Scrooged 1988 DvDrip[Eng]-greenbud1969.txt

(51 KB) Pobierz
0:00:02:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:56:BIEGUN PÓŁNOCNY
0:01:04:To mój specjalny przepis!
0:01:06:Nie zdšżymy na czas,|jeżeli się nie popieszymy!
0:01:09:Czy wiecie, jak póno...
0:01:11:Mówiłem ci już, że je zepsujesz!
0:01:14:Mikołaju, chod tu szybko!|Popatrz!
0:01:18:Nadlatuje!
0:01:20:Kryć się!
0:01:31:Do ataku!
0:01:36:Chodcie tu! Popieszcie się!
0:01:51:To Lee Majors!
0:01:53:Wart szeć milionów dolarów!
0:01:56:Czy macie tu jakie tylne wyjcie?
0:01:58:Oczywicie, ale ja nie mam|zamiaru go używać.
0:02:02:Nie dbam o to, co się stanie ze mnš,
0:02:04:ale wiat nie może stracić ciebie.|Zostań tu!
0:02:07:Miło z twojej strony, Lee.
0:02:10:Byłe w tym roku bardzo|dobrym chłopcem, Lee!
0:02:14:Tak, to prawda.
0:02:18:Siódma wieczór. Psychole|opanowujš warsztat Mikołaja.
0:02:21:To dla was!
0:02:22:Jedynie Lee może ich powstrzymać.
0:02:25:Noc mierci renifera.
0:02:31:O 8.30, najbardziej popularny|amerykański piewak
0:02:34:zaprasza państwa do|wspólnego domowego więtowania
0:02:38:w programie: więta Bożego|Narodzenia w starym stylu.
0:02:49:O 9:00, IBC wywietli specjalny|wišteczny odcinek serialu
0:02:52:o popularnej rodzinie amerykańskiej.
0:02:55:Czeć mamo, tata w domu?
0:02:58:Podejrzewam, że ugania się|za bobrem.
0:03:02:Tato kocha bobra,
0:03:04:na IBC. Spodoba się Wam!
0:03:31:Pokażcie mi zapowied|"Opowieci wigilijnej".
0:03:46:To były zimne i ponure więta...
0:03:49:O godz. 10, IBC przedstawi|na żywo transmisję z Nowego Jorku,
0:03:53:Betlejem, Helsinek, Zach. Berlina|i Wielkiej Rafy Koralowej,
0:03:58:bożonarodzeniowej klasyki|Karola Dickensa,
0:04:00:"Opowieć wigilijna",
0:04:02:z udziałem Buddy'ego Hacketta,|Jamiego Farra, grupy tancerzy
0:04:06:i Marii-Luizy Retton|w roli Małego Tima.
0:04:09:- Narracja: Sir John Houseman...|- Blaga!
0:04:13:Opowieć ta poruszy wszystkich.
0:04:15:Oto program na Wigilię.|Wigilia z IBC.
0:04:19:Spodoba się Wam.
0:04:26:O Boże, ale chała!
0:04:41:Wiesz, kto uwielbia|Marię-Luizę Retton? Moje dzieciaki.
0:04:45:- Tak.|- Dzieciaki kochajš akrobatkę.
0:04:54:Wydalimy 40 mln dolarów|na program na żywo,
0:04:59:a wy zrobilicie zwiastun,|w którym znany, stary pierdoła
0:05:03:czyta ksišżkę siedzšc przy kominku!
0:05:09:Będę was musiał zabić.
0:05:20:Matko, pomóż mi!
0:05:23:Przepraszam pana...
0:05:25:Ten zwiastun jest już nadawany|od ponad miesišca...
0:05:30:i cieszy się niezwykłš|popularnociš.
0:05:35:Nie bez powodu jestem|najmłodszym kierownikiem
0:05:40:w historii telewizji. Znam ludzi.
0:05:45:No, dobrze, ale ludzie|i tak chcš już oglšdać ten show.
0:05:52:To nie wystarczy!
0:05:55:Muszš być przerażeni na myl|o przegapieniu tego programu!
0:06:00:Gdybym ja tym kierował,
0:06:04:a kieruję...
0:06:10:Może uda mi się wam pomóc.
0:06:13:Oto, co ja bym zrobił.
0:06:28:Kwane deszcze.
0:06:34:Uzależnienie od narkotyków.
0:06:37:Międzynarodowy terroryzm.
0:06:41:Zabójstwa na autostradach.|Obecnie, bardziej niż kiedykolwiek...
0:06:45:musimy pamiętać o prawdziwym|znaczeniu wišt Bożego Narodzenia.
0:06:49:Nie przegapcie niemiertelnej klasyki|Dickensa "Opowieć wigilijna".
0:06:54:Od tego może zależeć wasze życie.
0:07:03:Niezłe, co?
0:07:07:Główne miasta|będš zachwycone.
0:07:12:Macie to nadawać co godzinę.
0:07:15:Zajmę się tym.
0:07:17:Chcę się zobaczyć z Reecem|z działu Norm i Procedur.
0:07:20:- Przepraszam pana.|- Tak...
0:07:24:Co ten zwiastun ma wspólnego|z "Opowieciš wigilijnš"?
0:07:30:Nic. A dlaczego?
0:07:33:Nie może pan tego pucić w telewizji,|jeżeli pan to zrobi...
0:07:37:przestraszy pan ludzi.
0:07:39:- Mylisz, że się mylę?|- Tak! To znaczy, trochę.
0:07:44:Wyglšdało to jak wišteczny odcinek|Rodziny Upiorów.
0:07:48:Jest chyba trochę za póno|na takie komentarze.
0:07:52:To dlatego, że widziałem|to dzi po raz pierwszy.
0:07:56:Masz rację... zaskoczyłem was.
0:07:58:Nie jest to takie złe, wytnijmy tylko
0:08:02:trochę karabinów i krew...
0:08:04:- Dobra...|- I tego faceta, co zabija...
0:08:07:Dam ci znać za pięć minut.
0:08:09:- Dziękuję panu.|- To ja dziękuję.
0:08:13:Mylę, że jestemy trochę|do siebie podobni.
0:08:17:Wesołych wišt.
0:08:20:- Dziękuję za tę pogawędkę.|- To ja dziękuję.
0:08:23:Nie chcielibymy przestraszyć|ludzi Dickensem.
0:08:27:Nikt mnie nie rozumie.
0:08:33:- Grace, co to za facet?|- Eliot Loudermilk.
0:08:37:Niech ochrona sprzštnie jego biurko|i wyrzuci go na zbity pysk.
0:08:41:Zwalnia go pan z pracy?
0:08:43:- Sš przecież więta.|- Dziękuję!
0:08:47:Niech mu wstrzymajš premię.
0:08:51:- Mam go.|- Eliot Loudermilk... zwolniony.
0:08:56:Grace, co to, do cholery, jest?
0:08:59:To rysunek jednego z moich dzieci,|to jest Mikołaj, a to jego żona.
0:09:05:Ile ona ma palców?
0:09:07:11.
0:09:09:To straszna chała.|Nie chcę tego tutaj.
0:09:12:Ona zrozumie, jest nad podziw|wyrozumiałš kobietš.
0:09:16:Powiem, "Czeć, kochanie,
0:09:19:musimy się przeprowadzić|do kawalerki".
0:09:24:Panie Cross, czas na sporzšdzenie|listy prezentów.
0:09:28:Dobra, chcę mieć to z głowy.
0:09:30:- Sammy Goldberg.|- Ręcznik kšpielowy.
0:09:34:- Lou Parker.|- Magnetowid.
0:09:37:Pułkownik Tom Parker.
0:09:40:Ręcznik kšpielowy.
0:09:42:- Tamara Forristal.|- Magnetowid.
0:09:46:Fajnie będzie jedzić|do pracy autobusem.
0:09:49:Czeć chłopaki.|Dzięki. Wesołych wišt.
0:09:52:- Babalu Towloudes.|- Ręcznik kšpielowy.
0:09:55:Eliot Loudermilk|skończył dzi wczeniej.
0:09:59:Wyno się stšd!
0:10:02:4 minuty i 40 sekund.
0:10:05:Glenn Whitacre.
0:10:06:Jakie były ostatnie notowania|"Policyjnego Zoo"?
0:10:09:Całkiem niezłe.
0:10:12:- Ręcznik.|- Pański brat?
0:10:16:- Ręcznik.|- To pana jedyny brat.
0:10:20:Daj mi to, Grace!
0:10:23:Odbierz telefon.
0:10:24:- Ręcznik, ręcznik...|- Biuro pana Crossa.
0:10:27:- Ręcznik.|- Dziękuję.
0:10:29:Większoć z nich to ręczniki.
0:10:32:Pan Rhinelander idzie do pana.
0:10:40:Schowaj alkohol.
0:10:42:Przepraszam.
0:10:45:Przepraszam.
0:10:48:Grace?
0:10:51:- Ty też zapisz się na ręcznik.|- A co z mojš premiš?
0:10:54:- Ręcznik albo myjka.|- O cholera...
0:10:58:- Frank?|- Czeć. Co za niespodzianka.
0:11:02:Wyglšdasz wspaniale.|Zaczšłe ćwiczyć?
0:11:05:Patrzyłem włanie na te kolory,|które wykorzystujemy w reklamie.
0:11:11:Uwierzysz, że reżyser jej|nie chciał? Teraz już chce.
0:11:15:Widziałe, co robi|teraz Mała Tim?
0:11:19:Nie tylko odrzuca na bok kule|i chodzi, ale robi też podwójne salto
0:11:24:i lšduje w takiej oto pozycji.
0:11:28:Sensacja. Tak, Preston?
0:11:29:Czy wiesz, ile jest|w tym kraju kotów?
0:11:35:No... nie mam... nie.
0:11:40:27 milionów.|A psów?
0:11:43:- W Ameryce?|- 48 milionów.
0:11:46:Wydajemy 4 miliardy dolarów|na samo jedzenie dla zwierzšt.
0:11:49:Cztery...
0:11:52:Dostałem raport, który donosi,|że koty i psy
0:11:56:zaczynajš oglšdać telewizję.
0:11:58:Jeżeli ci naukowcy majš rację,|powinnimy się tym zajšć już teraz.
0:12:03:W przecišgu 20 lat zwierzęta|stanš się stałymi widzami.
0:12:06:Programy... dla kotów?
0:12:11:Przejdmy się.
0:12:15:Wezwij policję.
0:12:21:Nie mówię, abymy tworzyli|programy tylko dla zwierzšt.
0:12:25:Dodajmy do nich tylko czasem co,|co by przemawiało do zwierzšt.
0:12:29:- Parę ptaków, wiewiórkę...|- Myszy.
0:12:32:Dokładnie, myszy.
0:12:34:Pamiętasz Kojaka i jego lizaki?
0:12:36:Albo tego gliniarza ze sznurem -|to ich wyróżnia.
0:12:40:Dużo dobrej, swobodnej akcji.
0:12:43:Frank, czy w "Opowieci wigilijnej"|nie było myszy domowej?
0:12:46:Nie, ale mylę,|że by się przydała.
0:12:50:- Może lepiej dwie.|- Bingo!
0:12:52:Frank, ten show jest perłš|w koronie IBC.
0:12:56:Od niego zależy wszystko.
0:12:58:Nie martw się, doglšdam|każdego aspektu produkcji.
0:13:01:- więta będš nasze.|- To chciałem usłyszeć.
0:13:07:- Zjemy jutro razem lunch?|- Dobra.
0:13:10:Na górę. Przejrzę to.
0:13:12:Dziękuję.
0:13:14:Boże... Gdybym tylko mógł|zwolnić tego skurczybyka.
0:13:20:Hej, Frank! Proszę potrzymać|drzwi. Poczekajcie na mnie.
0:13:24:Jestem Brice Cummings.|Widziałe się z Prestonem?
0:13:28:Pojechał włanie na górę.
0:13:30:Chodziłem do szkoły z jego synem.|Zadzwoń do mnie, zgoda?
0:13:35:Jedziemy. A więc Coselle mówi...
0:13:49:Chod tu! Zamknij dobrze drzwi!
0:13:51:Potrzebny mi dokładny raport|na temat Brice' a Cummingsa.
0:13:56:To jaki dupek z LA.
0:13:58:Ma pan o siódmej galę,|a ja włanie wychodzę.
0:14:02:- Nie, zostajesz tu ze mnš.|- Idę z synem do lekarza.
0:14:06:- Pracujemy dzi po godzinach!|- Mam zamówionš wizytę u lekarza.
0:14:11:Nic mnie to nie obchodzi!
0:14:12:Kiedy ja pracuję po godzinach,|ty też pracujesz po godzinach!
0:14:15:Jak ty nie możesz zostać dłużej,|ja też nie mogę zostać dłużej!
0:14:19:Kiedy nie mogę dłużej pracować,|nie mogę dłużej pracować!
0:14:27:Brat na pana czeka.
0:14:29:Nic mu nie powiedziałam o jego|cennym wištecznym prezencie.
0:14:39:Nie byłe dla niej|zbyt uprzejmy, co?
0:14:43:Wiesz, co mówiš o złym traktowaniu|ludzi, kiedy się pniesz w górę.
0:14:48:Tak, możesz ich też le|traktować spadajšc w dół.
0:14:52:Dostajš dwie szansy,|aby się przystosować.
0:15:03:NAKARMCIE GŁODUJĽCYCH MUZYKÓW
0:15:05:Dlaczego gliny się tym nie zajmš?|Przepraszam.
0:15:09:Nauczyłe się tej melodii|dopiero wczoraj? wietnie.
0:15:13:Nie przepadasz chyba za więtami?
0:15:15:Kocham je! Jest zimno,|ludzie oglšdajš w domu telewizję.
0:15:20:Ci idioci będš dzi siedzieć|w domu i zarabiać na mnie.
0:15:24:Jestem największym fanem wišt.
0:15:27:To co, przygotowujesz|jaki wišteczny obiad?
0:15:30:- Nie.|- Proszę...
0:15:32:- Nie zaczynaj.|- Będzie tam cała rodzina.
0:15:35:Będzie miło.
0:15:36:Miej sobie ten wspaniały obiad|ze swoimi dobrymi przyjaciółmi,
0:15:40:z prażonš kukurydzš,|z choinkš i borówk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin