Przepis na mini pączki z maszynki
2
Submitted by admin_mfl on Thu, 02/27/2014 - 09:19
Nareszcie mamy tłusty czwartek czyli tradycyjne odstąpienie od diety. Dzisiaj można jeść dużo i tłusto. Anglicy mają swój dzień naleśnika, a my zapraszamy na pączki i faworki.
Kiedy przyjechałam do Anglii osiem lat temu, nie było tutaj tylu polskich piekarni co teraz. W taki dzień, jak dzisiaj mogłam jedynie popatrzeć na zdjęcia polskich pączków, które przysyłali mi znajomi. Co by nie mówić, polski pączek jest wyjątkowy i nie ma różnicy, czy jest tylko posypany cukrem pudrem czy polany lukrem. Jest po prostu pyszny. To samo można powiedzieć o faworkach, zwanych również chrustem.
Ponieważ nie umiem piec ani pączków ani faworków, skusiłam się na zakup angielskiego wynalazku pod tytułem: maszynka do pieczenia mini pączków. I muszę powiedzieć, że choć daleko im do smaku pączka znad Wisły, to moja rodzina bardzo polubiła tę sprytną maszynkę. Stała się ona też stałym elementem przyjęć w naszym domu. Stawiam ją po prostu na stole i przy gościach smażę pączusie, które pachną wspaniale i są gotowe po dwóch minutach. Zaletą tych pączków jest niewątpliwe sposób ich przyrządzania: pieczenie, a nie smażenie. Wadą jest dziurka: nie mogą być z dżemem w środku, ale i na to znalazłam sposób. Smaruję je polewą czekoladową lub po prostu dżemem.
Moje mini pączusie :)
Przepis na pączki z maszynki:
1 filiżanka mąki
½ filiżanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajo
½ filiżanki mleka
½ łyżeczki zapachu waniliowego
4 łyżki oleju
Plus pędzelek i olej do smarowania powierzchni maszynki do pieczenia.
Wszystkie składniki mieszamy w mikserze na gładką masę. Rozgrzewamy maszynkę i wypełniamy otwory ciastem. Ja robię to łyżką. Przykrywamy pokrywkę maszynki i czekamy około dwóch minut. Po upieczeniu delikatnie wyjmujemy z otworków. Robię to przy pomocy dwóch wykałaczek, którymi podważam pączka. Ciepłe pączusie posypuję cukrem pudrem lub smaruję polewą czekoladową.
MCRavel