00:01:35:Przepiszcie ten tekst. 00:02:19:Udało się. Nie chce mnie puścić. 00:02:20:Zaczekaj na mnie. 00:02:21:Myśli o trzytysięcznym nakładzie,|jeśli jest więcej. 00:02:24:A będzie, prawda? 00:02:25:Spotkamy się wieczorem. Czekaj tu. 00:02:28:Za dużo ci to sprawia frajdy. 00:02:30:Za twoim zezwoleniem. 00:02:32:I stosownie do wartości dzieła. 00:02:35:Jeśli nie przyspieszysz sprawy 00:02:36:poszukam kogoś innego. 00:02:39:Spróbuj tylko! 00:03:19:Każe mi czekać. 00:03:21:Kup nowy papier i nie przejmuj się.|Możesz użyć mnie. 00:03:25:Nie wytrzymałabyś w bezruchu. 00:03:28:Jeszcze dwie porcje dla mnie|i coś dla niego. 00:03:30:Mogłabyś mieć dzieci! 00:03:34:Niebrzydkie dziewczyny. 00:03:36:Potrzebuję czyjejś skóry, dwa i pół metra. 00:03:38:Co? 00:03:39:Tył i przód. 00:03:40:Mogę ci użyczyć trzy i pół. 00:03:45:Wierzę. 00:03:46:Ale jakość papieru|nie skusiłaby mego wybrednego wydawcy. 00:03:51:Jerome! 00:05:10:Potrzebni mi jesteście obaj.|Chodźcie ze mną. 00:06:11:KSIĘGA DRUGA|KSIĘGA NIEWINNEGO 00:06:14:KSIĘGA TRZECIA|KSIĘGA IDIOTY 00:06:20:Odwróćcie się. 00:06:32:KSIĘGA CZWARTA|KSIĘGA NIEMOCY 00:06:50:Rób tak jeszcze, to było miłe. 00:06:53:Miłe, jak słowo daję. 00:06:55:Gdybyś miał większe cycki|to mi tam wszystko jedno. 00:06:58:Wiesz co w Ameryce|jest piosenka o tobie, 00:07:01:ma tytuł "Hokus-Pokus",|wiesz skok w bok. 00:07:15:Cześć, przepraszam. 00:07:18:Amerykanie mówią,|że nie mają nic do ukrycia. 00:07:21:Widzę, że to prawda. 00:07:23:Patrzcie co tu jest... 00:07:25:Menu, dla mojej knajpy. 00:07:27:Możecie przyjść. 00:07:28:Zostaw mnie. 00:07:30:Znamy się więc wpuszczę was za darmo. 00:07:32:Komplet atrakcji. 00:07:34:Przyjdziecie? Na chwilę, rozejrzeć się. 00:07:37:Dostanę całusa? Co powiesz na całusa? 00:07:39:Posłuchaj mnie złotko, pokochaj mnie. 00:08:15:Skopiujcie to. 00:08:18:KSIĘGA PIĄTA|KSIĘGA EKSHIBICJONISTY 00:09:03:Nagiko! 00:09:05:To ja Jerome. 00:09:08:Nagiko! 00:09:14:Otwórz drzwi! 00:09:17:Nagiko, wpuść mnie! 00:09:21:Nagiko! 00:09:25:Wiem, że jesteś, wpuść mnie! 00:09:28:Nie wygłupiaj się, wiem że tam jesteś! 00:09:32:Nagiko! 00:09:35:Widziałem twojego przyjaciela, tego tłuściocha! 00:09:39:Był miły, co?! 00:09:41:Był miły? Pokryłaś go moją farbą! 00:09:46:Farbą do mojego ciała! 00:09:48:Nagiko, wpuść mnie! 00:09:53:Wpuść mnie! 00:10:04:Co ja zrobiłem! 00:10:15:Proszę, wpuść mnie! 00:10:19:Kocham cię, Nagiko! 00:10:22:Kocham cię, porozmawiaj ze mną! 00:10:28:Proszę! 00:10:32:Nie chcę prowadzić gier! 00:10:35:Wpuść mnie!!! 00:11:21:Czemu ona nie rozmawia ze mną? 00:11:25:Nie wiem. 00:11:27:Jak to, kiedy ją widziałeś? 00:11:43:Kelner. 00:11:51:Whiskey. 00:12:11:Przychodzi tu, no wiesz, podrywać gości. 00:12:16:Prawie tutaj mieszka. 00:12:22:W burdelu? 00:12:24:Wszyscy kelnerzy to alfonsi. 00:12:47:Sprawdza czy faceci mają|dostatecznie gładką skórę. 00:12:53:Goli ich. 00:12:56:Między nogami. 00:12:58:Jej służąca myje ich sokiem cytrynowym 00:13:03:żeby skóra była miękka i gładka. 00:13:10:Mógłbyś ją nastraszyć.|Jesteś pisarzem. 00:13:16:W taki sposób ja w Romeo i Julii... 00:13:25:Weź te tabletki. 00:13:33:Hoki, jesteś przesadnie melodramatyczny. 00:17:28:NOTATNIK OSOBISTY|Sei Shônagon 00:18:07:Jerome? 00:18:13:Przepraszam. 00:18:14:Zacznijmy od nowa,|od miejsca gdzieśmy przerwali. 00:18:17:Byłam zła. 00:18:18:Zdradziłeś mnie z mężczyzną,|którego nienawidzę. 00:18:22:Z mężczyzną,|który szantażował mego ojca. 00:18:26:Ale możemy się zemścić.|Musimy się zabrać do pracy. 00:18:44:KSIĘGA KOCHANKA 00:19:00:Jerome? 00:19:04:Jerome?! 00:19:06:Jerome! 00:20:27:Nagiko, czekam na ciebie,|spotkasz mnie w bibliotece. 00:20:31:W każdej bibliotece. 00:20:34:Twój Jerome. 00:21:54:Jerome zawsze chciał być cudzoziemcem. 00:21:57:Niekoniecznie na dalekim wschodzie. 00:22:01:Angielski mu nie wystarczał. 00:22:04:Nigdy nie zostałby pisarzem. 00:22:06:Nie miał dość wyobraźni. 00:22:09:Do dwunastego roku był dyslektykiem. 00:22:11:Zanim stało się to modne. 00:22:15:I tłukł wszystkie okulary|jakie mu dawałam. 00:22:19:Nienawidził ich nosić. 00:22:22:Miał talent do niszczenia. 00:22:24:Zwłaszcza uczuć.|Całkiem jak jego ojciec. 00:22:30:Ojciec nawrócił się na katolicyzm. 00:22:32:Zawsze eksperymentował z wiarą. 00:22:35:Pierwszemu synowi daliśmy imię Paul, 00:22:37:drugiemu Jerome, po spowiedniku jego ojca,|Jezuicie z Singapuru. 00:22:45:Jerome nigdy mnie nie lubił. 00:22:48:Wolał moją siostrę. 00:22:50:Dureń ekscytujący się współczesną literaturą. 00:22:53:Tymi przekleństwami,|całą skatologią. 00:22:56:...Zanim stało się to modne. 00:23:00:Słyszałam, że jesteś w modzie. 00:23:03:Sądzę, że to właśnie podniecało Jerome'a... 00:23:18:Symbolicznie spaliliśmy samochód Jerome'a. 00:23:22:Nie spaliliśmy jego książek, 00:23:25:były zbyt wilgotne. 00:23:48:Przepraszam pana, możemy porozmawiać? 00:23:50:Czy znał pan Jerome'a,|tłumacza angielskiego? 00:23:56:Mam smutną wiadomość... 00:23:59:Zmarł kilka dni temu. 00:24:30:Spaliłam moje książki. 00:24:33:Moje ubrania, buty,|zdjęcia i pamiętniki. 00:24:39:To był drugi wielki pożar w moim życiu. 00:24:44:Pierwszy wyrwał mnie z Japonii. 00:24:47:Drugi sprowadził z powrotem. 00:26:12:Wszystko w kolorze fioletowym jest doprawdy wspaniałe. 00:26:16:Kwiaty 00:26:20:Przędza 00:26:23:A w szczególności papier 00:26:40:KSIĘGA SZÓSTA|KSIĘGA KOCHANKA 00:28:52:Napisał do mnie Hoki. 00:28:55:Nawet po śmierci Jerome'a był wciąż bardzo zazdrosny. 00:28:59:Powiadomił mnie o popełnionym przez wydawcę świętokradztwie. 00:29:04:Obiecałam Jerome'owi trzynaście ksiąg. 00:29:07:Nie mogłam ich już napisać na ciele Jerome'a. 00:29:11:Znalazłam w Japonii zastępców. 00:29:14:Pisałam księgi dla wydawcy licząc, 00:29:16:że zwróci mi notatnik osobisty,|który zrobił ze skóry Jerome'a. 00:29:27:Zostałeś przez mnie podpisany.|Teraz możesz załatwiać moje sprawy. 00:29:42:Gdzie jest książka przed swymi narodzinami? 00:29:45:Kim są jej rodzice? 00:29:46:Potrzebuje dwojga rodziców -|matki i ojca? 00:29:48:Czy może się narodzić w innej książce? 00:29:51:Gdzie jest książka rodzic wszystkich książek? 00:29:53:Ile lat musi mieć książka zanim się narodzi? 00:30:14:Mam ofertę handlową. 00:30:48:KSIĘGA SIÓDMA|KSIĘGA UWODZICIELA 00:31:09:Podejdź tu, 00:31:11:połóż się na stole. 00:31:14:Szybciej, kładź się! 00:31:22:Co mi oferujesz? 00:31:24:Siebie i to co mam napisane na ciele 00:31:27:w zamian za pewien notatnik, 00:31:29:który pan posiada. 00:31:30:Kiepska zamiana. 00:31:34:Spójrz na swoja skórę, 00:31:37:bez wartości! 00:31:40:Głupek! 00:31:44:Przez ciebie zniszczyło się arcydzieło. 00:31:47:Przez pana. 00:31:48:Bo kazał mi pan stać na deszczu. 00:31:50:Dlatego się zniszczyło. 00:31:53:A zatem, zostałem w ofercie ja. 00:32:42:Czy mogę się widzieć z dyrektorem? 00:32:47:Proszę spojrzeć na to. 00:32:55:Zechce pan pójść na zaplecze.|W prawo a później w lewo. 00:33:08:Zróbmy jeszcze jedno zdjęcie. 00:33:28:Proszę dać to szefowi|i powiedzieć, że tu jesteśmy. 00:34:35:Widziałeś tego człowieka? 00:34:37:Był tutaj? 00:34:39:Natychmiast go znajdź! 00:34:41:Głupcze, pozwoliłeś mu odejść! 00:34:42:Miałeś go przyprowadzić do mnie! 00:34:48:Głupek! 00:34:52:KSIĘGA ÓSMA|KSIĘGA MŁODOŚCI 00:34:59:W każdej minucie|ścinanych jest 250 drzew 00:35:03:na użytek wydawnictw. 00:35:07:Siedem milionów galonów wybielaczy 00:35:09:z wytwórni papieru wylewa się|do Oceanu każdej godziny. 00:35:13:Ten właśnie człowiek wraz z handlarzami drewna, 00:35:16:farb i klejów czerpią niemoralne zyski. 00:36:26:21 styczna 1999|Pomyślności dla dziecka 00:36:30:Mam ofertę handlową. 00:36:32:Mam ofertę handlową. 00:36:34:Mam ofertę handlową. 00:36:58:Żadnego handlu. 00:37:09:Zamknięte oczy nie potrafią czytać. 00:37:37:Połaskocz aby przeczytać,|podrap aby zrozumieć. 00:37:49:Dłoń nie może pisać no samej sobie. 00:38:03:Śledztwo nigdy nie jest zakończone. 00:38:14:A więc, co masz na sprzedaż? 00:38:16:Siebie i to co mam napisane na ciele. 00:38:29:KSIĘGA DZIEWIĄTA|KSIĘGA SEKRETÓW 00:38:57:Nie ma napisów. 00:38:59:To oszust, wynoś się! 00:39:17:KSIĘGA DZIESIĄTA|KSIĘGA MILCZENIA 00:39:44:KSIĘGA JEDENASTA|KSIĘGA ZDRADZONEGO 00:40:55:KSIĘGA DWUNASTA|KSIĘGA FALSTARTÓW 00:42:16:Księga trzynasta. 00:42:22:Księga martwych. 00:42:27:Wysłannik śmierci. 00:42:34:Ani zimna, ani gorąca. 00:42:38:Księga, która kończy wszystkie księgi -|księga ostatnia. 00:42:45:Papier blaknie, traci barwę. 00:42:50:Wyschnięte kartki kruszą się. 00:42:55:Śmierć niekoniecznie musi być starą,|butwiejącą księgą. 00:43:06:Ani zimna, ani gorąca. 00:43:13:Napisana przez Nagiko... 00:43:17:Wiem, że pan szantażował,|gwałcił i upokarzał mojego ojca. 00:43:25:Sądzę, że pan zrujnował także mego męża. 00:43:28:Na koniec dopuścił się największej zbrodni. 00:43:31:Zbezcześcił pan zwłoki mojego kochanka. 00:43:38:Zatem pan i ja wiemy już teraz,|że pańskie życie nie może trwać dłużej. 00:45:48:KSIĘGA TRZYNASTA|KSIĘGA MARTWYCH 00:46:45:Napisała to Nagiko... 00:46:49:Wiem, że pan szantażował,|gwałcił i upokarzał mojego ojca. 00:46:55:Sądzę, że pan zrujnował także mego męża. 00:46:59:Na koniec dopuścił się największej zbrodni. 00:47:02:Zbezcześcił pan zwłoki mojego kochanka. 00:47:06:Zatem pan i ja wiemy już teraz,|że pańskie życie nie może trwać dłużej. 00:48:47:Wszystkiego najlepszego Nagiko. 00:49:08:To książka napisana bardzo dawno temu. 00:49:13:Nazywa się 'Notatnik osobisty'. 00:49:16:Jego autorka miała na imię|tak samo jak ty - Nagiko. 00:49:21:Kiedy skończysz 28 lat, 00:49:25:ta książka będzie liczyć lat dokładnie tysiąc. 00:49:29:Pomyśl o tym sobie. 00:49:32:Dzisiaj kończę właśnie 28 lat. 00:49:36:Przez te 28 lat miałam dosyć doświadczeń,|żeby spisać własny notatnik osobisty. 00:49:42:Pomyśl o tym. 00:49:47:Ciepł...
ossad1