0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter. 0:00:00:BAKA Fansubs|Tłumaczenie: Giyan|Korekta: savil 0:00:00:Rozpowszechnianie tłumaczenia|bez zgody autora zabronione! 0:00:05:BAKA Fansubs 0:00:04:Jestem z posterunku policji w Gangnam. 0:00:12:Pani Yoo Hae Won, tak? 0:00:15:To pani bije tę kobietę na nagraniu? 0:00:24:Znowu to zrobiła, mamo? 0:00:29:Co robisz? 0:00:30:Przesuń się. 0:00:31:Wie pani, gdzie jest ofiara? 0:00:34:Nie możemy jej znaleć. 0:00:36:Co ty wygadujesz? 0:00:39:- Osoba, którš pani zaatakowała, zniknęła.|- Przepraszam. 0:00:42:Jest pan z posterunku w Gangnam? 0:00:44:Co się dzieje? 0:01:35:Daebak. 0:01:40:Tato, to... 0:01:42:Nic nie mów. 0:01:46:Rozumiem. 0:01:48:Jako dojdziemy... 0:01:52:do prawdy w tej sprawie. 0:01:54:Wracaj do Seulu. 0:01:57:Odejdę, kiedy otrzymam|odpowied na jedno pytanie. 0:02:03:Wie pani gdzie jest kobieta, 0:02:04:którš pani zaatakowała? 0:02:07:Wracaj. 0:02:15:Dobrze. 0:02:17:Natychmiast zacznę ledztwo|i wrócę z oficjalnš wizytš. 0:02:23:To z pewnociš pobicie 0:02:25:i zostanie osšdzone przez prawo. 0:02:42:Och, jeste super. 0:02:49:Przestraszyłem się. 0:02:52:Co jest, kochana? 0:02:59:Nie będzie problemów legalnych. 0:03:01:Nie martw się. 0:03:03:Podpisała papiery ugodowe. 0:03:04:Jak możesz tak mówić? 0:03:06:Wszędzie jest to wideo! 0:03:10:Twój ojciec jest politykiem! 0:03:12:Poważnie! 0:03:14:Jak dom handlowy W|może mi to robić? 0:03:16:Kochanie. 0:03:17:Natychmiast dzwoń do dyrektora Han. 0:03:19:Czy oni powariowali? 0:03:21:Jak mogli wypucić|nagranie z pokoju VIP? 0:03:26:Zadzwońcie po naszego prawnika. 0:03:28:Zbierzcie doradców. 0:03:31:Najpierw znajdcie sposób,|żeby zablokować wideo. 0:03:33:W żadnym przypadku 0:03:35:nie wcišgajcie w to mojego imienia. 0:03:39:Musimy temu zapobiec. 0:03:41:Tak. 0:03:47:Idę na górę. 0:03:49:Czy ty... 0:03:51:jeste gapiem,|który oglšda pożar zza jeziora? 0:03:55:Raczej się tu nie przydam. 0:04:09:A jednak. 0:04:10:Rodzina dysfunkcjonalna. 0:04:28:To ja. 0:04:29:Znalelicie mamę? 0:04:31:Jeszcze nie. 0:04:32:Detektyw Uh cišgle dzwoni,|ale jej mama nie odbiera. 0:04:35:To mama detektyw Uh. 0:04:38:Czekalimy na jej przyjazd do Seulu. 0:04:43:Mamo, odbierze. 0:04:49:Halo? 0:04:50:Mamo? 0:04:51:Mamo. 0:04:53:Gdzie jeste? 0:04:54:No gdzie jeste? 0:04:57:Wiem, że jeste ranna.|Mów gdzie jeste. 0:05:02:Chcesz zobaczyć mojš mierć? 0:05:09:Dobrze. 0:05:09:Zaraz tam będę. 0:05:11:Będę za 30 minut.|Nigdzie nie id. 0:05:14:Dobrze. 0:05:15:Wychodzę. 0:05:17:Detektyw Uh, chodmy razem. 0:05:18:Wytłumaczcie wszystko|kierownikowi Lee i czekajcie na nas. 0:05:21:Detektyw Uh. 0:05:21:Do widzenia. 0:05:39:Kierowniku, wejdę pierwsza. 0:05:42:Mama... 0:05:44:Dobrze. Wchod. 0:05:51:Mamo. To ja, Soo Sun. 0:05:55:Mamo. 0:05:56:Mamo. 0:06:07:Mamo. 0:06:08:Mamo. 0:06:10:Mamo. 0:06:14:Po co przyszła? 0:06:25:Mamo. 0:06:27:Jak do tego doszło? 0:06:29:W porzšdku. Powiedz mi. 0:06:31:To po prostu się stało. 0:06:34:Mówiłam, żeby nie przychodziła. 0:06:36:Jak to się stało? 0:06:38:Dlaczego ta kobieta cię pobiła?|Czemu się nie broniła? 0:06:41:Skšd to wiesz? 0:06:45:Nie przejmuj się tym. 0:06:48:O nic nie pytaj. 0:06:50:Ja... 0:06:52:zasłużyłam na bicie. 0:06:55:Zgłupiała? 0:06:56:Jak możesz tak mówić? 0:06:58:Dlaczego zasłużyła? 0:06:59:Co zrobiła, żeby na to zasłużyć? 0:07:02:Powiedz mi. 0:07:03:Dlaczego ona ci to zrobiła? 0:07:06:No powiedz mi. 0:07:08:Mówiłam, żeby nie pytała. 0:07:09:Proszę. 0:07:12:Mamo, naprawdę chcesz|zobaczyć mojš mierć? 0:07:16:Detektyw Uh. 0:07:17:Wchodzę. 0:07:27:Przepraszam paniš. 0:07:29:Ja... 0:07:30:Jestem kierownikiem detektyw Uh.|Seo Pan Suk z posterunku w Gangnam. 0:07:35:Co za wstyd. 0:07:38:I co ja zrobię? 0:07:50:Nic pani nie jest? 0:07:54:Przepraszam, kierowniku. 0:07:56:Opiekuje się pan mojš córkš,|a nigdy się nie przywitałam. 0:08:00:Proszę usišć. 0:08:02:Dobrze. 0:08:12:Proszę pani. 0:08:13:To sprawa i tak nie zniknie,|jeli o niej pani nie opowie. 0:08:19:Aż ciężko mi się powstrzymać... 0:08:21:Może sobie pani wyobrazić,|co czuje detektyw Uh? 0:08:25:Proszę się nie bać. 0:08:26:Proszę nam opowiedzieć. 0:08:28:To osoba, która paniš zaatakowała|powinna się obawiać. 0:08:33:Trzeba być wariatem,|żeby zrobić co takiego drugiej osobie. 0:08:48:Przepraszam paniš. 0:08:51:Nie wiedziałam, że torba była taka droga. 0:08:54:Przepraszam. 0:08:56:Zapłać za niš. 0:08:58:Proszę pani. 0:09:00:Może pani 0:09:02:mi trochę odpucić? 0:09:04:W jaki sposób 0:09:05:to zrekompensuję. 0:09:06:Odpucić? 0:09:12:Zrobię to. 0:09:17:Winowajca Yoo Hae Won. 0:09:19:Ofiara Jang Hyang Sook. 0:09:20:W sprawie zajcia z dnia 21.06.2014|w domu handlowym W, 0:09:25:koszty leczenia i oraz uraz psychiczny|zostały ustalone na kwotę 5mln. 0:09:30:Podana suma jest rekompensatš 0:09:32:za zniszczonš torbę Yoo Ae Yun|wycenionš na 5 mln. 0:09:36:To dowód ugody. 0:09:38:Ale... 0:09:40:Co to za zajcie|w domu handlowym W? 0:09:44:Jakie koszta medyczne? 0:09:49:Proszę przystawić tu pieczštkę. 0:09:53:No dobrze.|W końcu to 5 mln. 0:10:04:Co pani robi? 0:10:06:Postawiła pieczštkę. 0:10:08:Co to ma znaczyć? 0:10:41:Dlatego cię pobiła? 0:10:44:Żeby spłacić 5 mln, 0:10:46:podpisała ugodę|i zgodziła się na pobicie? 0:10:49:Nie wiedziałam, że o to chodziło. 0:10:53:Powiedzieli, że to pokryje 5 mln wonów. 0:10:57:Proszę pani. 0:10:58:Ma pani ze sobš tę ugodę? 0:11:00:Tak. 0:11:03:Tutaj. 0:11:14:Dobrze. 0:11:15:Detektyw Uh. 0:11:16:Zabierz mamę do szpitala. 0:11:30:Mamo, muszę ić do toalety.|Przepraszam. Może pan zajšć się mamš? 0:11:34:Dobrze. 0:11:42:Chodmy. 0:13:05:Idcie już. 0:13:11:Dobrze. Na razie. 0:13:12:Odpocznij trochę. 0:13:16:Czeć. 0:13:17:Dzięki, że przyszlicie. 0:13:19:Ja zostanę. 0:13:28:Poważnie. 0:13:30:To bez sensu. 0:13:32:Jak ona mogła to zrobić z twarzš mamy? 0:13:36:Słyszałem o oszustwie i pobiciu,|ale z czym takim spotykam się po raz pierwszy. 0:13:40:Przygotowała ugodę za wczasu, 0:13:42:a potem jš pobiła? 0:13:44:Potraktowała mamę jak jakiego robaka. 0:13:47:Ja... 0:13:48:Nie wybaczę tego. 0:13:50:Dopadnijmy tę babę, co? 0:13:56:Jestecie Otoczeni! 0:13:57:Odcinek 13:|[Jestemy po twojej stronie] 0:14:08:Co robisz? 0:14:10:Robię owsiankę z orzeszków piniowych. 0:14:13:Dam jš mamie detektyw Uh. 0:14:16:Musimy odwiedzić detektyw Uh|przed pójciem do pracy. 0:14:19:- Musi zjeć niadanie.|- Tak. 0:14:21:Obudzę Dae Gu.|Dae Gu! 0:14:22:Dae Gu już wyszedł. 0:14:26:Moje nogi sš w porzšdku.|Wymyję się w łazience. 0:14:31:Takie traktowanie nie zdarza się codziennie. 0:14:35:Po prostu mi na to pozwól. 0:14:39:Naprawdę 0:14:41:nic mi już nie jest. 0:14:43:Oczywicie, w końcu jeste Jang Hyang Sook. 0:14:46:Nic ci nie jest. 0:14:52:Dzień dobry, mamo. 0:14:54:Aigoo. Co tu robisz?|Nie chcę, żeby mnie takš oglšdał. 0:15:00:To chłopak z naszego sšsiedztwa.|Czego się wstydzisz? 0:15:03:Włanie. 0:15:04:Yong. 0:15:05:Soo Sun wczoraj mi o wszystkim powiedziała. 0:15:09:Jeste Yongiem. 0:15:11:Nic dziwnego. 0:15:12:Kiedy cię zobaczyłam, poczułam,|jakby był mojš rodzinš albo synem. 0:15:19:Yong. 0:15:21:Od teraz 0:15:23:bšd moim synem. 0:15:27:Nazywaj mnie mamš. 0:15:32:Dobrze. 0:15:33:Chwileczkę. 0:15:35:Przyszedł aż tutaj.|Muszę dać mu co do picia. 0:15:38:Póniej, mamo. 0:15:42:Najpierw to przyjmij. 0:15:45:Omo. 0:15:46:Kupiłe je dla mnie? 0:15:49:Dziękuję. Piękne. 0:15:52:Dziękuję. 0:15:57:Dzień dobry. 0:15:58:Dzień dobry. 0:15:59:Przyszli moi synowie. 0:16:02:Warto było trafić do szpitala, Soo Sun. 0:16:04:Mamo, Tae Il zrobił dla ciebie|owsiankę z orzeszków piniowych. 0:16:07:Jeju. 0:16:08:Umiesz robić owsiankę|z orzeszków piniowych? 0:16:10:Robiłem z przepisu,|więc nie gwarantuję smaku. 0:16:13:Mimo tego 0:16:14:proszę spróbować. 0:16:15:Musisz się cieszyć, mamo. 0:16:17:Wyglšda pysznie. 0:16:18:Aigoo. 0:16:20:Aż szkoda to zjeć. 0:16:25:Mój blady synku, dziękuję. 0:16:32:Aigoo. 0:16:33:Aigoo. 0:16:34:Co teraz? 0:16:35:Co za wstyd. 0:16:37:Wszystko rozlewam. 0:16:38:Nie jedz, jeli to boli. 0:16:40:Tylko trochę. 0:16:47:Pyszna. 0:16:50:Pyszna. 0:17:00:Smacznego. 0:17:02:Wyglšda pysznie. 0:17:03:Jedzmy. 0:17:05:Detektyw Uh. 0:17:07:Zaczekaj trochę. 0:17:08:Dopadniemy tę wariatkę. 0:17:10:Podpisała już ugodę. 0:17:13:To może być niemożliwe. 0:17:14:Ta umowa została wymuszona. 0:17:17:Taka ugoda jest nielegalna. 0:17:20:Tak. 0:17:21:Dziękuję, że się tak przejmujecie. 0:17:24:Jedzmy. 0:17:25:Dodaj zielonej cebulki. 0:17:27:Ej. 0:17:29:Co? Nie jesz cebuli? 0:17:35:Nie. W porzšdku. 0:18:15:[Ugoda] 0:18:21:Chwileczkę. 0:18:25:Nie ma tu nic o nieotrzymaniu kary. 0:18:28:Co to znaczy? 0:18:31:Ugodę podpisuje się, 0:18:32:żeby uniknšć dalszych|problemów legalnych. 0:18:35:Ale tu nie ma o tym mowy. 0:18:37:To się zgadza. 0:18:38:W dodatku 0:18:40:ta ugoda powstała,|żeby zmusić ofiarę do podpisania 0:18:42:i nie została objaniona. 0:18:45:Ta ugoda jest nieważna. 0:18:47:Mimo tego... 0:18:49:Mówišc szczerze... 0:18:51:to będzie trudna bitwa. 0:18:53:Zatrudniš najlepszych prawników. 0:18:55:Jeli nie zdobędziemy idealnego dowodu, 0:18:58:nie możemy wezwać Yoo Hae Won|ani skonfrontować jej z ofiarš. 0:19:01:Ciężko będzie nawet się z niš spotkać. 0:19:05:Czyli mamy się poddać? 0:19:08:Ej. 0:19:15:Jeszcze jedno. 0:19:16:Jeli znajdziemy wiadka,|który widział zajcie 0:19:19:i zgodzi się zeznawać, 0:19:21:to może nam bardzo pomóc. 0:19:24:Ja i Tae Il znajdziemy pracowników,|którzy tamtego dnia pracowali w pokoju VIP. 0:19:30:Ja zajmę się ledztwem internetowym|i znajdę adres IP. 0:19:32:Postaram się znaleć osobę,|która wgrała wideo. 0:19:35:Dobrze. 0:19:36:Eun Dae Gu i ja ...
Soju