Ad.2 Giaur.odt

(30 KB) Pobierz

Ad. 2  Giaur

 

Giaur i Werter to dwie typowo romantyczne postacie literackie targane namiętnościami, wrażliwe i kochające. Jednak mimo podobieństw w przeżywaniu uczuć można dostrzec wiele różnic w cechach charakteru i realiach, w których żyją.

 

Werter, chcąc dojść do siebie po dziwnym romansie, wyjeżdża na wieś, aby odpocząć. Tam poznaje Lottę i zakochuje się niej, co diametralnie zmienia jego sposób myślenia. Uczucie do osoby, która była już z kimś zaręczona, było z góry skazane na niepowodzenie, ale miłość była silniejsza od rozsądku. Namiętności całkowicie przejmują nad nim władzę. Staje na progu szaleństwa i dochodzi do kresu swej wytrzymałości. Napisawszy ostatni list do Lotty i Alberta, ogarnięty goryczą, bezsilnością i rozpaczą popełnia samobójstwo.

 

Historia Giaura jest całkiem inna. Jest Wenecjaninem, który przybył do Grecji, aby walczyć o jej wolność. Zakochuje się w pięknej Leili – brance z haremu bogatego Hassana. Leila odwzajemnia uczucia Giaura, przez jakiś czas spotykają się potajemnie, później jednak Hassan dowiaduje się o zdradzie dziewczyny i postanawia ją ukarać. Giaur, dowiedziawszy się o tragicznej śmierci ukochanej, zapragnął zemsty. Wraz z grupą Greków atakuje Hassana i morduje cały jego oddział. Giaur jednak w zemście nie znalazł ukojenia,a fakt, że zabił przyniósł mu tylko ból i cierpienie. W poszukiwaniu odosobnienia zamieszkał w zakonie, nie szukał jednak rozgrzeszenia, a tylko miejsca, w którym spokojnie mógłby walczyć ze swoim sumieniem. Dopiero pod koniec swojego życia opowiedział o swoich losach jednemu z księży.

 

Jak widać, losy bohaterów są całkiem inne. Elementem łączącym te dwie historie jest tragiczna, niespełniona miłość. Jednak miłość Giaura do Leili była odwzajemniona i gdyby nie Hassan kochankowie mieliby szansę być szczęśliwi. Werter natomiast ulokował swoje uczucia w kobiecie, która nie wiązała z nim swojej przyszłości.

 

Moim zdaniem miłość Wertera była tylko jego wyobraźnią, dlatego też zetknięcie się z rzeczywistością było dla niego tak bolesne w skutkach. Pomimo tego uważam że Werter tak naprawdę nie kochał Lotty, ale samego siebie. To jego uczucia stały na pierwszym miejscu. Jego smutek i ból były dla niego czymś godnym zachwytu. Werter nie widział nic poza swoimi uczuciami, wszystko sprowadzał do swojej osoby. Świat widział poprzez swoje uczucia, a one były dla niego ponad wszystko. Stał się niewolnikiem swojego uwielbienia . Ratunkiem dla niego stała się wiec tylko śmierć.

 

Miłość Giaura nie była egoistyczna. Leila kochała go tak samo, jak on ją. Dopiero po jej śmierci bohater skupia się na sobie i izoluje się od społeczeństwa. Myślę, że gdyby zajął się czymś pożytecznym, odnalazłby jeszcze szczęście i czas wyleczyłby jego rany. Woli on jednak użalać się nad sobą i rozpamiętywać dawne wydarzenia.

 

Uczucia obu bohaterów sprowokowały ich do strasznych czynów- Giaura do zabójstwa a Wertera do samobójstwa, dlatego obie postacie oceniam negatywnie. Przyczyniły się one nie tylko do własnego cierpienia, ale również otaczających je osób. Werter zburzył uporządkowane życie małżonków, a Giaur pożądał kobiety należącej do innego mężczyzny, czym pośrednio spowodował jej śmierć. Żadne porywy serca nie mogą usprawiedliwić ich zbrodni. Uważam, że uczuciami, oprócz serca, powinien kierować także rozum, a pogrążanie się w cierpieniu nie jest receptą na życie.

 

 

 

 

*******

     Historia Giaura i branki muzułmańskiej Leili to wielki dramat miłosny. Cały utwór jest tajemniczy. Niewiele dowiadujemy się o życiu Giaura. Jest on młodym Wenecjaninem pochodzącym ze szlachetnego i bogatego rodu, przybył do Grecji aby pomścić ukochaną Leilę. Był obcy wśród muzułmanów, ponieważ wyznawał religię chrześcijańską. Nie utożsamiał się też z tradycjami i obyczajami panującymi w Turcji. Może to właśnie ta dziwna i odmienna cywilizacja, prawa, religia i obyczaje zgubiły go?

      Zakochał się w jednej z żon baszy tureckiego, Hassana –  Leili. Była to wielka miłość, lecz Leila była żoną a zarazem “własnością” Hassana. Nikt nie miał prawa zbliżyć się do niej oprócz Hassana. Giaur łamie to prawo.

      Spotyka ich oboje nieszczęście. Leila za swoją niewierność otrzymuje surową karę, zostaje żywcem zaszyta w skórzanym worku i utopiona w jeziorze. Giaura spotyka także kara – zostaje sam, z uczuciem cierpienia i rozpaczy, jaka go ogarnia. Po pewnym czasie Giaur napada na orszak będącego w podróży Hassana i po dramatycznej walce, zabija go a także jego poddanych.

      Jak osądzić Giaura za swój czyn? Czy tak postępuje człowiek i w dodatku chrześcijanin? Giaur dwukrotnie       złamał prawo muzułmańskie. Za pierwszym razem zakochując się w Leili – żonie mężczyzny. Tym samym złamał nie tylko prawo Karonu, ale również przykazania chrześcijańskie. Jako cudzoziemiec, który przybył do kraju o zupełnie nowych prawach, powinien się do nich przystosować, a nie łamać ich. Na pewno na tyle poznał te prawa, że wiedział, iż za zdradę męża grozi kara – utopienie.

     Spotykając się z Leilą naraził ją na pewną śmierć. Wprawdzie nie on ją zabił, ale to przez niego straciła życie. Zresztą, do tego się przyznaje:

 

“Ja byłem przyczyną śmierci, - lecz nie ja zabiłem”

 

     Mógł przecież zapobiec jej śmierci albo spróbować wykupić Leilę od Hassana, mógł trwać nadal w swym uczuciu do niej, chroniąc się przed oczyma szpiegów baszy. Zapewne większym przestępstwem Giaura było zamordowanie Hassana. Przed swój czyn zasługuje on na potępienie. Hassan czuł się urażony zdradą żony. Miał wiele żon, ale wśród nich najbardziej kochał piękną Leilę. Została dotknięta jego duma i honor. W pewnym sensie został zmuszony do ukarania Leili, stając w obronie własnej ambicji. Na uniewinnienie Leili nie pozwalały mu prawa muzułmańskie. Postępował zgodnie z prawami panującymi w jego kraju – w przeciwieństwie do Giaura, który nawet przez chwilę nie zastanowił się nad słusznością podjętej decyzji o zamordowaniu Hassana.

      Mszcząc się na Hassanie nie miał żadnych wątpliwości. Pałał żądzą zemsty. Sam ustalił sobie prawa, ucinając głowę Hassanowi. Nie lękał się krwawych przepowiedni, jakie głoszono o jego losie. Uważał, że było to jedyne i najsłuszniejsze wyjście a zarazem jego obowiązek. Zabijając Hassana przeciwstawił się zarówno prawu religijnemu jak i moralnemu, stara się te prawa zmienić przez aktywne działanie, które doprowadza go do          skłócenia ze światem oraz do samotnej walki. Po sześciu latach bohater ukazuje się nam w klasztorze jako mnich.

      Staje się on “tajemniczym mnichem” ponieważ ani się nie spowiada, ani nie bierze udziału w nabożeństwach, dużo czasu spędza w samotności, pogrążony w rozmyślaniach i od czasu do czasu wspomina o tonącej pięknej kobiecie. Jest on człowiekiem cierpiącym, który w samotności zaczyna nienawidzić wszystkich ludzi ponieważ cierpienie z każdą chwilą staje się coraz cięższe. Nie wstrzymuje swojego bólu, swej tajemniczości i odważa się podczas spowiedzi na wyznanie swoich grzechów. Nie żałuje popełnionego czynu i mówi: “gdybym mógł      odżyć, żyłbym tak jak żyłem”. Wyznaje, że mszcząc kochankę zabił rywala, a zarazem mordercę ukochanej kobiety. Nie czuje się jako zbrodniarz, zabijając Hassana – poganina. Jedynie żałuje, że to on był przyczyną śmierci ukochanej Leili. Zginęła ona z ręki swojego pana za niewierność i zarazem miłość do chrześcijanina.

     Uważam, że Hassan nie mógł inaczej postąpić, on jedynie chciał być wierny prawom muzułmańskim. Najdziwniejsze jest to, że Giaur przyznaje rację Hassanowi. Uważa, że on postąpiłby  tak samo, gdyby Leila   była jego żoną:

 

“Mógłbym i śmiałbym to samo uczynić,

Gdyby kochanka śmiała mi przewinić”.

 

       Nasuwa się tutaj pytanie, dlaczego Giaur zdając sobie sprawę w jakiej sytuacji znajdował się Hassan, decyduje się na zamordowanie go? Usprawiedliwić mogłoby go to, że dokonał zbrodni z miłości do swojej ukochanej. Ale czy przywróciło to życie Leili? Czy zabijając uleczył ból? Uważał, że jego ból się jeszcze pogłębił, a mszcząc się na Hassanie ubolewa jedynie nad tym, że basza nie ma wyrzutów sumienia i nie cierpi tak, jak powinien cierpieć każdy zbrodniarz. Wynika z tego, że Giaur zasługuje na cierpienie ponieważ on również popełnił zbrodnię. Zbrodni tej dokonał chyba tylko po to, aby zaspokoić swoją żądzę krwi. Jest egoistą, nie obchodzą go myśli i uczucia innych ludzi. Sam sobie ustanawia prawa. Jeśli każdy z nas postępowałby tak samo jak Giaur, to jakby wyglądał nasz kraj? Przecież człowiek ten dwukrotnie złamał prawo: zakochał się w zamężnej kobiecie a później popełnił morderstwo. Uważam, że winna jest również Leila, która przecież wychowywała się i żyła otoczona prawami muzułmańskimi. Uważam, że za nimi przemawia wielkie uczucie, które opanowało ich duszę i serce – miłość. Giaur bezprzytomnie zakochał się w Leili. Prawa, które zabraniały tej miłości nie odgrywały dla niego żadnej roli. Najważniejsze dla niego było to, że Leila odwzajemnia jego miłość.

     Usprawiedliwić Giaura mogłoby to, że żyje on w epoce romantyzmu, w okresie, w którym miłość góruje nad wszelkimi prawami. Miłość całkowicie zapanowała nad jego sercem i duszą. Po śmierci Leili przeżywa rozpacz, żal, a zarazem przemawia przez niego nienawiść. Jednakże jest szczęśliwy, że w ciągu swojego życia doznał odrobinę szczęścia:

 

"Umrę, lecz pierwej rozkoszy użyłem,

Niech co chce będzie - szczęśliwy już byłem".

 

     Nie zależy mu na życiu, chce się jedynie na drugim świecie spotkać ze swoją ukochaną, aby mogli doznać spoczynku. Życie straciło dla niego jakikolwiek sens i cel. Największym nieszczęściem, które doprowadziło go do tego stanu, było to, że zakochał się w kobiecie zamężnej. Giaur zabija Hassana, którego uważa za wroga wiary chrześcijańskiej, wroga Grecji, która znajduje się pod okupacją turecką oraz wroga osobistego. Ma więc wiele powodów do zabójstwa, ale on ma głównie na uwadze zemstę. Jednakże uważam, że mimo to, iż przemawiało za nim uczucie, nie musiał od razu zejść na drogę grzechu i dopuścić się mordu. Zdawał sobie przecież sprawę, że swym czynem nie przywróci życia Leili. Był przecież świadomy tego, że już nigdy nie ujrzy jej i nie dotknie. Jest to człowiek, który troszczy się tylko o siebie. Śmierć Leili uczyniła go nieszczęśliwym i dlatego chciała aby Hassan cierpiał tak jak on. Jedna czy można uniewinnić człowieka, który odebrał żonę Hassanowi? Być może Hassan cierpiał jeszcze bardziej niż Giaur. Uważam, że Hassan nie jest winny topiąc Leilę. Może nie miał innego wyjścia? Przecież jako basza nie mógł, tak jak Giaur, ustalać sobie nowych praw. Być może Hassan cierpi tak samo jak Giaur, ale musi postąpić zgodnie z prawem muzułmańskim. Giaur jest      człowiekiem, który ustala sobie własne prawa, zarówno religijne jak i moralne, a przez to staje się skłócony ze światem i resztę życia spędza w samotności.

      Jest to człowiek, który przez załamanie z powodu śmierci ukochanej kobiety, próbuje to sobie zrekompensować. J jest to człowiek, którego wina mogłaby ujść bezkarnie? Przecież, gdyby każdy z nas teraz, we współczesności, zaczął postępować według praw, które wprowadził do swojego życia Giaur, na świecie zapanowałoby wielkie skłócenie.

 

 

 

 

 

 

ROMANTYZM< br /> Giaur George Byron - tytułowy bohater powieści poetyckiej Byrona, to człowiek, którego dzieje naznaczone są: miłością, zbrodnią, samotnością i cierpieniem. W Grecji Giaur zakochał się z wzajemnością w jednej z żon Hassana, który, dowiedziawszy się o zdradzie, ukarał Leilę śmiercią. On aby go ukarać, zamordował go. Po sześciu latach zamieszkał w klasztorze i niedługo zmarł. Najcenniejszą wartością dla Giaura była miłość, która nadawała sens jego życiu, była wszystkim co posiadał. Giaur nie potrafił pogodzić się ze stratą ukochanej. Choć Leila nieżyła on dalej ją kochał, tęsknił za nią. Naj ego twarzy, bladej i wyrazistej, malowało się ogromne cierpienie, którego nie potrafił ukryć. Zabicie Hassana nie uśmierzyło jego bólu. Targany rozterkami moralnymi, świadomy swoich win, odsunął się od ludzi. Życie przestało mieś dla Giaura jakąkolwiek wartość. Nie potrafił istnieć bez miłości. Gardził życiem zwykłym, bezbarwnym i ludźmi, których jednym celem jest pogoń za sławą czy zdobywaniem dóbr materialnych.

 

 

-------------

G.G. Byron "Giaur"

Giaur cierpi, bo kobieta, którą kochał, została zabita przez Hassana. Doraźnym lekarstwem na to cierpienie okazuje się chęć zemsty, dla której Giaur żyje. Ale gdy już jej dokona, cierpienie wróci ze zdwojoną siłą.

 

 

-------------

Jednym z takich bohaterów jest Giaur z utworu Byrona pod tym samym tytułem. Mężczyzna jako jedyny chrześcijanin w muzułmańskim świecie w następstwie nieszczęśliwej miłości zabija Hassana właściciela haremu, którego Giaur uważał za podłego człowieka, bo w końcu zabił bohaterowi ukochaną Lale, lecz po wygranej potyczce nie może sobie dać rady z wyrzutami sumienia lub z utratą jedynej miłości, zemsta nie daje odkupienia, lecz pogłębia jeszcze bardziej cierpienie. Bohater udaje się do zakonu i w samotności oddając swe życie na modlitwie.

 

 

 

Motyw Cierpienie w utworze Giaur (cytaty)

 

1) „Jeśli cierpiących samotność ogarnie,

Przerwa mąk tylko powiększa męczarnie;

Pusta pierś czując otchłanie dokoła

Chce je zaludnić i o boleść woła;

Bo niedzielone — każde czucie nudne,

I szczęście samo do zniesienia trudne!

Serce w cierpieniach gdy samotność widzi,

Chcąc mieć pociechę wszystkich znienawidzi.

I jest to serce jak człowiek w mogile

Gdyby z letargu zbudził się na chwilę

I czuł z wzdrygnieniem, że robactwo toczy

Odżyłe jego oblicze i oczy,

I nie miał siły bronić swych wnętrzności

Od tych szkaradnych, niespodzianych gości.”

 

2) „Bo cóż dziwnego, że kto wraz postrada

I całe szczęście, i wszystkie nadzieje,

Pokornie głowy pod wyrok nie składa,

Ale klnie losom i z bolu szaleje,

I w zbrodniach szuka męczarniom ulżenia,

A zwiększa tylko winy i cierpienia?

Ach! serce chore na wewnętrzne rany,

Nie dba na żaden cios zewnątrz zadany!

Kto raz spadł z niebios, już się nic nie lęka,

Mniejsza gdzie spadnie, wie, że wszędzie męka.”

 

3)I jej nie było — a jam z nią nie zginął!

Żyłem, lecz ból mi oddychać nie dawał,

Wąż pierś mą ścisnął, serce me obwinął,

Myśli me kąsał i zemstą napawał.

Odtąd świat cały miałem w obrzydzeniu,

Nie śmiałem zajrzeć w oczy przyrodzeniu,

Na wszystkie jego wdzięki i ozdoby

Padł całun mojej wewnętrznej żałoby!”

 

4) „Pódź do jaskini, gdy strzelcy wychwycą

Z gniazda lwie małe, i rozmów się z lwicą,

Sprobuj ukoić jej żałosne jęki,

Mojej nie ulżysz, nie rozdraźniaj męki. -”

 





*******

              Giaur z powieści poetyckiej "Giaur" G. Byrona został przedstawiony w utworze jako zagadkowy mężczyzna o twarzy wypełnionej bólem i rozpaczą. Jego cierpienie wiązało się z tragiczną historią miłosną. Młody chrześcijanin z Wenecji zakochał się z wzajemnością w Greczynce Leili. Niestety dziewczyna była branką tureckiego baszy Hassana. Ów człowiek zamienił ich raj na ziemi w prawdziwy koszmar. Za niewierność swej nałożnicy Hassan ukarał ją w straszliwy sposób. Zgodnie z muzułmańskim zwyczajem dziewczyna została utopiona w morzu. Wszystko, co działo się dookoła od tej pory straciło sens. Giaur nie potrafił pogodzić się z faktem, że pani jego serca nie towarzyszyła mu w dalszej wędrówce przez życie. Miłość była dla Giaura najważniejszą wartością, dla której był w stanie popełnić najgorszą zbrodnię. Aby pomścić zhańbioną ideę doskonałego szczęścia, jaka mieściła się w uczuciu Giaura i Leili, postanowił on zabić Hassana. Krwawa zemsta nie przyniosła mu ni satysfakcji, ni ulgi, ni odrodzenia. Śmierć zabójcy ukochanej nic nie zmieniła na lepsze, jedynie pogorszyła stan psychiczny Giaura. Nie potrafił pogodzić się z niesprawiedliwością tego świata, dlatego odsunął się od niego i ukrył w klasztornej celi. Tam w milczeniu i samotności oddawał się nieustannym rozmyślaniom o swej ukochanej, rozpaczał i cierpiał katusze z powodu jej odejścia. W ten sposób wyglądał każdy jego dzień po utracie Leili. Dopiero śmierć przyniosła Giaurowi wyzwolenie od bólu miłości.

 

 

 

******



Bohater zakochuje się w pięknej Leili – żonie bogatego Hassana. Leila odwzajemnia jego uczucia, przez jakiś czas spotykają się potajemnie, później jednak Hassan dowiaduje się o zdradzie dziewczyny i postanawia ją ukarać. Giaur nigdy nie potrafił pogodzić się ze stratą ukochanej. Krzywda, którą mu wyrządzono, była tak wielka, że nie umiał już powrócić do normalnego życia. Pozbawiony szczęścia i nadziei, zapragnął zemsty. Wraz z grupą Greków atakuje Hassana i morduje cały jego oddział. W zemście jednak nie znalazł ukojenia,a fakt, że popełnił zbrodnię przyniósł mu tylko ból, cierpienie i pogorszył jego stan psychiczny. W poszukiwaniu odosobnienia zamieszkał w zakonie. Tam w milczeniu i samotności oddawał się nieustannym rozmyślaniom o swej ukochanej, rozpaczał i cierpiał katusze z powodu jej odejścia. W ten sposób wyglądał każdy jego dzień. Dopiero śmierć przyniosła Giaurowi wyzwolenie od bólu.

*****

Giaur, tytułowy bohater powieści poetyckiej Byrona. Jest on człowiekiem, którego dzieje naznaczone są: miłością, zbrodnią, samotnością i cierpieniem. Przebywając w Grecji zakochał się z wzajemnością, w jednej z żon Hassana, który dowiedziawszy się o zdradzie, ukarał Leilę śmiercią „ pochował w falach”. Giaur by pomścić ukochaną zamordował Hassana. Po sześciu latach zamieszkał w klasztorze, i w niedługim czasie zmarł. Najcenniejszą wartością dla Giaura była miłość, która nadawała sen jego życiu, była wszystkim, co posiadał. Uczucie, którym obdarzył wybrankę, było święte, jedyne i niepowtarzalne:

 

„Leilo! byłaś myśli moich treścią,

Moją rozkoszą i moją boleścią,

Tyś była cnotą, ty zbrodniami memi,

Nadzieją w niebie i wszystkim na ziemi!”

 

Nigdy nie potrafił pogodzić się ze stratą ukochanej. Krzywda, którą mu wyrządzono, była tak wielka, że nie umiał już powrócić do normalnego życia. Choć Leila nie żyła, dalej ją kochał, tęsknił za nią. Mówił: „(...) Ciebie dotąd kocham, jak kochałem.” Na jego bladej twarzy, malowało się ogromne cierpienie, którego nie potrafił ukryć. Po stracie ukochanej, pozbawiony szczęścia i nadziei, stał się zbrodniarzem: „ I w zbrodniach szuka męczarniom ulżenia”. Zabicie Hassana nie uśmierzyło bólu. Targany rozterkami moralnymi świadomy swoich win, odsunął się od ludzi skazał na samotność i wciąż przeżywał straszliwe męki.

 

Cierpienie jego było tym boleśniejsze, że musiał „trawić czucia nie dzielone z nikim”:

 

„ Żyłem, lecz ból mi oddychać nie dawał”.

 

Życie przestało mieć dla Giaura jakąkolwiek wartość. Nie potrafił istnieć bez miłości, nie umiał odpowiedzieć na podstawowe pytania dotyczące sensu egzystencji. Trawił go ból istnienia, czuł wewnętrzną pustkę, niechęć do ludzi i świata. Dumny romantyk gardził życiem zwykłym, bezbarwnym i ludźmi, których jedynym celem jest pogoń za sławą czy zdobywaniem dóbr materialnych. Giaur to romantyczny indywidualista o skomplikowanej osobowości i tak jak w temacie tej pracy skazany na cierpienia.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin