POLSKA 1939-1945-straty.docx

(167 KB) Pobierz

POLSKA 1939-1945

STRATY OSOBOWE I OFIARY REPRESJI POD DWIEMA OKUPACJAMI

pod redakcją Wojciecha Materskiego i Tomasza Szaroty

2009

PRZEDMOWA

W roku 2009, roku rocznic wielkich wydarzeń historycznych XX w. oczywista jest próba odpowiedzi na pytanie o skalę represji, jakich doznali obywatele II Rzeczypospolitej w latach 1939-1945 za sprawą okupantów niemieckiego i sowieckiego. Niniejszy zbiór studiów podejmuje to wyzwanie.

W okresie II wojny światowej nie wszystkie narody w takim samym stopniu doświadczyły warunków i konsekwencji okupacji. W Polsce Żydzi i Polacy pochodzenia żydowskiego stali się ofiarami planowego ludobójstwa. Podobny los zgotowano polskiej inteligencji, której eksterminacja przez Niemców i Sowietów miała pozbawić zniewolony naród warstwy przywódczej. Jako ludobójstwo kwalifikowane są dziś także działania oddziałów zbrojnych OUN-UPA w latach 1942-1945, skierowane przeciwko polskiej mniejszości na Kresach Południowo-Wschodnich. Każda polska rodzina bądź straciła kogoś ze swoich bliskich, bądź też ucierpiała wskutek represji. W latach 1939-1945 w wyniku działań okupantów niemieckich i sowieckich Polacy zostali poddani kilkakrotnym falom wypędzeń i deportacji, wywózkom na przymusowe roboty do Niemiec i do Gułagu, aresztowaniom, łapankom, spektakularnym egzekucjom, wywózkom do obozów koncentracyjnych i na zesłanie. Skazywano ich na pracę przymusową, wcielano do okupacyjnych armii. Jednocześnie byli pozbawieni podstawowych praw: religijnych (zarówno na terenach włączonych do Rzeszy, jak i pod okupacją sowiecką), prawa do edukacji w języku ojczystym (szczególnie na terenach włączonych do Rzeszy), nie mówiąc o prawie do stowarzyszeń czy do uczestnictwa w życiu kulturalnym. Drakońskie i zbrodnicze regulacje zarządzeń niemieckich oraz wszechobecność i wszechmoc tajnej policji sowieckiej, cień kacetów i łagrów przez sześć długich lat były częścią polskiej świadomości i codzienności.

Wybitni polscy historycy, pod kierunkiem redaktorów niniejszego tomu, prof. Wojciecha Materskiego i prof. Tomasza Szaroty, przedstawiają obecnie wyniki swych badań - tak analitycznych, cząstkowych, jak i syntetycznych - dążąc do wieloaspektowego ujęcia problemu polskich strat w okresie II wojny światowej. Publikację otwierają teksty, które dotyczą całości zagadnienia, z artykułem Waldemara Grabowskiego, sumującym dotychczasowe badania, na czele. Dodatkowo prezentowane w książce studia przybliżają czytelnikom historię badań nad ustaleniem liczby ofiar śmiertelnych okupacji niemieckiej i sowieckiej w Polsce, skali i rodzaju represji, którym ludność polska i mniejszości narodowe II RP były poddawane przez naszych wspólnych ciemiężycieli. W 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej sporządzenie takiego raportu historyków jest obowiązkiem wobec polskiego społeczeństwa. To nie tylko hołd złożony ofiarom, przedstawicielom wszystkich polskich rodzin, ale także powinność badaczy. Publikacja powinna zamknąć pewien rozdział badań po 65 latach poszukiwań historycznych. Chcielibyśmy też, aby prowadziła następnych historyków po ścieżkach, które w Raporcie zostały jedynie zasygnalizowane.

Po 1945 r. Polacy podejmowali liczne próby bilansowania swoich strat osobowych i materialnych. Niestety, w odróżnieniu od innych narodów dotkniętych skutkami II wojny światowej, do dziś nie możemy zakończyć podsumowywania strat tego tragicznego czasu. Złożyło się na to wiele przyczyn, będących w zasadzie konsekwencją faktu, iż Polacy przegrali II wojnę światową i po 1945 r. pozostawali pod obcą i narzuconą władzą legitymizowaną przez jałtański układ mocarstw. "Ustalić liczbę zabitych na 6 milionów ludzi" - brzmiała w końcu grudnia 1946 r. dyrektywa Jakuba Bermana, członka trójki kierowniczej realnie rządzącej komunistyczną Polską po 1945 r. W Sprawozdaniu w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945, opublikowanym w 1947 r. przez Biuro Odszkodowań Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów, określono zatem ogólną liczbę zgonów na 6 028 000 osób (w tym ok. 3 mln Żydów i Polaków pochodzenia żydowskiego, obywateli II RP). Liczba ta od początku budziła sprzeciw znawców przedmiotu: ze względu na doraźny polityczny cel sprawozdania i nacisk kierownictwa partii komunistycznej oraz na faktyczne nieuwzględnienie (bądź ukrycie w stratach zadanych przez Niemców) masowych mordów, których dopuścili się okupanci sowieccy, a w dalszej kolejności także nacjonaliści ukraińscy. Nie uwzględniono również ofiar spośród obywateli II RP, w czasie wojny i po niej wliczonych przez Sowietów w skład narodów ZSRR: Ukraińców, Białorusinów i Litwinów (i występujących zapewne jako ofiary tego państwa). Statystyczne obliczenia podjęte niemal nazajutrz po zakończeniu II wojny światowej musiały także wykluczyć tych obywateli Polski przedwrześniowej, którzy wojnę przeżyli, ale z powodów politycznych przebywali na wygnaniu (w tym w łagrach) bądź zdecydowali się na pozostanie na wychodźstwie na Zachodzie (w latach 1945-1946 ok. 1,6 mln osób). Do roku 1989 nie sposób było zweryfikować liczby strat narzuconej przez Bermana. Liczba 6 028 000 ofiar krążyła zatem po podręcznikach, utrwalając się w pamięci zbiorowej Polaków. Równocześnie, tak przed, jak i po 1989 r., historycy podejmowali liczne badania szczegółowe, odnoszące się do konkretnej kategorii represji (np. zamordowanych w obozach koncentracyjnych), środowiska (np. duchowieństwa rzymskokatolickiego) czy też regionu (np. Wołynia; dotyczy to zarówno Polaków, jak i mniejszości narodowych II RP).

Podjęte powtórnie całościowe badania statystyczne ofiar II wojny światowej w wolnej Polsce nabrały przyśpieszenia m.in. dzięki inicjatywie Instytutu Pamięci Narodowej, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ośrodka KARTA. Od 1988 r. Ośrodek KARTA, przy ścisłej współpracy z rosyjskim "Memoriałem", a od 2002 r. przy wsparciu finansowym IPN, opracowuje imienne wykazy represjonowanych na Wschodzie. Projekt "Indeks represjonowanych" doprowadził do ustalenia liczby ok. 320 tys. osób deportowanych w latach 1940-1941 z Kresów Wschodnich (nadal jednak liczba ta jest podważana przez część historyków, piszących o 700 tys. - 1 mln deportowanych). Z kolei w 2006 r. IPN i MKiDN, przy udziale Ośrodka KARTA i kilkudziesięciu innych podmiotów tworzących Radę Programową rozpoczęły program "Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką". Od 2009 r. program ten jest koordynowany przez Fundację "Polsko-Niemieckie Pojednanie" pod nadzorem merytorycznym IPN. Celem programu jest ustalenie imiennej listy obywateli II RP, którzy zostali poddani jakiejkolwiek represji ze strony okupanta niemieckiego (samo wyliczenie kategorii stanowić może osobny szkic historyczny: od zgonu, przez wywiezienie do obozu, na roboty przymusowe, wypędzenia, deportacje, aż po przymusowe wcielenie do armii okupacyjnej, trwałą utratę zdrowia fizycznego i psychicznego, w końcu przymusową emigrację). Do końca czerwca 2009 r. lista ta obejmuje zweryfikowane informacje o 1,5 mln osób.

Prezentowany obecnie raport historyków nie podaje ścisłych danych dotyczących strat osobowych pod okupacją niemiecką i sowiecką w latach 1939-1945. Badacze, sumując dotychczasowe ustalenia i podając przyczyny porażek i utrudnień badawczych, skłonni są przypuszczać, że pod okupacją sowiecką zginęło w latach 1939-1941, a następnie 1944-1945 co najmniej 150 tys. obywateli II RP (taką liczbę da się ustalić na drodze potwierdzeń pozytywnych, przy czym nadal w obiegu naukowym pozostaje liczba 500 tys. Polaków, ustalona przez prof. Czesława Łuczaka na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, która jednak podlega stałej weryfikacji i pomniejszeniu). Jak pisze prof. Wojciech Materski, zasadnicza różnica między okupacją niemiecką i sowiecką polegała na tym, że Niemcy w sposób masowy i systematyczny mordowali całe narody (Żydów i Cyganów wręcz na skalę przemysłową), Sowieci zaś nie podejmowali się planowej eksterminacji całych narodowości (wyjątek zrobiono dla polskich elit), a skala ofiar była spowodowana bardziej warunkami życia będącymi konsekwencją represji.

Łączne straty śmiertelne ludności polskiej pod okupacją niemiecką oblicza się obecnie na ok. 2 770 000. Liczbę tę należy traktować orientacyjnie, gdyż dla samej Warszawy historycy mają problem z ustaleniem liczby ofiar bezpowrotnych. Do tych strat należy doliczyć ponad 100 tys. Polaków pomordowanych w latach 1942-1945 przez nacjonalistów ukraińskich (w tym na samym Wołyniu ok. 60 tys. osób). Z kolei po weryfikacji m.in. badań dotyczących ofiar obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau uważa się, że liczba Żydów i Polaków żydowskiego pochodzenia, obywateli II Rzeczypospolitej, zamordowanych przez Niemców sięga 2,7- 2,9 mln osób (w tym w obozach śmierci 1 860 000 osób; w samych Ponarach zginęły 72 142 osoby). Sądzić zatem można, że z rąk Niemców zginęło ok. 5 470 000-5 670 000 Polaków i Żydów - obywateli polskich. Brak możliwości przekazania opinii publicznej precyzyjnych danych dotyczących ofiar śmiertelnych pod okupacją niemiecką prof. Tomasz Szarota tłumaczy polityką Trzeciej Rzeszy, a konkretnie dominującą anonimowością ofiar zbrodni popełnianych przez Niemców.

Publikacja niniejsza prezentuje zatem stan badań i wyniki wieloletniej pracy co najmniej dwóch pokoleń historyków, inwentaryzuje zasięg, typy, natężenie i skutki represji, przedstawia szacunki ilościowe strat, wskazuje skalę problemów badawczych, wobec których - po 70 latach od rozpoczęcia II wojny światowej - stajemy często bezradni. Należy mieć nadzieję, że dzięki obecnie realizowanym szeroko zakrojonym projektom za kilka lat będziemy mogli napisać i powiedzieć więcej niż dziś.

Janusz Kurtyka Prezes Instytutu Pamięci Narodowej

Zbigniew Gluza Prezes Zarządu Fundacji Ośrodka KARTA

 

 

Okupacja niemiecka i sowiecka. Kwestie fundamentalne

 

Waldemar Grabowski

RAPORT. STRATY LUDZKIE PONIESIONE PRZEZ POLSKĘ W LATACH 1939-1945

Prace nad ustaleniem strat ludności rozpoczęły się już w czasie wojny. W marcu 1943 r. Delegatura Rządu RP na Kraj oceniała straty ludności żydowskiej na niemal 3 mln osób, a liczbę Polaków przymusowo "pracujących" w Trzeciej Rzeszy szacowano we wrześniu tego roku na ponad 2 mln.

Według zestawienia strat opracowanego we wrześniu 1944 r. przez Ministerstwo Prac Kongresowych Rządu RP w Londynie Polska straciła 4 114 000 obywateli, w tym 2 481 000 Żydów.

Pod koniec wojny, 6 stycznia 1945 r., władze "nowej" Polski utworzyły Biuro Odszkodowań Wojennych (BOW) przy Prezydium Rady Ministrów. Jego prace trwały do 1 kwietnia 1947 r. Jednym z zagadnień, którymi się zajmowało, było ustalenie strat biologicznych społeczeństwa polskiego. Jednakże przez długie lata, głównie ze względów politycznych, ustalenia te były obarczone zasadniczymi błędami, pierwsze powojenne sprawozdania w tej sprawie obejmowały bowiem straty ludności na terenach, które po II wojnie światowej znalazły się w granicach państwa polskiego. Połowa terytorium II Rzeczypospolitej została zajęta we wrześniu 1939 r. przez Armię Czerwoną, a zamieszkałym tam obywatelom polskim nadano obywatelstwo sowieckie. Z tych ziem po wojnie do Polski "wróciła" tylko Białostocczyzna, i to nie cała. Dopiero po 1989 r. możliwe było otwarte prowadzenie prac nad ustaleniem strat na dawnych polskich Kresach Wschodnich, w których oprócz ludności polskiej i żydowskiej zaczęto także uwzględniać inne mniejszości narodowe. A wyliczenia takie winny obejmować wszystkich mieszkańców w granicach sprzed 1 września 1939 r., przynajmniej do lipca 1944 r., kiedy to PKWN zawarł porozumienie z rządem ZSRR.

Tak szeroko zakreślony program zmusza nas do dokonania przeglądu dotychczasowych ustaleń w zakresie:

- strat bezwzględnych (zabitych, zmarłych) ludności państwa polskiego w latach II wojny światowej,

- strat względnych narodu polskiego (wywiezionych, deportowanych, emigracji),

- strat wśród mniejszości narodowych (zmiana granic państwa),

- wpływu II wojny światowej na liczbę ludności w państwie polskim (przesiedlenia, zmiany granic).

Mówiąc o ogólnym bilansie strat ludnościowych Polski w okresie II wojny światowej, trzeba przywołać publikację Biura Odszkodowań Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów z 1947 r. Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945, gdzie podano ogólną liczbę zgonów - 6 028 000 osób (w tym ok. 3 mln Żydów). Należy jednak zaznaczyć, iż przy obliczeniach brano pod uwagę jedynie ludność narodowości polskiej i żydowskiej, zwłaszcza w odniesieniu do Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej. Stąd wynika konieczność obliczenia strat ludności państwa polskiego (w granicach z 1939 r.) narodowości białoruskiej, litewskiej, ukraińskiej, ale także... niemieckiej.

 

Straty ogólne

Ponieważ podawana w 1947 r. przez BOW liczba ogólna strat ludności nadal utrzymuje się w literaturze, przywołajmy te wyliczenia.

 

Tabela 1. Przyczyny zgonów ludności według BOW

Wyszczególnienie strat w ludziach

Liczba osób w tys.

%

1. Wskutek bezpośrednich działań wojennych

a) straty wojska

b) straty ludności cywilnej

 

123

521

 

2,0

8,7

Ogółem

644

10,7

2. Wskutek terroru okupanta

a) ofiary obozów zniszczeń, pacyfikacji, egzekucji, likwidacji gett itp.

 

b) ofiary więzień, obozów i innych miejsc odosobnienia (śmierć na skutek epidemii, wycieńczenia, złego obchodzenia się itp.)

 

c) zmarli poza obozami i więzieniami w następstwie doznanych ran, okaleczeń, nadmiernej pracy itp.

 

3577

 

1286

 

521

 

59,3

 

21,3

 

8,7

Ogółem

5384

89,3

Razem

6028

100,0

Źródło: Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945, Warszawa 1947.

 

Powyższe dane zostały skorygowane przez komisję pracującą przy Ministerstwie Finansów w latach 1949-1951, która liczbą ofiar śmiertelnych określiła na 5 085 000 osób, w tym 1 706 700 Polaków i 3 378 000 Żydów. Zwraca tu uwagę ponowne rozważanie strat jedynie dwóch grup narodowościowych, z pominięciem pozostałych mniejszości.

 

Tabela 2. Przyczyny zgonów ludności według raportu z 1951 r.

Przyczyna śmierci

Liczba osób w tys.

%

Działania wojenne

550,0

10,7

Morderstwo

3000,7

57,3

Więzienia i obozy

1083,0

21,3

Praca przymusowa

274,0

5,4

Wycieńczenie

168,0

3,3

Razem

5075,7

100,0

Źródło: Problem reparacji, odszkodowań i świadczeń w stosunkach polsko-niemieckich 1944-2004, t. 2: Dokumenty, red. S. Dębski, W.M. Góralski, Warszawa 2004, s. 57.

 

Weryfikacja "w dół" pierwotnych, powojennych ustaleń następowała także w opracowaniach sporządzanych dla Organizacji Narodów Zjednoczonych. W pracach tych straty Polaków utrzymano na poziomie ustalonym przez BOW w wysokości 2,6 mln, natomiast straty Żydów polskich obniżono z 3,4 do 3,2 mln, co doprowadziło do obniżenia całkowitych strat ludności Polski z 6 do 5,8 mln. Warto jednak, za Andrzejem Gawryszewskim, podkreślić, iż szacunek ten nie obejmuje strat całej ludności II Rzeczypospolitej. Należałoby tu dodać około 800 tys. osób, czyli nieuwzględniane przez BOW straty, które poniosły mniejszości narodowe *[A. Gawryszewski, Ludność Polski w XX wieku, Warszawa 2005, s. 91. Dalej autor stwierdza, iż na terytorium Polski w granicach z 1945 r. straty wyniosły 4,4 mln osób, a na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej - 1,6 mln.].

W roku 1968 Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce przeprowadziła ankietyzację całego terytorium Polski. W jej wyniku uzyskano 174 822 ankiety, "w tym 161 324 dotyczyło zbrodni i represji hitlerowskich na terenie Polski, pozostałe zaś obejmują zbrodnie i represje na obywatelach polskich poza granicami PRL. 50 002 ankiety dotyczyły egzekucji, 32 151 - aresztowań, 15 597 - wysiedleń, 19 524 wywozu na roboty przymusowe, 9493 - obozów, 1616 - gett, 4247 - więzień i aresztów, 6789 - prześladowań inteligencji, 6749 - łapanek, 3021 - represji na Żydach, 3049 - represji za udzielanie pomocy represjonowanym, 1665 - grabieży dóbr kultury". Opracowany na podstawie ankiet materiał został opublikowany przez GKBZH, co jednakże w niczym nie zmieniło oficjalnych danych dotyczących strat biologicznych społeczeństwa polskiego. Dodajmy, że wyliczenia BOW utrzymała także powołana w 1970 r. Komisja do Opracowania Problemu Odszkodowań Niemieckich, działająca formalnie do 30 czerwca 1974 r.

Podobne do BOW szacunki, choć już nieco zmodyfikowane, przedstawił w 1993 r. Czesław Łuczak.

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin