Snow White And The 7 Dwarfs XXX 1995 Napisy PL CD1.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:01:movie info:  0x0 0.0fps 0 B|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:20:Królewna nieżka i Siedmiu Krasnoludków
00:00:27:Film XXX
00:00:32:Scenariusz i reżyseria:|Luca Damiano
00:00:48:Dawno temu żyła sobie pięka królewna,|którš nazywano nieżkš.
00:00:53:Jej przybrana matka, Królowa, zawistna i próżna,
00:00:58:Obawiała się, że piękna królewna,|może przyćmić jš urodš.
00:01:02:Tak więc nakazała ubierać królewnę w łachmany
00:01:06:I uczyniła z niej służšcš.
00:01:10:Każdedo dnia, podstępna królowa zwracała się do|Magicznego Zwierciadełka
00:01:15:by to wskazało jej, kto jest najpiękniejszš|kobietš w królestwie.
00:01:27:Zwierciadełko, me zwierciadełko,
00:01:30:Co otacza cieniem twš samotnš powiatę, ukaż się!
00:01:34:Jam jest, Wasza Wysokoć!
00:01:36:Więc?|Powiedz Zwierciadełko,
00:01:40:Kto jest najpiękniejszy w wiecie?
00:01:44:Cóż ja Ci pani powiedzieć mogę?|Ty najpiękniejsza ze wszystkich!
00:01:49:Lecz jeli mówić mam szczerze, tylko w twojej,
00:01:53:Słodkiej muszelce ja i wielu innych, gotowych jest zatopić usta!
00:02:00:Zuchwalec!|Możesz odejć!
00:02:13:O, tak!
00:02:51:O, tak!
00:02:57:Co to takiego?
00:03:33:Poradujcie swej królowej, to co|JEJ SIĘ NALEŻY!
00:04:00:Moja mała szparka, też potrzebuje zainteresowania
00:04:22:No miało! Poliż! Poliż jš!
00:04:27:Przyprowadzić ogierów!
00:04:30:Już!
00:04:35:O jejku! Cóż za cudowne uczucie!
00:04:57:Przybywamy na twe wezwanie PANI!
00:04:59:No, dalej!|Czyńcie swš powinnoć!
00:07:44:Cudownie!
00:07:48:Ależ przyjemnie!
00:12:56:O, tak!|Zaraz oszaleje!
00:14:05:Zwierciadełko, odbicie mej duszy!
00:14:11:Kto jest najpiękniejszy w wiecie?
00:14:17:Jam jest, Wasza Wysokoć!|Ponownie.
00:14:23:Ty piękniejsza niż róże!
00:14:26:Niż soczyste owoce drzew!|Ty, miodem dla pszczół,
00:14:30:Jednakże, strzeż się Wasza Wysokoć!
00:14:34:Za dnia dzisiejszego,|w łachmany przystrojona,
00:14:37:jest młoda duszyczka w pełnym rozkwicie,
00:14:40:a cera jej biała jak nieg.
00:14:46:Od teraz ona piękniejsza od Ciebie!
00:14:52:Ta smarkula w szmatach!|Oh, nie!
00:14:55:To niedopuszczalne!|Wezwać H.Ivy!
00:14:59:Potrzebny mi morderca i to od zaraz!
00:15:02:Tylko szybko!
00:15:06:Do stu diabłów!
00:15:17:Jestem, moja królowo!
00:15:20:Na twój rozkaz.
00:15:24:Chcę ci powierzyć wyjštkowe zadanie!
00:15:27:Twe życzenie jest dla mnie rozkazem!
00:15:29:Znasz nieżkę, królewnę?
00:15:31:Jak najbardziej, o pani!
00:15:34:Chcę, by zabrał jš w głšb lasu,
00:15:37:A następnie zgładził. Bezzwłocznie!
00:15:41:Mam jš zgładzić?
00:15:43:Dokładnie!
00:15:45:Czyż zabijanie nie jest twoim rzemiosłem, H.Ivy?
00:15:52:Po powrocie otrzymasz sowitš zapłatę.
00:15:56:Przynie mi serce nieżki!|Ruszaj!
00:16:00:Tak, Wasza Wysokoć!|Wedle rozkazu!
00:16:03:Natychmiast się tym zajmę!
00:16:14:Spójrz, H,Ivy!|Truskaweczki!
00:16:18:Zobacz, jakie pyszne!
00:16:20:Tak, królewno, sš przepiękne.
00:16:23:Tutaj jest jeszcze więcej!
00:16:28:Tak, widzę, widzę.
00:16:35:Dla ciebie.
00:16:38:Tak, porozglšdaj się. Tutaj nie ma ich zbyt wiele.
00:16:41:Tutaj też sš!
00:16:47:Widziałe?
00:17:28:Słodziutka!
00:17:33:Zmęczyłam się.
00:17:35:Widisz, jak wiele nazbierałam?
00:17:39:Kiedy wrócimy do zamku,
00:17:41:przygotuje jej z cytrynš i słodkoaciami,|a póki co, poczęstuj się.
00:17:49:Och, nie!
00:17:53:Niech to!
00:17:55:Och, nie!|Cóż ja ci złego uczyniłam?
00:17:57:Nie zabijaj mnie!|Okaż litoć!
00:18:02:Do diaska!
00:18:04:Nie potrafię,
00:18:06:nieżko, ty znasz mnie przecież!|Co za hańba!
00:18:10:Tak jak ja znam ciebie.
00:18:12:H.Ivy, jeżeli go znasz, wiedz,|że nie zrobi ci krzywdy.
00:18:16:-Och, ja nieszczęsna!|-Nie płacz, królewno.
00:18:18:Wybacz mi.
00:18:21:Nie chciałem tego zrobić.|To był rozkaz królowej.
00:18:24:Powiedziała, bym cię zgładził bezlistonie.
00:18:28:Królowa?|Ale dlaczego?
00:18:30:Nie potrfię wykonać tego okrutnego rozkazu!
00:18:33:Uciekaj stšd, czym prędzej!
00:20:20:Otwórzcie, błagam!|Wpućcie mnie!
00:20:49:Czy jest tu kto?
00:21:01:Jedna, dwa, trzy, cztery,|pięć, szeć, siedem...
00:21:08:Wszystko tu jest takie malutkie.
00:21:15:Coż za bałagan!
00:21:20:A to co?
00:22:10:Raz, dwa trzy...|...siedem!
00:22:14:Wszystko jest takie maluieńkie.
00:22:17:Zadziwiajšce.
00:22:23:Kto wie, może mieszkajš tu jakie dzieci?
00:22:26:Zapewne to sierotki, gdyż nie ma tu nic dla człowieka dorosłego.
00:22:30:Małe toaletki!
00:22:35:Tych także jest siediem!
00:25:42:Czy zdaje sobie sprawę, że już dojrzałe|i gotowy do ożenku mój synu?
00:25:45:Co zamierzasz z tym zrobić?
00:25:47:Nie wiem, ojcze.
00:25:49:-Jeste królem, czyż nie?|-No tak, jestem.
00:25:52:Czyż nie zrozumiałe?|Najwyższa pora, by dał mi wnuka.
00:25:55:A żeby mógł pojawić się wnuk, musisz sie ożenić.
00:25:59:Zdajesz sobie sprawę, synu, że niewiele czasu mi już pozostało.
00:26:01:Cóż jeszcze mogę mieć?|Mam królestwo,
00:26:05:ziemie, zamek.|Komuż mam to powierzyć?
00:26:07:Przekażesz to wszystko mnie, jak każe tradycja.
00:26:09:Bez paniki, ojcze!
00:26:12:Och, boże!|Najpierw musimy znaleć ci żonę.
00:26:16:Rozejrzyj się! Chociażby ona?
00:26:18:Chyba żartujesz, ojcze?!
00:26:20:Miałbym jš polubić?
00:26:22:Pewnie! Toż to najprawdziwsza kocica!|Wyobra sobie, jakiego dałaby wnuka!
00:26:24:Nie, ojcze. To moja kuzynka.
00:26:27:No i co z tego? Kuzynka, czy nie kuzynka?
00:26:30:Wniesie w posagu ziemię i włoci twojego wuja.
00:26:34:Do roboty, zrób z tym co!|To rozkaz!
00:26:38:Skaranie boskie!
00:26:54:Znowu ta sama piewka!
00:27:16:Hej, synu! Czy ta gra wstępna będzie trwała do wieczora?
00:27:19:Trochę cierpliwoci!
00:27:21:Jakiej znowu cierpliwoci?!
00:27:23:Czyż dziewczę nie jest w twych ramionach?
00:27:25:Chcesz mnie prowadzić prociutko do celu.
00:27:28:Chod!|Sprawimy mu odrobinę radoci.
00:27:58:-Bosko!|-To wszystko twoja sprawka.
00:28:14:No dalej, na co czekasz?
00:28:15:Pora zrzucić suknię!
00:28:27:Dlaczegóż to, nie ssiesz?
00:28:32:Possać?
00:29:20:On stoi w miejscu!|Co za oferma!
00:30:12:Dalej, skosztuj mnie!
00:30:16:O, tak. Dokładnie tak!
00:30:19:Masz doprawdy wprawny język!
00:30:21:Nie ma nadziei!
00:30:23:Zamiast jš posišć,|ten recytuje poezję!
00:31:21:No, mój synu?
00:31:23:Będziesz jš w końcu brał, czy też nie?
00:31:25:Jeste prawdziwym powolniakiem.|Na co ty czekasz?
00:31:28:Pieprzyć jš?
00:31:33:Co mylisz?|Możemy się naprawdę zabawić?
00:31:35:O tak! To najwspanialsza gra na wiecie.
00:31:39:Rżnij mnie kuzynie, rżnij!
00:31:59:Zajmij się niš porzšdnie!
00:32:02:Zamiast solidnie jš zerżnšć, on się grajda!
00:33:20:Delikatnie. Sprawiasz mi ból!
00:33:37:Sprawiasz mi ból!
00:34:05:Co za guzdrała z tego syna!
00:34:28:To nie w jej usta winiene wsadzać,|a w jej wilgotnš szparkę!
00:34:31:Odrobina cierpliwoci, ojcze!
00:34:33:Chyba chcesz by zaszła w cišżę za pierwszym podejciem?
00:34:36:Nie chcę być z tobš w cišży.
00:34:39:Interesuje mnie seks, nie posiadanie dzieci.
00:34:43:Słyszałe?|To, chyba oczywiste.
00:34:47:Nie będzie wnuka.
00:34:50:Wyjdę za ciebie, ale nie chcę mieć dzieci.
00:34:52:Nic z tego!|Nie chcesz mieć dzieci?
00:34:54:Nie będzie małzeństwa!
00:34:56:Nie będzie?|Och, nie!
00:35:04:Młodzież! Kiedy oni się nauczš?
00:37:24:Spójrzcie!
00:37:26:Wszystko wymyte!|Filiżanki i kwiaty równo ustawione!
00:37:28:Czyżbymy mieli sublokatorów?
00:37:30:Może udali się na spoczynek?
00:37:32:Drzwi! Otwarte!
00:37:34:Co jest w sypialni!
00:38:58:Cóż za pięknoć!
00:39:01:Czarodziejka!
00:39:03:Kwiecie!
00:39:05:Jest niczym róża!
00:39:07:Raczej jak orchidea!
00:39:15:Spójrzcie chłopcy, cóż za piękna szparka!
00:39:19:-Malutki skowronek!|-Ciasteczko!
00:39:23:-Najprawdziwszy klejnot!|-Ptasie gniazdko.
00:39:25:Słodki lizaczek!
00:39:29:-Otwiera oczy!|-Budzi się!
00:39:36:Podnosi się!
00:39:39:-Mój także!|-I mój też.
00:40:16:-Maleńka wróżka!|-Kto ty?
00:40:20:Jam nieżka.
00:40:22:Jeste służšcš?
00:40:25:Cóż... właciwie,
00:40:27:to jestem królewnš.
00:40:29:Krolewna!
00:40:33:Skšd się tu wzięła?
00:40:38:-Próbowano mnie zgładzić.|-Kto?
00:40:41:Zajmiemy sie nim!
00:40:43:To moja macocha, ona pragnie mej mierci.
00:40:47:Jestem sierotš.
00:40:49:-Poważnie?|-Nie masz nikogo więcej?
00:40:51:Ciotki, wuja?
00:40:53:Ani jednego bliższego, tudzież daleszego kuzyna?
00:40:55:Nawet małego pieska?
00:40:57:Błagam! Pozwólcie mi zostać!
00:41:02:Chcesz z nami zostać?|Ależ jestemy tylko biednymi krasnoludkami.
00:41:06:Co możemy poczynić, by nikt cię nie odnalazł?
00:41:09:Połamiemy każdš jej koć, naszymi kilofami!
00:41:12:O tak. Błagam was!
00:41:14:Nikt nie zrobi ci krzywdy, dopóki my jestemy!
00:41:17:Natrzemy każdemu uszu,|powyrywamy wszystkie włsoki z nosa!
00:41:19:Słuchajcie wszyscy!|nieżka musi z nami zostać.
00:41:24:Od tej chwili jestemy jej rodzinš.|I nauczymy jš wszystkiego, co winna,
00:41:26:wiedzieć o życiu.
00:41:29:Dziękuję. To takie szlachetne.
00:41:33:Nie wiem nawet jak mam odpłacić, za waszš dobroć?
00:41:41:O tak! Będzie okazja!
00:41:53:Tak więc?
00:41:56:Przy najbliższej okazji, będziesz mogla nam się odwdzięczyć,
00:42:01:W zamian nabywajšc bardzo przydatnš wiedzę.
00:42:06:Dziękuję, jestem szczęliwa.
00:42:18:Oto serce królewny, moja królowo!
00:42:29:To lubię!
00:42:33:Teraz ja jestem najpiękniejsza w wiecie. I nikt więcej!
00:42:40:A teraz, możesz wzišć zapłatę!
00:42:44:Dziękuję, Wasza Wysokoć!
00:42:46:Teraz skup się!
00:42:48:Będę wprowadzał przyjemnoć w głšb ciebie.
00:42:51:Niezbędna będzie współpraca twojeg cipki i tego.
00:42:54:Palec wskazujšcy?
00:42:57:Podnie swojš suknię.
00:43:00:A teraz, dotknij swojej cipeczki swymi paluszeczkami!
00:43:03:Palcem?
00:43:06:Pobud, swojš łechtaczkę!
00:43:13:Wilgotna, prawda?
00:43:16:A ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin