Pentagon kłamie o nocnej agresji wobec Syrii
Pentagon Lies About Overnight Aggression on Syria
Stephen Lendman
Na sobotnim briefingu dla reporterów "Wściekły Pies" Mattis, przewodniczący Joint Chiefs "Walczący Joe" Dunford, francuski generał Montague i brytyjski wiceminister lotnictwa Parker próbowali usprawiedliwić nieuzasadnioną nocną agresję na Syrię.
Ich usprawiedliwienie dla tego co się stało odwróciło do góry nogami prawdę. Urzędnicy z Departamentu Obrony USA stwierdzili, że nocne bombardowania terrorystyczne wyrwały "serce" syryjskiemu programowi broni chemicznej, który nie istnieje.
Żadne dowody nie dowodzą inaczej. Mnóstwo pokazuje, że cały zapas broni chemicznej w Syrii został wyeliminowany w 2014. Nic nie wskazuje na żadne pozostałości. Najwyraźniej broń ta nigdy nie była wykorzystana przez siły syryjskie przeciwko własnym ludziom czy komukolwiek innemu.
Mattis przekręcił rzeczywistość, twierdząc, że Assad "użył broni chemicznej do mordowania kobiet, dzieci i innych niewinnych" – haniebne kłamstwo.
Skłamał, mówiąc, że Trump był konstytucyjnie upoważniony "do użycia siły militarnej zagranicą by bronić ważnych narodowych interesów Ameryki".
"Ameryka ma ważne interesy narodowe w zapobieganiu pogarszającym się katastrofom w Syrii, a szczególnie w powstrzymaniu używania i rozprzestrzeniania broni chemicznej".
Tylko członkowie Rady Bezpieczeństwa mogą zezwolić na atak krajów na inne - dozwolony jedynie w samoobronie, nigdy zapobiegawczo.
Ameryka nie ma żadnych interesów bezpieczeństwa narodowego w Syrii, kraju, który nie zagraża żadnym innym. Katastrofę w kraju została wywołała Ameryka wspierana przez sprzymierzone bandyckie kraje.
Sami wspierani przez Amerykę terroryści używali broni chemicznej wielokrotnie w czasie wojny. Żadne dowody nie sugerują by robiły to siły rządowe.
Mattis: "Wcześniej dzisiaj prezydent Trump nakazał armii amerykańskiej przeprowadzenie operacji we współpracy z naszymi sojusznikami, aby zniszczyć rozwój badań nad bronią chemiczną i zdolności produkcyjne (Syrii)".
Nie ma żadnych takich zdolności. Prowadzona przez Amerykę agresja nie miała nic wspólnego z domniemanym użyciem broni chemicznej w Syrii, wszystko to miało związek z podjęciem próby realizacji imperium Waszyngtonu, a także ukarania Syrii i Rosji za udaremnienie amerykańskich celów w tym kraju.
Mattis: "Dzisiaj wieczorem Francja, Brytania i Ameryka podjęły zdecydowane działania żeby uderzyć w syryjską infrastrukturę broni chemicznej".
Wielkie kłamstwo!
Mattis: "Dzisiejszy strajk wyraźnie świadczy o międzynarodowej determinacji, by nie dopuścić do użycia broni chemicznej na nikim, pod żadnym pozorem, z pogwałceniem prawa międzynarodowego".
Waszyngton, jego łajdaccy sojusznicy i terrorystyczni żołnierze piechoty, sami rażąco kontynuują łamanie międzynarodowego prawa, a nie Syria, Rosja, Iran czy Hezbollah - broniąc Syryjskiej Republiki Arabskiej przed jawną kierowaną przez Amerykę agresją.
Dunford, Montague i Parker poparli Mattisa, wyjaśniając zaatakowane cele, Dunford powiedział:
"Tego wieczora przeprowadziliśmy ataki z dwoma sojusznikami na wiele miejsc, które spowodują długoterminową degradację zdolności Syrii do badania, rozwoju i stosowania broni chemicznej i biologicznej".
Nie istniały takie możliwości do zniszczenia. Atak nie był "mocnym przesłaniem (o) niewybaczalnych ... działaniach" Syrii.
Była to jawna agresja, największa z największych zbrodni, eskalująca lata kierowanej przez Amerykę wojny imperialnej na suwerenne państwo.
Nocny atak miał miejsce po latach gwałtu i niszczenia Syrii, mordowania jej narodu, prawdopodobnie gorsze nadejdzie - niekończąca się agresja prowadzona przez Amerykę szalejąca bez końca w przyszłości.
http://stephenlendman.org/2018/04/pentagon-lies-overnight-aggression-syria/
OlaGordon