Dear Zindagi (2016) pl.txt

(81 KB) Pobierz
00:01:00:*Tłumaczenie Soneri*
00:01:53:Priya, posłuchaj. | -Puść mnie.
00:01:56:Posłuchaj mnie. | -Zawsze to zrobisz! Zawsze jest jakaś inna!
00:01:59:Nie chciałem cię zranić. | -Zawsze mówisz to samo.
00:02:02:Wiesz jak bardzo cię kocham. | Proszę, wysłuchaj mnie. Kocham cię.
00:02:07:Bardzo.
00:02:12:Cięcie! | Dobre ujęcie!
00:02:16:Kaira, pasuje ci ujęcie?
00:02:22:*KOCHANE ŻYCIE*
00:02:41:Zrobimy jeszcze jedno ujęcie! | -Przecież mamy jedno ujęcie.
00:02:44:Kończy nam się czas, nie mamy | pozwolenia na cały dzień.
00:02:47:Kaira ma dobry pomysł, będziemy nagrywać jeszcze raz. | -Po co kończyć o czasie, skoro nie mamy dobrego ujęcia, prawda?
00:02:54:Widzi pan? Żadnego | szacunku dla producentów.
00:02:57:Zwłaszcza ci nowi operatorzy, | przepraszam... kobiety.
00:03:01:Dobra ludzie, nagrywajmy! Szybko! | -Fatima, zmienimy faceta.
00:03:05:Chcesz innego faceta?
00:03:08:Ma wyglądać sexy. | -Odwróć się. Popraw spodnie i idź tam! 
00:03:12:Dajcie kamerę! | -Akcja!
00:03:33:Cięcie!
00:03:34:Nagraliście to?! | -Fantastycznie!
00:03:37:Doskonałe wykonanie! | -Dobre ujęcie.
00:03:40:Nagrałam to w 48-miu klatkach, | przyspieszcie koniec, jeśli chcecie.
00:03:43:Zrobię teraz ujęcie budynku. | -Raghuvendra, widziałeś te ujęcie?
00:03:47:Ten wyraz twarzy dziewczyny obczajający | faceta mówi tak wiele.
00:03:52:Żałuję, że nie spotkałem Kairy | wcześniej. Nagrałbym z nią cały film.
00:04:00:Nagrałam!
00:04:02:To już koniec! | Dziękuję wam!
00:04:06:Mówiłam, że nie musisz | przynosić mi torby.
00:04:11:Przepraszam.
00:04:14:Twoja mama znów | do mnie dzwoniła.
00:04:17:Ty nigdy nie odbierasz komórki. | Proszę, zadzwoń zanim wylecisz.
00:04:21:Dobra. A ty się ciesz | swoimi mini wakacjami.
00:04:25:Mogłaś z nami szlajać się po Singapurze, | ale chciałaś polecieć z kimś innym.
00:04:29:Zamknij się. | -Idź, no idź.
00:04:36:Kurde, chciałem cię przenieść do pierwszej | klasy, ale mi się nie udało.  -Proszę cię...
00:04:41:Witam, co państwu podać? | -Piwo.  -Colę.
00:04:44:Tylko colę?
00:04:45:Piję tylko przy dwóch okazjach, kiedy | jestem zakochana i kiedy nie jestem.
00:04:51:Ok.
00:04:55:Na zdrowie!
00:04:58:Kaira, wszystko w porządku?
00:05:01:Dobrze się dogadujemy? | -O czym ty gadasz? Dlaczego by nie?
00:05:07:Na zdrowie. | -Na zdrowie.
00:05:17:Raghuvendra, chcę nagrać cały film fabularny. | Mam dość nagrywania wszystkiego po kawałku.
00:05:22:Nie mogę czekać aż | inni kamerzyści zachorują.
00:05:26:Nikt nie będzie wiedział, że to ja nagrałam | tą scenę. Chcę zrobić cały film. Własny.
00:05:31:Zrobisz.
00:05:32:Kto nie chciałby pracować | z taką gorącą operatorką jak ty?
00:05:36:Gorącą? I to mój jedyny | talent? Serio?  -Serio.
00:05:41:Nie odzywaj się do mnie. | -Jesteś bardzo utalentowana.
00:05:44:Zrobiłaś wiele reklam, zarabiasz | dobre pieniądze...  -Reklamy są wporzo...
00:05:49:Ale chcę zrobić film. | -Zrobisz. Już niedługo.
00:05:53:Ale jesteś taka młoda. I nosisz | zerówki by wyglądać starzej.
00:05:58:Słucham? Jeśli aktorka może w młodym wieku | być u szczytu kariery, to dlaczego nie technik?
00:06:03:Słyszałaś o słowie "cierpliwość"?
00:06:06:Nie, opowiedz mi o nim.
00:06:13:Odbierz telefon od kucharza.
00:06:16:Jeśli chcesz, mogę | pójść i zaraz wrócić.
00:06:20:Po pierwsze - nie jest kucharzem, | tylko właścicielem restauracji.
00:06:24:Nie jest nawet kucharzem?
00:06:27:Dobra, powiedz mi coś. | Te ujęcie to był twój pomysł?
00:06:31:Dziewczyna z facetem | obczajająca innego faceta?
00:06:35:To była scenka | zainspirowana z życia?
00:06:39:Świetnie.  -Kaira, weź moje | miejsce, a ja wezmę twoje.
00:06:43:Mogę siedzieć w klasie ekonomicznej, | nie musisz się poświęcać.
00:06:47:Zresztą twoje długie nogi się tam | nie zmieszczą.  -To prawda.  -Najprawdziwsza.
00:06:52:Tak mamo, było dobrze.
00:06:56:Sorry, ale nie mogę teraz rozmawiać, | samolot zaraz startuje. Pa.
00:07:11:Tęsknię. | Wracaj szybko.
00:07:41:Proszę. | -Dziękuję.
00:07:43:Więc...
00:07:44:Mogę wejść?
00:07:47:Jestem bardzo zmęczona. | -Obiad?
00:07:51:Jestem zajęta, ale do zobaczenia.
00:07:55:Do zobaczenia. | -Do zobaczenia.
00:08:01:Alka! | -Siostro!
00:08:04:Przytyłaś!
00:08:09:Jak lot? | -Do dupy.
00:08:12:Do dupy?
00:08:14:Siostro, co ty...
00:08:21:Siostro...
00:08:23:Twoja mama dzwoniła trzy razy.
00:08:33:Jesteś taka słodka, | Alka. Dziękuję.
00:08:37:Chcesz kawę, czy śniadanie?
00:08:41:Później. | -Siostro...
00:08:49:Siostro, ten facet to słodziak.
00:08:53:Był nim.
00:08:55:Był nim.
00:08:56:Teraz już nie uważam, że jest słodki. | Zdejmij jego zdjęcie.
00:09:10:Siostro, dopiero co | był idealny porządek.
00:09:16:Teraz jest idealny porządek.
00:09:30:Co za pyszności. | Czuję się strasznie.
00:09:34:Biedak. | Nie rób tego.
00:09:40:Więc jak minęła podróż? | -Dobrze.
00:09:44:Tylko dobrze?
00:09:47:Okej, świetnie.
00:09:55:Wyglądasz pięknie, kochanie.
00:09:59:Sid?
00:10:01:Cześć Sid.
00:10:03:Co u ciebie? -Dobrze, | a u ciebie?  -Dobrze cię widzieć.
00:10:11:Przepraszam, ja...
00:10:12:Nie, w porządku, porozmawiaj | z nim. I tak muszę iść siku.
00:10:18:Poproszę stół dla czterech osób. | -Przykro mi, ale mamy tu zasady ubioru.
00:10:22:Żadnych spodenek i klapek. | -Daj spokój, to jego urodziny.
00:10:26:Bardzo mi przykro. | -Ale ona ma szorty.
00:10:29:Dziewczynom wolno, przepraszam.
00:10:41:Dobrze, proszę wejść. | -Dzięki.
00:10:49:Tylko ten jeden raz, | ze względu dla ciebie.
00:10:55:Następnym razem z tobą pojadę | na plan, jako twój kucharz.
00:10:59:Co ty na to?
00:11:03:Ej. | -Przespałam się z Raghuvendrą.
00:11:25:Powinnam iść.
00:11:43:Sid.
00:11:48:Przepraszam.
00:12:25:Dziękuję.
00:12:58:Co ty robisz!?
00:13:11:Przestań! Jest dobrze!
00:13:19:Jest okej, jest dobrze.
00:13:30:Co ty robisz?
00:13:32:Patrz, Sid!
00:13:34:Kurwa! Gdzie? | -To nie Sid, Jackie.
00:13:39:Wyglądał jak on. | Słodziak.
00:13:43:Biedactwo, miły | był z niego facet.
00:13:46:Ta, bardzo miły. | -Dla ciebie za miły, nie?
00:13:55:Przerwa.
00:13:57:O mój Boże! Ta bluza przypomina mi o szkole, | o naszym gangu "Sławna czwórka".
00:14:02:To było w ósmej, czy dziewiątej klasie? | -Dziesiątej. To ta sama bluza.
00:14:07:Widzisz? Też mogę mieć długoterminowy związek. | -Tak, z rzeczami.
00:14:11:Więc my też jesteśmy | rzeczami?  -Ty tak.
00:14:17:Przepraszam.  -Oślepłeś z miłości?! | Jestem niewidzialna?
00:14:21:Przeprosiliśmy. | -Uspokój się.
00:14:24:Gapił się jej w oczy! | -Są parą!
00:14:27:"O moje słoneczko". "Słodziutka, kocham cię." | W kółko te same bzdety! To irytujące!
00:14:33:Co robisz?! | -Idź do diabła!
00:14:36:Głupi! Nienawidzę par!
00:14:46:Przyszliście mi pomóc, | czy odstawiać komedię?
00:14:50:I to i to.  -Mam deadline, | muszę pokazać reżyserowi kostiumy.
00:14:54:Dobra. | -Ok.
00:14:57:Raunak, potrzebujesz pomocy? | -Muszę iść. Mam spotkanie z MD.
00:15:01:A co to znaczy? | -"Mózgowy doktor", mój terapeuta.
00:15:04:O MD! Raunak, nadal chodzisz | do tego MD?  -Muszę.
00:15:08:"Mózgowy Doktor"? Dlaczego idziesz | się z nim spotkać? Jesteś wariatem?
00:15:12:A kto nim nie jest? | Spójrz na niego.
00:15:20:Akcja!
00:15:24:Cięcie, nieźle.
00:15:27:Może być, Kaira? | -Tak.
00:15:29:Ok, 10 minut przerwy!
00:15:31:Co za gówno! | Lepiej umiem reżyserować.
00:15:48:Powiedz mi coś.
00:15:51:Dlaczego zacząłeś | chodzić do terapeuty?
00:15:56:Byś mógł powiedzieć | wszystkim, że jesteś gejem?
00:16:00:Nie. Bym mógł | powiedzieć to sobie.
00:16:14:Kiedy masz lot na Goa? | -Nie przypominaj mi, nie mogę uwierzyć, że lecę na Goa.
00:16:19:Jesteś pierwszym człowiekiem, | który mówi to takim smutnym głosem.
00:16:23:To Goa! Ciesz się.
00:16:25:Zamknij się. | I tak. To smutne.
00:16:28:Bo podróż tam to obowiązek. Co 2-3 miesiące | muszę tam polecieć pokazać swoją twarz.
00:16:33:Raghu?
00:16:35:Obowiązek!
00:16:37:Tak mamo, przylatuję jutro.
00:16:41:Dlaczego za każdym razem | pytasz tylko o jedzenie?
00:16:45:Przygotuj to co lubisz. Nie pytaj | mnie. Bo jestem zajęta!
00:16:50:Matki! Za każdym razem te same | standardowe pytania. "Co zjesz?", "Co zrobić?".
00:16:55:Albo nie jest moją prawdziwą matką, | albo ma zaniki pamięci.  -Kaira!
00:16:59:Przynajmniej zjedz moje jedzenie.
00:17:02:Jedynym sposobem by przetrwać tą torturę, to myślę, | że tym razem będę pracowała nad filmem krótkometrażowym.
00:17:07:Jasne.
00:17:08:Najdłuższy projekt tego stulecia.
00:17:11:To było sukowate. | -To prawda.
00:17:13:I jak smakuje ci moja kuchnia francuska? | -Właściciel? Nie odbieram.
00:17:17:Nie wiem nic o kuchni francuskiej, ale ten dip | jest niesamowity. Pełen indyjskich przypraw. Spróbuj.
00:17:21:Ten dip jest z lodówki Kairy. | Ja zrobiłam ciasto francuskie.
00:17:25:Uśmiech. | -Jackie, w końcu coś zrobiłaś.
00:17:29:Jak to "w końcu"? Wy filmowy myślicie, | że tylko wy odwalacie ważną robotę...
00:17:34:...a reszta z nas jest bezużyteczna? | -Racja.
00:17:37:Zdecydowałam się popracować nad sobą. | -To ciężka praca!
00:17:41:Ale pracuj!
00:17:45:Co z tobą?!
00:17:47:Nie lecę na Goa! Zgadnijcie! | Dzwonił twój przyjaciel Raghu.
00:17:51:I muszę tu kręcić | teledysk przez 3 dni!
00:17:55:Przygotujcie się! | -Ok.
00:17:57:Nigdy nie widziałem by ktoś był tak | podekscytowany nie leceniem na Goa.  -Nie ma Goa!
00:18:06:Co się z nią stało?
00:18:09:To nie z powodu mojego jedzenia. | -Dobra, uciekajcie od stołu.
00:18:15:Ta żywność jest skażona.
00:18:20:Grubasku, dobrze się czujesz? | -Koko.  -Tak?  -Zgadnij, co?
00:18:24:Co?
00:18:25:Jestem w ciąży! | -Co?
00:18:28:To nie przez jedzenie Jackie. | -O mój Boże! Gratulacje!
00:18:33:Znaczy, mamy się cieszyć, tak? | -Nie wiem. Chcę teraz wymiotować.
00:18:41:Cześć. | -Cześć.
00:18:43:Mam iść? | -Tak, proszę.
00:18:45:Nie, żartowałem!
00:18:47:Jestem po prostu bardzo podekscytowany....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin