Rowerem ku szczupłej sylwetce.docx

(43 KB) Pobierz

Rowerem ku szczupłej sylwetce

10 kwietnia 2014, Komentarzy: 7 5.005.005.005.005.00
Damian Jefremienko

Na przestrzeni ostatnich kilku lat ogromnie wzrosła w naszym kraju popularność rowerów. Śmiało można stwierdzić, że Polacy oszaleli na punkcie jednośladów. Powyższe zjawisko przejawia się przede wszystkim w zwiększonym popycie na rowery. Jak grzyby po deszczu powstają różnego rodzaju wypożyczalnie „dwóch kółek”. Wszystkie te działania doskonale widać na ulicach polskich miast – systematycznie zwiększa się ilość osób poruszających się na rowerach. Jednak, czy jazdę na rowerze można wykorzystać w walce ze zbędnymi kilogramami?

http://filesrr.vitalia.pl/gfx/tstmp20140410104812/news/big_6710.jpg

Jazdy na rowerze nie należy traktować tylko w kategoriach środka lokomocji, który pozwala nam przemieszczać się z punktu A do punktu B. Jest ona typowym ćwiczeniem kardio (wytrzymałościowym). Cechą charakterystyczną tego rodzaju ćwiczeń jest to, że można je wykonywać przez dłuższy czas. Ich zadaniem jest przede wszystkim poprawa wytrzymałości organizmu. Z tego też względu w największym stopniu bodźcowany jest układ krwionośny i oddechowy. Udział mięśni w wykonywaniu tego rodzaju ćwiczeń ma na celu przede wszystkim „pobudzić” oba wymienione wyżej układy. Osoby chcące „zgubić” kilka kilogramów z pewnością zainteresuje fakt, iż niejako efektem ubocznym ćwiczeń kardio (wytrzymałościowych) jest „spalanie” zbędnej tkanki tłuszczowej.

 

Jak jeździć?

Warto pamiętać, że nie każda jazda na rowerze przyczyni się w istotnym stopniu do zredukowania zawartości zbędnej tkanki tłuszczowej w organizmie. Jeśli polega ona tylko na jechaniu do sklepu po przysłowiowe bułki, to nie ma co liczyć na to, że dzięki takiemu „treningowi” osiągniemy wymarzoną sylwetkę. Nie oznacza to jednak, że lepiej podjechać na zakupy samochodem. Aby jazda na rowerze przyczyniła się do zmniejszenia ilości zbędnej tkanki tłuszczowej w organizmie musi spełniać pewne wytyczne. Dotyczą one przede wszystkim jej czasu trwania oraz intensywności.

 

Jak szybko jeździć?

Jeśli naszym głównym celem treningowym jest „spalenie” zbędnej tkanki tłuszczowej, to prędkość jazdy na rowerze, a więc de facto intensywność, powinniśmy dostosować do warunków w jakich jest ona utleniana. Tłuszcze stanowią podstawowe źródło energii tylko i wyłącznie w warunkach tlenowych. Jest to taki stan organizmu, w którym ilość dostarczanego do niego tlenu przekracza zapotrzebowanie na ten pierwiastek. W większości przypadków warunki te panują podczas ćwiczeń kardio (wytrzymałościowych) wykonywanych z umiarkowaną intensywnością. Stąd też, jeśli chcemy, by jazda na rowerze przyczyniła się do redukcji zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie, to powinniśmy jeździć z umiarkowaną intensywnością.

 

Jak długo jeździć?

Ważna jest nie tylko intensywność, ale również czas trwania ćwiczenia kardio. Dlaczego jest on tak ważny? Otóż do utleniania zbędnej tkanki tłuszczowej dochodzi dopiero po około 20-25 minutach od rozpoczęcia ćwiczenia wytrzymałościowego wykonywanego z umiarkowaną intensywnością. Nie oznacza to jednak, że wcześniej organizm nie pozyskuje energii ze „spalania” tłuszczów. Utlenianie tłuszczów zachodzi praktycznie od samego początku ćwiczenia kardio. Jednak dopiero po tym czasie większość powstającej w mięśniach energii pozyskiwana jest na drodze „spalania” tłuszczów. Do tego momentu większość energii niezbędnej do wykonywania danego ćwiczenia wytwarzana jest z węglowodanów. Stąd też, jeśli naszym głównym celem treningowym jest zmniejszenie ilości zbędnej tkanki tłuszczowej w organizmie, to powinniśmy jeździć na rowerze grubo ponad 20-25 minut.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin