Nie płacz Ewka
Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak , na twe babskie łzypo ulicy miłość hula wiatr , wśród rozbitych szyb .Patrz poeci śliczni prawdy sens , roztrwonili w grach ,w półlitrówkach pustych SOS , wysyłają w świat .Żegnam was , już wiem , nie załatwię wszystkich pilnych spraw ,idę sam , właśnie tam gdzie czekają mnie .Tam przyjaciół kilku mam od lat ,dla nich zawsze śpiewam dla nich gram ,jeszcze raz żegnam was , nie spotkamy się .Proza życia to przyjaźni kat , pęka cienka nić ,telewizor , meble , mały fiat , oto marzeń szczyt .Hej prorocy moi z gniewnych lat , obrastacie w tłuszcz ,już was w swoje szpony dopadł szmal , zdrada płynie z ustŻegnam was , już wiem , nie załatwię wszystkich pilnych spraw ,idę sam , właśnie tam gdzie czekają mnie .Tam przyjaciół kilku mam od lat ,dla nich zawsze śpiewam dla nich gram ,jeszcze raz żegnam was , nie spotkamy się .
grzegorz.Qubek.muzyka