1. Od rzędnej terenu w początkowym węźle (czyli nr 1) odejmujemy zadane minimalne zagłębienie kanału, czyli w moim przypadku 2,7. I później odejmujemy od tej rzędnej w punkcie 1 sapdek terenu pomnożony przez długość odcinka, całość przez 1000 dzielimy bo wychodzimy z promili. Dlatego bierzemy spadek terenu, ponieważ wzięliśmy taki sam spadek do spadku dna kanału J
2. Idziemy linijkę niżej i znowu to samo, od rzędnej w punkcie 3 odejmujemy 2,7 (bo to jest u mnie skrajny punkt na mapce) i to samo robimy w kolumnie obok, czyli spadek terenu razy długość podzielić przez 1000.
3. Znowu linijkę niżej schodzimy i jesteśmy na odcinku od 2 do 4. Do węzła początkowego przepisujemy wartość z poprzedniej dwójki, bo ta rzędna jest mniejsza więc to będzie rzędna początkowa przy kolejnym odcinku. Chodzi o to, że odcinek 1-2 będzie wpadał wyżej do kanału niż odcinek 3-2.
I znowu to samo z boku co wyżej, spadek terenu przez długość podzielić przez tysiąc, bo nadal spadek terenu jest taki sam jak spadek dna kanału.
4. Teraz znowu jesteśmy przy skrajnym odcinku, mianowicie na odcinku od 5 do 6, co u mnie na mapce wygląda tak: (tam nad 375 jest węzeł nr 2, bo mi od 2 do 4 idzie)
I tu zaczynają się schody.
Tutaj spadek dna kanału nie jest taki sam jak spadek terenu.
Od Rzędnej terenu w kolumnie fioletowej/różowej w węźle początkowym czyli nr 5, odejmujemy różnicę między spadkiem terenu a przyjętym spadkiem dna kanału.
Więc to będzie 156,20 – 3,45 =152,75 . Tyle, że mój spadek dna kanału wynoszący 4 był dobrany z zależności 1/d (w moim przypadku d=0,25 bo to moja najmniejsza średnica w tabelce) bo mi kanał wpadał pod kolektor główny. Więc musisz uważać i kontrolować te rzędne, maksymalna różnica pomiędzy rzędnymi w przyłączach może być 0,5 m. Cała ta sytuacja wyszła mi już po nomogramie, więc musiałam ponownie odczytywać średnice, wypełnienie i prędkość, możliwe, że u Ciebie też tak się stanie w jakimś momencie, więc bez paniki ;P
Natomiast obok od 152,75 odejmujemy to samo co wcześniej czyli (rzędna terenu razy długość odcinka przez 1000).
5. Linijka niżej i schodzimy do odcinka od 6 do 4. Musisz zwrócić uwagę, że mi się zmieniają średnice, na odcinku od 5 do 6 mam średnicę 0,3 a na odcinku od 6 do 4 mam 0,4 m. W takim przypadku od obliczonej rzędnej w punkcie 6 (linijka wyżej) muszę odjąć różnicę między średnicami, czyli 0,1 .
Później w kolumnie obok znowu to samo z tym tysiącem, tylko bierzemy spadek dna kanału a nie terenu, bo się różnią od siebie ;P (to ma znaczenie jeśli liczysz w Excelu ;p możesz liczyć na mojej tabelce, tylko uważaj, bo mam ją od Magdy a Magda od Kulera który przez to, że jej pomagał na wykładzie w tej tabelce nie dostał zaliczenia z wodociągów, więc nie należy lwa drażnić ;P i mu o tym przypominać.
6. Tu jest znowu skrajny odcinek (widać to rysunku wyżej, odcinek od 7 do 4), spadek dna kanału taki sam jak spadek terenu więc odejmujemy sobie od rzędnej terenu 2,7. Obok analogicznie jak poprzednio liczymy. (Znowu bierzemy spadek dna kanału bo jest inny niż terenu)
7. i teraz jesteśmy znowu w głównym kolektorze.
Czwórka cała wpada nam do 8. czyli odcinek od 4 do 8. Jako że zmienia nam się średnica, to znowu od naszej najniższej rzędnej dla punktu nr 4, odejmujemy różnicę w średnicach. I wpisujemy wartość do węzła 4. w ósemce (kolumna obok) znowu to samo liczenie ze spadkami i odejmowaniem.
8. Na odcinku od 8 do OŚ średnica nam się nie zmienia, więc spisujemy bez zmian z góry ósemkę.
No a obok to samo J
KONIEC J mam nadzieję, ze zrozumiesz.
patrycja2605