00:01:18:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:22:Hej, Moti, przygotuj się! Kończymy. 00:01:37:Krishna, szef nadchodzi. 00:02:12:Kto do cholery idzie do pracy, twój ojciec? 00:02:16:Jedź do miasta. 00:02:20:Kup trzy duże Ganesh paan masala. 00:02:23:Upewnij się, że to Ganesh.|Żadnych sztuczek. 00:03:51:Bilet do najbiższego dużego miasta. 00:03:53:Daj pieniądze. 00:04:07:Do jakiego miasta? 00:04:08:Bombaj. Wrócisz jako gwiazda filmowa! 00:04:47:Dokąd jedziecie? 00:04:54:Moje królowe gdzie się wybieracie?|Salaam, król Bombaju porąbańców. 00:04:58:Jedź, jedź! 00:05:05:Jedź, jedź! Jedź szybciej. Jedź! 00:05:11:Jedź szybciej! Ruszaj się szybciej! 00:05:52:- Oddaj moje paan masala!|- Co? To nie ma znaczenia. 00:05:57:Chcesz mi to podarować? 00:05:59:Om, uspokój się, uspokój się, Om 00:06:03:Pospiesz się, no dalej. Policjant nadchodzi. 00:06:06:Moje paan masala! 00:06:19:Chłopcze! 00:06:21:Herbata! 00:06:52:Właśnie, tak. Bardziej na lewo. 00:06:57:Nie łapiesz tego? Lewa! 00:06:59:- Baba, herbata.|- Gdzie jest Chillum? 00:07:02:Nie mam pojęcia. 00:07:03:Znajdź go. I przyśli tu. 00:07:22:Chillum! 00:07:45:Salim, wisisz mi pieniądze|za wczorajszą herbatę. 00:07:48:Bumpkin, spójrz w dół, taca nie powinna opadać. 00:07:52:Hej, Salim! 00:07:54:- Na koniec pozwól mi zakosztować herbaty.|- Zapłać mi za nią. 00:07:59:Spadaj! Chce pieniędzy za herbatę! 00:08:17:Gdzie jest 109? 00:09:19:Spokojnie. Wejdźmy do środka. 00:09:32:Weź. To twoje pieniądze. 00:09:46:Skąd przybywasz?|Nie mówisz w hindi? 00:09:50:Nie martw się. Wkrótce wszystkiego sie nauczysz. 00:09:53:Czyż nie jest urocza? Taka niewinna? 00:09:55:Jest nowa. 00:09:57:Dlaczego wszystkie tu jesteście?|Nie ma w tym domu nic do roboty? 00:10:01:Wynoście się, wszystkie! Wynocha! 00:10:42:Masz, napij się. 00:10:52:Herbata przedadła. Szklanka też. 00:11:33:Szklanka się zgubiła. 00:11:35:Stłukła się, Chacha. 00:11:38:Powiedziałem ci, jeżeli cokolwiek,|zostanie stłuczone, zapłacisz za to. 00:11:45:Chacha, ile już zaoszczędziłem? 00:11:57:Marnujesz swoje życie na ulicy.|Powinieneś sie uczyć! 00:12:01:Zaoszczędziłeś 5 rupii za dzień.|Razem to 150. 00:12:04:Minus 10 za herbaty wypite przez twojego kumpla. 00:12:07:Minus 2 za szklankę, którą stłukłeś. 00:12:10:Więc, odchodzi 12 rupii. 00:12:12:Ile czasu zajmnie mi zaoszczedzanie do 500? 00:12:15:Oszczędzasz na swoje wesele? 00:12:18:To jeszcze ci trochę zajmnie. A teraz idź! 00:12:34:Chłopcze, za dużo wody w herbacie. 00:12:37:Co mogę zrobić? Tu jest sama woda. 00:12:41:Spójrz, ten mężczyzna ucieka... 00:12:46:Ukradł coś i ucieka. 00:12:49:Spójrz, Ma. 00:13:01:Zobacz, przyszedł na czas. Połóż herbatę. 00:13:11:Usiądź na krześle. 00:13:17:Zdejmij koszulę. 00:13:19:Manju, podaj mi ręcznik. 00:13:24:Zdejmij tą koszulę. 00:13:27:Dlaczego się wstydzisz?|Za swoich czasów widziałam wiele takich. 00:13:55:Mamo, posłuchaj. Moja piosenka! 00:14:18:Nazywam się Chin Chin Choo 00:14:23:W świetle księżyca i twoim|Witam, pana, jak pan się miewa? 00:14:59:Witam, moja Sridevi. 00:15:02:Księżniczka z moich snów. 00:15:04:Wiedziałem. Nigdy mnie nie zawiodłaś. 00:15:08:Wiesz co Chungal powiedział? 00:15:11:W 109 jest nowa dziewczyna.|Seksowny, bardzo ładny numerek. 00:15:16:Seksowna. Co z tego? 00:15:20:Zobaczycie. Jak Mandakini,|Wkrótce się zmieni. 00:15:25:Dalej chłopcy, pchajcie mocniej 00:15:28:Dalej chłopcy, pchajcie w aucie 00:15:31:Raszajcie się chłopcy, pchajcie dalej 00:15:38:Wiesz co Bumpkin powiedział? 00:15:41:"Masz" 00:15:46:Ja nie gram. 00:15:50:Zabiorę cię ze sobą. 00:15:53:Pokażę ci jak się uszczęśliwia dziewczynę. 00:15:56:Co jest? 00:15:57:Hej, Insekt! Zamknij się! 00:16:05:Masz pieniądze? Czuję dzisiaj farta. 00:16:09:Oszczędzasz?|Jesteś bogaty. Nie możesz mi pożyczyć? 00:16:14:Ja? Bogaty? Potrzebuję 500. 00:16:19:Chacha uciął mi 2 rupie. 00:16:22:Nowa dziewczyna stłukła szklankę. 00:16:25:Nowa dziewczyna? 00:16:27:Więc, zatraciłeś swoje serce? 00:16:29:Nie, człowieku. 00:16:31:Ile ona ma lat? 15? 00:16:35:13? 00:16:37:14? 00:16:40:- 16?|- 16. 00:16:41:Sweet Sixteen, zręczne imię!|Wyskakuj z pieniędzy! 00:16:46:Dawaj pieniądze!|Zobaczmy ile ich masz. 00:16:53:Właściwie to mi już wisisz. Oddaj to. 00:16:56:Champ, za taką przysługę,|Pokażę ci Taj Mahal. 00:17:11:Powiedz komukolwiek, a poderżnę ci gardło. 00:17:23:Bank Stanowy, Chillum Branch. 00:17:25:Bank jest pusty, ale nie na długo. 00:17:29:Ty, Bumpkin, będziesz nim zarządzał.|Przechowuj swoje pieniądze. 00:17:39:Będą bardziej bezpieczne tutaj,|niż u tego oszusta Chacha. Ochrona w pełnym wymiarze! 00:17:46:Dziękuję, szefie. 00:17:49:Zastanawiałem się w moich snach,|kiedy do mnie przyjdziesz? 00:18:36:Rafique Bhai powiedział, że masz pracę. 00:18:44:Posprzątajcie tu. Każdy dostanie po 3 rupie. 00:20:17:Kim ona jest? 00:20:20:- Sweet sixteen.|- Co za głupie imię! 00:20:59:Zamknij się, karle! 00:21:00:Dlaczego tak krzyczysz?|Zapłaciliśmy, tak jak ty. 00:21:04:Więc zachowuj się jak trzeba. 00:21:58:Anglia? Jaki kraj? 00:22:00:Amerika. 00:22:03:- Koksu, Koki?|- Żadnej koki. 00:22:05:Skąd pan jest? 00:22:07:Z Nowego Jorku. 00:22:08:Wybierając ten produkt, odlecisz jak Air India. 00:22:11:- Ile?|- 250. 00:22:20:- Za dużo.|- Za dużo? Nie, człowieku! 00:22:24:- Żadne 250.|- Okej. Dla ciebie... 00:22:26:Specjalna cena. 00:22:27:- 150.|- Dlaczego nie? 00:22:30:- Daj trochę swojemu bratu, okej?|- Dziękuję. 00:22:38:Salaam, Hashim Bhai. 00:22:41:Człowiek, który nie pali haschu|jest jak człowiek bez kuli. 00:22:45:Nie prawdaż? 00:22:54:Nie tak mocno za pierwszym razem, młokosie. 00:22:58:Dostałem to od białego chłopca.|Więc powiedziałem, "Świętujmy." 00:23:04:Powiedziałem, że pokaże Bumpkinowi|prawdziwe coś. 00:23:07:Nie te odpadki od Baby. 00:23:39:Przestraszyłeś się? 00:23:40:Dlaczego to zrobiłeś?|Chcę wrócić. Chodźmy. 00:23:44:Zaszliśmy tak daleko,|a ty chcesz zawrócić? 00:23:49:Podaj mi swoją dłoń. 00:24:17:Hej, Chillum, świat wiruje. 00:24:20:Niech wiruje. Siadaj. 00:25:23:To dziadunio z pośród wszystkich trucizn. 00:25:40:Czasmi moje serce podpowiada mi... 00:25:43:Że powinienem zażyć szczurzą truciznę... 00:25:47:I zasnąć po raz ostatni. 00:25:52:Na wieki. 00:25:56:Dlaczego sie nie poddasz? 00:26:02:Nic nie rozumiesz. 00:26:08:Jeśli raz to załapiesz,|nie odejdziesz 00:26:13:Nie, dopóki umierasz 00:26:18:Nie, dopóki będziesz martwy 00:26:27:Ten gruby cudzoziemiec! 00:26:47:Byłeś taki zielony, kiedy tu|po raz pierwszy przyszedłeś. 00:26:54:Pamiętasz ten dzień? 00:27:00:Kiedy przybyłeś do Bombaju? 00:27:03:To stara historia, dziecko. Już zapomniałem. 00:27:08:Jak mogłeś? 00:27:14:Byłem w połowie twojego wzrostu|kiedy uciekłem z domu. 00:27:17:Kiedy już dorastałem,|Zwiedziłem całe Indie ze trzy razy. 00:27:21:Pociągiem, bez biletu. 00:27:24:Góra, dół... 00:27:26:Lewo, prawo... 00:27:32:A potem? 00:27:35:Zapomnij o tym. Po co psuć taką chwilę? 00:27:41:Więc, myślisz... 00:27:44:Że możesz powrócić, do tego|słodkiego wiejskiego powietrza? 00:27:47:Oczywiście! Tak szybko jak tylko zdobędę 500. 00:27:55:O co chodzi z tym interesem o 500 rupii? 00:27:59:Wiesz, mój brat skłamał|na mnie mojej mamie. 00:28:02:Powiedział, że ukradłem mu pieniądze. 00:28:05:Pobił mnie kiedy poczuł taką potrzebę. 00:28:10:Od śmierci ojca, stał się wielkim szefem. 00:28:13:Posikałem się. 00:28:17:Był mechanikiem.|Przyjechał do domu, na rowerze klienta. 00:28:21:Podpaliłem go. 00:28:24:Mama stwierdziła, że dłużej nie mogę zostac w domu. 00:28:30:Ty śmierdzący benkarcie! 00:28:38:Wtedy? 00:28:39:Mama zabrała mnie do cyrku... 00:28:42:I mnie tam zostawiła. Powiedziała: 00:28:44:"Nie wracaj dopóki nie zdobędziesz|500 dla swojego brata." 00:28:50:Odpowiedziałem, "W porządku". 00:28:52:"Za miesiąc i 17 dni,|Zaoszczędzę 500 i wrócę do domu." 00:28:58:Ale z ciebie dupa! Któregoś dnia się podpalisz. 00:29:02:Zapomnij o wszystkich! 00:29:04:Mamie, tacie, bracie, siostrze, przyjacielu... 00:29:08:Kochance, Sweet Sixteen...|Bezużyteczny popieprzony żywot. 00:29:13:Ja, też? 00:29:15:Czyż nie jestem twoim przyjacielem? 00:29:17:Chillum nie ma przyjaciół. 00:29:19:Wymyśl swój własny bizness, albo... 00:29:21:Albo? Chiller Room? 00:29:25:Co to jest Chiller Room? 00:29:29:Chcesz zobaczyć? 00:29:32:Nie ma problemu. 00:29:52:Przekażę cię glinie. 00:29:55:A on już ci pokaże powietrzny Chiller Room. 00:30:10:Nigdy mi tego nie zrobisz. 00:30:15:Miałeś mi pokazać raj. 00:31:07:Ile razy mam ci mówić? 00:31:10:Gdy pracuję, nie waż się przeszkadzać! 00:31:13:- Drapie w drzwi jak uliczny kot!|- Nie, to nie ja. 00:31:33:Co znów, co jest z tym bezpiecznikiem? 00:31:43:Mamo, Chaipau się ze mną nie bawi. 00:31:47:Nikt się nie bawi. 00:31:49:Dał Sweet Sixteen pisklaczka. 00:31:53:Nie dał mi go.|Nikt się ze mną nie bawi. 00:31:58:Moje serduszko, moje słodkie dzieciątko. 00:32:03:Nikt się z tobą nie bawi? 00:32:05:Ja się z toba pobawię. 00:32:12:Chcesz posłuchać opowieści? 00:32:18:Swojego czasu, mieszkał sobie pies... 00:32:24:I motyl.|Motyl latał to tu, to tam. 00:32:29:A zły pies chciał go pożreć. 00:32:34:- I co z motylkiem?|- Latał sobie troche tu, troche tam. 00:32:38:Odleciał! 00:32:48:O światło już jest. 00:33:03:Tak dobrze się bawiłyśmy w ciemności. 00:33:06:Zobaczyliśmy motyla i psa. 00:33:09:Manju, znikaj. 00:33:19:Pamiętasz jak ostatnim razem zgasły światła? 00:33:24:Pamiętasz co robiliśmy? 00:34:53:Moje dziecko sypia z hołotą. 00:35:22:Hej, Bumpkin. Podaj herbatę. 00:35:24:Ja zapłacę. 00:35:25:Książę, przygotowują właśnie twoją dziewicę. 00:36:30:Gdzie byłeś? 00:36:32:Nie możesz przyjść, gdy cię wysyłają? 00:36:35:Łapiesz chłopcze? 00:36:37:Twoje dni są policzone. 00:36:39:Dostałeś swoje pieni...
DENzig