Six Feet Under [1x11] The Trip (XviD asd).txt

(25 KB) Pobierz
{2609}{2662}Dillon.
{2727}{2850}Czeć, malutki.|Jeszcze nie pisz?
{2867}{2979}- Twoim zdaniem wyglšda dobrze?|- Tylko trochę marudzi.
{2983}{3024}miesznie wyglšda.
{3028}{3121}Oczywicie.|Ma nos po tacie.
{3125}{3195}Jest trochę pišcy.
{3364}{3444}Moje maleństwo się umiecha.
{3455}{3547}Kład się. Przyjdę,|jak tylko zanie.
{3550}{3578}Na pewno?
{3592}{3644}Tak. Wracaj do łóżka.
{3648}{3701}Dobra.
{5364}{5425}Jeszcze tu jeste?
{5463}{5586}- A niadanko?|- Muszę ić do pracy.
{5680}{5746}Przez telefon byłe milszy.
{5750}{5842}Ludzie nie sš zawsze tacy,|jak się wydaje.
{5845}{5905}Wiem co o tym.
{5920}{5983}Musisz wyjć.
{5995}{6049}Teraz.
{6057}{6108}Jak chcesz.
{6180}{6234}Do usłyszenia,
{6238}{6290}"Jim".
{6831}{6862}Jeszcze.
{6866}{6895}Jeszcze.
{6898}{6954}Jeszcze!
{7317}{7347}Głupia dziwka.
{7626}{7651}Dzień dobry.
{8069}{8168}Brenda, odbierz, jak jeste.|Mówi Billy.
{8195}{8273}- Odbierz, Brenda.|- Pieprz się.
{8277}{8337}Podnie pieprzonš słuchawkę.
{8341}{8405}Pieprz się.
{8420}{8564}Potrzebuję cię, Bren.|Nie jest dobrze. Potrzebuję cię.
{8580}{8664}Brenda!|Do cholery! Kurwa!
{8668}{8722}Suka.
{8736}{8809}Przyjemna pobudka, co?
{8820}{8888}Musisz z nim kiedy porozmawiać.
{8891}{8956}Kiedy, nie teraz.
{8959}{9047}Napijmy się kawy|i chodmy na plażę.
{9051}{9121}Nie mogę.|Szykuję się do wyjazdu.
{9124}{9171}Jakiego wyjazdu?
{9175}{9234}Do Vegas, kochanie.
{9238}{9307}Na konferencję pogrzebowš.
{9310}{9389}Dzi? Mylałam,|że to za kilka miesięcy.
{9393}{9450}Ja, David i 300 grabarzy...
{9453}{9523}- w miecie grzechu.|- Po co ci to?
{9527}{9631}Będziemy chodzili na wykłady|i poznamy nowe trendy.
{9635}{9681}Pogadamy z innymi dupkami...
{9685}{9743}dymanymi przez Kroehnera.
{9747}{9856}Mamy też okazję powiedzieć|Gilardiemu, że wiemy,
{9860}{9923}kto spalił wtedy ten dom.
{9932}{10022}Czyli konkurs na to,|kto dalej sika.
{10026}{10129}wietnie.|Czeka was niezła zabawa.
{10132}{10198}Bo ja wiem?|David ma przemówienie...
{10201}{10274}o niezależnoci domów pogrzebowych.
{10278}{10377}David nie wyglšda|na faceta od przemówień.
{10381}{10494}Tata miał to zrobić.|Dave go zastšpi.
{10503}{10589}To dla niego ważna sprawa.|Denerwuje się.
{10593}{10651}- Zadzwoń z Vegas.|- Dobrze.
{10711}{10801}O ile nie będę uprawiał|seksu w basenie.
{10805}{10865}Będę tęsknić za tobš.
{10926}{10998}Pieprz się!
{11024}{11117}Wiem, że to dla państwa|ciężkie chwile,
{11121}{11211}ale czy myleli państwo...
{11215}{11253}Przepraszam.
{11256}{11370}Przyszlimy, bo przysłano|nas tutaj ze szpitala.
{11374}{11449}Nawet nie wiemy, co robić.
{11453}{11511}Był zupełnie zdrowy.
{11542}{11624}Mogę zapytać,|co było przyczynš jego...?
{11680}{11728}Zespół nagłej mierci.
{11732}{11813}Jeli potrzebujš państwo czasu|zanim zaczniemy,
{11816}{11877}- zrozumiemy.|- Zaczniemy co?
{11881}{11915}Co zaczniemy?
{11957}{11991}Szykować pogrzeb.
{12008}{12066}Pogrzeb?
{12093}{12157}- Miał 3 tygodnie.|- Łatwiej...
{12161}{12247}myleć o tym jak o pożegnaniu.
{12269}{12386}Nie chcę się żegnać.|Dopiero się urodził.
{12395}{12482}Oczywicie, trudno się pogodzić...
{12486}{12598}- z czym takim, ale...|- Nie tylko trudno.
{12602}{12641}To niemożliwe.
{12728}{12823}Niektóre dzieci sš za dobre|dla tego wiata.
{12860}{12935}Ważne, by państwo byli blisko niego.
{13079}{13153}- Ile ma?|- Prawie 3 tygodnie.
{13157}{13200}Nagła mierć?
{13204}{13251}Tak.
{13277}{13350}- Jezu.|- Powiniene zobaczyć rodziców.
{13354}{13406}Sami sš jeszcze dziećmi.
{13409}{13470}Nawet nie pomyleli o pogrzebie.
{13474}{13567}- Witaj z powrotem, Rico.|- Dzięki, Nate.
{13571}{13662}- Na pewno dasz radę?|- Jasne, bez problemu.
{13665}{13707}Wracamy w niedzielę.
{13711}{13805}W razie czego wskakuję|w samolot i jestem.
{13808}{13867}Poradzę sobie.
{14194}{14262}Twoje koszulki.|Jeszcze ciepłe.
{14266}{14315}Mamo.
{14489}{14541}Nie przeszkadzaj sobie.
{14775}{14853}Wiesz, wezmę parę tych koszulek...
{14857}{14916}do Las Vegas.
{15015}{15093}- David, mam pytanie.|- pieszę się.
{15128}{15159}Zastanawiam się...
{15252}{15293}- Jeste...?|- Mamo.
{15297}{15360}Możemy porozmawiać,|kiedy wrócę?
{15369}{15487}Tak, oczywicie.|To wietny pomysł.
{15491}{15585}Porozmawiamy,|kiedy wrócisz z Las Vegas.
{15626}{15685}Pani Dimas?
{15693}{15718}Claire Fisher.
{15727}{15806}Przepraszam, że cišgle dzwonię,
{15810}{15881}ale czy Gabe się odezwał?
{15904}{15954}Co?
{15990}{16037}Kiedy?
{16041}{16081}Mój Boże.
{16085}{16142}Nic mu nie jest?
{16175}{16235}W którym szpitalu?
{16257}{16340}Dobrze, dziękuję, pani Dimas.|Dziękuję.
{16605}{16714}- Spóniła się 10 minut.|- Wiem, przepraszam.
{16718}{16840}Chcę tylko, by wiedziała,|że zwracam na to uwagę.
{16844}{16914}To się już nie powtórzy.
{16918}{16960}Musimy porozmawiać.
{16964}{17036}- Chodzi o pracę.|- Przeprosiłam przecież.
{17039}{17105}Nie chodzi o spónienie.
{17131}{17239}Chodzi o to,|jak układasz bukiety.
{17243}{17283}- Co?|- Były skargi...
{17287}{17333}- od klientów.|- Nieprawda.
{17337}{17451}- Niestety.|- Ruth, nie jeste w tym dobra.
{17455}{17498}- Jestem!|- Nie.
{17502}{17560}Teraz Robbie będzie układał,
{17564}{17640}a ty zajmiesz się księgowociš.
{17644}{17691}Żadnej księgowoci!
{17694}{17747}Robiłam to przez 30 lat.
{17751}{17840}Chcę układać bukiety.|Co robię nie tak?
{17844}{17942}Nie wszystkie idš na pogrzeb, kochanie.
{17962}{18028}Wyglšdajš pogrzebowo?
{18038}{18133}Robbie ma rację.|Klienci się trochę skarżyli.
{18137}{18198}Koniec gadania.
{18208}{18293}Robbie robi bukiety,|ty księgujesz.
{18528}{18585}Wspomnisz o podpaleniu?
{18589}{18653}- Nie.|- Czemu?
{18657}{18737}Może nas zaskarżyć o zniesławienie.
{18741}{18794}- A ja mogę?|- Nie.
{18798}{18824}Ciota.
{18828}{18893}Mamy jakie dowody? Nie.
{18897}{18949}Policja widocznie też nie.
{18953}{19032}Nie chcę, by zaczynał z Gilardim.
{19036}{19121}Czemu? To ty groziłe mu mierciš.
{19190}{19280}- Jadę z wami.|- wietnie.
{19452}{19496}- Mogę?|- Tak.
{19518}{19589}- Muszę się stšd wyrwać.|- Dobra.
{19593}{19653}- Boże, to penis?|- Rico.
{19657}{19789}- Przepraszam. Mam rację?|- Małżonka nie chciała wiedzieć.
{19799}{19868}- Dziecko zdrowe?|- Tak.
{19871}{19948}Ale ty masz stan przedrzucawkowy.
{19957}{20039}- Co to?|- Nadcinienie przedporodowe.
{20055}{20106}Cinienie jest za wysokie.
{20110}{20166}Może być mały kłopot, ale...
{20170}{20232}- zaradzimy temu.|- Jaki kłopot?
{20236}{20328}Nawet o tym nie mówmy.|Dziecko jest zdrowe.
{20332}{20401}W najgorszym razie zrobimy cesarkę.
{20419}{20495}Obejrzymy wyniki badań,|sprawdzimy cinienie...
{20499}{20643}i wtedy zobaczymy.|Na razie masz leżeć w łóżku.
{20694}{20797}Nie ma powodów do zmartwień.|Dziecko jest zdrowe.
{21023}{21105}Jeli przyszła|po pienišdze za pogrzeb,
{21109}{21162}to jestem spłukana.
{21166}{21196}Ten tutaj...
{21200}{21260}wydał wszystko na heroinę.
{21282}{21356}A teraz muszę płacić za ten hotel...
{21360}{21469}400 dolców dziennie|do końca obserwacji.
{21481}{21560}Idę na kawę i fajki.
{21690}{21764}Speed i heroina?
{21788}{21870}Chciałem spróbować czego nowego.
{21923}{22012}- Igły w żyle?|- Co jest?!
{22016}{22103}Teleturniej?|Już to przerabiałem, dobra?
{22107}{22160}Z lekarzami, policjš i matkš.
{22164}{22258}- Ciebie też mam zaspokoić?|- Przepraszam.
{22269}{22350}Mogłaby pilnować swojego nosa.
{22353}{22435}Przepraszam, że się martwię!
{22645}{22725}To nie był wypadek, prawda?
{22843}{22900}Możesz wyjć, do cholery?
{22991}{23060}Jasne. Proszę.
{23261}{23329}Witamy Dyrektorów|Domów Pogrzebowych!
{23333}{23407}"Nasza rola|w katastrofach lotniczych".
{23411}{23453}Brzmi ciekawie.
{23457}{23509}Większoć sponsoruje Kroehner.
{23559}{23597}"Jasmine Brecker"?
{23601}{23696}Albo sędzia generalny,|albo lala do pieprzenia.
{23700}{23771}- Masz zapałki?|- Jasne.
{23775}{23810}Dzięki.
{23814}{23916}Dobra, chłopaki.|Do dzieła.
{23935}{23991}Wchodzšc między wrony...
{24042}{24151}Chyba miałem|zbyt wysokie oczekiwania.
{24159}{24222}wietnie. Napijemy się.
{24328}{24394}Proszę, proszę.|Bracia Fisherowie.
{24398}{24465}Zastanawiałem się,|czy będziecie.
{24490}{24571}Podobno przemawiasz za ojca.
{24575}{24623}Na jaki temat?
{24630}{24676}Przyszłoć i niezależnoć.
{24680}{24767}Chętnie posłucham.
{24780}{24875}Zaprosiłbym was na fetę|Kroehnera w Luxorze, ale to...
{24879}{24913}tylko dla swoich.
{24917}{24975}Szkoda, bo powinnicie tam być.
{24979}{25041}Na pewno będzie zabawnie.
{25044}{25090}Bawcie się z dinozaurami.
{25100}{25177}Mam co dla ciebie.
{25181}{25241}Paczka zapałek.
{25245}{25284}Drobne na zapalniczkę.
{25299}{25399}Kiedy znowu zechcesz co|zwęglić, będš jak znalazł.
{25535}{25650}- To nie było rozsšdne.|- Powinienem podpalić mu włosy.
{25653}{25708}Do dna.
{25997}{26022}Paris|Wita...
{26026}{26085}Dyrektorów|Domów Pogrzebowych
{26089}{26204}Uwielbiam Las Vegas.|To najsztuczniejsze miasto wiata.
{26208}{26330}- Tak? Bardziej niż Disneyland?|- Bardziej niż Japonia.
{26419}{26464}Mój Boże.
{26468}{26530}Po co dorysowali im te wybuchy?
{26534}{26600}- Jakby pierdziały.|- Patrz, kupony.
{26653}{26745}Idziesz z nami na słynne|żeberka za 4 dolce 99?
{26749}{26840}Ponoć równie dobre|jak droższe u konkurencji.
{26844}{26888}Zamówię co do pokoju...
{26892}{26941}i pójdę wczenie spać.
{26948}{26975}Na pewno?
{26981}{27047}Popracuję nad przemówieniem.
{27052}{27126}Więc do zobaczenia rano.
{27129}{27211}- Nie rób nic, czego ja bym nie robił.|- Załatwione.
{27215}{27255}Jedno słowo:
{27259}{27335}- Striptiz.|- Kto mówił, że chcę?
{27339}{27430}Kto mówił,|że to dla ciebie?
{27880}{27998}- Kazałem ci wyjć.|- Przyjechałam aż do Barstow.
{28002}{28071}Masz nawalone mylšc,|że zawrócę.
{28075}{28159}- To jak rodek pustyni.|- Gdzie spał...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin