Że mam oczy… Że mam oczy, mówią o mnie dzieci, o mnie tomy spisali poeci, Jeden zwał mnie misą, drugi dzbankiem, trzeci asem pik, czwarty barankiem, piąty psem, a szósty kolega, lecz nic o mnie nie rzekli mądrego,, A ja lecę nad niebieską tonią fruwająca, świecąca filharmonia. Światła dużo mam, więc światłem prószę i na czapki , i na kapelusze, i na psy tak samo, i na gęsi, na rzeźbienia w starym kredensie, nieuchwytne i płynne jak woda, i to boli , bo jakże to oddać - pióro nie ma słowa właściwego, Ja mam wszystkie , Stąd świecę tak lekko, Co splątane było – rozplączę, rozdzielone, tęskniące – połączę. Stracisz wszystkie siły – pomogę kwiatem tobie spadnę – pod nogę. Będziesz chora, strwożona, stroskana - jak pies będę lizał twe rany. Będziesz wołać , szukać – nie zgasnę, dobry chłopski księżyc nad lasem. ...
P.Kuba-47