00:01:00:TŁUMACZENIE:==GUDZIA== 00:01:30:JESZCZE JEDNA CHWILA 00:01:58:Halo? 00:01:59:Przepraszam? 00:02:01:Czy jest tu kto? 00:02:09:Halo! 00:02:10:Halo! Przepraszam! 00:02:16:Hej, ty! Otwieraj drzwi! 00:02:18:Tsai Wan-Chen... 00:02:20:-Puć mnie!|-Uspokój się, dobra? 00:02:21:-Hej!|-Tsai Wan-Chen! 00:02:42:Co się dzieje? 00:02:43:Ledwie zdšżyłem zasnšć, 00:02:44:a ty zaczšłe szczekać jak szalony. 00:02:46:To twój pierwszy dzień. 00:02:47:Czemu tak szczekasz? 00:02:50:Przepraszam. 00:02:51:Jeli nawet się upiłe, 00:02:52:wolałabym aby oprzytomniał. 00:02:53:Mylisz, że lubię wczenie wstawać? 00:02:54:Hej, wyluzuj. 00:02:55:Ja tylko uciszałem swojego psa. Nic ci do tego. 00:02:58:Co do... 00:03:00:Że też musimy z nim pracować. 00:03:02:Kto chciałby pracować z takim gociem? 00:03:03:Jeli mi się uda, 00:03:04:zmienię dostawcę. 00:03:05:Daj mi tego kotleta. 00:03:07:Jeste lepszy od swojego właciciela. 00:03:09:Proszę. 00:03:17:Nie jedz tego! Może ci zaszkodzić. 00:03:19:Czekam na przeprosiny. 00:03:21:Głupek. 00:03:24:Mój Boże. 00:03:25:Podaj mi chusteczki. 00:03:26:Szybko! 00:03:29:Drań! 00:04:33:Zamierzam... 00:04:34:...zwiększyć popularnoć naszego magazynu. 00:04:36:W kolejnym sezonie 00:04:38:chcielibymy rozszerzyć współpracę z zagranicš. 00:04:43:Czym powinnimy zapełnić dodatkowe strony? 00:04:44:Chciałbym zaprosić do współpracy 00:04:45:kilku znanych projektantów z całej Azji. 00:04:49:Pomylałem o rozszerzeniu tematów, 00:04:53:i liczę na owocnš współpracę międzynarodowš. 00:04:55:Nasz dział może zajšć się 00:04:56:akcesoriami dla zwierzšt domowych. 00:04:59:Czy możemy powięcić tę rubrykę zwierzętom? 00:05:03:Zwierzęta i dzieci... 00:05:04:to sprawdzony temat zawsze zwiększajšcy sprzedaż, prawda? 00:05:09:Co o tym sšdzisz, szefie? 00:05:14:Możemy przedstawić ten pomysł specjalicie od reklamy? 00:05:16:To niezły pomysł, ale... 00:05:18:Chen-Li Hsiang nie jest zwyczajnym specjalistš od reklamy. 00:05:21:On przejmuje większoć naszych pomysłów. 00:05:23:Pozwólmy Działowi Gwiazd zajšć się tematem zwierzšt domowych. 00:05:27:Kto przejmie obowišzki Irene? 00:05:31:Może ona? 00:05:32:Dzi mija jej okres próbny. 00:05:34:Może ona się tym zajmie? 00:05:36:Co? 00:05:42:Następnym razem wyrównaj rękawy. 00:05:44:Pamiętaj o szczegółach. 00:05:55:Jak poszło? 00:05:58:Jestem wykończona. 00:06:02:Wan-Chen. 00:06:04:Jaki rodzaj kurczaków biega najwolniej? 00:06:06:Nie wiem. Nie mam ochoty na zgadywanki. 00:06:07:-Jestem wykończona.|-Już dobrze. 00:06:11:Wokół jest wiele redakcji. 00:06:13:Czemu nie znajdziesz łatwiejszej pracy? 00:06:16:Zostałam edytorem. 00:06:20:Zdałam! 00:06:24:Moja ciężka praca nie poszła na marne. 00:06:26:Zgadnij, co jeszcze. 00:06:27:Od teraz jestem starszym edytorem. 00:06:34:Od kiedy zaczęła pracę w tej gazecie, 00:06:36:jest coraz więcej pónych powrotów. 00:06:39:Duże obcišżenie nie było powodem mojego odejcia z poprzedniej pracy. 00:06:40:Przecież wiesz, że chcę się rozwijać. 00:06:41:Chcę robić co, co ma znaczenie. 00:06:43:Wiem. 00:06:44:Ale w pracy spędzasz większoć czasu. 00:06:46:Chyba uzgodnilimy, że... 00:06:47:Denerwujesz się... 00:06:50:Nie. 00:06:52:Ja tylko... 00:06:53:Jeste bardziej zajęta niż kiedykolwiek przedtem. 00:06:55:Nie zaczynaj... 00:06:57:Cišgle to powtarzasz. 00:07:04:Ugotowałem dzi curry. Curry z kurczakiem. 00:07:08:Co ty na to? Przynieć ci trochę? 00:07:12:Muszę wzišć prysznic. 00:07:35:Pracujesz tu od trzech lat, 00:07:36:a nadal jeste asystentem? 00:07:38:Proszę cię. 00:07:39:W tych czasach nie jest łatwo utrzymać pracę. 00:07:41:Pani Lin jest bardzo wymagajšca. 00:07:43:Chyba najbardziej ze wszystkich. 00:07:44:Nikt nie wytrzymał z niš dłużej niż dwa lata. 00:07:45:Tylko Georgowi się to udało. 00:07:46:To naprawdę takie trudne? 00:07:50:Czeć. Nazywam się Wan-Chen. 00:07:51:To jest Nan. 00:07:53:Jestem Dan. 00:07:55:To Lotta. A to Muffin. 00:07:56:To Mimi, a to Lele. 00:07:58:-To jest Nini.|-Co robisz? 00:08:04:Przepraszam, muszę odebrać. 00:08:07:Najpierw zrób zdjęcia. 00:08:08:No dalej. 00:08:09:Witaj. 00:08:11:Nie mówiłam, że jestem w pracy? 00:08:13:Co się stało? 00:08:14:Musimy zrobić zdjęcia. 00:08:16:Wiem. Czytałam e-maila. 00:08:20:Chod. 00:08:21:Czy nie mówiłe, że chcesz zrobić zdjęcia? 00:08:24:Czy nie wspominałam, że przywiozę ci mango? 00:08:27:Tak. 00:08:30:Na szczęcie Hulk był w domu i mnie wpucił. 00:08:34:To znaczy, Hao-Chien. 00:08:39:Powinna zaprosić go kiedy do nas. 00:08:41:Może kiedy. 00:08:44:Muszę kończyć. 00:08:47:Porozmawiamy póniej. Do widzenia. 00:09:31:Czeć. 00:10:07:Jak się nazywasz? 00:10:09:Czeć. 00:10:48:"Jestem grzecznym pieskiem. Proszę, zaopiekuj się mnš" 00:10:57:Tak? 00:10:58:Zapomniała kluczy? 00:11:00:Pani Tsai. Wan-Chen wróciła. 00:11:01:Niespodzianka! Mam dla ciebie prezent! 00:11:03:Prezent? 00:11:04:Prezent dla mnie? 00:11:06:Nie, to dla Hao-Chiena. 00:11:16:Lila! 00:11:18:Co to? 00:11:19:Lila... 00:11:21:Ma już nawet imię. 00:11:23:Wabi się Lila. 00:11:24:Lila. 00:11:26:Kiedy mnie nie będzie, ona dotrzyma ci towarzystwa. 00:11:27:Chod tu, Lila. 00:11:30:Tsai Wan-Chen! 00:11:31:Pies jest jak dziecko. 00:11:33:Trzeba go wychowywać. 00:11:34:Mamo... 00:11:35:Ty mnie wychowała, jak mogła najlepiej. 00:11:37:Będziemy o niš dbać. 00:11:38:Ona kiedy uronie. 00:11:41:Ale jest urocza. I jest jeszcze taka mała... 00:11:42:Lila! 00:11:45:Całkiem mocno gryzie. 00:11:46:Gospodarzowi się to nie spodoba. 00:11:47:Możemy jš trenować. 00:11:49:Będzie bardzo grzeczna. 00:11:51:Prawda, Lila? Mam rację? 00:11:54:Przestań. Lila. 00:11:56:Jest taka słodka. 00:11:59:Lila! 00:12:10:Siad. Bšd grzeczna. 00:12:14:Czemu jš ogrodziła? 00:12:16:Przecież nie jest więniem. 00:12:18:Musimy przecież się wyspać. 00:12:22:Lila, przestań. 00:12:24:To niebezpieczne. 00:12:26:Lila, puć! 00:12:28:Lila! 00:12:33:Lila! 00:12:35:Lila! 00:12:37:Shen Hao-Chien! 00:12:38:To przekracza wszelkie granice. 00:12:40:Nie możesz choć na chwilę zajšć się swoim psem? 00:12:48:Lila, nie... 00:12:50:Skasowałam akapit. 00:12:51:To twoja wina! 00:12:52:Przepraszam. 00:12:55:Idę po ciebie! 00:13:02:Lila! 00:13:05:Lila, czemu to zrobiła? 00:13:23:Lila, przestań. 00:13:30:Wstawaj. Wszystko zasikane! 00:13:34:Zabierz poduszkę! 00:13:36:Lila! 00:13:40:Lila! 00:13:46:Chod, Lila. 00:13:50:Chod. 00:13:53:Chod. 00:14:00:Chod, Lila. 00:14:04:Chod. 00:14:08:Lila, chod. 00:14:18:Przepraszam. 00:14:20:Mój chłopak i ja bardzo się staralimy. 00:14:22:Ale nie możemy jej zatrzymać. 00:14:26:Naprawdę jest taka nieznona? 00:14:28:To nie jej wina. 00:14:30:Po prostu nie potrafimy jej wychowywać. 00:14:37:W porzšdku. 00:14:38:Nikt się nie urodził z wiedzš jak być rodzicem. 00:14:41:W każdym razie, 00:14:43:dziękuję, że się starała. 00:14:49:Przykro mi. 00:16:12:Nikt nie urodził się z wiedzš, jak być rodzicem. 00:16:19:Co? 00:16:21:Ona ma trzy miesišce. 00:16:23:Mimo, że jest jeszcze dzieckiem, 00:16:24:jest bardzo nieznona. 00:16:26:Wymyka się zza ogrodzenia. 00:16:32:Zatem... 00:16:33:Ja jestem tatš a ty mamš? 00:16:36:Nie. 00:16:38:Ja jestem tatš a ty mamš. 00:16:46:Wychowamy jš razem? 00:16:50:Tak. 00:16:54:Wejd do rodka. 00:16:58:Jeste kochany! 00:17:04:Siad. 00:17:06:Siad. 00:17:08:Lila, siad. 00:17:11:Siad. 00:17:12:Nie forsuj jej. 00:17:14:Zatem zrób to sam. 00:17:16:-Lila, siad.|-Nie. 00:17:18:Przestraszyła mnie! 00:18:17:Dan mówi, 00:18:19:że ona musi dużo jeć, ponieważ jeszcze ronie. 00:18:44:Lila! 00:18:55:Tsai Wan-Chen! 00:18:56:Spójrz! 00:18:59:wietnie, Lila! 00:19:01:Dobrze! 00:19:04:Dobrze. Wygrała. 00:19:05:Tatu jest zmęczony. 00:19:07:Nie zapomnij dać jej wody. 00:19:12:Wan-Chen! Mnie też chce się pić. 00:19:18:Proszę. 00:19:27:Lila! 00:19:31:-Big!|-Lila! 00:19:34:Przestań. 00:19:35:Przepraszam za to. 00:19:36:On zawsze dokucza nieznajomym. 00:19:39:Ty! 00:19:40:Taka duża dziewczynka a dała sie pokonać maluchowi. 00:19:43:Nie wstyd ci? 00:19:45:Wabi się Big? 00:19:46:Tak, to jest Big. 00:19:49:We roladkę. 00:19:53:Włanie tak. 00:19:55:Lila, to dla ciebie. 00:19:58:Szczęciara! 00:20:00:-Też chcę jednš.|-Jasne. 00:20:05:I co sšdzicie? Dobre? 00:20:08:-Sš wietne.|-Naprawdę? 00:20:12:Sama je zrobiła? 00:20:13:Tak. 00:20:14:Ta jest moja. 00:20:17:Big zawsze się cieszy ze spacerów bez smyczy. 00:20:19:Prawda? 00:20:21:Chod. 00:20:22:Tu jest twoja roladka. 00:20:24:Dobrze. 00:20:26:Musimy nauczyć Lilę 00:20:27:chodzić bez smyczy. 00:20:30:Powinnicie wyprowadzać jš 00:20:31:każdego dnia o tej samej porze. 00:20:32:Wtedy to stanie się rutynš. 00:20:38:Słyszałe? 00:20:43:W porzšdku. 00:20:44:Od teraz... 00:20:46:..będziesz jš wyprowadzać codziennie rano 00:20:48:zanim wyjdziesz do pracy. 00:20:50:A ja będę wyprowadzał jš wieczorem. 00:20:54:Ja całe dnie pracuję. 00:20:56:-Wan-Chen...|-To mnie wykończy. 00:20:57:Wan-Chen, 00:20:59:czy nie mielimy opiekować się niš razem? 00:22:04:Proszę, oto nowe wydanie. 00:22:06:Zadzwoń do mnie, Wan-Chen. 00:22:11:Spójrz na ten artykuł o zwierzętach domowych... 00:22:20:George znowu odrzucił twój artykuł? 00:22:54:Co czytasz? 00:22:55:O domach... 00:22:57:-Kochanie.|-Chod, Lila. 00:22:58:Mylałem o... 00:22:59:...o przeprowadzce na wzgórza. 00:23:01:Ostatnio You-Chi powiedziała mi 00:23:02:że jest tam pięknie. 00:23:04:Powietrze jest czyste i jest więcej przestrzeni. 00:23:06:Co o tym sšdzisz? 00:23:08:Koszty wynajmu sš tam niższe. 00:23:09:Poza tym tutaj Lila musi wcišż wchodzić i schodzić po schodach. 00:23:12:Ale to tak daleko. 00:23:14:To wygodniejsze dla ciebie, ale nie dla mnie. 00:23:17:Zastanowimy się. 00:23:20:Podeszwy. 00:23:29:To ...
Sky_Tree