[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [2][22]/Poprzednio w "Californication"... [23][50]- Stu! Nicky!|- Znacie się? [50][75]Uwolniła mego syna|z okowów dziewictwa. [75][91]- Nikki jest tutaj.|- Ze Stu. [91][116]Znowu czuję,|że muszę co wyruchać. [116][182]Mam dla ciebie propozycję.|I owszem, jest doć nieprzyzwoita. [182][230]Poważnie wydałby milion dolarów,|aby móc się ze mnš pieprzyć? [230][281]Oferta niebawem wyganie, Charlie.|Chyba wiesz, o czym mówię. [282][311]- Krull?|- Jak leci, Churchill? [312][341]- Co tutaj robisz?|- Pora na motocykle i wspomnienia. [342][363]Lizałe się z niš tuż po tym,|jak mnie posuwałe? [363][387]Że co?|Co ty odpierdalasz? [387][407]- Rath, to skomplikowane.|- Wcale nie. [407][452]- Chcš zaoferować rolę Eddiemu Nero.|- Nie rób tego, bo pożałujesz. [452][474]- Że co?|- Goć sra na ludzi. [474][515]Nero to pierdolony psychol.|Chyba chce ci zrobić loda. [516][536]Zawsze fajnie jest|być pożšdanym. [537][586]Hank, zamknij się i słuchaj.|Karen miała wypadek samochodowy. [586][633]To niczego nie zmienia.|Nadal jestem na ciebie wkurzona. [634][656]Nie chciałbym|innego obrotu spraw. [656][704].:: GrupaHatak.pl ::. [798][825]- Czeć!|- Przecież ci mówiłam! [825][859]Wiem, ale chciałem|przekonać się na własne oczy. [860][897]Ładnie odzyskujesz siły.|Bardzo ładnie. [897][936]Dziękuję, a teraz wybacz,|ale piecze mi się obiad. [936][983]- Zgłodniała?|- Po prostu co sobie pichcę. [985][1015]Nie chciałaby wyskoczyć na kolację|i zrzucić z siebie ten cały smród? [1015][1046]Choć nigdy w sumie nie mierdziała.|Nie liczšc oddechu o poranku. [1046][1088]Ale i tak mogę cię wtedy całować.|Uwielbiam to. [1088][1119]- Twój odór zawsze mnie pobudzał.|- Doć! [1119][1139]Jak lemoniada ogórkowa.|Albo woda ogórkowa. [1140][1179]- Mówisz do mnie czy do siebie?|- Do nas obojga, Karen. [1179][1203]Gra słowna czy gra wstępna|to jedno i to samo. [1204][1251]Jestem wyczerpana|i chcę już ić do łóżka. [1252][1298]To zaproszenie?|Taki tam żarcik. [1299][1330]Ja będę prowadził i co ważniejsze,|zarzucę plany dotyczšce palcówki. [1333][1344]- Błagam cię.|- Serio. [1345][1373]Choć nie wykluczam|drobnego masażu przez ubranie. [1374][1419]- Nie jestem pierdolonym zwierzęciem.|- Naprawdę utrudniasz mi odmowę. [1419][1462]No to zajdę cię od strony jedzenia.|Mam na oku nowy lokal. [1462][1498]Czterogwiazdkowy raj.|Blogi tonš w pozytywnych recenzjach. [1498][1532]- Ale jeste wredny.|- Wiem. [1532][1554]Wiesz, że uwielbiam|sprawdzać nowe restauracje. [1554][1592]- Nie możesz tego wykorzystywać.|- Wiem. I wiesz co? [1592][1615]Co się przypala. [1616][1641]Twój samotny obiadek|chyba poszedł w diabły. [1642][1667]- Pali się!|- O rety. [1668][1703]{c:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::. [1704][1730]{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak [1731][1765]{y:u}{c:$aaeeff}Californication 7x10|Dinner With Friends [1776][1826]{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 [1827][1867]{c:$aaeeff}Korekta:|k-rol [2143][2171]- Czyli nie zapomniałe portfela?|- Nie. [2171][2205]- To ta nowa restauracja?|- Ano. [2206][2246]Dobra, miejmy to za sobš.|Ja pierdolę, ale jestem głodna. [2246][2266]Dostrzegłem twój plan. [2266][2311]Próbujesz stworzyć własnš atmosferę,|która zwalczy mojš, romantycznš. [2311][2352]I nie przeszkadza mi to.|A wręcz motywuje do pracy. [2352][2402]To uosobienie dramatu.|Facet czego chce i napotyka przeszkody. [2402][2446]- Przykład prosto z bajki.|- Kurwa, zamknij się w końcu. [2446][2467]Co na orzewienie.|Tranya! [2467][2513]Napij się|In vino veritas czy jako tak. [2513][2562]"W winie prawda".|Choć jest jej więcej w whisky. [2562][2599]- A w tequili to już w ogóle.|- Super. A gdzie państwo Runkle? [2600][2653]Poszli na kolację do Abbot Kinney.|To ta restauracja, o której mówiłem. [2653][2696]Co? Poszli tam?|Wiedziałe, że chciałam obadać ten lokal. [2697][2738]- Dlaczego mnie tam nie zabrałe?|- Bo tutaj będzie bardziej uroczo. [2738][2789]- Kolacja w domu Charliego i Marcy?|- Przygotowana przez twojš miłoć? [2789][2836]W pustym domu w Malibu?|Będziemy tu sami przez całe godziny. [2837][2887]Hank, spójrz na mnie.|Nie przepię się z tobš. [2887][2913]- Nie mam takowych oczekiwań.|- Gówno prawda. [2913][2945]Po co innego miałby to robić,|jeli nie po to, by mnie zaliczyć? [2945][2976]Chciałem to zrobić dla ciebie.|Zasłużyła na to. [2977][3033]Odkšd wróciłem, dryfowałem.|Levon zajmował mi każdš chwilę. [3038][3072]Podšżałem cieżkami, które prowadziły|do doć ponurych zaułków, [3073][3100]ale zawsze pamiętałem|o moim jedynym celu. [3101][3113]- Hank?|- Tak. [3113][3139]Nie jeste już zmęczony? [3139][3176]Nie chcesz rozpoczšć|nowego życia z kim innym? [3177][3227]- W życiu. A ty?|- Czasami mylę, że tak. [3227][3267]Dlaczego miałbym szukać nowego życia,|skoro nie naprawiłem idealnego dawnego? [3267][3294]Dokładnie.|Może nie da się go naprawić. [3294][3336]Zawsze z biegiem czasu|sprawy stajš w jednym punkcie. [3336][3366]- A potem umieramy.|- Nie zgadzam się. [3366][3401]Sporo się o sobie nauczyłem|podczas naszych lepszych lat. [3402][3434]I zawsze pragnšłem|tylko jednej rzeczy. [3435][3474]- Ciebie.|- Może pragnienia to za mało. [3476][3510]- A może nie?|- Nie wydaje mi się. [3510][3539]- Nie zgadzam się.|- Nie prowadzimy tu debaty. [3539][3566]- Nie możesz wygrać.|- Nie próbuję. [3566][3607]Owszem, próbujesz.|Zawsze szukasz nowego sposobu, [3607][3623]- tak jak teraz...|- Nie. [3624][3671]- Wielkiego, romantycznego gestu...|- Co masz na myli? [3673][3740]Musimy spojrzeć wstecz|i zrozumieć, że to nie działa. [3743][3778]- Nie uda nam się.|- Chwileczkę, Karen. [3779][3827]Nie róbmy z tego lekcji historii.|Delektujmy się tym zacnym posiłkiem. [3828][3887]Spróbuj, popij winem.|Cieszmy się wzajemnym towarzystwem. [3893][3921]Mangia!|In vino veritas. [3921][3945]- Już to mówiłe.|- Poważnie? [3946][3974]Bo to prawda. [4037][4060]- Naprawdę pyszne.|- Co nie? [4060][4098]- Sam to przyrzšdziłe?|- Pewnie... [4100][4150]że nie.|Próbowałem, ale srogo poległem. [4150][4180]Przyrzšdziłem jakiego ulepa,|co le wyglšdał i gorzej smakował. [4180][4212]Wybrałem się zatem|po jakie zacne żarcie na wynos. [4213][4243]Przyznaję się do wszystkiego.|Przepraszam. [4244][4276]- Nic się nie stało, kochanie.|- Widzisz? [4276][4304]Jeste zachwycona moimi|nieudanymi próbami zachwycenia cię. [4306][4325]- Trochę.|- Napij się jeszcze wina. [4325][4367]- To w nim drzemie prawda.|- Kto przyszedł. [4436][4456]- Kiepska pora.|- Wybacz. [4457][4497]le się czułam z paroma sprawami,|więc chciałam zobaczyć, co u ciebie. [4498][4514]- Wszystko gra.|- A u Karen? [4514][4545]- Też dob...|- Dobrze! [4547][4576]Przepraszam.|O niczym nie wiedziałam. [4576][4608]- Już sobie idę.|- Nie, zostań. [4608][4633]Nie bšd głupia.|Widać, że chcecie być sami. [4633][4673]- Skšdże, to tylko kolacja.|- Jak to "tylko"? [4674][4701]Zostań, proszę.|Przecież musimy się poznać. [4701][4734]W końcu raz na jaki czas|i tak będziemy się widywać. [4735][4786]A może zgadajcie się na kawę|jako w przyszłym tygodniu? [4787][4807]- To wietny pomysł.|- Wina? [4808][4833]- W sensie zróbcie to póniej.|- Chętnie. [4834][4858]- Całkiem dobre. Trzymaj.|- Dzięki, Karen. [4858][4918]- Proszę bardzo, Julia.|- Co wspaniałego. [4994][5028]- Byłymy w tym samym czasie.|- Plus dziecko. [5028][5066]- O kurwa, racja.|- Sprawa nadal przybiera wietny obrót. [5067][5100]- Co nie? Przyniesiesz więcej wina?|- Masz co na deser? [5100][5121]Pewnie, Karen. [5135][5164]- Co się stało?|- A co się nie stało? [5164][5204]Poszlimy na kolację i przy płaceniu|odrzuciło nam wszystkie karty. [5204][5231]Runks się wkurzył,|a obsługa wezwała gliny. [5231][5278]- Afera na całego!|- Mogła nie zamykać drzwi. [5280][5323]Wiedziała, że idę za tobš.|To było bardzo nieuprzejme. [5323][5347]Musimy trzymać się razem, Marcy. [5347][5375]O, witam. [5375][5408]Zaprosiłe Julię|na romantycznš kolację z Karen? [5408][5448]- Ty sprona winio.|- Wpadłam niezapowiedziana. [5449][5473]- Rozumiem.|- Marcy Runkle. [5473][5518]- Twój dzieciak to uroczy chłopak.|- Dzięki! Masz wspaniałych przyjaciół. [5518][5573]Marcy Runkle, może wznowimy|naszš rozmowę w sypialni? [5573][5619]Nie, potrzebuję porady.|Karenino ty moja. [5620][5664]- Wydobrzała, więc mam pytanie.|- Pytaj o cokolwiek. [5664][5699]- Stu chce znów się ze mnš przespać.|- Nic dziwnego. [5699][5732]- Za milion dolarów.|- Co? [5733][5772]Zapłaciłby ci milion dolców,|by się z tobš przespać? [5773][5799]- Tak.|- A mi też by tak zapłacił? [5799][5825]Co ty odpierdalasz, Karen?|Przecież to ohydne. [5825][5860]- To sporo pieniędzy.|- Bezglutenowy, kremowy torcik. [5860][5885]Cudownie. [5890][5925]- Stu to ten wielki, łysy producent?|- Tak. [5926][5967]Widziałam kiedy zarys jego penisa|przez portki i był strasznie wielki. [5968][5997]No, to mój były.|Ale słuchaj... [5997][6033]I tak by na ciebie nie poleciał,|bo woli małe, sprone Smerfetki. [6034][6059]Cała moja dziewczyna.|Mała, sprona Smerfetka. [6059][6084]- Powinnam na to pójć?|- Nie. [6085][6123]- Cała moja dziewczyna.|- Ale jestemy w kurwę biedni! [6123][6159]- Wiem.|- Chryste... Julia? [6162][6199]Zerżnęłaby gocia|za milion dolarów? [6199][6227]Ma potężnš knagę,|która wypełni cię po brzegi. [6227][6265]- Jezu, Marcy!|- Rozmiar nie jest najważniejszy. [6265][6311]- Wolę penisy, które sš ładne.|- Dokładnie, kochanie! [6324][6351]Przepraszam, Karen.|To dziwna sytuacja. [6351][6411]- Zresztš to ty jš do nas zaprosiła.|- To prawda. Obydwie znamy jego penisa. [6415][6439]- Jest całkiem ładny.|- Ujdzie. [6447][6476]Też go widziałam.|Parę razy przypadkowo go popieciłam. [6476][6506]- Ohyda.|- Jest fajny no i plusy za główkę. [6506][6528]- wi...
wojtan84