The.Strain.S01E05.720p.HDTV.x264-KILLERS.txt

(21 KB) Pobierz
[1][19]/Poprzednio:
[20][52]Postarzałeś się, A230385.
[55][98]- Zaskoczony?|- Wyglądasz tak samo.
[98][131]/206 pasażerów nie żyje.|Nie wiemy dlaczego.
[131][161]/Czworo pasażerów przeżyło.|/Nie wiemy dlaczego.
[162][219]Nie wiadomo, dlaczego akurat my.|Zwykły fart, ale mi to nie przeszkadza.
[231][274]- Po co panu w ogóle ta lista?|- Odwiedzę ich rodziny i złożę kondolencje.
[275][307]Skoro o tym wspominasz.
[319][359]Znam urolog, którą może przekonasz|do wizyty domowej.
[360][424]Ma pan teraz dwóch szefów.|Tych w CDC i mnie.
[425][456]Płacili mi za drobne przysługi,|które stawały się coraz poważniejsze.
[457][511]- I cały czas nic nie mówiłeś?!|- Zrobiłbym wszystko, by ocalić żonę.
[537][581]Zamorduje pan każdego|ze swojej listy?
[584][599]Tak.
[630][701]Oczywiście wiesz, że dla pana Bolivara|serenada jest priorytetem.
[717][755]Rozumiem, Sean.|Zrobię, co mogę.
[763][794]Dam znać, kiedy będę wiedziała.|Dziękuję.
[809][851]- Jestem doktor Evanston, urolog.|- Ruby Wain, menadżerka pana Bolivara.
[852][888]Dziękuję za tak szybki przyjazd.
[912][940]- Doktor Box mówił, że to pilne.|- Tak. Koncert już jutro,
[953][992]a pan Bolivar źle się czuje.|Nie wiem, czy to ma związek z samolotem,
[993][1020]ale to bardzo ważne,|by pojawił się jutro na scenie.
[1021][1071]I oczywiste jest chyba,|że musi pani zachować pełną dyskrecję.
[1099][1138]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1139][1173]Gabe?|Przyszła doktor Evanston.
[1380][1427]Panie Bolivar,|jestem doktor Evanston, urolog.
[1456][1494]Może być piętnasta?|Tak, pełen pakiet.
[1501][1540]Nie, nie da rady.|Niech będzie Chiang.
[1543][1580]- To może o szesnastej?|/- O mój...
[1666][1688]Gabe?
[1732][1760]Doktor Evanston?
[1787][1815]Gabe, jesteś tu?
[1869][1900]Gabe, nic ci nie jest?
[1969][1996]Moja!
[2034][2073]- Moja...|- Boże, pomóż mi!
[2095][2128]Cholera!
[2246][2312]{c:$00008B}{y:b}.:: GrupaHatak. pl::.|{c:$00008B}{y:b}facebook. pl/GrupaHatak
[2313][2350]{c:$00008B}{y:b}THE STRAIN [1x05] Runaways|{c:$00008B}{y:b}Uciekinierzy
[2350][2390]{c:$00008B}{y:b}Tłumaczenie:|{c:$00008B}{y:b}Igloo666 & rarehare
[2391][2420]No dalej, odbierz!
[2444][2475]To ja.|Coś się stało.
[2475][2500]Nie, trzeba odwołać koncert.
[2546][2572]Nie, przestań.|Posłuchaj mnie!
[2579][2631]Gabe chyba...|kogoś zranił. Poważnie.
[2638][2663]Na stałe.
[2668][2716]Jasne, że nie wezwałam policji.|Z nikim nie rozmawiałam.
[2723][2753]W kamienicy.|Ciągle tam jest.
[2783][2828]Na pewno?|Masz kogoś, kto to zrobi?
[2859][2882]Nie mogę być z tym powiązana.
[2928][2963]- Powinniśmy kogoś wezwać.|- Kogo? Policję?
[2974][3002]Dopiero co wyszedłem z aresztu|i nie zamierzam tam wracać.
[3008][3066]Ale jeśli chce pan trafić za kratki,|by ukoić poczucie winy, to proszę bardzo.
[3078][3142]Ta... plaga, której doświadczamy,|istniała już od tysiącleci.
[3152][3219]To skażenie zarówno ciała jak i ducha.|Niszczy w ofierze wszystko co ludzkie.
[3219][3282]Przekazuje wściekłe pragnienie.|Jego celem jest zniszczenie ludzkości.
[3299][3331]- Jakiego "jego"?|- Mistrza.
[3346][3375]Mistrz?|Tak ma w dowodzie?
[3375][3403]Chyba można nazwać go|"pacjentem zerowym".
[3406][3449]Przekazuje wirusa|poprzez pasożyty w swojej krwi,
[3450][3481]napędzane jego okrutną wolą.
[3484][3536]Wie pan, dlaczego poziom infekcji|między "martwymi" i żywymi jest inny?
[3536][3571]Niektórzy od grypy mają katarek,|a niektórzy umierają.
[3571][3619]Dlaczego ten Mistrz|pozwolił przeżyć tej czwórce?
[3623][3658]Media skupiają się na cudownemu|przeżyciu czwórki pasażerów
[3658][3677]w kontraście do śmierci dwustu,
[3678][3720]którzy mają czas na przeobrażenie,|powrót do domu i szerzenie zarazy.
[3725][3756]Mistrz jest specem|w manipulacji i dezinformacji.
[3757][3817]Dlatego zrobili|z dyrektora Regis kozła ofiarnego.
[3817][3875]- Więc ta choroba jest inteligentna?|- Na pewno było to zaplanowane.
[3876][3914]Nie tylko wydarzenia z samolotu,|ale i wszystkie ich skutki.
[3914][3965]- Dobra. Kim on jest?|- Starożytną istotą,
[3971][4007]żywiącą się krwią swych ofiar.
[4014][4064]- Jak wampir?|- Osobiście nazywam go "strigoi".
[4065][4098]- Czyli "wampir" po...|- Rumuńsku.
[4112][4156]Teraz niech pan zapomni o pelerynie.|Kły, akcent.
[4157][4214]To drapieżnik, pijawka, skaza.|Wiem, że ciężko w to uwierzyć.
[4233][4270]- Nawet mi było ciężko.|- Skąd pan to wszystko wie?
[4298][4359]Kiedy byłem małym chłopcem,|babcia, moja "bubbeh meiseh"
[4359][4410]opowiadała mi bajkę|o Strigoi, o Mistrzu.
[4411][4491]Myślałem, że to tylko bajki,|dopóki nie ujrzałem diabła na własne oczy.
[4538][4570]POLSKA, ROK 1944
[4640][4672]Kiedy dojedziemy,|będziesz mogła rozprostować nogi.
[4673][4696]Oby nastało to wkrótce.
[4696][4734]Nie chciałabym,|żeby ten pociąg jechał szybciej.
[4735][4787]Nie sądzę, by spodobał się nam|cel tej podróży.
[4789][4837]- Nie wiadomo.|- Nie bądź naiwny.
[4847][4871]Pamiętaj o historii,|którą ci opowiedziałam.
[4879][4921]Zło czai się w tym świecie|i obawiam się, że wkrótce je poznamy.
[5228][5268]Witam was wszystkich|w imieniu władz obozu,
[5281][5309]Tak jak nasi żołnierze|ryzykują swoje życie,
[5310][5347]wy będziecie pracować tu|dla dobra nowej Europy.
[5347][5389]Razem stworzymy lepszy świat|dla przyszłych pokoleń.
[5389][5422]To miejsce porządku i dyscypliny.
[5423][5463]Wykonujcie swoją pracę,|a będziecie odpowiednio traktowani.
[5470][5521]Po wojnie ocenimy wszystkich|odpowiednio do wyników
[5521][5552]- i przeniesiemy w kolejne miejsce.|- Kobiety i dzieci!
[5552][5582]- Kobiety i dzieci!|- To moja żona...
[5712][5727]Nie, proszę!
[5727][5758]- Abraham, idź!|- Nie!
[5766][5787]Abraham! Zostawcie go!
[5805][5826]Chcesz umrzeć w tej chwili?|Puść ją.
[5826][5849]- Muszę ją chronić.|- Jeśli spróbujesz,
[5850][5877]ciebie też zabiją.|Myślisz, że by tego chciała?
[5915][5975]Wy dwaj, podejdźcie.|Jakieś zdolności?
[5987][6012]Jesteśmy cieślami.|
[6078][6139]- Miałem tylko sześć tygodni praktyki.|- Teraz to nasz zawód.
[6242][6276]- Pora wstawać!|- Przygotowaliśmy śniadanie do łóżka.
[6276][6297]- Sama gotowałam.|- Właśnie, że ja.
[6298][6326]- Zrobienie tosta to nie gotowanie.|- Dzięki.
[6326][6357]- Spokojnie. Mama źle się czuje.|- Nic mi nie będzie.
[6357][6401]- Jest poprawa?|- Tak. Przestańcie mi skakać nad głową.
[6401][6465]Boli mnie gardło i jestem zmęczona.|Załatwię tych idiotów z Regis na cacy.
[6468][6506]Pewnie, panno Joan.|Niech pani pije herbatkę.
[6516][6549]- Już ją zabieram!|- Cholera!
[6576][6626]- Szkoda, że jesteś chora, mamo.|- Wiem.
[6843][6889]Neeva, muszę odpoczywać.|Dzięki za śniadanie.
[6958][6997]I co teraz?|Pewnie ma pan jakiś plan?
[7000][7046]Oczywiście. Zamierzam odwiedzić|kolejną osobę z listy pasażerów.
[7046][7096]- Zabije pan ich wszystkich?|- To już nie są ludzie.
[7096][7156]Uważanie ich za ludzi jest niebezpieczne.|W tak wczesnej fazie łatwo ich zabić.
[7159][7178]Skoro pana pozyskałem,
[7179][7213]to może w następnym domu|znajdziemy kolejną osobę do pomocy.
[7213][7263]I tak dalej. Mając 20 ludzi, możemy|pozbywać się 10 ofiar jednocześnie.
[7264][7300]- Chce pan zbudować małą armię?|- Jeśli się uda.
[7300][7357]Potrzebuję nagranie żywej ofiary,|aby moi szefowie pojęli powagę sytuacji.
[7357][7392]- Kto jest kolejny?|- Ansel Barbour.
[7392][7437]- Jeden z ocalałych.|- Pewnie już się przemienił.
[7443][7488]Proszę. Gwoździarka,|którą kiedyś zmodyfikowałem.
[7489][7540]Naładowana srebrnymi gwoździami.|Srebro może ich nawet zabić.
[7540][7589]Na pewno osłabia ich na tyle,|aby wykończyć ich z bliska.
[7604][7657]Myśli pan, że ryzykuje,|ufając zupełnie obcemu człowiekowi,
[7663][7692]ale to ja bardziej ryzykuję,|decydując się panu zaufać.
[7692][7724]Od nas zależą losy ludzkości.
[7724][7761]Nie spodziewam się,|że od razu mi pan uwierzy.
[7762][7829]Myśli pan, że mnie pozyskał,|ale to ja pozyskałem pana.
[7852][7898]I jeśli podczas nagrywania|pan Barber zarazi pana,
[7899][7972]- nie zawaham się pana uwolnić.|- Przyjąłem do wiadomości.
[8004][8051]- Od jak dawna się pan tym zajmuje?|- Od bardzo dawna.
[8099][8159]- Osobliwy pojazd.|- Esther? Kupiłem w Kongu.
[8171][8208]- Trochę się najeździł.|- Na jednym z pierwszych przydziałów.
[8208][8268]Walczyliśmy z śpiączką afrykańską,|siejącą śmierć w Prowincji Wschodniej.
[8268][8315]Musiałem pojechać z obozu|do wioski, do której dotarł wirus.
[8315][8347]Wymieniłem swojego Rolexa|na tę brykę.
[8348][8401]Był to prezent od mojego teścia|i nie pomogło to mojemu małżeństwu.
[8404][8482]Na początku był to srogi rzęch.|Ledwo palił, ale i tak się zakochałem.
[8494][8519]Przywiozłem do domu, odnowiłem|i od tej pory nim jeżdżę.
[8520][8569]Jazda po złej stronie drogi|jest bardzo niepraktyczna.
[8570][8620]- Jest tutaj ogrzewanie?|- Wiem. Ale sporo mi to przypomina.
[8625][8681]- Ocaliliśmy tam wiele osób.|- Jest pan romantyczny i niepraktyczny.
[8682][8706]Cudownie.
[8758][8800]/Doktor Nora Martinez.|/Zostaw wiadomość, a oddzwonię.
[8800][8856]Nora, wiem, że nie chcesz ze mną gadać,|ale daj znać, że nic ci nie jest.
[8856][8891]Proszę, oddzwoń.
[8915][8958]- Jesteście ze sobą blisko?|- Przyjaźnimy się.
[8971][9017]- Tylko?|- A co to za różnica?
[9027][9083]Jeśli nasi najbliżsi|zostają przemienieni,
[9088][9142]wracają do domu i niszczą wszystko,|co niegdyś najbardziej kochali.
[9709][9749]- Zajak wczoraj umarł.|- Widziałeś ciało?
[9759][9794]Starałem się nie patrzyć.|Był chory.
[9794][9821]Nie aż tak.
[9858][9887]- Coś go zabiło.|- To miejsce.
[9888][9930]- Nie, zobaczyłem coś w baraku.|- Co takiego?
[9958][10010]Jakieś stworzenie.|Pożywiało się na nim.
[10048][10093]- Pewnie miałeś koszmar.|- To działo się naprawdę.
[10097][10158]Gdy byłem dzieckiem, babcia opowiadała|o potworze, który żywi się ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin