Lemony.Snickets.A.Series.of.Unfortunate.Events.S01E06-720p.txt

(41 KB) Pobierz
{1}{1}24
{146}{193}NETFLIX  SERIAL ORYGINALNY
{260}{347}Nie patrz się, nie patrz się
{349}{434}Nie patrz się, nie patrz się
{436}{523}To serial, co zatruje życie ci i dzień
{525}{608}Każdy jego odcinek rzuca smutku cień
{610}{736}Nie patrz się więc|Nie patrz się, nie patrz się
{738}{827}Nowš opiekunkš rzšdzš lęki i panika
{829}{913}Dzieci płynš łódkš|Trwałoci Titanica
{915}{998}Pytani w większoci więc zgadzajš się
{1000}{1085}Że lepiej poszukać czego|Co mniej ponure jest
{1087}{1193}Nie patrz się, nie patrz się
{1195}{1281}Bo tylko strach i zawód tu czekajš cię
{1283}{1357}Każdy, kogo spytasz|Powie stanowczo więc:
{1359}{1472}Nie patrz się, nie patrz się
{1474}{1565}Nie patrz się, nie patrz się
{1567}{1644}Nie patrz się, nie patrz się
{1646}{1732}Nie patrz się, nie patrz się
{1791}{1878}OGROMNE OKNO: CZĘĆ DRUGA
{1945}{1990}Wioletko, Klausie i Słoneczko.
{2014}{2108}Gdy to przeczytacie, zakończę mój żywot.
{2132}{2211}Me zerce jest zimne jak Ike,|a moje życie nieletkie.
{2235}{2319}Wjem, że możecie nie zrozumieć|zmutnego losu wdowy
{2321}{2363}ani co mogło...
{2365}{2410}mnš zawuadnšć,
{2436}{2499}ale wierzcie, że jest mi legko.
{2501}{2541}Mš ostatniš wolš
{2543}{2596}powierzam was opiece Kapitana Szlama,
{2598}{2646}dobrego i uczciwego człowieka.
{2671}{2760}Mylcie mnie ciepło, jakże po tym licie.
{2762}{2800}Józefina Anwhistle.
{2802}{2859}- To niemożliwe.|- Niemożliwe.
{2890}{2945}Gdy tracimy kogo bliskiego,
{2948}{3036}niemożliwe to słowo, które często|pojawia się w naszych mylach.
{3038}{3099}To niemożliwe,|że straciłem kogo tak ważnego.
{3101}{3154}Niemożliwe, że nigdy się nie spotkamy.
{3156}{3200}To niemożliwe...
{3230}{3260}niemożliwe.
{3301}{3333}Jestem Lemony Snicket.
{3335}{3406}Mam za zadanie opowiedzieć losy|sierot Baudelaire,
{3408}{3472}ale wy na pewno|macie co lepszego do roboty.
{3474}{3572}Baudelaire'owie błędnie sšdzili,|że już nigdy nie zobaczš ciotki Józefiny,
{3574}{3648}ale wštpię, żebycie chcieli patrzeć,|jak cierpieli,
{3650}{3777}gdy jej ostatnie słowa niosły się echem|po pustym i przeklętym domu.
{3821}{3846}To niemożliwe.
{3848}{3880}Mš ostatniš wolš
{3882}{3938}powierzam was opiece Kapitana Szlama,
{3940}{3983}dobrego i uczciwego człowieka.
{3985}{4070}Mylcie mnie ciepło, jakże po tym licie.
{4072}{4152}Tak. Rozumiem. Przekażę im.
{4154}{4242}Oczywicie, że powiem.|Obiecuję, że im przekażę.
{4244}{4273}Do widzenia.
{4296}{4388}Pan Poe mówi, że zawsze możemy liczyć|na Mecenat Mnożenia Mamony.
{4390}{4451}- Nie wierzę.|- Napisała to drżšcš rękš.
{4453}{4531}Ciotka Józefina nie żyje|i oddała nas pod opiekę Olafa.
{4533}{4576}Ten list to jaki żart.
{4578}{4644}Nie ma nic miesznego w tym,|że rzuciła się z okna.
{4646}{4731}Nie chodzi mi o mieszny żart,|tylko o to, że to niemożliwe.
{4745}{4778}Zobacz.
{4859}{4926}Napisała: Zakończę mój żywot.
{4928}{4986}- I zakończyła.|- Nie o to chodzi.
{4988}{5095}Napisała mój.|Powinna była napisać swój.
{5097}{5161}To błšd gramatyczny.
{5163}{5230}Kogo obchodzš błędy,|skoro skoczyła z okna?
{5232}{5319}Ciotkę by obchodziły.|Gramatyka była jej największš radociš.
{5321}{5424}Ale mimo tej radoci napisała,|że jej życie jest nielekkie.
{5426}{5515}Kolejny błšd.|Nie napisała, że jest nielekkie.
{5517}{5584}Napisała, że jest nieletkie.
{5586}{5618}Nie ma takiego słowa.
{5620}{5687}Nasza sytuacja nie jest nieletka,|tylko nielekka.
{5689}{5768}Ciotka oddała nas w ręce Szlama.|Nie wiem, co możemy zrobić.
{5770}{5822}Szkoda, że przeczytalimy to panu Poe.
{5824}{5898}Moglimy porwać list|i napisać nowy, podrabiajšc jej pismo,
{5900}{5951}w którym nie byłoby wzmianki o Szlamie.
{5953}{6023}Czy podrobienie czyjego pisma|nie jest trudne?
{6025}{6088}Może to nawet nie jest jej pismo.
{6090}{6124}Olaf.
{6628}{6672}Fałszerstwo? To poważny zarzut.
{6674}{6740}- Nie aż tak jak morderstwo.|- Którego dopucił się Olaf.
{6742}{6803}Zamordował ciotkę Józefinę|i podrobił list.
{6805}{6836}A wy znów to samo.
{6838}{6919}Oprócz dziury w oknie|w kształcie kobiety w rednim wieku
{6921}{6974}nie ma ladów walki. Ani włamania.
{6976}{7061}Mówilimy, że Olaf nie musiał|włamywać się do domu Józefiny.
{7063}{7131}Nabrała się na jego przebranie,|połknęła haczyk.
{7133}{7168}Nie pora na wędkarskie żarty.
{7170}{7217}Można łatwo sprawdzić, kto to napisał.
{7219}{7301}Musimy to porównać z pismem waszej ciotki.
{7303}{7384}To... wietny pomysł.
{7386}{7419}Jestecie inteligentni,
{7421}{7498}ale nawet geniusze|czasem potrzebujš pomocy bankiera.
{7562}{7595}Zaczekaj tu.
{7648}{7735}To lista zakupów ciotki Józefiny.|Możemy porównać z niš list.
{7737}{7803}Patrzcie na W|w Kilka Litrów Octu Winnego.
{7805}{7867}Wyglšda jak W|w słowie Wioletka w licie.
{7869}{7915}K w Kilogram Składników Zimnej Zupy
{7917}{7958}pasuje do K w Kapitana Szlama.
{7960}{8026}Patrzcie, fragment|Mylę, że zakupy sš niebezpieczne
{8028}{8119}wyglšda podobnie do: Mylcie mnie ciepło,|jakże po tym licie.
{8121}{8176}Powinno być: Także po tym licie.
{8178}{8243}To także jest straszne,|bardzo przygnębiajšce.
{8245}{8288}Ale list nie jest podrobiony.
{8290}{8314}To prawda.
{8316}{8410}Po co Kapitan Szlam by się tak trudził,|żeby się wami zaopiekować?
{8412}{8492}Już mówilimy.|Kapitan Szlam to Hrabia Olaf.
{8494}{8560}Wiem, że dużo przeszlicie,
{8562}{8627}ale nie możecie dać się ponieć wyobrani.
{8629}{8674}Pamiętacie, jak u Monty'ego
{8676}{8788}mylelicie, że jego asystent Stefano|jest Hrabiš Olafem?
{8790}{8852}Stefano był Hrabiš Olafem.
{8854}{8929}Nie o to chodzi.|Nie możecie wycišgać pochopnych wniosków.
{8931}{8990}Od razu pomylelicie,|że list jest sfałszowany.
{8992}{9024}Od razu pomylelicie,
{9026}{9116}że złoczyńca, który poprzysišgł|zdobyć majštek waszych rodziców,
{9118}{9192}działa w spisku umożliwiajšcym|zdobycie majštku waszych rodziców.
{9194}{9252}Nie musi pan nam wierzyć.|Niech pan sam zobaczy.
{9287}{9355}Jego trupa jest na zewnštrz|i ma na nas oko.
{9436}{9493}Widzę zbliżajšcy się huragan,|ale trupy nie.
{9495}{9532}Trochę niezręcznie.
{9534}{9626}Miałem rację.|Dajecie się ponieć wyobrani.
{9628}{9714}Wyobrania spisuje się w ksišżkach|dla dzieci i rozrywce cyfrowej,
{9716}{9747}ale to jest życie.
{9749}{9855}Musi nam pan uwierzyć, że Kapitan Szlam|to tak naprawdę Hrabia Olaf.
{9857}{9936}Może list nie jest podrobiony,|ale jest podejrzany.
{9938}{9982}Roi się w nim od błędów.
{9984}{10026}Przebrania i błędy
{10028}{10098}to poważne zarzuty,|ale można to łatwo zbadać.
{10100}{10163}- Omówimy to przy brunchu.|- Brunchu?
{10165}{10215}To połšczenie niadania i lunchu.
{10217}{10258}Wiemy, co to znaczy.
{10260}{10311}Więc nie będziecie mieli problemu z menu.
{10313}{10367}Kapitan Szlam zaprosił nas do restauracji.
{10369}{10417}Rozmawiał już pan z Kapitanem Szlamem?
{10419}{10487}Dziwnym trafem przypadkowo|dodzwonił się do mnie,
{10489}{10572}a dzwonił do sklepu z nożami,|żeby zrobić niespodziankę jakim dzieciom.
{10574}{10629}mierć Józefiny nim wstrzšsnęła,
{10631}{10683}ale ucieszył się,|że ma się wami opiekować.
{10685}{10721}Każdy żeglarz by się cieszył.
{10723}{10782}Nie pójdziemy na brunch z tym przestępcš.
{10784}{10851}- Zostaniemy tu i zbadamy list.|- Nie.
{10853}{10907}Musimy to rozwišzać raz na zawsze.
{10909}{10984}Podobno huragan Herman ma być tak potężny,
{10986}{11053}że zamierzajš odłšczyć pršd|w całym miecie.
{11055}{11133}Chcę to załatwić,|oddać was pod opiekę marynarza,
{11135}{11203}którego dopiero co poznałem,|i wrócić do miasta.
{11345}{11405}Obiecuję, że sprawdzę tego Kapitana Szlama
{11407}{11478}na tyle, na ile pozwolš|moje kompetencje bankiera.
{11480}{11594}Jeli faktycznie jest przebierańcem,|oko pana Poe tego nie przeoczy.
{11596}{11634}Przegapiłe zjazd.
{11705}{11811}RESTAURACJA SMUTNY KLAUN ZAPRASZA!
{12140}{12209}Pewnie wiecie, czym jest muchołówka,
{12211}{12324}rosnšca w tropikach|i mieszkaniach niektórych samotnych ludzi.
{12326}{12434}Jej górna częć wyglšda|jak otwarta szczęka z licznymi zębami.
{12436}{12505}Gdy mucha przywabiona zapachem kwiatu
{12507}{12563}lšduje na muchołówce,
{12565}{12663}szczęka się zaciska|i więzi przerażonš muchę,
{12665}{12739}która powoli...
{12741}{12776}obraca się w nicoć.
{12811}{12889}Gdy Baudelaire'owie|przybyli na brunch z Hrabiš Olafem,
{12891}{12963}spónieni, bo pan Poe przegapił zjazd...
{13109}{13150}czuli się bezradni jak mucha,
{13152}{13251}bo podły plan Hrabiego Olafa|coraz bardziej się wokół nich zacieniał.
{13253}{13310}Niestety jeszcze długo się nie dowiedzš,
{13312}{13383}że kto za wszelkš cenę próbował im pomóc.
{13385}{13439}Jestem Larry, witam w Smutnym Klaunie,
{13441}{13500}gdzie wszyscy się bawiš,|czy tego chcš, czy nie.
{13502}{13544}Na rodzinny posiłek
{13546}{13611}polecam Bardzo Zabawnš|Specjalnš Rodzinnš Przystawkę.
{13613}{13678}To różne smażone rzeczy podawane z sosem.
{13680}{13725}Brzmi smakowicie!
{13727}{13792}Bardzo Zabawna Specjalna|Rodzinna Przystawka
{13794}{13849}dla bardzo specjalnej rodziny.
{13851}{13889}Mojej.
{13891}{13939}Ja poproszę tylko wodę.
{13941}{14025}Ja też. I poprosimy|szklankę kostek lodu dla siostry.
{14027}{14085}Ja poproszę kawę z mlekiem bez laktozy.
{14087}{14172}Nie, Poe. Napijmy się czerwonego wina.
{14174}{14248}Nie, dziękuję.|Nie pijam w godzinach otwarcia banku.
{14250}{14313}My tu więtujemy.|Powinnimy wznieć toast.
{14315}{14395}Nie codziennie zostaje się|ojcem trójki dzieci.
{14397}{14466}Panie Szlam. To miłe,
{14468}{14579}że tak się pan cieszy opiekš nad dziećmi,|ale one sš smutne po stracie ciotki.
{14581}{14627}Ja też.
{14629}{14687}Pewnie jeszcze bardziej.
{14689}{14725}Józefina była mojš...
{14785}{14883}Józefina była mojš najstarszš|i najbliższš ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin