Leslie White - Rozwoj kultury.doc

(62 KB) Pobierz

Hanna Podladowska, kulturoznawstwo międzynarodowe, 2 rok lic.

 

 

Leslie Alvin White

Rozwój kultury

 

Temat socjobiologicznej natury ludzkiej jest punktem rozważań zapoczątkowanych już przez starożytnych myślicieli i filozofów  na przełomie VI i VII w.p.n.e.  Powiązania między człowiekiem a zwierzęciem budzą kontrowersje i temat dyskusji wśród wielu naukowców i antropologów kultury. Kwestią rozwoju kultury w oparciu o ludzkie i zwierzęce przyzwyczajenia, przystosowania, ogólnymi formami, strukturami i pochodzeniem kultury zainteresował się amerykański antropolog  Leslie  Alvin White.                                                                                                                                                          Urodzony 19.01.1900r. w Salida w stanie Kolorado, zmarł 31.03.1975r. w Lone Pine, Kalifornii, L.White znany jest przede wszystkim jako przedstawiciel neoewolucjonizmu, zwolennik teorii socjokulturowej.  Nurt ten nawiązuje do klasycznego ewolucjonizmu. W swojej kontrowersyjnej teorii rozwoju kultury zakładał, że pozbawiona jest ona determinizmu, lub przedstawia skrajny determinizm, składa się ona w system termodynamiczny. Nawiązuje on do relacji energii i kultury, którą często przedstawiał w swoich teoriach. Rozwijał myśli i założenia filozofa angielskiego, zwolennika organicyzmu -Herbert’a Spencer’a. White, uchodzący za specyficznego badacza spotykał się z częstą polemiką swoich prac. Jego poglądy często przeczyły teoriom słynnej szkoły Franza Boasa. Także, odnosił się do niego antropolog Julian Haynes Steward, który zaprzeczał powiązaniu energii z rozwojem kultury. O White’cie mówi się jako o człowieku renesansu, który dopiero po II wojnie światowej przywrócił teorię antropologii ewolucjonistycznej. Spotkało się to  z raczej konserwatywną i znów dyskusyjną reakcją. Jego publikacje wspierał jednak antropolog Marshall David  Sahlinsa, który w swoich pracach w latach 60tych poruszał zagadnienia związane z neoewolucjonizmem.  Leslie White jest autorem pięciu prac etnograficznych poświęconych Indianom Pueblo. W 1949r. opublikował pracę The Science of Culture: A Study of Man & Civilization, w 1973r. The Concept of Culture, w 1976r. The Concept of Cultural Systems: A Key to Understanding Tribes & Nations. W 1959r. ukazała się praca The Evolution of Culture, w Polsce tekst znany pod tytułem Rozwój kultury.

Pierwszy fragment pracy Rozwój kultury rozpoczyna się tradycyjnym spojrzeniem na kwestie spójną między człowiekiem a zwierzęciem. Człowiek przyrównany do zwierzęcia dąży do zapewnienia podstawowych potrzeb życiowych. Pierwszą z nich jest pożywienie jako element niezbędny. Kolejny – poczucie bezpieczeństwa, schronu, własnego azylu czyli zabezpieczenie przed wrogami. To ciągła walka o własny teren, lub działania zapobiegające zetknięciu się z intruzami. Człowiek, podobnie jak inne gatunki musi spełnić pewne warunki i być odpowiednio przygotowanym aby wejść w dane środowisko, przystosować się do świata zewnętrznego- aby przetrwać. W tym momencie autor rozpoczyna analizę struktur natury ludzkiej, która jako jedyna, a zarazem wyjątkowa posiada pewne przywileje zarezerwowane tylko dla swojego gatunku. Są nimi narzędzia ludzkie, którymi człowiek opanowuje, świadomie kontroluje środowisko, w którym się znajduje. Wyznacza to pojęcie kultury.  Odróżnia ona człowieka od zwierząt wieloma czynnikami, nazwanymi przez White’a organizacją przedmiotów:

·         Narzędzia, sprzęty, przedmioty rytualne, dzieła sztuki

·         Czynności: wzory zachować, zwyczaje, ceremoniały, instytucje

·         Idee: przekonania, wiedza, ludowe mądrości

·         Wrażliwość, sentyment:  uczucia, postawy

 

L. White porusza charakterystyczny punkt swoich rozważań: pojęcie symbolu. Bez działania ludzkiego symbol byłby po prostu przedmiotem. Dopiero człowiek nadaje mu znaczenie, pewną funkcję również metaforyczną.  Symbol silnie związany z kulturą składa sięna swoistość zjawisk kulturowych. Jedynie człowiek posiada zdolność kreowania go i posługiwania się nim. Według White’a to właśnie język stanowi formę symbolicznego zachowania. Autor wiąże swoją teorię z faktami biologicznymi. W pełni rozwinięta komunikacja, dzięki oddziaływaniu języka, sprawia iż tylko istota ludzka jest zdolna do owych zachowań symbolicznych. Na tę funkcję składa się system nerwowy związany anatomicznie z przodomózgowiem.                                                                                                                              Odchodząc od relacji kulturowo-biologicznych, a zarazem powracając do tezy postawionej na początku pracy, autor skupia się na tradycji. Związana jest ona ściśle z przekazywaniem informacji, pewnych schematycznych zachowań podobnie jak u zwierząt niższych. Jednak zachowanie symboliczne czyli język pozwala na coś o wiele ważniejszego i cenniejszego niż w przypadku zwierząt. Dzięki umiejętnościom przekazu ustnego, przekazu przedmiotów materialnych, uczuć, zachować określonych tylko dla konkretnej kultury – przekazywanie doświadczeń staje się proste, rozległe dynamiczne. Na przestrzeni wieków człowiek styka się z działaniem dyfuzji. Przenikania, wchłaniania pewnych norm, przyzwyczajeń innych kultur. L. White porównuje kulturę do odkryć, działań postępowych. Wraz z biegiem czasu zmienia się, nabywa coraz więcej środków swoich własnych „wynalazków” aby odpowiednio przystosować się do nowych środowisk. Postęp zależny jest od energii organizmu ludzkiego. Kultura jest w pewnym sensie zamkniętym otoczeniem, w którym istnieją i oddziałowują na siebie elementy, które White nazywa pozaorganicznymi. Rozwijają się one, tworzą nowe układy we własnym obrębie. Z czasem nowe elementy zastępują stare- stare „wynalazki” kultury.

Podobnie jak niektóre zwierzęta żyjące w symbiozie, człowiek i kultura współoddziałowują na siebie.  Rozwój kultury przebiega równolegle z rozwojem człowieka. Zachowanie człowieka jest zdeterminowane przez kulturę. Autor przedstawia to na przykładzie symbolu, który w świecie zwierząt nie ma swojej racji bytu, u człowieka zaś jego działania są wyznaczane przez właściwą, znaną mu kulturę. Jest ona jednak determinowana przez człowieka  jego uczucia czy emocje. To właśnie człowiek jest swego rodzaju katalizatorem dzięki któremu może zaistnieć warunek istnienia i oddziaływania kultury. Ten proces nie znajduje powiązania biologicznego czy psychologicznego.

Leslie White  w swoich ewolucjonistycznych teoriach rozwijał myśl posługując się teoriami fizycznymi, na przykład na podstawie analizy działania materii, energii we wszechświecie. Na przykładzie prawa termodynamiki, gdzie ustroje żywe mogą funkcjonować czerpiąc swobodnie energię z układów nieożywionych, tak odnosząc się do własnych badań kulturowych stwierdza, że są to „wyższe formy życia”. Powiązując to z kulturą, która jest pewnym ciągłym towarzyszącym nam etapem – twierdzi ,że jest ona pewną postacią procesu naszego życia. Według White’a kultura poszukuje energii na zewnątrz własnego systemu i przeobraża, przyswaja ją w taki sposób, by mogła być użytkowana w interesie człowieka, grup istot ludzkich.  Mimo iż kultura jest ciągłym, nierozerwalnym elementem w naszym życiu, która wyznacza nasze normy, zachowania ma ona jednak zawsze „osobisty”, konkretny stosunek do człowieka. Tak jak wszelkie życie jest organizacją materii i energii tak ludzki umysł stanowi formę ruchu materii zorganizowanej. Autor pisząc o materii i energii sprowadza je do pojęcia kultury, która  przejawia się symbolicznie. Najprostsze życiowe czynności jak śpiewanie, mycie czy odczuwanie zachwytu, wstrętu stanowi w naszym życiu dynamiczne działania, reakcje które White porównuje do materii w ruchu.

Znane przekonanie o kulturze jako sferze bogatej dla naszego umysłu i zachowań, może stać się mylne, gdy podążając za skomplikowaną teorią White’a stwierdzimy, że kultura nie czeka na nas, nie jest stałym, istniejącym gdzieś bytem pozostawionym do naszej dyspozycji.  Kultura sama w sobie jest prymitywna i uboga pod względem społecznym, intelektualnym czy technologicznym.  To jednak byt ludzki stanowi jedyne źródło dla kultury. Autor podaje przykład pierwotnych, prymitywnych plemion australijskich, gdzie w swoich początkowych fazach rozwoju, kultury te wyglądały podobnie. Prawdopodobnie nie bylibyśmy w stanie rozwinąć się bardziej gdyby nie styczność z nowymi źródłami energii.  Zależność wydaje się być prosta: gdy wzrasta ilość energii, poziom kultury podnosi się. Aby udowodnić swoją tezę L.White powraca więc do klasycznej formy wytłumaczenia postępu rozwoju człowieka i kultury. Pierwszy istotny przełom w rozwoju kultury związany był z rozwinięciem się rolnictwa, oswojenia zwierząt, uhierarchizowania elementów składających się na życie człowieka.  Nowo nabyte doświadczenia sprawiają ,że człowiek zyskuje nową energię, która poprzez codziennie uporządkowane czynności została przechwycona. Podobnie, jak twierdzi autor, dzieje się w przypadku elektrowni wodnych,  które są sposobami na przechwytywanie energii z rzek.  L.White przekonuje w ten sposób, że kształtowanie się kultury kształtowało równolegle związki przyczynowo- skutkowe, dzięki którym człowiek rozumiał istotę swojego działania, wynajdywania sposobów na przetrwanie, dalszy rozwój aż w końcu odkrywał sposoby na konstruowanie przełomowych wynalazków. W konsekwencji doprowadziło do ogromnego postępu cywilizacji.

Coraz głębsza analiza White’a prowadzi do kolejnej oceny kultury, tym razem dotyczy to liczenia i porównania. Stopień rozwoju kultury można bowiem mierzyć w dobrach i usługach, które zaspokajają ludzkie potrzeby. Przelicza się je na jednostkę pracy ludzkiej na przykład: rodzajem-standardem mieszkań, komunikacji, zwalczaniem chorób. Prowadzi to do konkluzji iż postęp kultury ma tu wymiar nie tyle materialny co wiążący się z naszą wygodą, standardem życia. Kiedy wrasta liczba zaspokajanych przez nas dóbr i usług następuje pewien postęp kulturowy. Analizując teorię ewolucji pierwotnych plemion, skoro rozwój człowieka związany jest z rozwojem techniki, wszelkie działa kulturowe jak i sama kultura zależna jest od czynników technicznych. Dlatego paradoksalnie, wszelkie formy kultury jak sztuka, filozofia są zdeterminowane techniką. Przeciwstawia się to z poglądami innego słynnego antropologa - Franza Boasa. Zdaniem L.White’a każdy system społeczny określany jest przede wszystkim przez dwie główne czynności:

 

·         Gwarancja istnienia: produkcja, dystrybucja, spożycie

·         Wewnętrzna i zewnętrzna obrona przed wrogami zagrażającymi integralności społeczeństwa

 

Odnosząc się po raz kolejny do rolnictwa, White nieco zatraca znaczenie sztuki jako wytwór kultury wyższej. W racjonalny, przeanalizowany sposób porównuje sztukę z technikami uprawy ziemii. Techniki rolnicze, przemysłowe, ogrodnicze czy przemysłowe znajdują niejako odbicie w odpowiadających im formach sztuki. Zarówno walka czy technika uprawy ziemii jak i sztuka są środkami, które pomagają, pośredniczą między człowiekiem a wszechświatem. Są narzędziem ludzkim, wyrażają, przedstawiają zachowanie człowieka wobec otaczającego go świata. Sytuacja człowieka jest więc zdeterminowana przez środki materialne, do których musi dostosować się sztuka.                                                                  

 

              Podsumowując, kultura stanowi zbiór wielu elementów, które wzajemnie się dopełniają, tworzą pewien system. Zdeterminowany jest on przez właściwą mu technikę. Tak samo jak człowiek złożony jest z wielu szczególnych cech, jest po prostu istotą żyjącą we wszechświecie, której istnienie zależne jest od prostych i podstawowych czynników takich jak: temperatura, wilgotność, ciśnienie, rodzaj terenu na którym żyje i się rozwija. W przeciwieństwie do prostszego gatunku zwierząt, człowiek posiada umiejętność symbolicznego myślenia, co pozwala mu na kontrolę swoich zachować lub kontrolę środowiska, do którego się dostosowuje. Zaczyna się więc naturalny porządek ponadorganiczny.             

              Interpretacje Leslie’go White’a poszczególnych sfer i przedmiotów budujących kulturę, a zarazem nasze życie mogą zaskakiwać swoją nazbyt racjonalną i schematyczną budową. Jednak przedstawiona przez niego prawidłowa, podporządkowana pewnym schematom przyczynowo-skutkowym kultura, na którą składa się wielość form i struktur różnych elementów, nie jest jednolita. Autor podkreśla, że bez człowieka kultura byłaby pustą, prymitywną sferą. Co prawda, zachowanie człowieka jest determinowane przez kulturę, jednak dopiero wtedy kiedy jego przodkowie poprzez formy związane z tradycją stworzą pewne normy zachowań, przekażą własne doświadczenia co wiąże się z zachowaniem symbolicznym. W końcu, rozwój intelektualny, przełom cywilizacyjny prowadzi kulturę do styczności  z techniką. Jednak według White’a technika zawsze w kulturze istniała, na początku w bardziej prymitywnej formie. Autor przedstawia kolejny symbol: techniki, materii i energii jako świat naszych codziennych wykreowanych zachowań, często jednak spontanicznych, nacechowanych emocjami. Są one wynikiem ciągłego ruchu człowieka w otaczającym go świecie. Porusza się w sferze własnej kultury, która jest złożona, prosta, pełna doświadczeń, dynamiczna.

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin