Black.Sails.S01E07.WEBRip.XviD.txt

(33 KB) Pobierz
{1}{1}25
{136}{235}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{236}{269}Poprzednio w Black Sails...
{272}{346}- Mamy tu złodzieja.|- Gdzie strona?
{349}{387}Twój rozkład jest tutaj.
{389}{461}Chcesz zabić Hamunda,|to musimy zabić wszystkich.
{464}{528}Kiedy ty i panna Guthrie|planowałycie ten mały przewrót,
{531}{603}wymyliłycie sposób, co zrobić,|kiedy wróci kapitan?
{605}{658}Nie wiesz, dokšd popłynšł, prawda?
{660}{751}Mógłby znowu być silny.|Mógłby odebrać mi całš tę wyspę.
{754}{871}Dokładnie wiesz, co musisz zrobić.|Dokšd musisz się udać.
{876}{931}Nie spodziewałem się,|że znajdę cię w tej ładowni.
{934}{1001}Nie po tym, jak zdradziłe|pannę Guthrie na rzecz jej ojca.
{1003}{1058}Znalazłem to w kajucie Brysona.|To od tej Barlow.
{1061}{1104}Chce amnestii dla Flinta w Bostonie.
{1106}{1171}Pisze, że go zabijemy,|gdy odkryjemy jego zdradę.
{1174}{1207}Scarborough!
{1210}{1248}Człowiek za burtš!
{1250}{1339}- To Billy! Wypadł!|- Nie możemy zawrócić.
{3291}{3382}Black Sails [01x07]
{3394}{3512}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
{3857}{3908}Zbliża się Wielkanoc...
{3917}{3999}okazja do odrodzenia i odnowy...
{4051}{4116}zarówno w ciele jak i w duchu.
{4131}{4191}Możemy także zadać sobie pytanie:
{4193}{4282}"Gdy dusza jest odbudowana,|a ciało wskrzeszone,
{4284}{4354}cóż dzieje się z grzechem"?
{4382}{4505}Czyż jego lad nie zostanie,|by wymiewać i dręczyć nas?
{4519}{4579}By przypominać nam|o plugawej jamie rozpaczy,
{4581}{4656}która czeka na nieskruszonych|poza tym życiem?
{4658}{4757}A czyż nie często można odczuć,|że samo życie jest tš jamš?
{5143}{5231}Proszę pani!|Wrócił kapitan Flint.
{5382}{5418}Kapitanie?
{5442}{5481}Kapitanie!
{5522}{5582}Przepraszam, pytała o Scarborough?
{5584}{5639}Owszem, a dokładnie,|jak was znaleli?
{5641}{5711}To była pułapka twojego ojca,
{5713}{5795}za którš odpowie,|kiedy tylko tu skończymy.
{5807}{5869}Zakładam, że nie on jeden.
{5872}{5960}Twoja przyjaciółka,|pani Barlow, była odpowiedzialna
{5963}{6042}za trzymanie go pod kluczem.|Zaufałe jej.
{6044}{6088}My jej zaufalimy,|a ona nas zdradziła.
{6090}{6174}Być może zdołał przemycić|wiadomoć przez jej ludzi.
{6176}{6246}Ciężko to nazwać zdradš.
{6284}{6375}Kapitanie, wczoraj rano|mój ojciec wszedł do miasta,
{6378}{6411}stanšł na stopniach magazynu
{6414}{6514}i ogłosił wiatu, że interesy|Guthriech w Nassau sš skończone.
{6517}{6562}Jaka była reakcja?
{6565}{6670}Ludzie wybrali przedstawicieli,|ustalilimy plan obrad
{6673}{6771}i pogadalimy przy herbatce|o korzyciach ze współpracy.
{6797}{6869}- Więc było le?|- To był pierdolony chaos.
{6872}{6908}No.
{6920}{6985}Przez jakš godzinę mylałam,|że puszczš z dymem całe Nassau.
{6987}{7025}Ale zajęto się tym.
{7028}{7090}Zeszłej nocy wprowadziłam|nowy system handlowy
{7092}{7210}i ulica go zaakceptowała.|Konsorcjum ze mnš na czele.
{7222}{7301}Kapitanowie Naft i Lawrence|zajmš się transportem,
{7303}{7373}a pan Frasier będzie gwarantem.
{7411}{7474}To wszystko od wczoraj?
{7519}{7603}Natychmiast omówię sytuację|z paniš Barlow.
{7615}{7670}Masz moje słowo.
{7735}{7831}Jeszcze jedno, kapitanie.|Konsorcjum nie powstało łatwo.
{7833}{7968}Wymagało pomocy stron trzecich.|Wród nich niezastšpiony był pan Silver.
{7994}{8037}Doprawdy?
{8042}{8073}Mówię ci to, bo wyobrażam sobie,
{8076}{8133}że wcišż możesz|chować do niego jakš urazę.
{8136}{8191}A ja w zamian za jego pomoc|dałam mu swoje słowo,
{8193}{8277}że stanę między nim|a twojš urazš.
{8294}{8335}Innymi słowy...
{8347}{8479}jeli pan Silver nie powróci z Urki,|może powstać między nami problem.
{8570}{8623}Ależ dzień mnie ominšł.
{8766}{8800}Chod.
{9119}{9157}Co jest, Jack?
{9169}{9215}Znowu sflaczał.
{9229}{9308}Serio?|Nie zauważyłem.
{9344}{9416}Wsadzić ci co w tyłek?
{9419}{9450}Nie.
{9455}{9507}Nie, dziękuję.
{9656}{9709}Co ci, kurwa, jest?
{9740}{9788}Strasznie mi przykro,|jeli zepsułem ci poranek,
{9790}{9850}ale w tej chwili|mam sporo na głowie.
{9853}{9932}Statek zabrany,|kapitan i załoga przepadli,
{9934}{10023}żadnych perspektyw|poza tym gównianym burdelem,
{10025}{10124}który jakim ekonomicznym cudem|nie przynosi żadnych zysków.
{10136}{10196}Jak można prowadzić tu burdel|i nic nie zarabiać?
{10198}{10251}Nie mam pierdolonego pojęcia!
{10253}{10354}To nie ty zawsze powtarzałe,|jaki kurewsko bystry jeste?
{10426}{10469}Rozgry to.
{10498}{10546}Nie waż się mnie tu zostawiać.
{10560}{10594}Nie waż...
{10939}{10999}Alice ugotowała ci swojš potrawkę.
{11028}{11112}Można łyżkę postawić,|ale pomoże ci odzyskać siły.
{11208}{11273}Kilka z nas zastanawia się,|co teraz zamierzasz zrobić.
{11275}{11330}Dlaczego kogokolwiek obchodzi,|co zrobię?
{11333}{11395}Skarbie, tutaj mówi się tylko o tobie.
{11397}{11438}Wszyscy zachodzš w głowę,|jakiego voodoo użyła,
{11440}{11505}że osiem członków|załogi Vane'a po prostu...
{11508}{11599}- wzięło i zniknęło.|- Nie słyszała?
{11604}{11731}- Wyruszyli do Port Royal.|- A ja jestem pieprzonym Henrym Averym.
{11795}{11855}Jeli chcesz znowu tu pracować,|nie czekałabym zbyt długo.
{11875}{11889}Co masz na myli?
{11891}{11951}Pan Rackham nie ma pojęcia,|jak kierować tym miejscem.
{11954}{11999}Wszystkie sięgamy mu do kieszeni.
{12002}{12081}Mapleton powiedziałaby mu,|ale sama jest zbyt zajęta skubaniem go.
{12083}{12158}Idelle! Na dół!|Masz klienta!
{12160}{12246}Mówię tylko, żeby zaczęła działać,|póki się kręci.
{12452}{12529}Jezu!|Co oni ci, kurwa, zrobili?
{12532}{12580}Powiedzieli, że to powyborcza inicjacja.
{12582}{12688}Wszystko w imię dobrej zabawy.|Przynajmniej tak mi się wydaje.
{12714}{12800}- Gratulacje, panie kwatermistrzu.|- Dziękuję.
{12803}{12875}To co najmniej przykre,|że potrzebujemy nowego.
{12877}{12920}Tak, bardzo.
{12923}{13011}Ale przyjmuję z pokorš|wiarę załogi we mnie.
{13030}{13059}Gdyby Billy tu był,
{13062}{13165}na pewno zgodziłby się ze mnš,|że załoga wybrała dobrze.
{13206}{13244}Mam wiele do roboty.
{13316}{13419}Pan Dufresne kwatermistrzem.|Kto by się tego spodziewał?
{13421}{13472}- Mylę, że podoła.|- Jestem tego pewien.
{13474}{13556}Tylko nie sšdziłem, że załoga|będzie w stanie dojć do tego wniosku.
{13558}{13635}Ugryzienie człowieka w gardło|potrafi zrobić wrażenie.
{13688}{13748}Pojedziesz teraz do niej?
{13829}{13911}Do pani Barlow.|Powiedziałe, że odpowie ci za to.
{13913}{13997}Założyłem, że nie będziesz|chciał zwlekać.
{14014}{14141}Wrócę przed zmierzchem.|Wtedy wznowimy przygotowania do wyprawy.
{14388}{14484}Jeszcze jedna sprawa, kapitanie,|nim wyruszysz do pani Barlow.
{14496}{14580}Chyba musimy pomówić o licie,|który znalazł Billy...
{14611}{14726}i o tym, dlaczego ona uważa,|że zdradzisz własnš załogę.
{14927}{14951}Hej, cofnij się.
{14954}{14997}Jezu, Randall.
{15028}{15059}Kolego.
{15143}{15201}Randall chciałby z tobš pomówić.
{15203}{15275}- Rada przegłosowała jego wyrzucenie.|- Wyrzucenie?
{15287}{15323}To chyba moja wina.
{15326}{15448}Podniosłem kwestię zagrożenia pożarem,|jakie stwarza kuternoga w kambuzie.
{15450}{15551}I jak większoć spraw przed radš,|wymknęło się to spod kontroli.
{15553}{15654}- Jaki to ma zwišzek ze mnš?|- Został ostro potraktowany, panie Silver.
{15657}{15752}Niech się chociaż wypowie.
{15817}{15846}Randall.
{15848}{15942}To niesprawiedliwe.|Potrafię gotować.
{15944}{16093}Chyba już o tym wspominałe.|Z dowiadczenia wiem,
{16095}{16182}że takie przeszkody|zazwyczaj idš w parze
{16184}{16297}- z nowymi i niespodziewanymi okazjami.|- To złodziej.
{16390}{16450}O czym ty mówisz, Randall?
{16462}{16539}Mylał, że pię|w tawernie panny Guthrie.
{16541}{16597}Słyszałem, jak mówił.
{16599}{16695}To nie Singleton|ukradł stronę, tylko on.
{16769}{16928}- Nie wiem, o czym on mówi.|- Randall, mówisz prawdę?
{16947}{17012}Powiedział, że ma rozkład w głowie,
{17014}{17088}że nauczył się go,|aby Flint go nie zabił.
{17091}{17160}Z całym szacunkiem,|ale ostatnie dwa dni spędził
{17163}{17220}odurzony doć mocnš dawkš opiatów.
{17223}{17316}- Nie wie, co słyszał.|- Sprowad tu kwatermistrza.
{17335}{17371}W tej chwili.
{17539}{17580}Cierpliwoci.
{17585}{17657}Jeszcze chwileczkę.
{17693}{17769}Przepraszam.|Daj mi to.
{17916}{17973}Tu jest.
{18002}{18060}Z wielkš przyjemnociš|rozpoczynamy teraz
{18062}{18163}pierwsze spotkanie konsorcjum|Guthrie, Frasier, Naft, Lawrence
{18165}{18283}dla celów transportu i handlu|w Indiach Zachodnich i dalej.
{18393}{18489}Reginaldzie, dodaj do porzšdku obrad|debatę na temat krótszej nazwy.
{18491}{18590}- Jezu.|- Pierwsza sprawa...
{18623}{18705}Nasza dziewicza wyprawa.|Kapitanie Lawrence,
{18707}{18791}proszę o status Czarnej Łani.
{18856}{18937}Rozpoczęlimy przebudowę,|żeby powiększyć ładownie.
{18940}{18985}- Ale jak przewidziałem...|- Proszę pani.
{18988}{19098}spora częć załogi odeszła,|dowiedziawszy się o swoim nowym powołaniu.
{19146}{19232}Z chęciš przyjmę sugestie|nowych ródeł pracowników.
{19235}{19268}Co ci się stało?
{19271}{19335}Kazałem mu spierdalać,|ale nie chciał odejć.
{19338}{19374}Kto taki?
{19765}{19863}Niezłš historię usłyszałam|od załogi Konia Morskiego.
{19873}{19959}Mówiš, że podburzyłe|niewolników w ładowni Andromedy
{19966}{20052}i własnoręcznie odmieniłe los|walki z Brysonem.
{20093}{20182}Pomyl, co by powiedzieli, gdyby odkryli,|że to przez ciebie musieli cigać ten statek.
{20184}{20276}- Proszę o szansę, żeby się wytłumaczyć.|- Słucham.
{20345}{20431}Zrobiłem to z miłoci.
{20458}{20537}I z zamiarem pozostania tutaj,|żeby pomóc ci znaleć bezpieczniejsze,
{20539}{20618}bardziej stateczne życie,|na które zasługujesz.
{20657}{20707}To nie była zdrada.
{20719}{20789}- To była...|- To nie była twoja decyzja.
{20791}{20837}To jest moje życie....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin