Witamy pięknie przybyłych gości Na bardzo ważnej uroczystości.Co to za święto wnet się dowiecieBo najważniejsze jest na świecie.Wszystko co dzisiaj zobaczycie Przygotowane było skrycie.By się właściwie zaprezentowaćI dobrać najwłaściwsze słowa.Dla mamy i taty cały ten program przebogaty.INSCENIZACJAJuż idzie:Krok ten dobrze znamyPowracającej z pracy mamy.Jeszcze na schodach z dala od proguPoznamy mamę po tym kroku.Wchodzi:Spóźniony obiad zjada samaTo właśnie cała nasz mama.I tak nam dobrze blisko mamyWszystko jej potem opowiadamy.Co się trafiło dzisiaj komu.Tak dobrze z mamą w kochanym domu.Już dzwoni:Wiem co ten dzwonek znaczy.To tata wraca po całym dniu z pracy.Zmęczony, powoli kroczy, nawet zmęczone są jego oczy.Lecz my tatę tak bardzo kochamyBo wiemy ile mu zawdzięczamy.PIOSENKA „WALCZYK DLA MAMY”WIERSZW zielonych oczach mamyŚwieci wiosenna łąkaSłońce na drzewach śpiewaI budzi kwiaty w pąkach.W niebieskich oczach mamySzepce kwitnący strumieńTak opowiadać bajkęTo tylko mama umie.W błękitnych oczach mamyPogodne niebo fruwaKiedy zasypia mamaJak gwiazda nad snem czuwa.A w czarnych oczach mamyNoc od samego świtu Okrywa cię skrzydłamiZe srebra i błękitu.PIOSENKA „KOCHANA MAMO”WIERSZRzadko bawi się z namiWiem od mamy, pracuje.Niby wszystko jest dobrzeJednak taty brakuje.Za to gdy wieczór zapadaI wszędzie robi się ciemno.Czuję, że mnie całujeI jest jak księżyc nade mną.PIOSENKA „NAJLEPIEJ JEST U TATY”INSCENIZACJAA teraz posłuchajcie, co się zdarzyło w pewnej bajce.Chór: Wszystko dziś dla mamy.Wszystko dziś dla mamy.My o naszej mamie dobrze pamiętamy.Ty dla nas mamusiu jak słonko na niebie.Myślimy od rana jak ucieszyć Ciebie.Małgosia: (wchodzi z koszykiem nowalijek, stawia koszyk)Powiem wam w sekrecie, powiem po cichutku.Wyrosły mi nowalijki dla mamy w ogródku.Dużo się napracowałam, jakem Małgorzatka.Ale jest dla mamusi rzodkiewka, sałatka.A tutaj marchewka młoda.Niech mamusi zdrowia doda.Wszystko to od Małgorzatki .Dla mamusi na Dzień Matki.Głos: Małgosiu! Małgorzatko! Chodź, bo Cię woła tata.Małgosia: Wołają mnie! Muszę lecieć! Kosza mi przypilnujecie?Bo tu może przyjść koza co się zerwie z powroza.Albo gąska siodłata, dla niej przysmak sałata.Albo zając burasek – na sałatę tez łasy.Więc pilnujcie mi kosza.Głos: Małgosiu, Małgorzatko! Małgosia: Już …Już biegnę tato! (wybiega) Kózka: Bee, czy znacie moją mamę kozę? Stoi u kołka uwiązana powrozem…Moja mama, pewno wiecie, najlepsza jest na świecie. Bee, bee.Tutaj koszyk sałatki dam mamusi na Dzień Matki.Małgosia: Jeśli dla mamy – to ci listek damy.Muszę wracać do taty – pilnujcie mi sałaty.Gąska: Jestem sobie gąska siodłata, coś tu pachnie sałata. Gę, gę, gę.Mojej mamie na Dzień Matki, dam listek sałatki.Bo gęś – moja mama – pewno wiecie, najmądrzejsza jest na świecie.Małgosia: Jeśli dla mamy – to ci listek damy.Muszę wracać do taty - pilnujcie mi sałaty.Zając: Jestem sobie zajączek, hycam sobie po łące.Na łące dobra zabawa, ale do jedzenia trawa.A jutro dzień wszystkich mam. Co ja swojej mamie dam?
Takiej dobrej mamy na świecie szukajcie, a nie znajdziecie.Oj, coś tu zalatuje marchewką, sałatą.Sałata – jaka pachnąca, będzie dla mamy zająca. Małgosia: Ty zającu łakomczuchu!Już oberwiesz ty po uchu.Co? Zachciało się sałatki?Zając: Nie dla siebie.Małgosia: A dla kogo?Zając: Dla mej matki.Małgosia: Jeśli dla mamy – to ci listek damy.Chór: Kózka beczy, gąska syczy, każdy mamie szczęścia życzy.Życzy zając, Małgorzatka, dla wszystkich najlepsza matka.PIOSENKA:Na górze, góreczce siedział zającDla mamy poleczkę przebierając.I ja bym tak przebierałaGdybym takie nóżki miałaJak zając, jak zając.Na zielonej łące kózka skaczeNiech się mama śmieje Niech nie płacze.I ja bym też tak skakałaGdybym takie nóżki miałaJak kózka, jak kózka.Po szerokim stawie pływa gąskaZa swoją mamusią dziobem kąskaI ja bym też tak gęgałaGdybym taki dziobek miałaJak gąska, jak gąska.Na górze, góreczce MałgorzatkaWypatruje wkoło gdzie jej matka.A jak mamę zobaczyłaTak bardzo się ucieszyłaMałgosia, Małgosia Cały koszyk jej wręczyłaTo dla Ciebie mamo miłaDla Ciebie, dla Ciebie.WIERSZMałym serduszkiem życzę Ci mamo i tatoUśmiechów, szczęścia najwięcej.Za Waszą miłość i dobroć samąTe kwiaty przyjmijcie w podzięce.Przyjmijcie kwiaty jako zadatek mojej miłości do Was.A mam nadzieję, że gdy dorosnę Lepszy dam dowód wdzięczności.
3. Inscenizacja "DLA MAMY"
(Przed grupę dzieci wychodzi dziewczynka z koszem nowalijek).
Małgorzatka:
Powiem wam w sekrecie, powiem po cichutku:
wyrosły mi nowalijki dla mamy w ogródku!
Dużo się napracowałam, jakem Małgorzatka no, ale jest dla mamusi rzodkiewka, sałatka!
A tutaj marchewka młoda - niech mamusi zdrowia doda!
Wszystko to od Małgorzatki dla mamusi na Dzień Matki!
Głos:
(jedno z dzieci stoi z tyłu grupy woła)
Małgosiu! Małgorzato!.. Chodź, bo cię woła tato!
(kierując słowa do dzieci):
Wołają mnie! Muszę lecieć!
Kosz mi przypilnujcie?
Wszyscy razem:
Tak! Tak!
3
Bo tu może przyjść koza, co się zerwie z powroza,
albo gąska siodłata - dla niej przysmak - sałata!
Albo zając Burasek - na sałatkę też łasy!
Wiec pilnujcie mi kosza - ja serdecznie was proszę!
Jeśli szkodnik się zakradnie - wołajcie mnie, proszę ładnie!
Gosiu! Małgorzato!
Już ..już.. biegnę, tato!
(Wbiega dziecko - kózka z maską lub w opasce z rogami na głowie, w białej pelerynie)
Kózka:
Bee, czy znacie moją mamę kozę?
Stoi u kołka uwiązana powrozem...
Moja mama, pewno wiecie, jest najlepsza na świecie!
Bee, tutaj koszyk sałatki - dam mamusi na dzień Matki!
(Powraca Małgosia)
A ty kózko - ty rabusiu!
Bee, ja chciałam dla mamusi!
Ha, jeśli dla mamy - to ci listek damy! (wręcza sałatę kózce)
Muszę wracać do taty - pilnujcie mi sałaty!
(Małgosia wychodzi, zjawia się gąska - dziecko w przebraniu z opaską-dziobkiem lub w
masce i pelerynce)
Gąska:
Jestem sobie gąska siodłata,
coś tu pięknie pachnie sałata! Gę gę gę!
Mojej mamie w Dzień Matki chcę dać listek sałatki!
Bo gęś - moja mama - pewno wiecie,
najmądrzejsza i najlepsza świecie!
A sio! A sio! - gąsko umykaj!
ty mojej sałaty nie tykaj!..
Wszystkich ta sałatka kusi!
Gę gę! Chciałam dla mamusi!
Ha, jeśli dla mamy - to ci listek damy.(Wręcza sałatę gąsce)
(Po odejściu Małgorzatki zjawia się zajączek w brązowej pelerynce)
Zajączek:
Jestem sobie zajączek, skaczę sobie po łące!
Na łące dobra zabawa - ale do jedzenia- trawa!
A jutro dzień wszystkich mam!
Co ja swojej mamie dam
Moja mama - zającowa - żeby długo żyła zdrowa!
4
Takiej dobrej mamy na świecie szukajcie,
a nie znajdziecie!
Oj, coś tu zalatuje marchewką, sałatą!
Zając na to, jak na lato!
Sałata - jaka pachnąca - będzie dla mamy - zająca!
Ty zajęciu, łakomczuchu! Już ty oberwiesz po uchu!
Co! Zachciało się sałatki?
Zając:
Nie dla siebie!
A dla kogo?
Dla matki!
Ha, jeśli dla mamy, to ci listek damy!
(Wręcza sałatę zającowi)
Wszyscy razem (recytują):
Kózka beczy, gąska syczy, każdy mamie zdrowia życzy!
Życzy zając, Małgorzatka - dla wszystkich najlepsza MATKA!
(Podczas recytacji "zwierzęta" zbierają się przy Małgorzatce, każdy z nich trzyma główkę
sałaty w rękach)
Na górze, góreczce siedział zając,
dla mamy poleczkę przebierając!
I ja bym przebierała, gdybym takie nóżki miała
jak zając.
Na zielonej łące kózka skacze!
Niech się mama śmieje, niech nie płacze!
I ja także bym skakała, gdybym takie nóżki miała
jak kózka.
Po szerokim stawie pływa gąska,
Za swoją mamusią dziobem kląska,
I ja także bym kląskała, gdybym taki dziobek miała
jak gąska!
Wszystkie dzieci razem:
Na górze, góreczce, Małgorzatka
wypatruje w koło gdzie jej matka!
A jak mamę zobaczyła:
To dla ciebie, mamo miła...
Wszyscy: (wykrzykują)
.. sałatka! sałatka..
5
(Dzieci podchodzą do koszy, zabierają po główce sałaty i wręczają swoim mamom, po czym
wracają na miejsce)
Wszyscy razem śpiewają piosenkę "Poczytaj mi mamo"
flek