przepis na bimber.txt

(2 KB) Pobierz
20 kg cukru
120 l wody (to nie pomyłka 120 l)
6 kg ryżu (najtańszego)
3 kg grochu łupanego (taki żółty w opakowaniach po 1/2 kg)
20 dag drożdży piekarskich (dwie małe kostki używane w domu do pieczenia)
2 słoiczki koncentratu pomidorowego ( nie koniecznie)
Sezonowe owoce, kompoty, dżemy, chociaż nie koniecznie.
Koszt składników po obecnych cenach około 100 zł.
Wydajnoć 20 l. 45% bimberku tj. 5zł 1 l. 
Iloci poszczególnych składników można zmniejszyć lub zwiększyć zachowujšc proporcję. 



Sposób przyrzšdzania.
Zalewamy groch zimnš wodš i wstawiamy do zimnego miejsca (piwnica, chłodziarka)(w ciepłym miejscu groch skinie), groch będzie "pił" wodę dlatego należy dolewać lub po prostu nalać tyle aby nie "wypił". Do pojemnika na zacier (baeczka, balon, duży plastik)wlewamy około 20 l. zimnej nie przegotowanej wody i wsypijemy ryż. Po 2-3 godzinach wlewamy rozpuszczony w goršcej ( nie koniecznie przegotowanej, czhyba, że kto koniecznie chce) wodzie cukier. Dopełniamy wodš. Temperatura tak przygotowanego zaczynu nie może być wyższa niż 40 stopni Celsjusza. Wlewamy rozpuszczone w ciepłej wodzie (poniżej 40 stoni C)drożdże. Dodajemy koncentrat pomidorowy. Czekamy aż ruszy fermentacja. Gdy fermentacja ruszy (słychać jak zacier szumi) ale nie wczeniej jak po 8-10 godzinach wlewamy napęczniały groch. Po kilku godzinach rozpoczyna się burzliwa fermentacja i dlatego pojemnik na zacier musi być odpowiednio duży. Nie może być napełniony więcej jak 3/4 pojemnoci bo inaczej częć zacieru "wykipi". Po 2-3 dniach ale podczas trwania fermentacji dodajemy kompoty, dżemy lub sezonowe owoce (truskawka, czerenia, winia, liwka, starte jabłka, starta marchew - na w/w przepis 3-4 kg). Owoce słodkie przedłużš proces fermentacji a zacier będzie mocniejszy co zwiększy jego wydajnoć. Ponadto owoce dodadzš smaku. Proces fermentacji w zależnoci od warunków (temperatry) trwa do 7 dni. Czekamy aż zacier się sklaruje i cheja pędzimy. 
Jeżeli mamy aparaturę z odstojnikami (najlepiej 3-ma) do pierwszego odstojnika (słoika) wsypujemy do 3/4 pojemnoci węgla drzewnego tego do grilla i dodajemy (choć nie koniecznie) dwa godziki spożywcze. 
Przepis naprawdę godny wypróbowania a wyrobu nie powstydzimy się przed największymi smakoszami. Prawdę mówišc jak nie nacišgniemy słabizny a bimberek postoi bo im starszy tym lepszy tylko fachowcy poznajš co pijš.Po takim wyrobie nie ma kaca. Jeżeli nazajutrz co z nami jest nie tak to po prostu poprzedniego dnia wypilimy za dożo i jeszcze nas trzyma. 
Na zdrowie. 
Jak kolego wypróbujesz to skomentu pod tym adresem, oczywicie jak będziesz chciał. Wówczs jak będziesz zainteresowany podam Ci przepis na zalewę do bimberku.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin