Robotham Michael - Raj nie istnieje.pdf

(1363 KB) Pobierz
Michael Robotham
Raj nie istnieje
Tłumaczenie:
Katarzyna Ciążyńska
Dla Sary i Marka
PODZIĘKOWANIA
To fantastyczne uczucie, gdy ma się na koncie dwanaście
powieści i znów zasiada się przed białą czystą kartką z tą samą
radością i zaciekawieniem, jak wtedy, gdy zanotowałem pierwsze
słowa „The Suspect” w 2002 roku. Czytelnicy często pytają, czy
wśród napisanych przeze mnie książek mam jedną ulubioną, a ja
zawsze odpowiadam, że gdybym wybrał jedną z nich, to tak
jakbym publicznie wyjawił, że jedno z moich dzieci jest moim
faworytem (każde chwilami bywa).
Mogę zatem powiedzieć, że staram się rozwijać jako pisarz
i nigdy się nie powtarzać, nie sięgać dwa razy po tę samą formę
ani nie pisać dwa razy tej samej historii. Dotyczy to szczególnie
„Raj nie istnieje”, powieści, która dzięki swojej strukturze,
opowiadanej historii i dwóm głosom – dwóm narratorkom – jest
moim jak dotychczas najambitniejszym przedsięwzięciem
twórczym. Jeśli ta próba jest udana, zawdzięczam to
fantastycznym redaktorom, przede wszystkim Markowi Lucasowi,
Lucy Malagoni, Rebecce Sauders, Ursuli Mackenzie, Colinowi
Harrisonowi i Richardowi Pine’owi.
Jestem niezmiernie wdzięczny moim wspaniałym wydawcom
z Little Brown Book Group UK, Hachette Australia, a także
niemieckiemu
Goldmannowi
i
słynnemu
amerykańskiemu
wydawnictwu Scribners, którzy po raz pierwszy publikują moją
powieść. Mam nadzieję, że to początek owocnej współpracy.
Na koniec zostawiam najważniejsze podziękowania dla moich
pięknych i utalentowanych córek, Alexii, Charlotte i Belli, oraz dla
kobiety, której zawdzięczają najwięcej, ich matki, a mojej żony
Vivien, tej jedynej. Ona wie, że jest moją faworytką.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin