Uwolnijcie nas stąd.odt

(1216 KB) Pobierz

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

My sami nic dla siebie zrobić nie możemy, ale wy możecie zrobić dużo, ofiarujcie za nas słuchanie Mszy Ś w., różne modlitwy odpustowe, ofiarujcie - dajcie jałmużnę - a najskuteczniejszą pomoc nam dacie, gdy się postaracie o odprawienie Mszy Św. za nas. Krew Pana Jezusa we Mszy Św. przez kapłana ofiarowana zgasi płomienie czyśćcowe...

 

Wanda Malczewska

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

Proś Boga za mną, ofiaruj Mu swoje cierpienia w łączności z cierpieniami Jezusa Chrystusa, by ulżyć moim mówiła zmarła, prosząc o przystępowanie w jej intencji do Komunii Świętej.
Gdy przyjęłam Komunię św., o którą mnie prosiła, powiedziała mi, że jej straszliwe męczarnie znacznie się zmniejszyły, gdyż w jej intencji odprawiono Msze św., ku czci Męki Pańskiej, jednak została jeszcze długo w czyśćcu, w którym cierpiała męki należne duszom, które były oziębłe w służbie Bożej zanotowała św. Małgorzata.

 

           Małgorzata Alaqok

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poświęćmy bracia drodzy kilka godzin w ciągu tej okta­wy na rzecz tak zbawienną. Wiele, wiele bardzo dusz dosta­nie się do nieba przez Msze święte i modlitwy nasze, jałmużny, umartwienia. Niech każdy z nas myśli o swoich biednych ro­dzicach, krewnych, znajomych, dobrodziejach. Tak, bracia dro­dzy, czyńmy co tylko możemy dla sprawienia im ulgi w cier­pieniach. Podobamy się w ten sposób Bogu, który pragnie ich wyzwolenia, i pozyskamy dla nich szczęście najpożądańsze, szczęście widzenia Boga, który żyje i króluje po wszystkie wieki wieków. Amen.

 

 

                 Jan Maria Vianey

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

Zdaje mi się, że słyszę ich, jak wołają: "Powiedz naszym ojcom, naszym matkom; powiedz naszym dzieciom, wszystkim naszym krewnym, co my za straszne męki cierpimy. Niech się zlitują nad nami i niech nam swej pomocy nie odmawiają. Od czasu, jakeśmy się rozłączyli z nimi, ciągle w tych płomie­niach gorejemy. Oby się poruszyli naszymi wołaniami i wyr­wali nas z tej niedoli! Przedstaw im sługo Boży szczegółowo naprzód wielkość mąk naszych, a potem środki, którymi mogą nam ulżyć albo całkiem uwolnić". Pocieszycielko strapionych, wstaw się za nami.

 

               Jan Maria Vianey




 

 

 

 

 

Jak można duszom Czyśćcowym pomagać?
1) Przede wszystkim przez ofiarę Mszy św., której nie można niczym zastąpić.
2) Przez cierpienie. Każde cierpienie czy to fizyczne czy duchowe ofiarowane za dusze w czyśćcu przynosi im ulgę.
3)Różaniec po mszy św. stanowi najskuteczniejszy środek pomocy duszom czyśćcowym. Przez modlitwę różańcową co dzień wiele dusz zostaje wybawionych, które musiałyby jeszcze długie lata cierpieć.
4)Droga Krzyżowa również może przynieść wielką ulgę.
5)Dusze czyśćcowe powiadają, że nieocenione są odpusty. Są one przyznaniem im zadośćuczynienia, które złożył Jezus Chrystus Ojcu Niebieskiemu. Kto za życia często uzyskiwał odpusty dla dusz czyśćcowych, otrzyma w godzinę śmierci więcej łask niż inni ludzie, zwłaszcza uzyska w pełni odpust zupełny. Jest okrucieństwem, nie używać skarbów Kościoła dla dusz czyśćcowych. Gdzieniegdzie ustaje powoli zwyczaj modlitw odpustowych. Należy ludzi zachęcać do zdobywania odpustów dla dusz czyśćcowych.
6)Jałmużny i dobre uczynki, zwłaszcza na misje
7) Palenie świec także pomaga duszom czyśćcowym, ponieważ najpierw jest to akt pamięci i miłości, a po wtóre są one poświęcone i rozjaśniają ciemność dusz czyśćcowych. Jedenastoletnie dziecko z Kaisers prosiło Simmę o modlitwę. Jest w czyśćcu, ponieważ w dniu zadusznym gasiło świece na grobach, a ukradzionym woskiem bawiło się. Poświęcone światło posiada dużą wartość dla dusz czyśćcowych. W uroczystość Matki Bożej Gromnicznej musiała Simma na prośbę pewnej duszy zapalić dwie świece i w tym czasie cierpiała zastępczo za nią.
8)Kropienie wodą święconą również łagodzi cierpienia. Pewnego razu wychodząc z domu kropiła Simma wodą święconą i usłyszała głos: "więcej".

                  Rady wg. Marii Simmy

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozważmy, że tam prawdopodobnie cierpią także dusze naszych rodziców i braci oraz naszych krewnych i przyjaciół, którzy oczekują od nas duchowej pomocy. Rozważmy również, że te święte istoty nie mogą się same ratować w tej strasznej niedoli, gdyż należą do stanu dłużników przez swoje ułomności. Ta myśl szczególniej powinna nas pobudzać do ratowania ich jak najszybciej i najskuteczniej. Czyniąc tak, nie tylko podobamy się Panu Bogu, lecz także zaskarbiamy sobie wielkie zasługi. A te święte dusze nie przestaną wypraszać nam u Pana Boga liczne łaski, a szczególnie laskę wiecznego zbawienia. A zatem wszyscy wierni powinni usilnie się starać, aby nieść pomoc i ratunek tym świętym duszom przez Msze Święte, jałmużnę, post, umartwienie, a przynajmniej przez częste modlitwy".

 

                    Święty Alfons Liguori

 



 

 

 

 

 

 

Święty Sobór Trydencki zwraca nam uwagę, że duszom w czyśćcu możemy pomagać szczególnie przez Najśw. Ofiarę  A jak bardzo możemy ulżyć cierpieniom tych dusz przez posty i umartwienia, jak bardzo pocieszyć je możemy przez zdobywanie odpustów, tego cichym, lecz wymownym świadectwem jest wielka zapobiegliwość papieży w nadawaniu odpustów, które uzyskać można na rzecz dusz czyśćcowych. Czyż [zatem] do okazania pomocy naszym braciom nie pobudzi nas duch cnoty religii, gdy domaga się tego miłość chrześcijańska? Czy nie skłoni nas do tego zamiłowanie do prawości, skoro wymaga tego sprawiedliwość? Czyż do niesienia pomocy i pociechy duszom czyśćcowym nie pociągnie nas słodkie poczucie ludzkości, dyktowane nam przez sam rozum? Niechże [zatem] wzruszy nas przynajmniej wzgląd na pożytek własny, gdyż uwalniając biedne dusze z czyśćca, będziemy mieć w nich tyleż obrońców w niebie, którzy prosić będą o naszą szczęśliwość i o nasze wieczne zbawienie. Wspomnijmy wreszcie, najmilsi, że w owym więzieniu są i nasi krewni!

 

 

Św Wincenty Palloti

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mówila też,że wyrazem naszej szczególnej troski o dusze czyśćcowe jest ofiarowanie za nie walki z naszymi amiętnościami,pokonywanie zmyslowości,pohamowanie gniewu i niecierpliwości a także ćwiczenie się we wszystkich cnotach , w przebaczaniu i serdecznej i serdecznej życzliwości wobec bliźnich.Wszystko to stanowi ekspiację(pokutowanie) za grzechy z powodu których one cierpią .

 

Ach dusze Czyśćcowe muszą tak wiele cierpieć z powodu swego niedbalstwa ,marnej
Pobożności,braku gorliwości o sprawy Boże i zbawienie bliźnich.Jak inaczej można im pomóc,jeśli nie przez zadośczyniacą miłość z jaką ofiaruję sie za nie akty cnót przez nie same w szczególny sposób zaniedbywane za życia
 

 

Anna Katarzyna Emmerich

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Anioł mówił mi jeszcze: «Dusze, które cierpią w tych trzech więzieniach, korzystają z modlitw Kościoła i mają ulgę z dobrych uczynków, które wskutek ich ostatniej woli się spełniają. Jak pokarm rozwesela zgłodniałego człowieka, a świeża woda - spragnionego napoju, tak Msze Święte i dobre uczynki rozweselają dusze czyśćcowe. Błogosławiony człowiek, który wspomaga dusze cierpiące w czyśćcu modlitwami, dobrymi uczynkami i umartwieniem ciała». I słyszałam zaraz wiele głosów mówiących: «0, Panie Jezu Chryste, Sędzio sprawiedliwy, pomnażaj Twoją miłość w sercach tych, którzy nas wspierają, abyśmy z ich dobrych uczynków mieli wielką pomoc!». A z wyższego oddziału wiele głosów mówiło: «Niech Bóg stokrotnie wynagrodzi tym, którzy nas wspierają i ratują w naszym nieszczęściu!»".

 

Św Brygida

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

....Powiedział mi Pan: - Wstępuj często do czyśćca, bo tam cię potrzebują. Rozumiem, o Jezu mój, znaczenie tych słów, które mówisz do mnie, ale pozwól mi wpierw wstąpić do skarbca miłosierdzia Twego.

(Dz 1738)

....Dziś sprowadź Mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego, niechaj strumienie Krwi Mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze Mnie umiłowane, odpłacają się Mojej sprawiedliwości, w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca Mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiarni za nie. .. O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi Mojej sprawiedliwości.(Dz.1226)
 

 

 

Faustyna Kowalska

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

On wiedział, że dusze, za które się ktoś modli na ziemi, odwdzięczają się niezmiernie, wstawiając się za tymi osobami przed Panem. W rozmowie z jednym z zaprzyjaźnionych polityków włoskich powiedział: Musimy modlić się za dusze w czyśćcu. To niewiarygodne, co one mogą uczynić dla naszego duchowego dobra, z wdzięczności dla tych na ziemi, którzy pamiętają o modlitwie za nie.Znając niezmierzone cierpienia tychże dusz oraz ogromną wartość modlitwy wstawienniczej, polecał swoim duchowym dzieciom: Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Musimy opróżnić czyściec. Wszystkie dusze muszą być uwolnione

 

 

 

Ojciec Pio

 

 

 

 

 

Najskuteczniejszą formą modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące jest ofiarowanie za nie Mszy Świętej. Jednak skuteczność jest tym większa, im bardziej zmarły cenił Eucharystię za życia. Istnieje też tradycja zamawiania tak zwanych mszy gregoriańskich odprawianych codziennie przez trzydzieści dni w intencji danej duszy. Często dusze czyścowe twierdziły, że ofiara tych mszy przynosi im wielką ulgę, a niejednokrotnie przyczynia się do uwolnienia z czyśćca. Dużą ulgę odczuwają także dzięki odprawieniu przez nas drogi krzyżowej, odmówienia różańca w ich intencji (dzięki różańcowi wiele dusz opuszcza czyściec), uzyskiwaniu odpustów określonych przez Kościół. Bardzo cennym darem dla dusz czyśćcowych jest także ofiara z naszego dobrowolnego cierpienia: postu, pokuty, nawet najmniejszego wyrzeczenia i przezwyciężenia siebie. (Należy przy tym wzbudzić intencję ofiarowania tych umartwień właśnie za dusze w czyśćcu). Można ofiarować także cierpienie, którego nie wybraliśmy  na przykład chorobę, która nas dotknęła. Taka ofiara ma obopólną wartość: godzimy się bowiem z wolą Bożą względem nas, a także poprzez to cierpienie możemy przynieść ulgę duszom czyśćcowym.

 

 

 

 

Głos Ojca Pio

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin