W 1985 roku, Amerykanin, niejaki Morton Smitch-późniejszy profesor Histori Starożytnej w Columbia University odkrył w jednym z klasztorów na pustyni Judzkiej nieznany dotąd list Klemęsa Aleksandryjskiego napisany do człowieka o imieniu Teodor, w którym opisywał, że pierwotnie istnialy dwie wersje ewangeli Św. Marka. Jedna skrócona dla mas, na potrzeby wiary, oraz druga rozszezona o ezoteryczne nauki Jezusa dla wybranych.
W liście tym opisuje nieznane dotąd frafgmęty ezoterycznych nauk Jezusa dotyczące misterium Królestwa Bożego.
Naukowcy uznali ten dokument za autentyczny i wskazali na realną mozliwośc istnienia chrześcijaństwa inicjacyjnego w pierwotnym kościele. Więcej informacji znajdziecie w tym miejscu: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TB ... a_taj.html
Czy zatem, Nowy Testamęt zawiera jeszcze jakieś slady i pozostalosci dotyczace ezoterycznych nauk Jezusa...?
Misterium Christi
Avatar użytkownikaApollo Mężczyzna
http://www.forexcafe.keed.pl
Imię: Apollo
Posty: 397
Dołączył(a): 26 mar 2008, 16:19
Lokalizacja: Dublin, Irlandia
Droga życia: 8
Zodiak: Wodnik
Strona WWW
Post 03 kwi 2008, 01:21
Niestety oryginały nie zachowały się i do dyspozycji pozostały jedynie zdjęcia, na podstawie których trudno jest stwierdzac autentycznośc manuskryptów.
Osobiście nie mam kompletnie zaufania do pism chrześcijańskich, czy też źródeł chrześcijańskich generalnie. Zbyt wiele przekłamań i manipulacji miało miejsce na przestrzeni wieków. Nowy Testament w dzisiejszej formie wydaje mi się byc wyzutym do cna z sacrum mydleniem oczu ludzi, których wielkośc wiary i wymiaru światła dorównuje tylko ich naiwności.
Jeśli zachował się jakikolwiek przekaz wewnętrzny, czy też ścieżka inicjacyjna oparta o nauczanie cristosa - to na pewno nie jest ona przekazywana w biblii, przynajmniej taka jest moja opinia.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1
Post 03 kwi 2008, 14:04
Czy w pierwotnym chrześcijaństwie przekazywano wiedzę ezoteryczną...?
W myśl ezoterycznej idei „mądrość ukryta” była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Można było ją odnaleźć w starożytnej Persji, zaklęta została w egipskich hieroglifach, pielęgnowana była wśród greckich Filozofów a obecnie, dzięki odkryciu Mortona Smitha, rozpoznaje się ją jako podstawę rodzącego się Chrześcijaństwa.
Na nieszczęście uległ zniszczeniu ten fragment listu, który zawierał pełny tekst Tajemnej Ewangelii Św. Marka. Zachowały się tylko dwa fragmenty – krótszy i ten dłuższy przedstawiający cześć procesu inicjacji w Tajemnice Królestwa Bożego. Niemniej to właśnie to odkrycie spowodowało, że zwrócono większą uwagę na pomijaną dotychczas tradycję ezoteryczną zwaną przez Pawła – Tajemną.
…Mądrość głosimy tylko dopuszczonym do tajemnicy, ale nie mądrość tego świata, ani władców tego świata, którzy muszą przemijać. Boga Mądrość głosimy jako tajemną, mądrość dotąd ukrytą… (zob. 1Kor. 2.6-7 BT)
Odzyskanie tej tradycji nie jest sprawą prostą, ponieważ Kościół Rzymski powołał na Soborze w Nicei (325r.) grupę tzw. Corectores , ażeby ujednolicić pisma Nowego Testamętu. Dokonano wiec zabiegu i usunięto z Ewangelii pewne teksty, a także pozbyto się całych ksiąg, które być może zniknęły już na zawsze, bądź zostaną ponownie odkryte, podobnie jak to miało miejsce w Nag-Hammadhi, kiedy to światło dzienne ujrzaly takie ewangelie jak Filipa czy Tomasza…
Inną znaną grupą dokumętów są odkryte przez archeologów fragmenty tekstów zwane Logia i Agrapha. Porównanie tych starych fragmętów z tekstami Ewangelii, ukazało zaskakujący fakt, iż wiele z nich nie ma swojego odpowiednika w znanych nam Ewangeliach, natomiast występuje w Gnostycznych tekstach ezoterycznych, bądź u wczesnych Ojców Kościoła.
Dużą część literatury starochrześcijańskiej stanowią oczywiście Apokryfy, pośród których znaczenie mają jedynie te, które cytowane były przez Ojców Kościoła. Jednakże anatemy rzucone przez naukowców kościelnych na te pisma spowodowały znaczną nieufność jaką obecnie darzy się te utwory., przez co badania nad tymi tekstami są znacznie opóźnione.
Niemniej i tak wiele zachowanych fragmentów wskazuje na to, że cała tak droga nam nauka Jezusa odbywała się w sposób ukryty, zasłonięty i w przypowieściach (Łuk. 8,10). Wiele wskazuje również na to, że Jezus występował w roli Hierofanta udzielającego ezoterycznej mądrości tylko ludziom przez siebie wybranym.
…nie do wszystkich mówię, lecz wiem których wybrałem…(Jan 13,18; 6,70; 15,16)
Fenomen ezoteryzmu, a przeto i inicjacji stał się przyczyną licznych kontrowersji, głównie za sprawa kryzysu spowodowanego w II w przez ezoteryczno-gnostyczne sekty powstałe w łonie jeszcze dość młodego chrześcijaństwa. Stając wobec gnostyków, większość starożytnych historyków wielkiego kościoła starało się zaprzeczyć istnieniu ezoterycznej nauki Jezusa i jego uczniów, ale opini tej przeczą fakty.
Dodam jeszcze, że słynny religioznawca Mircea Eliade napisał w swojej Historii wierzeń i idei religijnych:
…Ezoteryzm, inaczej mówiąc inicjacyjne przekazywanie nauk i praktyk zastrzeżonych wyłącznie dla grupy wtajemniczonych, zaświadczony został w różnym stopniu w normatywnym Judaizmie, wśród Esseńczyków i Faryzeuszy, a przede wszystkim we wszystkich religiach epoki hellenistycznej i w początkach chrześcijaństwa… (Historia wierzeń i idei religijnych)
Post 26 kwi 2008, 09:28
Oczywiście, że ezoteryczne chrześcijaństwo istniało. Można za nie uważać np. różokrzyżowców, czy współcześnie antropozofię Rudolfa Steinera. Zobacz sobie:
"Tajemnice Ewangelii Św. Marka" Rudolf Steiner wyd. Genesis
http://genesis.apivision.com/steiner2.html
Excursus on the Gospel According to St. Mark
http://wn.rsarchive.org/Lectures/Excurs ... index.html
Esoteric Christianity and the Mission of Christian Rosenkreutz
http://wn.rsarchive.org/Lectures/EsoChr ... index.html
Esoteric Christianity: The Gospel of St. John and Ancient Mysteries
http://wn.rsarchive.org/Lectures/EsoJon_index.html
Exoteric and Esoteric Christianity
http://wn.rsarchive.org/Lectures/ExoEso_index.html
http://www.rsarchive.org/Lectures/index.php?q=All
http://www.bibleandanthroposophy.org/Sm ... sophy.html
aron Mężczyzna
Posty: 5
Dołączył(a): 21 maja 2006, 19:37
Post 29 kwi 2008, 00:53
Witam....
Znam książki R. Steinera i myślę, że napisano w nich zbyt wiele fantastyki, chociaż jest wiele elemętów na które można zwrócić uwagę, niemniej ogólnie są przesadzone i niepolecam osobom zainteresowanym ezoteryczną ścieżką w chrześcijaństwie... Natomiast bardziej zwróciłbym się w kierunku New Age, niż Okultyzmu w wydaniu Teozofii czy też Antropozofii....
Pozdrawiam....
Post 29 kwi 2008, 11:55
New Age, to dopiero jest fantastyka - system kompletnie zbudowany i infiltrowany przez CIA, kolejny stopień kontroli w matrixie, kontakt z niskimi hierarchiami i rozmywanie się, rozpływanie w nieprecyzyjnej pseudo-wiedzy oraz cała sterta zaimportowanych z pogaństwa i szeregu różnych kultur i religii - rytuałów, które zatraciły swój magiczny wydżwięk i operatywnośc.
Steiner dawał gotowe rozwiązania i te, które zostały zaaplikowane - bardzo dobrze funkcjonują, jak chocby szkoły antropozoficzne. Wszystkie ezoteryczne ścieżki prowadzą do jednego punktu, do którego prędzej czy później każdy dochodzi - o ile nie daje się ograniczac schematom i dogmatom, chocby takim, jakie proponuje sekta chrześcijańska.
Post 29 kwi 2008, 12:07
Apollo napisał(a):Witam....
Proszę bardzo zwracaj się :)
Rób co chcesz i co lubisz, wybieraj własną drogę. Steiner przynajmniej przedstawił sposoby dochodzenia do tej wiedzy, więc jak ktoś chce to sobie może sam zweryfikować. Ciekawe jak ty to robisz. Bo wtajemniczonym to raczej nie jesteś.
Nie rozumię dlaczego w wątku o ezoterycznym chrześcijaństwie proponujesz New Age. Rozumię, że takie są twoje preferencje światopoglądowe, ale z ezoterycznym chrześcijaństwem to New Age chyba nie ma zbyt wiele wspólnego i wogóle jest mixem wszystkiego.
Post 08 maja 2008, 17:29
W każdej książce, w każdym przekazie "ezoterycznym" (w cudzysłowach, bo różne osoby mają różne pojęcie o ezoteryce) jest trochę fantastyki, ja na przykład nie uznaję ponad 60% filozofii zawartej w książkach Powella, co nie znaczy że jej nie odrzucam - większą sztuką jest wątpić niż wierzyć bezgranicznie, wręcz moherowo ;)
Tak samo każda religia to w pewnej mierze fantastyka, to dla wszystkich skłóconych :)
Bubeusz 18:36:27
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.
http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
Avatar użytkownikaskexin Mężczyzna
SKX Rapomedyk
Imię: Michał
Posty: 453
Dołączył(a): 30 sty 2008, 19:46
Lokalizacja: Wałbrzych
Droga życia: 11
Typ: 4w5, wiem że to okropne
Zodiak: Ryby
Post 15 kwi 2009, 10:44
Witam
aron napisał:
......Nie rozumiem dlaczego w wątku o ezoterycznym chrześcijaństwie proponujesz New Age. Rozumiem, że takie są twoje preferencje światopoglądowe, ale z ezoterycznym chrześcijaństwem to New Age chyba nie ma zbyt wiele wspólnego i w ogóle jest mixem wszystkiego.......
Otóż ma wiele wspólnego, ponieważ świadomość kosmiczna lansowana w środowiskach New Age jest dosłownie tym samym co świadomość chrystusowa ewangelii. Zdziwiłbyś byś się także, ponieważ w chrześcijaństwie mają swoje spełnienie wszystkie religie, czy to greckie, czy żydowskie i inne. Jako osoba mająca swój znaczący wkład w duchowość ezoteryczną (może akurat nie w tym miejscu) szanuję antropozofię Rudolfa Steinera, nie mniej wiele jego poglądów na zagadnienia związane z powstaniem chrześcijaństwa jest dla mnie i wielu innych osób zupełnie nie do przyjęcia.......
Pozdrawiam
Post 15 kwi 2009, 20:43
Tak po za tym biblia była napisana szyframi i tłumaczenie jej na inne języki to pierwszy błąd, drugi to wspomniany że treść została przez lata zmieniona na potrzeby wiary.
Anonim
Post 18 kwi 2009, 10:57
hmm....
Nie do końca należy to tak traktować, niemniej poniekąd twoja wypowiedź jest słuszna. Cała sprawa jest dosyć zawiła. Otóż na początku biblia była odczytywana w języku greckim, a w kościele rzymskim po łacinie. Tymczasem nie wykształcony lud zupełnie nie miał pojęcia co kryje się za tekstem biblii. A zatem ludzie byli zdani jedynie na komentarz kapłanów. Oczywiście taki stan rzeczy niejednokrotnie umożliwiał manipulacje masami. Dopiero reformacja, ażeby temu zapobiec (przyczyniając się w ten sposób do rozwoju drukarstwa) zaczęła przekładać biblie na języki współczesne. Pojawił się zatem problem.....
...
wiesiek.be