5. Blokowanie reklam, szpiegowania na Androidzie (tablet i smartfon).txt

(6 KB) Pobierz
5. Blokowanie reklam i komercyjnego szpiegowania na Androidzie (najpopularniejszy system operacyjny na tabletach i smartfonach). 2018.10.25 Duża aktualizacja szczególnie drugiej części tekstu - koniecznie przeczytaj!

Do surfowania w necie komputery desktopowe i laptopy po wifi pomału idą w odstawkę.
Już od dłuższego czasu na świecie większy ruch sieciowy robią urządzenia mobilne. U nas szybko zbliża się do pół na pół. Sam korzystam sporo z tabletu na Androidzie i wiem jaka to niesamowita wygoda. Tablet jest wygodniejszy od mojej byłej 10 letniej stacjonarki. Internet, multimedia śmiga na procesorze Snapdragonie 400 wybornie, pod warunkiem ze okroimy witryny ze zbędnego balastu.

Urządzenia mobilne są także lepsze do ataków na system mordoru. Wszyscy którzy nie są biegli informatycznie powinni korzystać z tej możliwości.
Mamy ogromy wybór mobilnych przeglądarek a trwałe zablokowanie usera, nawet kompletnego laika jest o wiele trudniejsze.

Co zastosować do blokowania reklam na mobilu? - aktualizacja 2018.10.25

Obecnie wiele przeglądarek ma wbudowane moduły blokowania reklam i nie tylko, ale nie ma nic bardziej skutecznego jak kompleksowy blocker reklam, liczników, phishingu, malware, komunikatów cookies, RODO i wiele więcej, którym jest aplikacja AdGuard!
AdGuard właściwie zastępuje Ghostery, Diconnect, MalwereBytes, AdMuncher i podobne.

Na stronie domowej są dwie wersje AdGuard

- darmowa (działa nawet na starszych wesjach Androida niz 5.0), o nazwie AdGuard Content Blocker, lub Adguard bloker zawartości/reklam, w formie zewnętrznej apk., jako osobne wspomaganie, uruchamiane w ustawieniach modułu blokowania reklam wspieranych przeglądarek. Działa tylko z dwiema przeglądarkami a mianowicie Yandex i Samsung Internet Browser. Nie radzi sobie z antyblokerem na Onecie i nie usuwa pustych pól po reklamach na Wirtualnej Polsce. Na Interii ok.
Instalacja i uruchomienie dziecinnie proste.
Link bezpośredni do strony domowej wersji polskojęzycznej.
https://adguard.com/pl/adguard-content-blocker/overview.html

- płatna (Android 5.0 i nowszy), po 7 dniowej darmowej wersji próbnej. 
Link bezpośredni do strony domowej wersji polskojęzycznej.
https://adguard.com/pl/adguard-android/overview.html

Jest to też aplikacja, którą odróżnia jedna ważna funkcjonalność. Blokuje reklamy i niepożądane elementy jak wyżej, tylko że globalnie, czyli z wszystkich przeglądarek i aplikacji zainstalowanych na urządzeniu mobilnym. I jedną technologią - tworzy lokalne Proxy/VPN i pozwala na więcej niż 'rozszerzenie' "content blocker". Czyści na cacy wszystko i nie ma problemu z wykrywaniem blokowania reklam na niektórych witrynach. Dlatego Google ją zbanowało ze sklepu, bo jest pioruńsko skuteczna a oni z reklam i szpiegowania żyją. Więc wybór pozostawiam do decyzji osobistej uwarunkowanej potrzebami. 
Ceny bardzo przystępne, około 22 pln na rok za jeden PC lub Mac, lub około 60 pln licencja dożywotnia! Parę dyszek i spokój na całe życie. Różne opcje, pojedyńcze/multi i ilości urzadzeń.

Mogę tylko wspomnieć, że dla komputerowego laika nie ma nic lepszego niż zestawienie Yandex+AdGuard - niesamowicie szybka przeglądarka o wielkich możliwościach, z najlepszym blockerem śmieci i konsumenckiego szpiegowania na globie AdGuard, załaszcza płatne wersje.

Na mobilnym Yandex, w Settings/Ad blocking, kiedy masz AdGuard, to musisz mieć też włączone natywne blokowania Yandexa Offensive! Bo inaczej nie będzie możliwości odblokowania filtrowania dla poszczegolnych działow witryn a to się może przydawać w darmowej wersji AdGuard Content Blocker.
Settings-Adblocking-Block/Unblock content on this site.

Nadmienię, że mobilna przeglądarka Yandex ma ważną dla osób korzystających z pakietów internetowych GSM kompresje danych i video, aktywowaną On/Off w razie potrzeby osobno (licencja jeszcze dawnej norweskiej Opery) - nie potrzeba wydawać sporej kasy na duże pakiety danych (10GB na miech wystarczy na umiarkowane stremowanie filmów), skan ściąganych plików przez moduł KasperskyLab na obecność wirusów, szyfrowanie publicznych połączeń do hotspotów, translator, tworzenie PDF, podstawowe rozszerzenia typu notatnik, menadżera haseł, import zakładek, synchronizacje na koncie w chmurze i wiele więcej. Do tego jest bardzo szybka i stabilna. Bez problemu dobrze działa na Androidzie 5.0 z 1 GB Ram, więc nowoczesne sprzęty nie są wymagane.

Należy pamiętać, aby w ustawieniach Androida zaptaszkować opcje zezwolenia na instalacja oprogramowania z innych źródeł niż sklep Google. Defalutowo jest to odznaczone, bo monopolista chcę abyśmy tańczyli jak on nam zagra.
Można też po nazwach poszukać Adguarda i Yandexa stable, beta, alfa (wersje róŻnia się silnikiem Chromium - alfa ma najnowszy) w sklepie Google. Nie ma tam wersji płatnej. Nie sugerujcie się tam komentarzami laików, bo ich wiedza pozostawia wiele do życzenia. Ot, bezrozumna krytyka pochodzi od młodocianych tumanów hejterów.

Dla szpiegujących nas narzędzi firm trzecich, zbierających dane na komercyjnych witrynach o zachowaniach internautów, potencjalnych konsumentów e-commerce typu Gemius/PBI, AdGuard robi z nas kompletnego ducha. Żadna komercyjna, cwaniacka witryna nie zarobi na naszych odwiedzinach ani grosza. Mogą sobie clickbaitować do usranej śmierci a i tak naszej bytności nie zarejestrują a co za tym idzie liczniki otwarć zostaną puste, to i kasa będzie topnieć w tempie ilości nowych internautów, którzy zastosują podaną tu rzetelną wiedzę i porady.

W mobilnej wersji AdGuard Content Blocker musimy mieć zaznaczone poniższe listy filtrów (filtry zawierają reguły blokowania):
Filtr Angielski, elementów szpiegujących, mediów społecznościowych, Annoyances, reklam dla urzadzeń mobilnych, Adblock polskie reguły i cookies, Anti-Adblock Killer|Reek (neutralizuje komunikaty RODO - na desktop nie potrzeba mieć tej listy włączonej).
Na urządzeniach Appla, gdy przeglądarka Safari, to filtr dla niej.

Jeszcze link do artykułu opisującego alternatywy sklepu Google.
http://www.dobreprogramy.pl/Ucieczka-z-Google-Play-przeglad-niezaleznych-sklepow-z-aplikacjami-na-Androida,News,77221.html

Nie sprawdzałem czy są nowsze artykuły tego typu, bo dobreprogramy.pl, czy pclab.pl dostał się w ohydnie brudne łapska grupy Wirtualnej Polski i Onetu. Robi się z tych kiedyś zacnych witryn słup ze sponsoringiem, jak wszystko co wykupią niemieckie koncerny medialne. Prędzej czy później z Waszą pomocą je zniszczę. Stosujcie tylko pilnie moje porady a puścimy szkopów z pustymi kieszeniami. Oni nauczyli ludy Europy kraść i niszczyć własność innych nacji, więc nie miejmy dla nich litości. Tym bardziej, że udają teraz Greka... Zatrudnieni u Niemca będą mieć problem, ale nie szkoda róż gdy płonie las.
Notabene jest w Polsce miejsce gdzie na brzegach lasów rosną licznie posadzone róże - to nadleśnictwo Róża. :-)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin