{1}{1}25 {2479}{2578}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2579}{2659}Lato w Nowym Jorku |najupalniejsze od 30-tu lat. {2972}{3170}Prezydent Roosevelt je obiad |z Booker'em T. Washington'em: |Pierwszym murzynem w Białym Domu. {3249}{3364}Magik Houdini odbywa tourne |w towarzystwie matki. {3543}{3699}Stanford White odsłania figurę nagiej kobiety, |która ozdobi Madison Square Tower. {3820}{3974}Była chórzystka Evelyn Nesbit mówi: |'Nie pozowałam do tej rzeźby'. {4715}{4766}Przyjaciele...!/ {4828}{4894}... gotowi na deser?/ {4933}{5078}Specjalność domu podajemy na zimno... |ale łatwo przełamać te lody. {5080}{5166}A więc, do dzieła! {6053}{6100}Słucham? {6103}{6180}Chce się widzieć ze Stanford'em White'em. {6181}{6299}- Kogo mam zaanonsować? |- Oto moja wizytówka. {6943}{6999}Jesteś tam, White? {7100}{7148}{y:i}Otwieraj! {7162}{7204}White...! {7258}{7306}Kto to? {7354}{7460}Dobrze wiesz! {7509}{7584}Harry K. z Pittsburgh'a! {7613}{7745}- Nie sądzi pan, że to nie wypada? |- Chcę porozmawiać! {7749}{7818}Nie w taki sposób, |panie Thaw! {7822}{7908}Nie drażnij mnie, White! |Otwieraj! {7914}{8023}Albo każę je wywarzyć! |Mówię poważnie! {8026}{8071}O co chodzi? {8138}{8237}O statuę...! |Chce ją zdjąć! {8244}{8369}Mam dość tej żałosnej historii! {8374}{8444}Proszę odejść, bo wezwę policję! {8901}{9005}Do diabła, Thaw -|te drzwi są bezcenne! {9010}{9089}Kiedy skończy pan tę farsę! {9097}{9215}Teraz rozumiem. Teraz widzę, |co pan wyprawia ze swoimi chórzystkami. {9218}{9336}Wiem, co chcecie tu urządzić! |Policja też się chętnie dowie! {9342}{9435}Pozwoli pan, że przedstawię |komisarza Rheinlander'a Waldo. {9439}{9547}Na pewno zafascynują go, pańskie opowieści. {9556}{9611}Nie jestem głupcem... {9621}{9736}Nie jestem głupcem. |Dokładnie wiem, co robię. {9748}{9880}Jestem inteligentny, |inteligentniejszy od ciebie. {10077}{10129}Państwo wybaczą. {10836}{10896}Gotowi? {11040}{11146}Pokaż ręce. |Z drugiej strony... {11303}{11420}Czy przeżyliście w tym tygodniu coś ciekawego? {11498}{11595}Nie...? |A więc, tylko ja. {11616}{11663}Co takiego...? {11688}{11870}Przeglądałem rachunki. |Nasz fabryka nigdy nie miała takich obrotów. {11879}{12004}Z radością odkryłem, że zawdzięczamy to... {12011}{12115}...fajerwerkom. |Konstrukcji twojego brata. {12163}{12216}To prawda. {12232}{12356}Do niedawna nie byłem pewien, |czy zostaniemy wspólnikami. {12362}{12467}Ale, to jest bardzo zachęcające. {12518}{12653}Dziękuję... w imieniu całej rodziny. {12778}{12839}Czy możemy się pomodlić. {13182}{13238}Co się stało, Brigit? {13551}{13602}Mój Boże...! {13745}{13829}Brigit, coś ty zrobiła? |Odpowiedz! {13836}{13916}- Nic! |- Co to za dziecko...? {13936}{14071}Wylewałam wodę, kiedy usłyszałam płacz... |patrzę a tu leży niemowlę. {14280}{14368}- Wezwij dr Muller'a. |- Ja to zrobię. {14453}{14562}Dokąd je zabierasz? |Chyba nie do domu? {14779}{14925}Równo oddycha. Ma silne serce. |Chyba jest zdrowy. {14954}{15067}- Co mamy robić? |- Musi mieć sucho i ciepło. {15074}{15260}Proszę się o nic nie martwić. |Jeśli będzie czegoś potrzebował, usłyszy go pani. {15399}{15537}Znaleźliśmy ją w piwnicy, kilka ulic dalej. |Nie chce mówić. {15622}{15667}Idź do siebie. {15699}{15781}Panienko, czy to twoje dziecko? {15953}{16038}Twoje, czy nie? {16142}{16235}Sama nam powiesz... {16240}{16335}...czy mam poprosić lekarza, |żeby cię zbadał? {16360}{16449}Doktorze, czy byłby pan uprzejmy...? {16458}{16522}Możecie nas zostawić? {16690}{16799}- Napijesz się herbaty, Jim? |- Nie, dziękuje. {16850}{16948}Co za sytuacja. {17003}{17050}Nieprawdopodobne. {17072}{17155}Te czarnuchy mnożą się, jak króliki. {17167}{17275}Ojciec ucieka, |a matka pozbywa się bękarta. {17288}{17361}Co się z nią stanie? {17372}{17533}Dostanie 6-8 miesięcy za porzucenie niemowlęcia, |próbę dzieciobójstwa. {17542}{17613}I znów zajdzie w ciążę. {17641}{17753}- A co z dzieckiem? |- Mają dla nich przytułki. {17758}{17845}"Małpie farmy". {17917}{18049}Na pewno odbyła poród, |tylko tyle mogę powiedzieć. {18055}{18151}Przykro mi, że przerwałem obiad. {18158}{18218}Lepiej wrócę do własnego... {18232}{18313}Dziękuję, doktorze. {18329}{18550}Proszę podpisać. To czysta formalność. |Uwolnimy was od tych czarnuchów. {18706}{18833}Nie pogniewasz się mój drogi, |jeśli zadam inspektorowi pytanie? {18838}{18893}Ależ, nie. {18936}{19045}Czy ona trafi do więzienia? {19058}{19119}Bez dziecka? {19147}{19231}Skoro porzuciła dziecko w ten sposób... {19237}{19333}...będzie dla niego lepiej, |jeśli go zabierzemy. {19337}{19429}- Czarni to nie są chrześcijanie. |- Otóż to. {19440}{19549}- Nie mają poczucia więzi rodzinnych, jak my. |- Tak. {19635}{19776}Czy matka mogłaby zostać u nas? {19806}{19857}Nie na długo... {19864}{19979}- Moja droga, nie chcesz chyba... |- Nikt z nią nie rozmawiał. {19984}{20080}Nikt nie wie, co nią powodowało. |Gdybyśmy wiedzieli... {20084}{20131}Jeśliby, gdyby... {20141}{20229}- Tylko pytam. |- To wykluczone. {20239}{20370}Moja żona jest kobietą wielkiego serca... |doceniam to. {20449}{20524}Pan wybaczy, na chwilę. {21143}{21214}Moja żona domaga się usunięcia statuy. {21226}{21278}Prawda, Evie? {21373}{21415}Prawda...? {21442}{21543}- Tak, kochanie. |- Co? Powiedz. {21547}{21602}Powiedz im, czego chcesz! {21635}{21760}- Chcę, żeby usunięto statuę. |- Słyszycie! {21769}{21891}Tak, panie Thaw. |Rozumiem, co pan czuje. {21904}{22010}White umieścił tam statuę, |żeby wystawić mnie na pośmiewisko. {22020}{22060}Jestem Harry Thaw...! {22074}{22189}Myślę o swojej reputacji! |Nie wystawię żony na widok publiczny. {22192}{22251}Oczywiście, panie Thaw. {22285}{22410}Rozpatrując tę sprawę na gruncie prawnym... {22414}{22540}- Otóż to, na gruncie prawnym! |- Nie mamy podstaw. {22545}{22675}O czym pan mówi? |Jest pan prawnikiem. Niech je pan znajdzie! {22688}{22782}To moja żona! |Nie jest już chórzystką, ani modelką. {22790}{22908}Nie jest jego kochanką, tylko moją żoną. {22914}{23009}Macie zrobić wszystko, |żeby te rzeźbę usunięto. {23023}{23152}Zrobimy wszystko, co w naszej mocy... |oczywiście w granicach prawa. {23182}{23240}Jeśli nie... {25055}{25099}Harry... {25149}{25240}Nie za gorąco ci? |Chcesz zdjąć płaszcz? {25301}{25361}Jestem zimny jak głaz. {26042}{26095}Za chwilę wrócę. {27236}{27277}White...! {28419}{28486}Nie rób głupstw... {28516}{28577}Oddaj mi rewolwer. {28681}{28735}{y:i}Zawołajcie lekarza! {29625}{29750}Milioner J. P. Morgan zakupił |do swojej kolekcji Biblię Gutenberg'a. {29783}{29894}Zamach na Roosevelt'a. |Wybory pod znakiem zapytania. {29937}{30030}Największy od 5-ciu lat |napływ imigrantów. {30232}{30360}Henry Ford otwiera fabrykę, |produkującą jeden samochód na minutę. {30422}{30550}Viceprezydent Fairbanks objeżdża kraj |agitując na rzecz Roosevelt'a. {30589}{30676}Houdinis uwalnia się, |ze śmiertelnej pułapki. {30881}{30994}Matka mordercy, pani Thaw, |wraca z Europy na czas procesu. {31302}{31390}- Chce pan wiedzieć wszystko? |- Tak. {31480}{31527}No więc. {31581}{31760}Miał bicze. To było na zamku w Austrii, |zabrał mnie tam na wakacje. {31771}{31875}Zaryglował drzwi i powiedział, |że jak będę krzyczała... {31881}{32017}- ...zrobi mi coś strasznego. |- Chwileczkę... O kim pani mówi? {32027}{32094}O Stanford'cie White'cie? {32112}{32163}Nie, nie, nie... {32204}{32334}Stannie nigdy by czegoś takiego nie zrobił. |Był cudowny. {32339}{32448}Uwielbiał mnie. |Mówię o swoim mężu. {32453}{32557}Nonsens - |Harry nie zrobiłby czegoś takiego. {32588}{32694}- Twierdzi pani, że zrobił to pani mąż? |- Tak. {32701}{32836}Miał taki bicz... i zaczął mnie nim okładać. {32840}{32945}Nie rozumiem, co to ma wspólnego |z obroną mego syna? {32952}{33078}- Musimy udowodnić, że był niepoczytalny. |- Mój syn nie jest niepoczytalny. {33085}{33214}Był, kiedy popełnił morderstwo. |To zmieniłoby jego sytuację. {33219}{33285}Harry'emu nic nie dolega. {33298}{33370}Dobrze, pani Thaw... {33395}{33508}Zostanie więc skazany |za morderstwo z premedytacją i stracony. {33529}{33633}Jeśli o to pani chodzi, |zrobię co w mojej mocy. {33639}{33770}Wszystko było w porządku, dopóki się z nią nie ożenił. |To jego jedyna choroba. {33776}{33870}- Dobry dowcip! |- Przestańcie panie. {33917}{34046}- Czy zechce nas pani zostawić z Evelyn? |- Z przyjemnością. {34433}{34542}Jak wiesz... |Pani Thaw jest bardzo hojna. {34556}{34608}Jeszcze lepszy dowcip. {34669}{34789}Chyba nie chcesz, żeby twój mąż |skończył na krześle elektrycznym? {34873}{34979}Chyba nie. |Ale to fakt, że jest wariatem. {34990}{35121}Pani Thaw da ci znaczną kwotę, |jeśli będziesz z nami współpracowała. {35185}{35316}- To znaczy? |- Jeśli zeznasz przed sądem to, co trzeba... {35326}{35423}Proces zakończy się pomyślnie... {35429}{35557}- I zgodzisz się na rozwód. |- Z Harry'm? Żartujesz? {35562}{35648}Chodzi o bardzo wielką sumę. {35665}{35724}Ogromną... {35741}{35785}Ile? {35797}{35857}Milion dolarów. {36040}{36146}Twierdzi pani, że pan Stanford ją biczował? {36156}{36235}Tak, batem. {36414}{36542}Batem... |Podawał też napoje z narkotykami? {36549}{36580}Tak. {36627}{36733}Przed, czy po biczowaniu? {37083}{37245}Nie pamiętam... |Chciał, żebym była uległa. {37250}{37399}A więc, najpierw podawał mi narkotyk, |a później mnie biczował. {37449}{37578}Nagle przypomniała sobie pani |tę straszną historię... {37582}{37681}...i po trzech latach, |postanowiła opowiedzieć ją mężowi. {37687}{37798}W dniu, w którym mógł spotkać pana White... {37801}{37874}...w Madison Square Garden. {37926}{37983}- Tak? |- Tak. {38238}{38312}Proszę jechać za tym samochodem. {39390}{39483}- Co się stało? |- Niezbyt przyjemny widok. {39970}{40057}Pani, tutaj! |Wycinam profile... {40092}{40152}Proszę do mnie...
smerfetka4891