Once.Upon.a.Time.S05E16.HDTV.x264-FLEET[eztv].txt

(27 KB) Pobierz
[0][22]/Poprzednio:
[22][40]Nasz sekret jest bezpieczny.
[41][72]- Pióro Autora?|- Opiszę wszystko, jakim jest,
[72][86]a zacznę od Hadesa.
[86][99]Jest w cišży.
[103][149]Zawarlicie umowę,|którš włanie na mnie przepisał.
[149][195]Mogę jš sfinalizować|i odebrać ci dziecko.
[198][227]Pracujesz dla mnie.
[265][281]Kraina Oz|Wiele lat temu
[441][456]Biedne maleństwo.
[456][489]Muszę cię oddać,|żeby zapewnić sobie...
[489][505]szansę na szczęcie.
[586][613]Oddała niewłaciwe dziecko, matko.
[613][644]Wkrótce się przekonasz.|Wkrótce...
[700][718]Nie!
[736][761]Czyż to nie miłe?
[761][791]- Czego chcesz?!|- Ciebie, rzecz jasna.
[791][814]Pomożesz mi stworzyć|wyjštkowe zaklęcie,
[815][860]które nikomu dotšd się nie udało...|Zaklęcie podróży w czasie.
[860][876]Brakuje mi tylko składników.
[876][913]Symboli niewinnoci,|miłoci, odwagi i mšdroci.
[913][949]Symbolem niewinnoci|mogłoby być dziecko,
[950][983]a symbolem mšdroci... mózg.
[1007][1026]Konkretnie: twój mózg.
[1026][1044]O nie!
[1045][1075]- Stój!|- Dorotka?
[1085][1116]- Czy ja cię nie odesłałam do Kansas?|- Cóż, wiedmo.
[1126][1166]- Wróciłam.|- Te pantofelki.
[1185][1212]Miały być biletem w jednš stronę!
[1212][1237]Nie dała mi wyboru,|musiałam wrócić.
[1237][1278]Kiedy usłyszałam, że żyjesz i przejęła Oz,|musiałam cię powstrzymać.
[1279][1320]Usłyszała?|Manczkinowie!
[1329][1347]Nie cierpię tych małych,|paplajšcych szkodników!
[1347][1387]- Wypuć Stracha na Wróble.|- Tak. Przykro mi.
[1393][1410]Chyba go jeszcze zatrzymam.
[1410][1450]Nigdy mnie nie pokonasz, Zeleno,|bo mam najpotężniejszš z broni...
[1455][1468]ludzkš miłoć.
[1484][1504]No to...
[1683][1693]Nie!
[1693][1709]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje
[1709][1734]ONCE UPON A TIME 5x16|"Our Decay"
[1734][1756].:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.
[1756][1791]Tłumaczenie: toxi|Korekta: peciaq
[1805][1825]Zawiaty obecnie
[2070][2103]Mylałem, że desperaci|pracujš szybciej.
[2104][2132]Magii nie można poganiać.
[2133][2153]Stworzenie portalu nie jest łatwe.
[2155][2180]Tak, wiem.
[2181][2201]Niestety nie mamy mrocznej klštwy,
[2205][2237]magicznej fasoli|ani srebrnych pantofelków.
[2237][2259]Mamy co lepszego...|twojš skażonš Mrokiem krew.
[2260][2283]Dzięki niej tu trafiłe.|Powinna powtórnie otworzyć portal.
[2288][2314]A po co ci on w ogóle?
[2314][2332]Możesz wchodzić i wychodzić,|kiedy chcesz.
[2332][2357]Ale nie mogę nikogo|przyprowadzić... żywego.
[2362][2399]Dzięki połšczeniu naszych mocy...
[2399][2417]to może ulec zmianie.
[2417][2451]Nie obchodzi mnie,|jakie to dla ciebie bolesne.
[2491][2521]Jeli chcesz,|żebym podarł tę umowę,
[2521][2551]a twoje przyszłe dziecko|pozostało twoim...
[2565][2588]to też zignorujesz ból.
[2588][2627]Powiedz, na co mam|skierować ten portal.
[2648][2690]Na Storybrooke, rzecz jasna.
[2700][2720]Storybrooke|Obecnie
[2774][2804]No, witam, maluszki.
[2805][2844]Dobrze się spało?|Tak?
[2866][2891]Bella? Co tu robisz?
[2901][2941]- Przyniosłam mleko.|- Oczywicie. Pomogę ci.
[2951][2986]- Czerwona jest dla niej.|- No, tak.
[2991][3003]Jestem dzi rozkojarzona.
[3025][3054]Matko przełożona, co się dzieje?
[3062][3086]Nic. Wszystko dobrze.
[3103][3143]- Wcale nie.|- Co?
[3147][3162]Kim jeste?
[3186][3201]Zelena.
[3212][3229]Naprawdę jeste mšdra.
[3248][3261]Nie.
[3262][3283]Regina odesłała cię do Oz.|Jak udało ci się...
[3284][3314]Wiedz, że siostra nie jest|w stanie mnie powstrzymać.
[3314][3333]Przybyłam po moje dziecko.
[3333][3385]Jeli chcesz żyć, to się cofnij.
[3428][3466]Dziecko Zeleny?|Po co ci ono?
[3467][3503]Akurat ty powiniene wiedzieć,|że swoimi pobudkami lepiej się nie chwalić.
[3503][3542]- Nie muszę ci nic mówić.|- A jednak to robisz.
[3543][3576]Można by to uznać|za oznakę niepewnoci.
[3580][3599]Skończylimy.
[3601][3623]Przynie mi dziecko Zeleny.
[3623][3656]Porwę umowę i będziesz mógł|powiedzieć Belli, że jest w cišży,
[3657][3677]nie mówišc przy tym,
[3677][3712]że musi mi oddać dziecko.
[3712][3742]Podobno ciężarne tego nie znoszš.
[3742][3770]Prawie tak samo, jak słuchania,
[3770][3795]że ich mężowie wcišż sš Mrocznymi.
[3823][3840]A teraz do roboty.
[3896][3925]- Odłóż jš.|- Bo co?
[3927][3960]- Porazisz mnie swojš pogadankš?|- Mam co więcej.
[3961][4001]Daj spokój. Żadna z was|nie zaryzykuje krzywdy dziecka.
[4164][4191]Przecież nie chcesz|skrzywdzić swojego dziecka.
[4192][4221]Nie.|Ale ciebie mogę.
[4236][4255]Dobrze, zobaczymy.
[4297][4330]Przestań!|Narażasz nas wszystkich!
[4331][4345]To nie ja!
[4423][4441]Nie!
[4561][4573]Gdzie jest dziecko?
[4662][4701]Co się stało?|Jak tu trafiłymy?
[4713][4730]Moje dziecko! Jest ranna?!
[4795][4807]Moja magia!
[4821][4838]Zeleno, co ty nam zrobiła?
[4838][4878]- Nic! To nie ja!|- Jak nie ty, to kto?
[4878][4896]I gdzie jestemy?
[4904][4928]Dlaczego niebo jest czerwone?
[4960][4981]- No nie!|- Co?
[4995][5017]Jestemy w Zawiatach.
[5039][5074]Rumpel pewnie potrzebuje pomocy,|dlatego tu trafiłymy.
[5074][5083]Czekaj.
[5140][5166]Jestemy tu przeze mnie.
[5166][5188]I wiem dlaczego...|moje dziecko.
[5195][5207]Co?
[5208][5245]- Hades chce twojego dziecka?|- Daj mi jš. Proszę.
[5245][5280]Nie. Zaufanie ci nigdy nikomu|nie wyszło na zdrowie.
[5282][5295]Dawaj jš!
[5298][5326]Bello, proszę! Daj mi jš!|Będzie bezpieczna!
[5327][5343]Proszę!
[5415][5438]Podobno kto waszej proweniencji
[5439][5465]doniósł Dorotce, że wcišż żyję.
[5465][5488]Skorocie tacy gadatliwi,
[5488][5513]dam wam szansę,|by mi to wynagrodzić.
[5514][5552]- Gdzie jest Strach na Wróble?!|- Nie wiemy! Przysięgamy!
[5553][5563]Dobra.
[5564][5588]Będzie po twojemu, Boq!
[5599][5619]Poluniło wam trochę|te zaronięte gęby?
[5620][5646]Czy też chcecie skończyć|jako kupka popiołu?!
[5646][5674]Nie ma co bałaganić.
[5687][5710]- Kim, do diabła, jeste?!|- Kim, do diabła, jestem?
[5711][5731]To całkiem trafne pytanie.
[5731][5772]Pozwól, proszę, że się przedstawię.|Jestem Hades.
[5773][5798]Poważnie?|Król Zawiatów?
[5872][5913]Tak.|Reputacja mnie wyprzedza.
[5923][5960]- Czemu zawdzięczam tę wizytę?|- Zaimponowała mi twoja praca.
[5961][6000]Tylu do mnie wysłała.|Ten ostatni bezgłowy strażnik...
[6001][6026]- Ty to masz rozmach.|- Prawda.
[6027][6051]Ale czuję, że jest co jeszcze.
[6051][6079]Słyszałem plotki, że kombinujesz|z podróżami w czasie,
[6080][6099]próbujšc osišgnšć nieosišgalne.
[6111][6143]- Niedługo już nie będš nieosišgalne.|- I dlatego tu jestem.
[6143][6168]Wierzę w ciebie.
[6180][6212]Czyżby diabeł ze mnš flirtował?
[6212][6240]Nie jestem diabłem.|Ludzie wiecznie nas utożsamiajš.
[6241][6258]Nie, chcę ci pomóc.
[6258][6288]Ten Strach... to jeden|z potrzebnych ci składników?
[6288][6302]Tak.
[6302][6328]Miałam go, póki wcibska wieniara|nie weszła mi w drogę.
[6330][6348]- Dorotka.|- Znasz jš?
[6348][6367]Przed przybyciem|trochę poszperałem.
[6367][6391]Z tego co słyszałem,|to potężna kobieta.
[6392][6421]- Ja również.|- Tak, wiem, wiem.
[6421][6441]Ale ona ma co, czego ci brak.
[6441][6467]Ludzkš miłoć.
[6467][6511]Wybacz, że to mówię,|ale ciebie nikt nie kocha.
[6527][6554]Jest jednak sposób,|by jš pokonać.
[6582][6597]Sojusznik.
[6597][6629]A po cóż Hadesowi|zaklęcie podróży w czasie?
[6638][6671]Wszystko w swoim czasie, Zeleno.
[6671][6684]Wszystko w swoim czasie.
[6723][6743]Nie potrzebuję pomocy.
[6789][6805]Jeszcze nie zamówilimy.
[6805][6830]Jeden tost pełnoziarnisty|i jedna owsianka.
[6830][6851]Wiem, co zamawiajš stali klienci.
[6852][6872]Przyniosę wasze kakao.
[6912][6922]Co?
[6933][6967]Jestemy stałymi klientami.|Mielimy tu być jeden dzień,
[6968][6988]a zostalimy|bywalcami baru w Piekle.
[6988][7013]Na drodze do Piekła.|Wiesz, o co mi chodzi.
[7035][7065]Mylisz o Nealu.|Ja też, cały czas.
[7065][7079]Gdybymy tylko mogli|z nim porozmawiać.
[7079][7118]Gdyby mógł usłyszeć nasze głosy...
[7136][7168]Możecie to zrobić.|Zwykłe nawiedzenie 1. poziomu.
[7172][7195]Mnóstwo ludzi to robi,|póki nie stracš zainteresowania
[7195][7233]życiem, ludmi i... radociš.
[7252][7292]- Wiem, gdzie jest budka.|- Budka? Do nawiedzeń?
[7292][7316]- Gdzie?|- Tu i tam.
[7321][7332]Czego chcesz?
[7350][7368]Dmuchnij w to.
[7370][7402]Za oddechy żyjšcych można tu|sporo dostać na czarnym rynku.
[7478][7498]Budka jest przy przystanku.
[7504][7537]Podniecie słuchawkę i powiedzcie|centrali, kogo chcecie nawiedzić.
[7538][7568]- Szczęliwego nawiedzania!|- Chodmy, nieżko.
[7569][7593]Porozmawiajmy z synem.
[7633][7659]Wcišgajšca opowieć.|nieżka lubi owsiankę.
[7661][7686]O moim niadaniu też tam jest?
[7686][7724]Mylałem, że użyjesz mocy Autora,|żebymy mogli pokonać Hadesa.
[7725][7759]Nawet nie pamiętam, żebym to pisał.|Obudziłem się i już było.
[7772][7807]- wietnie napisane.|- A ilustracje sš cudowne.
[7807][7843]- Może gdyby bardziej się skupił...|- To teraz wszyscy jestecie Autorami?
[7847][7866]Każdy jest pisarzem.|Każdy ma jaki pomysł.
[7867][7880]Robię, co mogę!
[7890][7916]Może gdybycie nieco odpucili...
[7916][7941]- Henry, dokšd idziesz?|- Na górę.
[7945][7974]Oficjalnie mamy w rękach nastolatka.
[7985][8019]Oraz gocia w naszym|zawiatowym mieszkaniu.
[8138][8159]Kto cię w końcu załatwił.
[8159][8184]Niestety muszę cię rozczarować.|Jestem zdecydowanie żywa.
[8184][8215]- Jak tu trafiła?|- Przez portal.
[8215][8256]- I nie przyszłam sama.|- Kto jeszcze tu jest?
[8267][8280]Nasze dziecko.
[8295][8314]I jest w niebezpieczeństwie.
[8392][8426]- To znowu ty?|- Masz urodziny?
[8426][8454]Nie wiedziałam, że Król Zawiatów|jest taki wcibski.
[8455][8488]Nie znam dnia swoich narodzin.|Dzięki, że mi o tym przypominasz.
[8488][8513]To naprawdę smutna historia.
[8519][8540]Znam jedynie dzień,|w którym porzuciła mnie matka.
[8545][8585]Co...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin