Pasztet z czerwonej soczewicy bez jajek
Zrobiłam ostatnio pasztet z ciecierzycy bez jajek, więc spróbowałam zrobić podobny sposób z czerwonej soczewicy. Pasztet wyszedł dobry, podobny w smaku do pasztetu z soczewicy z jajkami. Najlepiej kroić go na drugi dzień, po schłodzeniu w lodówce.
· 1 szklanka czerwonej soczewicy
· 4 marchewki
· 4 łyżki mielonego lnu
· 150 ml oleju rzepakowego
· 3 łyżki siekanej natki pietruszki
· 1 cebula
· 4 ziarna angielskie w całości
· 1 liść laurowy
· 1 łyżeczka sosu sojowego
· 1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego (można mniej)
· 1 łyżka ketchupu pikantnego
· sól, pieprz, imbir w proszku, curry, chili, papryka słodka, majeranek
Soczewicę opłukać na sicie i gotować do momentu, aż soczewica rozpadnie się. Można ją gotować w warzywnym wywarze i dodać majeranek (pomaga w trawieniu). Marchewkę drobno zetrzeć na tarce, cebulę drobno pokroić. Usmażyć cebulę z marchewką na oleju często mieszając. Do tego dodać sól, pieprz, chili i słodką paprykę i chwilę podsmażyć się na patelni z warzywami. Można również dodać curry, imbir, odrobinę sosu sojowego, ketchup czy koncentrat pomidorowy.Rozpadające się warzywa wymieszać z soczewicą (wcześniej wyjąć i wyrzucić ziele angielskie i liść laurowy), dodać mielony len i natkę pietruszki. Mieszanka powinna być pikantna.
Przed pieczeniem konsystencja pasztetu jest rzadka. Można całość zmiksować, ale grubsza faktura chyba wygląda ciekawiej. Piec w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia. Przed włożeniem do piekarnika dobrze docisnąć łopatką, aby usunąć powietrze. Piec w 180 st. C. ok. 30 - 40 min (zależy czy pasztet jest wysoki czy nie). Przed krojeniem kilka godzin schłodzić w lodówce.
http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2013/12/pasztet-z-czerwonej-soczewicy-bez-jajek.html
mloda889