{15}{71}Moje okulary, cišgle je gubię. {75}{137}Pani Fenster! Na pomoc! {223}{283}Dziękuję. Zawsze ich szukam. {287}{352}No dobrze, Alberto Valvo. {356}{453}Już mam: ,,Rekonstrukcja wzroku|po długoterminowej lepocie" {491}{585},,Osoba niewidoma musi umrzeć,|aby odrodzić się {589}{642}jako osoba widzšca". {646}{735},,Najgorszy jest jednak okres|przejciowy, {739}{773}otchłań pomiędzy tymi dwoma wiatami". {828}{898}No widzisz bracie. Jest pan w otchłani. {902}{1018}To... wszystko? Otchłań?|Czy w tej ksišżce nie ma nic więcej {1022}{1067}na temat sytuacji Virgila? {1071}{1152}Otchłań nie jest taka zła.|Przypomina New Jersey. {1156}{1248}Widać gdzie sš najlepsze rzeczy.|Trzeba tylko do nich dotrzeć. {1252}{1345}Wiem, wiem, oczekiwalicie|czego w stylu Anne Bancroft. {1349}{1413}Dramatyczny przełom nad wodospadem. {1417}{1465}Wybaczcie, jestem tylko profesorem. {1469}{1552}Uczę ludzi, jak uczyć niewidomych,|jak być niezależnym. {1556}{1660}Niestety nie istnieje|podręcznik na pański temat. {1664}{1785}Chciałbym panu pomóc, ale tak jak|wszystko inne w życiu, zależy to od pana. {1817}{1894}Czy pan zwariował?|Jestem kompletnie zdezorientowany. {1898}{1985}Powiedział pan, że chciałby pan nam|pomóc, więc przyszlimy po pomoc... {1993}{2099}- Dobrze. Mam wam dać lekcję?|- Tak! {2103}{2173}Zaczynamy. Lekcja numer jeden. {2193}{2241}Proszę za mnš powtarzać. {2245}{2312}W czasie suszy Sasza szedł... {2316}{2382}To tylko żart! {2425}{2472}Co to jest? {2571}{2630}To jest... jabłko. {2634}{2716}Bardzo dobrze.|Wygrał pan kuchenkę. {2854}{2895}Co to jest? {2910}{2958}Jabłko. {2962}{3072}Dobrze, ale czy to jabłko,|czy też wizerunek jabłka? {3205}{3296}A więc to żart, tak? {3422}{3495}Wzrok będzie płatał panu figle. {3499}{3617}Nieważne, ile pana nauczę,|zawsze będzie płatał figle. {3621}{3709}- Musi pan zaufać swoim instynktom.|- Nie mam instynktów. {3713}{3785}Instynkt nakazuje mi zamknšć|oczy i poruszać się po omacku. {3789}{3890}To jest instynkt samozachowawczy.|Ale sš też inne. {3894}{4012}Musi się pan nauczyć widzieć,|tak jak uczył się pan mówić. {4016}{4089}Percepcja, wzrok, życie {4093}{4217}sprowadzajš się do dowiadczania,|wycišgania ršk i badania wiata. {4221}{4309}Nie wystarcza tylko widzieć.|Trzeba jeszcze patrzeć. {4334}{4402}Natychmiast po operacji {4406}{4502}pacjent dowiadczył|stanu skrajnej dezorientacji. {4508}{4567}Obrazy i kolory nie miały|dla niego żadnego znaczenia. {4571}{4620}Ale teraz {4624}{4672}zaledwie kilka tygodni po operacji, {4676}{4820}pan Adamson wyćwiczył zdolnoć|definiowania kształtów i odległoci, {4824}{4914}która umożliwia mu|poruszanie się w swoim rodowisku. {4962}{4995}Jednak wcišż jeszcze {4999}{5094}dezorientujš go nowe obrazy,...|podobnie jak dziecko fascynuje się {5098}{5157}codziennymi przedmiotami,|które dla nas sš powszednie. {5173}{5204}Spójrz do góry. {5237}{5266}Co to jest? {5270}{5343}To dzieło sztuki. Dubuffet. {5370}{5424}To jest sztuka? {5428}{5540}Och, to musi być sztuka!|Spójrz. To jest piękne. {5546}{5626}O nie, to jest próba zniszczenia. {5638}{5707}- To sš brzydkie słowa.|- Co tu pisze? {5711}{5759}wińskie gówno. {5794}{5877}Virgil postępuje w rozwoju,|ale wcišż polega na dotyku {5881}{5975}w celu zinterpretowania obiektów|otoczenia. - To pies! {6039}{6078}Tak, przepraszam. {6093}{6165}Jego pojmowanie trójwymiarowoci {6169}{6224}jest ograniczone i mylšce. {6231}{6297}Słyszysz dzwony? {6301}{6349}Co to za sterta? {6398}{6460}O, to bezdomny. {6463}{6514}Włanie przeszła obok niego. {6526}{6571}Nawet nie spojrzała. {6575}{6701}Niektórych rzeczy decydujesz się nie|widzieć. Nie sposób patrzeć na wszystko. {6705}{6772}Nie chcę odwracać oczu.|Chcę widzieć wszystko. {6776}{6847}Co się tak gapisz?|Zjeżdżajcie stšd! {6851}{6962}Ma także trudnoci ze|składaniem w całoć elementów obrazu. {7093}{7198}Mam 10 lat dowiadczenia|z Niedwiedziej Góry. {7201}{7277}Masaż terapeutyczny,|limfatyczny, sziatsu. {7281}{7339}Znakomicie.|No to załatwmy formalnoci. {7349}{7452}Tu sš formularze zatrudnienia.|Proszę je wypełnić. {7456}{7499}I potem zanieć do Connie. {7606}{7682}Nie zgadnie pan.|Zapomniałem okularów. {7686}{7727}Czy mógłbym je wypełnić w domu {7731}{7805}- i donieć póniej?|- Oczywicie. {7809}{7905}Wchodzi w to|zdolnoć czytania, to znaczy {7909}{7957}charakteryzuje go totalny|brak pamięci wzrokowej. {8116}{8195}Skarbie,|może gdyby wzišł jedno słowo... {8199}{8274}Nie, to nie pomoże, Amy.|Już ci mówiłem. {8277}{8360}Wiem co mam robić.|Po prostu nie umiem, rozumiesz? {8363}{8452}Kiedy dochodzę do ostatniej litery,|nie pamiętam pierwszej. {8456}{8534}Nie potrafię wypełnić podania.|Kto to musi za mnie zrobić {8538}{8606}jakbym był lepy, choć nie jestem. {8613}{8670}Twoja pomoc nie jest pomocš. {8726}{8774}Rozumiem. Przepraszam. {8792}{8861}To nieoczekiwana|przeszkoda fizjologiczna, {8864}{8976}i mamy nadzieję,|że Virgilowi uda się jš pokonać. {9020}{9085}To tyle na dzisiaj. Dziękuję. {9172}{9260}Panie Adamson, jestem Christie Evans z|NYN. Czy mógłby nam pan przybliżyć {9263}{9316}- swojš sytuację?|- To boli. {9320}{9418}- Możecie się obejć bez wiateł?|- Jeli chodzi o operację, {9422}{9486}czy rezultaty spełniły|pańskie oczekiwania? {9489}{9558}Nie miałem żadnych oczekiwań. {9577}{9683}Informacja? Jenny Adams,|numer w Pinecrest, stan Nowy Jork. {9734}{9798}Proszę, spróbuj. {9801}{9836}Co to jest? {9839}{9888}Zgadnij. {9916}{9961}Nie wiem, krokodyl. {9964}{10063}- Nie wygłupiaj się, skoncentruj się.|- Amy, nie chcę się koncentrować. {10067}{10140}Chciałbym raz zjeć obiad|nie mylšc o moich oczach. {10144}{10192}Chcę zjeć w spokoju. {10209}{10247}Tylko staram się pomóc. {10251}{10301}Porozmawiajmy o czym innym. {10305}{10394}Jak ci minšł dzień?|Co robiła? {10398}{10438}Nic takiego. {10442}{10574}Aha... Jestemy zaproszeni jutro|na imprezę. Urodziny Duncana. {10621}{10667}To wszystko? {10701}{10749}O co ci chodzi, czy to wszystko? {10754}{10847}Powiedziałam ci co,|na co mógłby mi odpowiedzieć. {10858}{10906}Przepraszam, to nie wystarczy? {10944}{11016}Dobrze. Możemy pójć... {11031}{11099}Dlaczego nie dokończyła swojej rzeby? {11134}{11181}Skšd ci to nagle przyszło do głowy? {11185}{11240}Chciałbym wiedzieć.|Codziennie na niš patrzę.. {11244}{11314}i mylę, że jest doskonała, piękna. {11318}{11385}Mówiła, że nie jeste z niej|zadowolona i że jest nie skończona. {11388}{11484}Powiedziała to tak, jakby nie miała|zamiaru jej skończyć. Dlatego pytam. {11502}{11583}To co na czym mi strasznie zależy,|ale nie mogę się z tym uporać. {11587}{11711}Widzę jš w głowie, ale nie umiem|jej uchwycić. Sprawiam jej zawód. {11721}{11789}Może nie jestem artystkš. {11926}{11962}Co to takiego? {12013}{12079}Homar. {12088}{12138}Ludzie to jedzš? {12207}{12295}- No dobrze. Miarka?|- Spróbuj jeszcze raz. {12299}{12373}Hej, nie oszukuj!|Mówiłe, że nie wolno ci dotykać. {12379}{12434}Czasami trzeba dotknšć. {12464}{12520}- Tarka?|- Tak. {12583}{12616}Kto tam? {12643}{12720}- To ja.|- Jennie! Czeć! {12742}{12794}Co ty tu robisz? {12798}{12871}Co jeste taka tajemnicza?|Powiedz, po co przyjechała. {12875}{12934}- Jak by to powiedzieć?|- Co? {12938}{13006}- Tu jest nasz ojciec.|- Co? {13010}{13094}Kiedy zadzwonił,|od razu poznałam jego głos. {13098}{13145}Który to jest? {13172}{13251}Ten z telefonem. {13255}{13321}- Nie... nie mogę się z nim spotkać.|- Możesz. {13325}{13407}- Jennie!|- Virgil, to nasz ojciec. {13411}{13472}Usłyszał o operacji|i chciałby cię zobaczyć. {13476}{13534}Nie jestem na to przygotowany, Jenny. {14609}{14657}Virgil? Spałe? {14664}{14713}Nie, tylko... {14738}{14796}czasami zapominam o wiatłach. {15509}{15589}Wiesz,|zastanawiałam się nad tš imprezš i {15598}{15686}wcale nie musimy tam ić.|To nieważne. {15698}{15818}To urodziny twojego partnera. Chcesz,|żebym poznał twoich przyjaciół? {15889}{15913}Tak. {16237}{16283}Kieliszek czerwonego czy białego? {16346}{16415}- Które jest czerwone?|- To jest czerwone, a to białe. {16488}{16539}To jest białe. Chcesz białe? {16843}{16893}Cicho. Nadchodzi! {16897}{16958}Zgacie wiatła. {16962}{17048}- Co jest grane?|- To niespodzianka. {17134}{17216}- Co?|- Nic. Tylko poprawiam ci włosy. {17279}{17329}Co to ma być? Nic mi... {17339}{17402}Niespodzianka! {17499}{17534}Nic mu się nie stało? {17538}{17617}On tylko udaje. Zawsze błaznuje. {17621}{17685}Zostawcie mi kawałek ciasta. {17851}{17910}Hej, ty. Jak ci leci? {17913}{18024}W porzšdku. Poprawa jest powolna,|ale on bardzo się stara. {18027}{18125}Szczerze mówišc pytałem o twój|projekt, ale nic nie szkodzi. {18129}{18208}To zrozumiałe.|A więc, jak ci idzie? {18212}{18282}Nie spodziewała się,|że to tak będzie, co? {18286}{18342}Co masz na myli? {18346}{18417}Spodobał ci się facet,|chcesz mu pomóc. {18421}{18491}Czasami dobre intencje to nie wszystko. {18495}{18549}Spójrz na mnie, wcišż jestem błaznem. {18564}{18643}Tak, jeste. {18651}{18709}A więc sto lat, błanie. {18869}{18953}A więc... {18957}{19030}Jutro oczekujš nasz projekt w Atlancie. {19034}{19110}Duncan, nie mogę wyjechać.|Za dużo się w tej chwili dzieje. {19188}{19269}Virgil, chciałam, żeby poznał Duncana. {19273}{19350}Jak się masz. Gratulacje, stary.|Cieszę się, że cię tu widzimy. {19354}{19444}- A ja się cieszę, że widzę cokolwiek.|- Chod, Duncan, zatańczmy. {19448}{19496}Wzywajš obowišzki. {19500}{19566}Amy, twoja obecnoć|przydałaby się w Atlancie. {19676}{19728}O co tu chodzi? Jaka Atlanta? {19732}{19837}Och, próbuje wysłać mnie na delegację.|Powiedziałam mu, że nie mogę jechać. {19841}{19889}Zrobiłe co z włosami? {19902}{19951}Przeczesałem. {20139}{20228}Mylisz ze Webster ma rację,|gdy mówi, że oczy nas okłamujš? {20289}{20341}- Nie, nie sšdzę.|- A więc, co miał ...
theOsirus