{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {8}{45}Tłumaczenie: Szoku {50}{127}Ma być pod całodobowš obserwacjš. {131}{261}Muszę tam być, gdy będš go zabijać.|Możesz przynajmniej przejrzeć jego akta. {263}{368}Ale nie mogę zrozumieć,|przy całym bałaganie jaki powstał... {370}{423}Dlaczego jeszcze nie zabili ciebie? {425}{478}Nie żałuj sobie. {583}{709}Szanuję cię za to, co dawniej robiłe,|i dlatego pozwolę ci odejć. {903}{991}Lepiej oddaj mi nóż,|który tam trzymasz. {1057}{1102}Nie jestem pewna, dlaczego to zrobiłam. {1104}{1132}Dziękuję. {1134}{1203}Twoje klucze.|Były w skrzynce na listy. {1205}{1304}Na zewnštrz czeka facet z technicznego.|Mówił, że ma wymienić zamki. {1306}{1358}Mam go odesłać? {1390}{1421}Nie.|Niech wejdzie. {1423}{1454}To twoja ostatnia szansa, Tweener. {1456}{1549}Scofield i cała ekipa budowlana...|Uciekajš. {1960}{2055}Wiesz, że nie mogę cię stšd wypucić, szefie. {3175}{3206}Psy. {3208}{3283}Byłem cigany i zatrzymywany wiele razy... {3285}{3375}i za każdym razem,|to psy mnie wyłapywały. {3501}{3599}Możesz uciec od wszystkiego w swoim życiu,|oprócz własnego smrodu. {3601}{3668}Niektórych czuć bardziej, niż innych. {3670}{3775}Choćby pachniał jak pudełko czekoladek,|jeli nie pozbędziesz się zapachu... {3777}{3869}równie dobrze możesz posłać glinom|adres i drobne na taksówkę. {3871}{3914}Theodore ma rację. {3916}{3966}Będziemy musieli się wyszorować. {3968}{4022}- A co z naszymi pryczami?|- Poduszki, przecieradła, wszystko. {4024}{4124}Albo pozbyć się swojego zapachu,|albo go zmienić. {4223}{4273}- Ile mamy czasu?|- John? {4275}{4394}Trzy dni, dopiero wtedy będę mógł|załatwić robotę w pokoju strażników. {4396}{4445}Zorganizujesz do tego czasu dodatkowe ubrania? {4447}{4506}Raczej tak.|Przywiozš je jutro. {4508}{4543}Czyli jestemy gotowi. {4545}{4626}Pozostaje tylko przedostać się|przez drzwi do ambulatorium. {4628}{4666}I wydostać Lincolna z izolatki. {4668}{4780}- Zdšżysz to zrobić w 3 dni?|- Trzy dni to mnóstwo czasu. {4807}{4871}Musimy się stšd wynosić. {4876}{4919}I to już. {5715}{5767}Nie wiem jak, ale jš znalazł. {5769}{5845}- Dziura jest na widoku?|- Zakryłem jš najlepiej jak się dało. {5855}{5936}Ale jest tylko kwestiš czasu,|zanim kto zauważy, że Bellick zniknšł. {5939}{5985}Jak to zniknšł? {6236}{6297}Dobra, dobra.|Fox River jest całkiem spore. {6299}{6331}Nie zauważš tego tak szybko. {6333}{6395}Tutaj nic się nie dzieje bez rozkazu Bellicka. {6397}{6444}Kto zauważy, że go nie ma. {6446}{6529}A gdy się dowiedzš, zamknš to miejsce,|dopóki go nie znajdš. {6531}{6559}Co robimy? {6561}{6636}Jak tylko się ciemni, ruszamy. {6647}{6695}- Dzisiaj?|- Nie jestemy gotowi na dzisiaj. {6697}{6775}Ucieczka już się rozpoczęła.|W tej samej chwili, gdy Bellick znalazł dziurę. {6777}{6833}A skończy się w chwili,|gdy odkryjš, że zaginšł. {6835}{6874}No to zostań. {6891}{7041}Jutro przeczytam w gazecie, ile lat dostaniesz,|gdy sprawdzš, która ekipa pracowała w pokoju... {7043}{7089}i wykopała dziurę. {7133}{7185}Jaki mamy plan? {7207}{7259}Możesz załatwić samolot na dzi wieczór? {7261}{7299}Jasne. {7301}{7343}- Dzi pracujesz w kuchni?|- Tak. {7345}{7437}- Czego używacie do szorowania podłóg?|- To był jaki nadtlenek, co takiego. {7439}{7492}Może być.|Przynie tak dużo, jak się da. {7494}{7554}Ja załatwię klucz do ambulatorium. {7556}{7629}Pozostali niech pozbędš się z celi|swojego zapachu. {7630}{7682}To bez znaczenia, jeli nie przejdziemy|do pokoju strażników. {7682}{7747}Wychodzimy po kolacji,|podczas przerwy drzwi sš otwarte. {7749}{7826}O 7, pojedynczo, przez mojš celę. {7841}{7907}Mielimy ić do pokoju strażników,|to dałoby nam przewagę... {7909}{7954}kilka godzin, zanim odkryliby|naszš nieobecnoć. {7955}{8000}Jeli wyjdziemy przez celę,|nie będzie wyprzedzenia. {8002}{8073}- O 7... a o 8 jest liczenie...|- 60 minut. {8075}{8157}60 minut, żeby przejć przez mur,|i uciec jak najdalej stšd. {8159}{8200}Będš nam siedzieć na tyłku. {8202}{8298}Koniec gadania, zbierajcie się.|Koniec spaceru. {8300}{8352}Już nam siedzš. {8582}{8628}Ruszać się! {8656}{8731}O jednej rzeczy nie rozmawialimy.|Twój brat. {8733}{8790}Jest pod całodobowš obserwacjš. {8792}{8920}Nawet jeli nie zdšżysz go wydostać,|to i tak uciekamy. Wiesz o tym? {9506}{9546}Szefie! {9582}{9608}Czego chcesz? {9610}{9653}Mój brat jest w ogólnym. {9655}{9721}Nie wiedział nawet, że miałem wypadek. {9723}{9760}No i? {9781}{9831}Jest sposób, żeby przekazać|mu wiadomoć? {9833}{9900}Tak, zapisz w testamencie. {10149}{10215}Jeste pewna, że to wszystko jest powišzane? {10217}{10266}Dobra, dzięki. {10268}{10297}Kto to był? {10299}{10373}Przyjaciółka z zarzšdu korporacji,|zajmuje się sprawami mojej firmy. {10375}{10431}Odnalazła adres tego numeru z Blackfoot. {10433}{10516}- Gdzie to jest?|- Nie ciekawi nas "gdzie", ale "jak". {10518}{10648}Ta posiadłoć w Montanie została|zakupiona za 2 mln przez zagranicznš firmę. {10650}{10714}Raczej typowe dla transakcji tej wielkoci. {10716}{10812}Jasne. Tyle tylko, że ta firma|jest własnociš funduszu... {10814}{10917}Funduszu zarzšdzajšcego|majštkiem Terrenca Steadmana. {10919}{10995}Chyba wybierzemy się do Montany. {11493}{11566}- Widziałe dzi Bellicka?|- Nie. O co chodzi? {11568}{11641}Mack pytał.|Chyba się jeszcze nie pokazał. {11643}{11711}- Pewnie się spóni.|- Bellick? {11713}{11781}Przez 8 lat, ani razu nie zdšżyłem|przyjć wczeniej od niego. {11783}{11872}Scofield, to nie dom starców, ruszaj się. {11916}{11955}Zaczynajš zadawać pytania. {11957}{12062}Siedem godzin to za dużo,|wczeniej zdšżš znaleć odpowiedzi. {12064}{12108}Jak nam idzie z tym nadtlenkiem? {12110}{12172}Będzie potrzebny,|zanim wyjdziemy do pracy na podwórzu. {12174}{12287}Nie da rady tak szybko.|Powiesz, do czego ci on potrzebny? {12485}{12535}Będziesz jadł sałatkę z brukselki? {12537}{12573}Nie. {12576}{12629}- Mogę?|- Bierz. {12632}{12681}mierdzi jak gówno. {12683}{12726}Naprawdę? {13003}{13046}Jak leci? {13119}{13192}- Jeli chcesz...|- Dzi w nocy. {13194}{13254}- Co?|- Zmiana planu. {13294}{13328}Dlaczego?|Co się stało? {13330}{13417}Porozmawiaj z Sucre.|Powie ci, co trzeba przygotować. {13419}{13486}- A co z...|- Dzi w nocy. {13651}{13742}- Co się dzieje?|- Prezydent zmienił zdanie. {13744}{13806}Zapewniono nas, że zawetuje|ustawę o ródłach energii. {13808}{13900}Zapewnienia o tym, co ma zrobić drugi człowiek,|działajš dopóty... {13902}{13984}dopóki nie obudzi się on następnego ranka|z odmiennym zdaniem. {13986}{14056}- Niech zmieni je z powrotem.|- Chyba czego pan nie rozumie. {14058}{14170}- Prezydent...|- Jest pani zadowolona z naszego poparcia? {14175}{14206}Tak. {14200}{14268}To dobrze. Ale proszę nie myleć,|że jest bezwarunkowe. {14270}{14357}- Czy to groba?|- A czuje się pani zagrożona? {14359}{14457}Zdarzały się już podobne sytuacje,|przypływy politycznych wyrzutów sumienia. {14459}{14532}Ale na koniec to my dostajemy,|czego chcielimy. {14534}{14571}Chodzi tylko o to, kto nam w tym pomoże. {14573}{14651}Chwiejšcy się starzec kończy drugš kadencję... {14653}{14729}a pani nie umie go przekonać|co jest najlepsze dla gospodarki tego kraju. {14731}{14813}Może nie takiej pomocy nam potrzeba? {15224}{15310}- Sara, mylałem o pewnej sprawie...|- Doć tego, Michael. {15312}{15397}Doć już kłamstw,|zbiegów okolicznoci, historyjek. {15399}{15441}- To nie było tak.|- Wiem, co zrobiłe. {15443}{15533}Będziesz miał odwagę przyznać się do tego? {15553}{15593}Klucze. {15628}{15665}Gratuluję. {15667}{15714}- Byłe ze mnš szczery po raz pierwszy?|- Nie. {15716}{15752}Drugi raz? {15754}{15799}O co ci chodzi, Michael? {15801}{15854}Narkotyki?|Igły? {15862}{15944}- Żadna z tych rzeczy.|- No to o co? {16002}{16094}Spróbuj zrozumieć, że nigdy nie chciałem... {16114}{16178}Nie chciałem cię w to wplštać. {16180}{16225}W takim razie spaprałe robotę. {16227}{16302}Przyszedłem o czym powiedzieć. {16319}{16379}Wydostanę stšd mojego brata. {16381}{16428}Dzi w nocy. {16471}{16548}I będę potrzebował twojej pomocy. {16822}{16903}Michael, dla własnego dobra,|nie mów nic więcej. {16905}{16965}- Wiesz, że jest niewinny.|- Nie będzie, jeli stšd ucieknie. {16967}{17006}Ale będzie żywy. {16996}{17072}Wiesz, że mam obowišzek zgłosić|o czym tu mówilimy? {17073}{17103}- Tak.|- Dlaczego to zrobiłe? {17105}{17197}Bo tylko ty możesz mi pomóc.|Bo wiem, że wolisz rozwišzywać problemy. {17198}{17243}Pomoc w przestępstwie|nie jest rozwišzaniem. {17244}{17309}Tak samo jak zignorowanie tej sprawy,|mimo że już o niej wiesz. {17311}{17352}Jak miesz zrzucać winę na mnie. {17354}{17406}Zrobiłam co się dało.|Przekazałam ojcu informacje... {17408}{17504}Nie zarzucam nic twojemu ojcu,|ale ludzie którzy wrobili Lincolna... {17506}{17556}powiedzmy, że majš|większe możliwoci od niego. {17558}{17610}- Czyli to jest spisek?|- Nie przyszedłem tu na debatę. {17612}{17688}- Żšdasz, abym złamała prawo.|- Chcę, aby popełniła pomyłkę. {17690}{17751}Nie musisz nikogo krzywdzić,|ani okradać. {17753}{17826}Po prostu...|zapomnij zamknšć. {17864}{17936}Gdy będziesz dzi wychodzić,|zostaw drzwi otwarte. {17938}{17985}To wszystko. {17998}{18038}Proszę. {18071}{18156}Stšd się wydostaniecie?|Z tego pokoju? {18192}{18313}W drzwiach sš czujniki alarmowe,|inaczej nie prosiłbym cię o... {18322}{18392}Byłam częciš twojego planu. {18436}{18503}- To wszystko było udawane?|- Na poczštku... {18505}{18541}Tak. {18572}{18641}Musiałem tutaj przychodzić. {18650}{18725}Ale póniej chciałem przychodzić tutaj,|do ciebie. {18727}{18750}Pewnie. {18752}{18842}Najbardziej mnie rani to,|że już nigdy mi nie uwierzysz. {18844}{18952}Cokolwiek by o mnie mylała,|tutaj chodzi o Lincolna....
Syjka