Bates.Motel.S03E03.HDTV.x264-KILLERS.txt

(24 KB) Pobierz
[2][19]/Poprzednio...
[26][58]Jak miałaby wyglądać nasza relacja|w tych okolicznościach?
[58][75]Norma nie musi wiedzieć,|że tu jestem.
[76][84]Jesteś moim synem.
[84][105]To jest Annika.|Z pokoju nr 4.
[105][141]/- Kiedy ostatnio ją widziałaś?|/- Wczoraj wieczorem. Jechała do miasta.
[142][161]/Norman zabrał się z nią,|/żeby pokazać jej drogę.
[161][171]/Dlaczego kłamiesz?
[171][187]Nie powinieneś|wsiadać z nią do auta.
[188][192]Dlaczego?
[193][224]Nie można się wozić|z kobietami o wątpliwej reputacji.
[224][245]- To śmieszne.|- Wcale nie!
[248][266]Zobacz, co się stało|z Blaire Watson.
[266][285]/Myślałaś o sprawdzeniu|/jej pokoju?
[287][316]/Może jest tam coś,|/co naprowadzi nas na jej ślad.
[316][353]- Czym jest klub Arcanum?|/- To chyba klub łowiecki.
[354][372]Co ty masz z tym wspólnego, Normo?
[373][417]Młoda kobieta, gość mojego hotelu,|zaginęła dwie noce temu.
[417][430]Kiedy ostatni raz ją widziałaś?
[431][451]Norman widział ją ostatni.
[451][480]/Pojechał z nią do miasta i...|/Od tamtej pory jej nie widziałam.
[816][856]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[856][889]- Dziękuję, że przyszłaś tak szybko.|- Nie ma za co.
[917][934]Przykro mi,|że muszę cię o to prosić.
[954][985]Znaleźli ją dryfującą|na terenach zalewowych.
[1103][1121]To chyba ona.
[1132][1164]Poznaję ten lakier do paznokci.|Boże, to chyba ona.
[1425][1434]To nie ona.
[1453][1484]- Jesteś pewna?|- Tak. Jestem pewna.
[1751][1781]- Co się stało?|- Zwymiotowałam w samochodzie.
[1790][1818]Wiesz, jak śmierdzi w kostnicy?|To przyprawia o mdłości.
[1826][1834]To nie była ona.
[1843][1854]- Nie ona?|- Nie.
[1874][1919]- Była do niej podobna?|- Trochę. Ciężko powiedzieć.
[1922][1933]Jesteś pewna,|że to nie ona?
[1934][1960]Na miłość boską,|jestem pewna.
[1965][1987]Szeryf wie,|gdzie może być Annika?
[1992][2012]Niby skąd, Normanie?|Nie wie, gdzie jest dziewczyna.
[2012][2026]Jest zajęty inną,|martwą dziewczyną.
[2030][2048]Nie musisz być|opryskliwa, matko.
[2049][2068]Anniki wciąż nie ma.|To poważna sprawa.
[2069][2105]Nie chce mi się o tym gadać.|Mam dość myślenia o tym,
[2109][2123]i zaczynam dziś zajęcia na uczelni.
[2130][2161]Nie byłam w szkole od 20 lat!|Pewnie będę tam najstarsza!
[2161][2180]Więc proszę, daj temu spokój.
[2233][2259]Przepraszam.|Chcę wrócić do normalności.
[2306][2318]To nie nasz problem.
[2339][2363]Wiem, to smutne i zagmatwane,|ale to nie nasz problem,
[2363][2381]więc nie angażuj się w to.
[2500][2525]{Y:b}>>> Rebel SubTeam <<<
[2528][2553]{Y:b}Tłumaczenie:|moniuska
[2560][2596]{Y:b}Bates Motel S03E03|Siła perswazji
[2677][2686]Przepraszam.
[2687][2707]Gdzie odbywają się|zajęcia 1. roku marketingu?
[2708][2734]W głównym budynku.|Wszystkie zajęcia biznesowe są tam.
[2735][2744]Dziękuję.
[3010][3037]Przepraszam, zwykle ja tu siedzę.
[3072][3111]Tam stoją wolne krzesła.|Możesz sobie dostawić.
[3182][3190]No dobrze.
[3298][3334]Przepraszam. Mogłabyś...|Przesuniesz się kawałeczek?
[3434][3444]No dobrze, ludziska.
[3453][3480]Witam na pierwszych zajęciach|z historii psychologii.
[3497][3526]Jestem pewny,|że podobnie jak ja,
[3527][3557]żadnego z was psychologia|nie przyciągnęła przez to,
[3557][3582]żeo wasze własne życie|było doskonałe.
[3590][3611]Ale w międzyczasie,
[3617][3647]ja mam was, wy macie mnie.
[3649][3664]Spróbujmy stworzyć najlepszą...
[3665][3676]Już wychodzisz?
[3685][3705]Nie opowiedziałem jeszcze o Mesmerze.
[3705][3724]Hipnoterapeucie.|Twórcy mesmeryzmu.
[3725][3747]Pomyliłam sale.|Powinnam być na marketingu.
[3747][3783]Nie sądzisz, że psychologia|może być dobrym pomysłem?
[4470][4483]Nadal nic nie wiadomo?
[4522][4537]Ładnie wyglądasz, Emmo.
[4544][4552]Tak mówisz?
[4562][4597]Czasem nudzi mnie|noszenie zwykłych ciuchów.
[5099][5143]Alex. Musisz mieć jakąś sprawę,|bo rzadko wpadasz tu, żeby się ze mną napić.
[5144][5171]- Jestem pewny, że nigdy...|- Byliśmy umówieni pół godziny temu.
[5171][5179]Tak?
[5190][5213]Wybacz.|Pewnie ktoś z biura namieszał.
[5328][5355]- Jeśli ci się spieszy...|- Na terenach zalewowych
[5356][5373]znaleziono dziś martwą dziewczynę.
[5381][5423]Potrzebny ci lepszy wstęp.|I lepszy krawat, ale mniejsza z tym.
[5428][5437]Co z tą dziewczyną?
[5446][5478]- To była dziewczynka? Dziecko?|- Nie, kobieta.
[5480][5509]Przed dwudziestką.|Blondynka. Urocza.
[5531][5553]Ciekawiło mnie,|czy nie zaginęła któraś z twojej imprezy.
[5568][5601]Trudno byłoby powiedzieć.|Było tam dużo kobiet.
[5620][5636]Dobrze się bawiłeś?
[5641][5670]Wypiłem kilka drinków,|porozmawiałem, z kim miałem porozmawiać.
[5673][5685]Nic dodatkowego?
[5700][5711]Zbyt jawnie jak dla mnie.
[5725][5744]Czuję ciężar twoich osądów, Alex.
[5744][5780]Nie, Bob, nie przyszedłem tu,|żeby oceniać twoje orgietki.
[5801][5834]Mam świetny pomysł.|Zagrajmy w "Co gorsze?".
[5846][5891]Orgietki, czy pozwolić|na wojenkę dilerów,
[5892][5931]która doprowadziła do wizyty DEA|i spalenia miejskiego źródła handlu?
[5946][5963]Raczej nie chciałbyś|tego głosować.
[5968][5981]Nie, chwila...|czeka nas głosowanie.
[5981][5996]Wybory kolejnego szeryfa.
[6010][6030]Daleko ci do stróża moralności|w mojej ocenie.
[6031][6041]To śmieszne.
[6059][6097]Jeśli myślisz, że odstąpię|od zbadania tej zbrodni
[6099][6129]z powodu tego,|co działo się ostatnio w mieście...
[6131][6162]że jesteś uprawniony|do czynów bez konsekwencji, to się mylisz.
[6212][6235]Pij sobie spokojnie.|Na koszt firmy.
[6364][6388]Jeszcze dwa tygodnie|i możemy kłaść dach.
[6404][6415]Ciężarówka przyjedzie jutro.
[6416][6443]- Jakiego drewna używasz?|- Sosny.
[6448][6469]Kiepskie drewno.|Przy tutejszych deszczach?
[6475][6496]Potrzebne ci jakieś twardsze.|Może być cedrowe.
[6499][6524]Można też użyć sekwoi.|Ale będzie drożej.
[6524][6553]Sekwoja jest dużo droższa,|ale i tak gorsza niż cedr.
[6555][6592]- O ile droższa?|- Jakieś dodatkowe 1500 dolców.
[6605][6620]Nie mam teraz tyle kasy.
[6630][6665]Zadzwoń do tartaku i zmień zamówienie.|Ja się tym zajmę.
[6668][6686]Nie mogę ci na to pozwolić.
[6699][6726]- Stary, on ci oferuje kasę.|- Nie wtrącaj się.
[6727][6737]To drobiazg.
[6743][6779]Nie wydałem jeszcze na nic|pieniędzy ze sprzedaży domu matko,
[6779][6800]więc pozwól mi je na to wydać.
[6800][6827]- Nie chcę twoich pieniędzy.|- Mam kasę, więc ją weź.
[6837][6845]Nie chcę.
[6873][6888]Spoko.|Nie ma sprawy.
[7017][7040]Alex. Robię kolację.|Wejdź.
[7133][7156]To nie do końca wizyta towarzyska.
[7160][7169]Co?
[7205][7229]Muszę porozmawiać z Normanem|o dziewczynie z kostnicy.
[7231][7243]Po co?|Nie znał jej.
[7273][7309]Może łączyło ją coś z Anniką Johnson,|a Norman może o tym wiedzieć.
[7312][7349]Co miałoby je łączyć?|I skąd Norman miałby o tym wiedzieć?
[7350][7372]Przecież nie przyjaźnił się z tą Anniką.
[7418][7439]Znamy się nie od dziś, Normo.
[7468][7518]Sama mówiłaś, że Norman był|ostatnią osobą, która widziała Annikę...
[7518][7558]Mówiłam, że zawiózł ją do miasta,|a potem wrócił do motelu.
[7558][7566]To wszystko.
[7568][7580]W czym problem, matko?
[7590][7598]Szeryfie.
[7646][7680]Znaleźliśmy dziś na bagnach|ciało dziewczyny.
[7684][7695]Nie była to Annika.
[7702][7715]Ale była w podobnym wieku
[7716][7771]i zastanawiałem się,|czy mogło je coś łączyć.
[7771][7797]Mogę zadać ci kilka pytań, Normanie?
[7803][7830]Oczywiście.|Zapraszam.
[7929][7953]On zamienił z nią|tylko kilka słów.
[7965][7990]- Myślałem, że robisz kolację?|- To wydaje się ważne.
[7991][8011]Odpowiem na każde pytanie szeryfa.
[8029][8042]Idź robić kolację.
[8084][8091]Dobrze.
[8133][8149]Gdybyś mnie potrzebował,|wiesz, gdzie jestem.
[8149][8169]Wiem, gdzie jest kuchnia.
[8268][8286]Co chce pan wiedzieć?
[8312][8345]/Opowiedz mi o Annice.|/Jak dobrze ją znasz?
[8431][8473]Czy Annika powiedziała ci,|że jest prostytutką?
[8476][8489]Nie bezpośrednio.
[8493][8518]Ale odniosłem takie wrażenie.
[8519][8536]Mówiła, że pracuje|przy imprezach.
[8537][8551]Nie mogła przecież być magikiem.
[8570][8612]Myślę, że próbowała dać mi znać,|że jest prostytutką.
[8613][8643]Myślisz, że dlaczego chciała,|żebyś to wiedział?
[8653][8663]Naprawdę nie wiem.
[8684][8703]Rozmawialiśmy sobie.
[8715][8745]Opowiadałem jej,|jaki ciężki czas miała moja matka.
[8753][8791]Może przez tę szczerość|ona też chciała być ze mną szczera.
[8810][8823]Może jest samotna.
[8846][8883]Wyobrażam sobie,|że to bardzo samotne życie.
[8893][8901]Tak.
[8911][8928]Tak sobie wyobrażam.
[8967][8992]Kobiety ci ufają.
[9010][9019]Tak pan myśli?
[9025][9049]Pomyślałem o Blaire Watson.
[9072][9085]Ufała ci...
[9097][9108]Lubię kobiety.
[9131][9156]Może przez to,|że jestem blisko z matką.
[9171][9180]Możliwe.
[9241][9263]/Annika wydawała się|/być zaniepokojona?
[9272][9289]/Nie bardziej|/niż większość kobiet.
[9296][9309]/Poznał pan moją matkę?
[9343][9363]Mówiła, że ma jakieś kłopoty?
[9372][9381]Nie.
[9392][9426]Mówiła, że ma spotkanie|z przyjacielem. Nie mówiła, z kim.
[9439][9467]Pokazałem jej,|gdzie jest ten bar.
[9471][9527]Zapytała, czy odwiozę jej samochód,|bo ma zamiar spożywać alkohol.
[9535][9563]Kiedy ją podwiozłeś,|widziałeś osobę, z którą się spotkała?
[9576][9586]Nie.
[9620][9668]Pokażę ci zdjęcie,|a ty powiedz mi, czy widziałeś
[9668][9721]przed barem lub w nim kogoś,|kto wygląda tak.
[9842][9858]Nie, nigdy nie widziałem|tej kobiety.
[9865][9890]Przesłuchałeś wszystkich|dziwaków w tym mieście?
[9891][9923]Bo któryś na pewno|powie ci dużo więcej niż my wiemy.
[9924][9940]Nie ma tu żadnego "My", matko.
[9940][9966]- Pytał mnie.|- Prawie skończyłem.
[9983][10031]Annika wspominała o klubie Arcanum|albo niejakim Bobie Parisie?
[10049][10059]Nie.
[10097][10106]Nie.
[10184][10231]Naprawdę mi przykro.|Chcielibyśmy być bardziej...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin