[10][50]<<<RebelSubTeam>>> [55][99]facebook.com/RebelSubTeam [484][570]Galileusz dowiódł, że Księżyc kršży|wokół Ziemi, a Ziemia wokół Słońca. [583][632]Kiedy Księżyc w nowiu orbituje wokół Ziemi,|znajduje się przed Słońcem. [632][668]Milady de Winter, uczynisz nam zaszczyt,|i odegrasz Księżyc? [668][688]Ale ja jestem Wenus, panie. [688][742]Na potrzeby eksperymentu będziesz Księżycem,|a królowa będzie Ziemiš. [756][789]Niedobrze mi od patrzenia,|jak upokarza się w ten sposób królowš. [790][816]Nie mogę tu być.|Wracam do garnizonu. [816][840]Król zauważy twš nieobecnoć. [841][876]Wštpię, wydaje się być skupiony|tylko na jednym. [877][911]Widzicie, jak Księżyc zasłania|wiatło słoneczne przed Ziemiš? [911][945]Przez chwilę ciemnoć przeważa. [953][983]Lecz potem Księżyc|rusza dalej... [997][1048]a wiatło powoli powraca|na Ziemię. [1056][1079]Genialne wytłumaczenie. [1079][1110]Wielki astronom Marmion|by mu nie dorównał. [1111][1166]Mówiš, że przekształcił stary fort w Chatillon|w tajemniczy nowy wiat. [1166][1186]Przekonamy się. [1311][1331]Tak, Marmionie? [1336][1379]- Wszystko gotowe na przybycie goci?|- Osobicie tego dopilnowałem. [1379][1394]To dobrze. [1425][1459]- Wybieraj.|- Orzeł. [1516][1533]Niechaj się zacznie. [1802][1841]Witaj, panie. Wielki Marmion jest zajęty|ostatecznymi przygotowaniami. [1842][1864]Jestem jego sługš,|zwę się Robert. [1883][1922]Stary fort ma idealne położenie dla|widoku zaćmienia przez camera obscura. [1922][1952]Proszę spojrzeć na lustro|obrotowe na dachu, panie. [1952][1975]Poczekaj.|Niech zgadnę. [1975][2038]Odbija obraz słońca przez szklany obiektyw,|aby je zobaczyć ze rodka budynku. [2038][2065]Dokładnie, Wasza Wysokoć. [2106][2145]Mówiš, że zaćmienie wyglšda tak,|jakby Bóg przesłaniał Słońce rękš. [2156][2194]- Nic nie poradzę, że się denerwuję.|- Nie ma się czego bać. [2195][2239]Wiem.|To tylko przeczucie. [2451][2494]- Ochrona dla oczu, Wasza Wysokoć.|- Dziękuję bardzo. [2517][2559]Teraz mogę się na ciebie gapić|i mnie nie olepi, panie. [2664][2698]Zabezpieczyć budynek.|Żadnych najć ani goci. [3239][3290]The Musketeers 2x6 Through a Glass Darkly|/W mrocznym zwierciadle [3290][3340]Tłumaczenie: Mausner [3569][3620]Witaj, Wasza Wysokoć.|Jestem Marmion. [3631][3656]Za mnš, Wasza Wysokoć. [3752][3799]Wielki astronom.|Cały Paryż mówi o zaćmieniu. [3800][3826]Prezentuję państwu|camera obscura. [3835][3889]Moje piękne urzšdzenie pozwoli dostrzec|Waszym Wysokociom każdy szczegół. [4087][4097]Portosie? [4124][4166]- Ja pójdę na dół.|- Ja sprawdzę drugš stronę. [4378][4424]Nasi przodkowie traktowali zaćmienie Słońca|jako oznakę końca wiata. [4425][4448]Na szczęcie my jestemy|owieceni. [4448][4485]A jednak nadal musimy zostawić|Bogu miejsce we wszechwiecie. [4502][4555]Czy kiedy nadejdzie ciemnoć,|poczujemy na sobie Jego srogš rękę? [4555][4614]Ogranicz się do widowiska, Marmionie.|Król nie ma czasu na bzdury. [4615][4676]W tej nieuchronnej chwili musimy zastanowić się|nad własnym miejscem we wszechwiecie. [4676][4757]Czy kontrolujemy własny los, czy jestemy|jedynie zabawkami niezrozumiałej mocy? [4758][4801]Gdybym chciał posłuchać kazania,|udałbym się do kocioła. [4934][4960]Patrzcie!|Oto ruch niebios! [5401][5427]Wkrótce znów go założysz. [5450][5479]Byłem głupcem.|Mogłem przyjšć posadę w radzie, [5480][5522]kiedy król jš oferował. Teraz ma Rocheforta.|Nie potrzebuje mnie. [5532][5571]- Wcišż jeste muszkieterem.|- Nie. [5571][5599]Wkrótce pojawi się nowy kapitan. [5612][5625]Zaćmienie. [5939][5957]Aramisie!|Portosie! [6064][6097]Jeszcze krok i król zginie. [6149][6163]Portosie! [6334][6354]Nie ma ucieczki. [6430][6476]Powiniene udać się do starego fortu z królem.|Twe miejsce jest u jego boku. [6476][6496]Mam obowišzki tutaj. [6496][6523]Nie trzeba nade mnš czuwać,|jeli to włanie robisz. [6523][6549]Nigdy nie przeszło mi to|przez myl. [6569][6607]To miejsce zbyt długo|było moim domem. [6611][6632]Czas na zmianę. [6665][6692]Zakończ to teraz, a być może|król cię ułaskawi. [6692][6730]Doprawdy, panie? Jeli wyrażę skruchę,|wybaczysz mi wszystkie grzechy? [6730][6754]Tak.|Rozważę to. [6754][6786]Obaj wiemy, że powiesiłby|mnie na najbliższym drzewie. [6787][6822]Koci zostały rzucone.|Nie ma odwrotu. [6822][6875]Okaż nieco współczucia i wypuć|przynajmniej kobiety oraz delfina. [7033][7046]Co powiedziałe? [7046][7080]Miej współczucie.|Wypuć dziecko i kobiety. [7172][7185]Aramisie! [7216][7239]Zostawcie go! [7440][7461]Zabiję cię. [7496][7560]Ja także straciłem przyjaciół.|Ja także znam udrękę żałoby. [7561][7614]- Bezsilnoć, niesprawiedliwoć.|- Za dużo gadasz. [7622][7644]Zabrać go do lochu. [7770][7785]Nie wywiniesz się z tego. [7786][7820]Nieobecnoć króla zostanie zauważona.|Uważasz, że nikt nie przyjdzie szukać? [7820][7847]Jeszcze godziny zabawy|przed nami. [7848][7886]- Pozbawię cię za to głowy.|- Zabrać go z tym drugim. [7926][7957]Ten może zostać.|Gra musi mieć wiadków. [8044][8079]Obchodzi cię dostatecznie,|żeby go bronić. Dlaczego? [8104][8137]Bo mi na nim zależy|i jest moim przyjacielem. [8163][8208]Więc zwišżcie przyjaciół razem.|Będš się wzajemnie pocieszać. [8238][8264]Wydostaniemy się stšd. [8517][8539]Uważasz, że ma zamiar|zabić króla? [8539][8587]Bóg wie. Czegokolwiek chce,|planował to od dawna. [8588][8609]Możesz się ruszać? [8619][8632]Stój! [8745][8780]- Niedobrze.|- Muszkieterowie mogš się na co przydać? [8780][8808]Ze wszystkich ludzi na wiecie|musieli mnie przykuć z tobš. [8808][8863]Twój przyjaciel nie powinien się odzywać.|My nie bylibymy tutaj, a on by żył. [8864][8876]Aramisowi nic nie będzie. [8877][8900]Oszalałe?|Po upadku skręcił kark. [8901][8940]- Nie znasz Aramisa.|- Podziwiam twój złudny optymizm. [8941][8985]Jeli mamy się stšd wydostać,|musimy działać razem. Zgoda? [9017][9035]Zgoda. [9067][9100]- Nadszedł czas dokonywania wyborów.|- Jakiego rodzaju? [9100][9126]Dajšcych prosty rezultat. [9186][9209]Wierne podobieństwo. [9270][9306]- Wybieraj.|- W jakim celu? [9306][9348]To uciecha tej gry.|Nie wiesz, ale musisz wybrać. [9348][9364]Nie, dopóki nie powiesz po co. [9365][9397]Wybierzesz prawidłowo i będziesz mógł odejć.|Ale umrzesz, jeli wybierzesz le. [9397][9434]- Nie mówisz poważnie.|- Przekonamy się? [9434][9447]Wybieraj. [9565][9594]Jest tu kto odważniejszy|od króla? [9594][9636]Kto jest gotów zaryzykować|wszystko dla wolnoci? [9704][9719]Ja to zrobię. [9771][9793]Rozumiesz zasady? [9793][9833]Nie ma drugiej szansy,|wstawiennictwa ani negocjacji. [9834][9877]Niezmienne prawo szansy|musi podyktować rezultat. [9877][9919]Szczerze mówišc, wolę umrzeć, niż słuchać twego|bezkresnego biadolenia choćby chwilę dłużej. [9919][9944]W porzšdku.|Wybierz swój los. [9944][9973]Milady, nie rób tego.|Nie graj w jego grę. [9973][10019]- Wzrusza mnie twoja troska.|- Rozkazuję ci nie ryzykować życiem, Milady. [10019][10037]Być może zdołam pomóc. [10048][10081]Orzeł.|Wybieram orła. [10114][10132]Wygrała. [10132][10156]- Możesz ić.|- Zabraniam! [10156][10178]Jeli król nie może być wolny,|inni również! [10178][10219]- Trzeba przestrzegać zasad.|- Rozkazuję ci zostać, Milady! [10257][10294]W tym pomieszczeniu ja jestem królem.|I mówię, że wychodzi. [10308][10334]Jeli moi ludzie zobaczš|zbliżajšcš się królewskš armię, [10335][10374]wszyscy tu obecni zginš,|zanim zsišdš z koni. [10825][10857]Orzeł.|Ja też wybieram orła. [11014][11025]Nie. [11040][11085]Nie.|Daj mi jeszcze jednš szansę. [11201][11217]Kto jeszcze? [11268][11292]Daj mi konia.|Szybko! [11320][11350]Nie stój tak.|Ruchy. [12043][12096]Jeli zdobylibymy jeden z tych haków,|moglibymy podważyć zamki. [12096][12139]A gdybymy mieli skrzydła,|moglibymy wylecieć przez okno. [12238][12270]Macie mnie za okrutnego,|ale życie jest okrutne. [12270][12311]Jedne żyje, drugi umiera.|Nie ma powodu ani wyliczanek. [12311][12336]Podejmujemy decyzje,|a potem interweniuje los. [12336][12376]Niby jak? Wszyscy dzielimy|ten sam los i traf. [12387][12408]Nikt nie może z tym nic zrobić. [12408][12450]Ale niektórzy z nas majš korzyci|płynšce z bogactwa i przywilejów. [12450][12485]Niektórzy z was nie wiedzš,|co to znaczy dokonać trudnego wyboru. [12485][12534]W swej swobodzie i wygodach nigdy|nie musielicie się z nimi mierzyć. [12534][12574]W życiu chodzi o wybór, Marmionie.|Nie da się tego uniknšć. [12574][12602]A niektóre wybory sš nieprzyjemne|i trzeba ich dokonać. [12603][12648]- Ale zawsze sš konsekwencje.|- Dokładnie o to mi chodzi. [12656][12680]A wybory króla sš najtrudniejsze|ze wszystkich. [12681][12721]Cieszy mnie, że angażujesz się|w ducha gry. [12722][12737]Zabrać ich. [12742][12842]Nie! [12857][12892]Nie mojego syna.|Błagam, nie krzywd go. [12903][12947]To nie zależy ode mnie.|To ty musisz wybrać. [12947][12987]Pozwól mi z nimi ić.|Mam obowišzek być przy królowej. [13000][13018]Zabierzcie resztę. [13044][13062]Wszystko w porzšdku. [13087][13135]- Co z nimi zrobisz?|- Jedynie to, co zdecyduje los. [13313][13341]Jeli nas wypucisz,|zostaniesz sowicie nagrodzony. [13342][13364]Nie musisz cierpieć|za zbrodnie Marmiona. [13364][13396]Marmion jest moim bratem.|Pójdę za nim do piekła, jeli mnie poprosi. [13396][13415]Włanie tam za to trafisz! [13415][13447]Już tam byłem, moja pani.|Przestało mnie przerażać. [13448][13493]Bez względu na wasze intencje|nie krzywdcie mojego syna. [13493][13506]To tylko niewinne dziecko. [13507][13549]Teraz niewinne, ale kim się stanie,|kiedy zostanie królem? [13756][13785]Zabrać to na wozy.|Już! [14053][14091]Wypuć nas wolno,|a dostaniesz więcej tego. [14130][14152]Co z nami zrobiš? [14166][14181]Marguerite. [14202][14268]- Tak bardzo się boję.|- Jak i ja, ale nie możemy tego okazywać. [14268][1...
Asfaloth