[56][82]/Poprzednio w "Hannibalu"... [82][119]/Agent specjalny Jack Crawford.|Prowadzę sekcję behawioralnš w FBI. [120][147]Will Graham pracuje dla FBI,|ale nie jest agentem. [148][176]/Łapie szalonych ludzi,|/ponieważ myli tak jak oni. [177][189]Poznaj doktora Lectera. [190][225]Musisz potrafić uciec od mroku,|/w który wysyła cię Jack. [225][259]/Will łšczy morderstwa,|których wczeniej nic nie łšczyło. [259][285]/Łapiesz tych zabójców|wchodzšc w głšb ich umysłów. [286][309]/Ale również wpuszczasz ich|/do swojego. [309][350]Miałem halucynacje, że jš zabijam.|/Ale to nie było prawdziwe. [350][372]/Willu Grahamie, jeste aresztowany|/pod zarzutem morderstwa. [372][406]/Ktokolwiek mi to robi,|jest blisko ciebie. [407][444]/Musisz być ostrożniejszy, Hannibalu.|Zaczynajš dostrzegać twój wzorzec. [445][500]/Kiedy Jack Crawford zacznie|/ci się przyglšdać, co może wyjć na jaw. [2402][2437]12 TYGODNI WCZENIEJ [2783][2815]To mukozuke. [2816][2862]Połšczenie sashimi, jeżowca,|małży oraz kałamarnicy. [2866][2894]Wspaniale podane, doktorze. [2895][2947]Kaiseki to japońska sztuka,|łšczšca smak i elegancję. [2971][2997]Czuję się niemal winny,|że to jem. [2997][3035]Ja nie odczuwam winy|bez względu na to, co jem. [3122][3165]- Nie mogę rozpoznać, co to za ryba.|- Flšdra. [3222][3257]Ostatnio przygotowywałem ten posiłek|dla mojej ciotki Murasaki [3257][3310]- w podobnie niefortunnych okolicznociach.|- Czyli jakich? [3316][3340]W obliczu straty. [3361][3389]To prawdziwa strata. [3391][3421]Will jest naszš stratš.|Opłakujemy jego mierć. [3421][3469]- To moja wina, nie pańska.|- Obydwaj za to odpowiadamy. [3469][3495]Nie mogę przestać myleć o tym,|że może być skazany za pięć morderstw, [3495][3546]- a ja odpowiem za tylko jedno.|- Nikt nie wytoczył ci procesu. [3570][3618]Wytoczy mi go wewnętrznie FBI.|Panu również. [3624][3659]Will twierdzi, że za wszystko|odpowiada włanie pan. [3659][3686]Był twoim psem gończym.|Nie możesz ignorować jego zdania. [3687][3746]- Nie zamierzam.|- Musisz mnie sprawdzić. [3746][3790]- Leży to w naszym interesie.|- Owszem. [3805][3842]Nie mogę też zignorować tego,|że mój pies gończy oszalał, [3843][3869]- zanim pana oskarżył.|- Nie możemy oceniać Willa [3882][3922]tylko na podstawie|jego szalonych zachowań. [3923][3957]Nie możemy w ogóle go oceniać. [4678][4726]- Co powiedziałe?|- Zapytałem, jak się z tym czujesz. [4744][4776]Jakbym... [4780][4819]siedział nad zbiornikiem z wodš,|do którego wrzucasz piłeczki, [4819][4865]liczšc, że mnie ochlapie,|ale nieustannie chybiajšc. [4872][4918]Na szczęcia mam sporo czasu.|Jeste w moim szpitalu. [4938][5000]- Jeste teraz moim pacjentem, Will.|- Nie będę z tobš rozmawiał, Frederick. [5055][5090]Chcę pomówić|z doktorem Lecterem. [5285][5335]{y:b}{c:$00008B3}.:: GrupaHatak.pl ::. [5339][5385]{y:b}{c:$00008B3}www.facebook.pl/GrupaHatak [5385][5431]{y:b}{c:$00008B3}Tłumaczenie:|Igloo666 [5459][5485]{y:b}{c:$00008B3}HANNIBAL [2x01]|Kaiseki [5605][5665]Doktor Bloom twierdzi, że ostrzegała cię|przed wysyłaniem Willa Grahama w teren. [5686][5704]Zgadza się. [5705][5739]I wiedziałe, że doktor Bloom|złoży taki raport? [5739][5793]- Tak, uprzedziła mnie o tym.|- Odradzałe pan to? [5802][5833]Powiedziałem, by zrobiła to,|co uzna za konieczne. [5834][5883]Jak widać uznała,|że musi napisać ten raport. [5886][5928]To służbowe wykroczenie.|Ciężka sprawa, Jack. [5930][5978]Nigdzie tak tego nie ujęłam.|Według mnie to błšd w ocenie. [5979][6037]Czyli służbowe wykroczenie.|Dojdzie do wewnętrznego ledztwa. [6049][6077]I powinno. [6081][6139]Federalny doradca to osoba,|która pojawia się po bitwie [6140][6201]i dobija rannych.|Postšpiła tak pani z agentem Crawfordem. [6219][6263]Kto według pani na tym ucierpi? [6283][6365]Pragniemy zamknšć tę sprawę|szybko i dyskretnie. [6371][6433]Dlatego byłabym pani wdzięczna,|gdyby wycofała pani ten raport. [6438][6488]Nie! Życie Willa zostało zniszczone.|Musi zostać to dołšczone do sprawy. [6508][6536]Przykro mi, Jack. [6561][6614]- Ciężko jest przekonać doktor Bloom.|- To będzie paskudna sprawa. [6624][6651]Już taka jest. [6673][6705]ROCKVILLE W STANIE MARYLAND [6706][6757]- Przeszła tędy burza?|- Raczej znów kto rozwalił tamę bobrów. [6823][6864]- Ale cuchnie!|- Pewnie martwe bobry! [7012][7035]Buck! [7068][7098]Wycišgnij mnie! [7204][7240]Will Graham|chce się ze mnš zobaczyć. [7262][7294]Ja również pragnę go odwiedzić. [7303][7359]Nadal ciekawi mnie jego sposób mylenia|bez względu na to, co się stało. [7377][7410]Nadal ma na ciebie wpływ. [7427][7474]Zdradził swoje zamiary.|Chce cię zmanipulować. [7492][7523]Co jeli się zgodzę? [7523][7566]Zdradzisz swoje zamiary.|Będziesz chciał go zmanipulować. [7588][7613]Tęsknię za nim. [7622][7659]Masz obsesję|na punkcie Willa Grahama. [7692][7732]- Jestem nim zaintrygowany.|- Obsesyjnie. [7746][7804]- A on to wykorzysta.|- Jest moim przyjacielem. [7830][7867]Dlaczego? [7900][7947]Uważa swojš mentalnoć|za groteskowš, ale i przydatnš. [7955][8001]Niczym krzesło z poroży.|Nie może stłumić swojej natury. [8001][8058]- To szczeroć, którš podziwiam.|- I którš znasz z własnego dowiadczenia. [8090][8126]Czego ty nie możesz stłumić? [8199][8243]SZPITAL STANOWY W BALTIMORE|DLA PSYCHICZNIE CHORYCH KRYMINALISTÓW [8495][8521]Witaj, Will. [8527][8552]Doktorze Lecter. [8592][8644]- Zagubiony we własnych mylach?|- Zagubiony? Nie. [8665][8691]Już nie. [8717][8806]Wczeniej słyszałem własne myli.|Miały ten sam ton, tembr i barwę. [8806][8862]- Jakbym rzeczywicie je wypowiadał.|- A teraz? [8876][8936]A teraz mam w głowie pana. [8984][9019]I nie mogę się tego pozbyć. [9042][9089]W przyjani czasami dochodzi|do naruszenia indywidualnoci. [9090][9120]Nie jest pan moim przyjacielem. [9122][9162]Namiastka przyjani nie grozi nam|przez najbliższy milion lat. [9163][9204]Tak daleko nam|do bycia przyjaciółmi. [9205][9236]Zapewne łatwiej ci wierzyć,|że to ja popełniłem te zbrodnie, [9236][9285]- aniżeli zaakceptować, że byłe to ty.|- Oczywicie, że tak. [9318][9370]Twój wewnętrzny głos może pomóc ci|w odzyskaniu panowania nad sobš. [9370][9413]Przyjęcia odpowiedzialnoci|za swoje zbrodnie. [9415][9444]Wypowiadanie swoich myli na głos|może nadać umysłowi trzewoci. [9445][9474]Mylę bardzo trzewo. [9489][9514]O panu. [9536][9593]Nasze rozmowy miały tylko jeden cel:|uzmysłowić ci twojš prawdziwš naturę. [9595][9638]W mojej głowie kryje się odpowied|na to, co mi pan zrobił. [9639][9664]Znajdę jš. [9711][9789]Przypomnę sobie wszystko, doktorze,|a wtedy przyjdzie czas na rozrachunek. [9827][9863]Bardzo w ciebie wierzę, Will. [9874][9901]Zawsze wierzyłem. [10208][10250]Jestem zdziwiony, z jakich tajemnic|odzierani sš tutaj najlepsi z nas. [10250][10291]Lekcja zaczerpnięta z rozpadu komórek.|Ciesz się całym wiatem, [10292][10336]- a potem oddaj jego odrobinkę.|- Zawsze próbuję pozostawić po sobie lad. [10336][10370]Oby nie było to DNA. [10404][10430]Jak długo będziecie trzymać|moje garnitury? [10430][10473]- Radzę kupić sobie nowe.|- Często to robię. [10473][10516]To tylko formalnoć.|Nikt nie spodziewa się, że co znajdziemy. [10517][10565]- Może poza Willem Grahamem.|- Spotka go rozczarowanie. [10573][10609]Piękno pani pracy, panno Katz,|opiera się na pewnoci. [10610][10651]To pani dowody doprowadzš|do skazania Willa. [10658][10677]Mam ich wystarczajšco. [10677][10707]Nie ma tutaj miejsca|dla wniosków, domysłów czy zaufania. [10708][10744]O wiele prostsza sprawa|niż psychiatria. [10749][10792]Will stara się zrozumieć,|gdzie jest i z jakiego powodu. [10805][10848]- Miał go pan chronić.|- Przed nim samym? [10875][10906]Nie gniewam się na pana|bardziej niż na siebie. [10907][10946]Wszyscy to przegapilimy...|Czymkolwiek to było albo jest. [10953][10994]- Ale nie wszyscy jestemy podejrzani.|- Nie jest pan podejrzanym. [10995][11039]Jest pan nowym Willem Grahamem. [11305][11353]- Dziękuję za przyjcie, doktorze.|- W czym mogę pomóc, Jack? [11353][11390]Liczę na pańskš pomoc|w nakreleniu profilu. [11391][11421]Mamy kolejne ciało! [11430][11458]Tędy, doktorze. [11554][11605]To już czwarte odkryte ciało.|Na dole jest jeszcze przynajmniej jedno. [11606][11644]- Jak długo tam się znajdowały?|- Trudno okrelić, ale kto się napracował, [11644][11682]aby dobrze się zachowały.|Pokryto je czym w rodzaju żywicy. [11683][11715]Największe było pokryte częciowo|i zaczęło gnić od rodka. [11715][11738]Pozostałe wyglšdajš,|jakby je zabalsamowano. [11739][11787]Cokolwiek robi nasz sprawca,|próbuje doskonalić swój warsztat. [11788][11830]- Wstrzyknięto im silikon?|- Co na pewno. [11839][11879]- Silikon?|- Jak z wypełnionymi żywicš rybami. [11880][11919]Ciało nie kurczy się po mierci. [11937][11957]Tworzy modele z ludzi. [11958][11984]Robi się tak z rzeczami,|które chce się zachować. [11985][12033]- Tych ludzi wrzucono do rzeki.|- Może nie byli idealni. [12058][12088]To jego odpady. [12178][12229]Oto zgoda na udzielanie informacji|o mnie jako o pacjencie. [12230][12265]- Komu?|- Jackowi Crawfordowi. [12309][12367]"Stopień ujawnienia informacji|powinien być zależny od sytuacji". [12383][12438]- A jak wyglšda sytuacja?|- Will Graham wysunšł pewne oskarżenia. [12450][12500]- Jack nie chce niczego pominšć.|- Trzymasz go blisko siebie. [12514][12545]Dzielimy tę samš obsesję. [12580][12615]Musiałem wczuć się dzisiaj|w rolę Willa Grahama. [12622][12659]Doradzałem FBI|na miejscu zbrodni. [12671][12714]Odgrywałem rolę Willa,|patrzyłem na wszystko jego oczami [12714][12744]i ujrzałem mierć... [12765][12809]w takiej formie,|w której zapewne on jš widział. [12838][12883]Dlaczego godzisz się|na bycie obiektem ledztwa FBI? [12889][12930]Staram się być|jak najbardziej szczery i otwarty. [12948][12988]Propagujesz swojš ...
anmat77