978-83-64063-00-8-A.pdf

(214 KB) Pobierz
OPISY OKOLICY WOŹNIK
W GAZECIE ROBOTNICZEJ
ZA LATA1901- 1934
ZEBRAŁ I OPRACOWAŁ
Piotr Kalinowski
Woźniki 2013
2
Zamiast wstępu.
Robotnicy, Towarzysze.
Z powodu uchwały wiecu partyi socyalistycznej, odbytego w Halli, i z powodu już
dawno odczutej potrzeby, zakładamy niniejsze pismo. Bronić ono będzie interesów klasy
robotniczej, najliczniejszej i najwięcej uciemiężonej części narodu. Wszystkie bowiem klasy
społeczeństwa polskiego mają swe gazety, jedynie tylko robotnik polski nie znajduje pisma,
któreby w ojczystym języku broniło jego interesów, w którem by skargom jego dano publiczny
wyraz i któreby mu pomogło w zdobyciu praw człowieczeństwa. Robotnicy prawie całego
cywilizowanego świata już od dziesiątek lat się zorganizowali i prowadzą z klasami je
wyzyskującemi walkę na polu politycznem jako też i ekonomicznem. Każdy dzień też przynosi
im nowe zwycięztwa. Z robotników polskich bracia nasi we Lwowie niedawno utworzyli
socyalno - demokratyczną partyą robotniczą, w Warszawie tysiące robotników święciło w tym
roku święto robotnicze 1 maja. Czas, aby i robotnicy polscy pod panowaniem pruskiem
wstąpili w szeregi walczącego pracującego ludu.
Robotnicy! Gazeta Robotnicza będzie pismem, które zakładamy dal obrony Waszych
interesów przeciw kapitalistom, szlachcie i duchowieństwu. Programem naszym, na którego
podstawie działać będziemy, jest program socyalno - demokratycznych robotników
niemieckich, którzy z Wami mają wspólne interesa i cele. Program ten, który poniżej
podajemy, dąży do zniesienia wszelkiego ucisku i wyzyskiwania, żąda wolności, równości
i sprawiedliwości dla wszystkich. Jest to program, pod którym walczą świadomi robotnicy
wszystkich kulturnych krajów.
Robotnicy! Nieszczęśliwe stosunki przeszkadzały dotychczas rozszerzaniu idei
socyalistycznych w krajach polskich. Ucisk narodowościowy i religijny odwracał odwagę
Waszą od ucisku ekonomicznego. Klasy posiadające wszelkiemi środkami usiłowali
zapobiedz, aby pracujący lud, cierpiący więcej od wyzysku ekonomicznego, nie poznał swego
smutnego położenia.
Gdyście pojęli, że wyłącznym udziałem Waszym licha płaca i złe obchodzenie się
z Wami, wiele tysięcy z Was wyemigrowało w rozmaite strony Niemiec w nadziei, że tam
znajdą lepsze warunki utrzymania. I tak żyjecie rozprószeni między Waszymi braćmi
niemieckimi, wielokroć nie rozumiejąc ich języka, przeto nie mogąc się z nimi porozumieć.
Usunąć tę przeszkodę będzie głównym zadaniem pisma naszego. Udzielając Wam
wiadomości o zdarzeniach w dziedzinie życia społecznego, pismo nasze będzie zarazem
węzłem łączącym robotników polskich, gdziekolwiek oni się znajdują, i będzie wyrazem
wspólności ich interesów z interesami robotników niemieckich.
Robotnicy! W języku oyczystym wzywać Was będziemy do walki społecznej ręka
w rękę z robotnikami niemieckimi i do święcenia z nimi wspólnych zwycięstw. Oczekujemy od
Was, że nas będziecie w tem, przedsięwzięciu ze wszech sił popierać i pismo nasze rozszerzać.
Robotnicy! Gazeta Robotnicza jest Waszym organem. Założono ją dla obrony
Waszych interesów, do wywalczenia godnej ludzi egzystencyi. Znajdziecie w niej jawnego
obrońcę każdego legalnego żądania, wszelka wyrządzona Wam krzywda napotka w nas
surowego sędziego. Ale zadania tego pismo nasze tylko wtedy dokona, jeżeli je usilnie
popierać będziecie, gorliwie je czytając i rozszerzając. Jeżeli to uczynicie, znajdziecie nas
zawsze na posterunku.
Niech żyje agitacya za wolnością i prawem robotników!
Berlin, 3 stycznia 1891 roku
Redakcya "Gazety Robotniczej"
3
4
Rok 1901
Nr 25
Z granicy. Żołdacy moskiewscy zastrzelili w przeszłym tygodniu kobietę,
która chciała przejść przez granicę z prowiantem zakupionym w Woźniku.
Trupa znaleziono na terenie pruskim. Bezprawia graniczne żołnierzy rosyjskich
zdarzają się coraz częściej. Strzelają, zabijają - a nikt urzędownie przeciwko
temu nie protestuje.
Rok 1904
Nr 59
Pożary. Nadzwyczaj wiele pożarów zdarzyło się w ostatnich dniach suszy
i gorąca. Notujemy tutaj pożary następujące: W Brzenskowicach pod Brzezinką
zgorzał dom, stodoła i chlewy robotnika Lipy. - W Makoszowie zgorzało
12 jutrzyn lasu fiskalnego. Zagrożoną tu była ogromna przestrzeń lasu, którą
jednakże zdołano uratować. - W Sandowicach w Sstrzeleckiem zgorzało
16 jutrzyn lasu księcia Stollberga. Opodal Markowic w Raciborskiem zgorzały
dwie jutrzyny lasu gospodarza Góreckiego. - W Górnych Łagiewnikach zgorzał
dom, należący do huty Hubertusa. - W Kominiarzowcu pod Raciborzem zgorzał
dom, stodoła i chlewy gospodarza Dokupiela. - W Pisarzowicach
w Raciborskiem zgorzały we dworze chlewy. - Pod samym Wrocławiem
zgorzało 20 jutrzyn pszenicy. - W Królestwie Polskiem na pograniczu opodal
Woźników palą się od kilku dni lasy skarbowe.
W lasach Tiele - Wiklera między Brynowem a szosą z Murcek do
Zawodzia zgorzało ogółem do 800 jutrzyn 6 do 70 letniego zdrzewienia oraz
całe masy drzewa wyrobionego po zeszło rocznej kwietniowej śnieżycy. -
W radoszowskich lasach hr. H. Donnermarcka zgorzało 150 jutrzyn około
25 letniego zadrzewienia. - W Grocholubiu pod Głogówkiem we dworze hr.
Oppersdorfa zgorzała w sobotę 70 metrów długa stodoła i wielka obora
(chlewy). Zgorzało razem 143 owiec, 5 sztuk bydła i dwa psy.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin