Gazeta_Polska_Codziennie_22_01_2014.pdf

Dziś 151. rocznica wybuchu powstania styczniowego

Jarosław Szarek przez rok pisał do „Codziennej” o powstaniu. Z tych felietonów powstała książka

„Powstanie Styczniowe. Zryw wolnych Polaków”. Msza św. upamiętniająca tamte wydarzenia dziś

o godz. 18 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie.

s.4,9

#17 (718)

Środa

22/01/2014

cena 2 ZŁ

SOCzi \ Jeszcze nigdy nie mieli-

śmy tak silnej reprezentacji na zi-

mowe igrzyska. do soczi jedzie

56 sportowców. Mamy 12 szans

na podium i liczę też na niespo-

dzianki – mówi w rozmowie z „Co-

dzienną” Apoloniusz Tajner.

fot. Maxim Shemetov/Reuters

PierWsza zakaza-

na twarz iii rP \

W weekendowym wyda-

niu „Codziennej” czytelnicy

znajdą jedyną w swoim ro-

dzaju nalepkę. Przylepcie

ją tam, gdzie trzeba.

(w tym 8% VAT)

nAKłAd OGÓLnY 84 104

IndEKs 100625

Issn 2083-7119

WYdAnIE 1

gpcodziennie.pl

s.13

www.niezalezna.pl

UJAWNIAMY \ Mieszkanie w „zwykłym bloku”

za milion złotych

Luksusowy

apartament Owsiaka

Jerzy Owsiak wprowadził się latem ub.r. do luksusowego,

115-metrowego apartamentu, wartego około miliona zło-

tych. Wejście na teren strzeżonego osiedla, które znajduje

się na warszawskim Ursynowie, odbywa się m.in. poprzez

czytnik linii papilarnych.

„Gdzie ukryłem pieniądze?!?

[…] Mieszkam w bloku, pła-

cę ZUS, a mój OFE jest ch...

owy” – krzyczał jeszcze nie-

dawno Jerzy Owsiak zde-

nerwowany niewygodnymi

pytaniami dziennikarzy TV

Republika, którzy próbowali

dowiedzieć się czegoś na te-

mat kontrowersji wokół kwe-

stii inansowych Wielkiej Or-

kiestry Świątecznej Pomocy.

Jak ustalił portal Niezależna.

pl, ten „zwykły blok” Owsia-

ka to luksusowy apartamen-

towiec wybudowany na no-

wym warszawskim osiedlu

„Wzgórze Słowików”. Lider

WOŚP‑u zajmuje mieszka-

nie o największym dostęp-

nym w nim metrażu. Z ksiąg

wieczystych, do których do-

tarliśmy, wynika, że war-

tość 115‑metrowego aparta-

mentu (4 pokoje z przestron-

ną garderobą) można spokoj-

nie oszacować na około mi-

lion złotych. Owsiak kupił

go z żoną latem ubiegłego ro-

ku. W księdze wieczystej nie

ma żadnego zapisu na temat

hipoteki, co oznacza, że apar-

tament nie jest obciążony

kredytem, a zatem najpraw-

dopodobniej został kupio-

ny za gotówkę. Sam Owsiak

twierdzi, że kredyt zdążył

już spłacić. To właśnie adres

na „Wzgórzu Słowików” jest

siedzibą spółki Mrówka Ca-

ła, prowadzonej przez Lidię

Niedźwiedzką‑Owsiak. Żona

lidera WOŚP‑u zatrudniona

jest także od 12 lat w Funda-

cji Wielkiej Orkiestry Świą-

tecznej Pomocy, a jej pensja

wynosi 12,2 tys. zł.

Grzegorz Wierzchołowski,

wsp. kp

s.3

Latem ubiegłego roku szef WOŚP-u Jerzy Owsiak wraz z żoną kupili apartament na osiedlu „Wzgórze Słowików” | fot. Tomasz Gzell/PAP

Polska

ŚWIAT

GosPoDaRka

Polska

Zaadoptuj siostrę

zakonną

Dożywocie

za pierogi

Chaos w wymiarze

sprawiedliwości

Minister Bieńkowska

kpi z pasażerów

„Anomalie pogodowe się zdarzają,

a przyroda jest silniejsza od człowie-

ka” – tak brzmiał wczorajszy przekaz

dnia w Platformie Obywatelskiej.

Wcześniej w odpowiedzi na blisko

dobowe opóźnienia, które w PKP

Intercity dotknęły nawet 20 proc.

pociągów, wicepremier Elżbieta Bień-

kowska wzruszyła ramionami: „Taki

mamy klimat”.

Zakonnice, których głównym

zadaniem jest modlitwa, same

jej potrzebują. dlatego powstało

dzieło duchowej Adopcji sióstr

Zakonnych, w którego ramach

„adoptujący” obejmuje codzien-

ną modlitwą wybraną siostrę.

Według Instytutu statystyki

Kościoła Katolickiego w Polsce

jest ponad 22 tysiące zakonnic.

Lu Yueting, pracownik fabryki

mrożonek, został w ponie-

działek skazany przez chiński

sąd na karę dożywotniego

pozbawienia wolności za za-

trucie mrożonych pierogów.

Jedzenie było eksportowane

do Japonii, gdzie zachorowa-

ło 10 osób, w tym 5-letnia

dziewczynka.

W wymiarze sprawiedliwo-

ści może zapanować chaos

– obawiają się jego pracowni-

cy. Pierwsze tygodnie obsługi

korespondencji sądów i pro-

kuratur przez PGP wskazują,

że nie jest łatwo zastąpić

Pocztę Polską. Minister ad-

ministracji próbuje uspokoić

nastroje.

s.5

s.6

s.8

s.3

fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

BaBinetz \ Wobec prób ośmieszania pol-

skiej tradycji narodowej oraz deprecjonowa-

nia wysiłku zbrojnego wielu pokoleń naszych

przodków ważne jest upowszechnianie wiedzy

o dumnej przeszłości naszej ojczyzny.

Wołodźko \ Wciąż płacimy za model trans-

formacji oparty na szokowej terapii, który uprzy-

wilejował nowe elity, często postkomunistycznej

proweniencji, ale trwale zaszkodził biedniejszej

części polskiego społeczeństwa.

s.10

s.11

O PINIE

Paul Karl Feyerabend

(1924–1994), amerykański ilozof austriackiego pochodzenia

Gazeta

Polska

CODZIENNIE

\\ Zarozumiałością jest zakładać, że posiada się rozwiązania

odpowiednie dla ludzi, z którymi nie dzieli się życia i których

problemów się nie zna . \\

gpcodziennie.pl

ŚRODA 22 STYCZNIA 2014

www.niezalezna.pl

fot. Wikipedia

Marcin Wolski

Inicjatywa

Zgłosiła się Grodzka

niczym na komendę

do zespołu Kempy,

co ma walczyć z gender.

Słusznie! 

W takiej sprawie

warto wznieść się ponad.

Przyjąć!

Na eksperta?

Nie. Jako eksponat!

4-5

POGODA

Biedny jak Owsiak w słoiku

Przemysław

Żurawski

vel Grajewski

Opady śniegu w całym

kraju

Środa

22.01.

Igor

Szczęsnowicz

„Mieszkam w bloku, płacę ZUS, a mój OFE jest ch...owy” – krzy-

czał prezes Złotego Melona Jerzy Owsiak. Nowy święty ateistów 

z oddaniem godnym lepszej sprawy szukał na czworaka „słoika 

z pieniędzmi”, a wszystko to tylko dlatego, że usłyszał na kon-

ferencji prasowej pytanie o rozliczenia inansowe jego WOŚP. 

Dziś „Gazeta Polska Codziennie” i portal Niezależna.pl ujawnia-

ją, że ten „blok”, o którym Owsiak krzyczał, to apartamentowiec, 

mieszkanie zaś warte jest ok. 1 mln zł. Nie wchodząc w tani 

populizm, trudno nie zwrócić uwagi na podstawową niekonse-

kwencję Owsiaka. Z jednej strony neguje chrześcijańskie nakazy 

pomagania bliskim w skrytości („Kiedy dajesz jałmużnę, niech 

nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa”), z drugiej strony na 

temat swojego bogacenia się na corocznym show skromnie mil-

czy albo wskakuje na stół w poszukiwaniu słoika.

IMIENINY OBCHODZĄ:

Anastazy, Dobromysł,

Dominik, Dorian,

Gaudencjusz, Gaudenty,

Jutrogost, Kasandra, Laura

WSCHÓD

słońca

ZACHÓD

słońca

6-7

07 31 16 03

Gdańsk

-3 0 C

-7 0 C

Lublin

-5 0 C

-8 0 C

Zwycięstwo

kwestią czasu

Demontaż

państwa

Katowice

0 0 C

-2 0 C

Kraków

0 0 C

-2 0 C

Analizując  zajścia  w Kijo-

wie, w czasie których użyto 

przemocy wobec dziennika-

rzy, trzeba pamiętać o trzech 

sprawach. Po pierwsze, ma-

my do czynienia ze służba-

mi  postsowieckimi,  które 

w trakcie  podejmowanych 

działań nie zwykły przej-

mować  się  czymkolwiek. 

Po drugie, choć scenariusz 

odstraszenia  dziennikarzy 

jest niedorzeczny – przecież 

działają  oni  w warunkach 

rzeczywistych wojen, w któ-

rych używane są kule oło-

wiane, a nie gumowe – to hi-

storia ludzkości pełna jest 

niedorzeczności. Po trzecie, 

część zajść, w których zosta-

li poszkodowani dziennika-

rze, mogła być efektem przy-

padku (acz są też pewne rela-

cje świadczące o świadomym 

kierowaniu broni do przed-

stawicieli mediów). Jednak 

sama akcja przemocy wobec 

Ukraińców na majdanie jest 

planowym  działaniem  Ja-

nukowycza, który pozoruje 

rozwiązania  negocjacyjne. 

Starcie to ma charakter fun-

damentalny. Prawdopodob-

nie wystąpi tu efekt stanu 

wojennego, czyli przejścia 

społeczeństwa do podziem-

nej opozycji, a nie stłumienia 

ruchu. To ostatnie jest moim 

zdaniem już niewykonalne. 

Pytanie brzmi tylko, kiedy 

opozycja zwycięży – za parę 

miesięcy, czy lat – a nie, czy 

zostanie pokonana.

Od niedawna wszelkie sądo-

we zawiadomienia obywate-

le III Rzeczypospolitej mogą 

odbierać  w różnych  miej-

scach; w mięsnym, sklepie 

rybnym lub u fryzjera. To, 

czym dotychczas zajmowali 

się listonosze i poczta, prze-

jęła inna, prywatna irma, 

znana dotychczas z wkła-

dania do swoich przesyłek 

metalowych  obciążników. 

Szkoda tylko, że mieszkań-

cy Polski nie do końca zo-

stali powiadomieni o pocz-

towej rewolucji i już nawet 

sam  wymiar  sprawiedli-

wości  alarmuje,  że z dnia 

na dzień  skokowo  spadła 

„doręczalność” pism sądo-

wych. To kolejny etap de-

montażu państwa fundowa-

ny nam przez ekipę Donal-

da Tuska. Mam w związku 

z tym kilka innych równie 

„odkrywczych” postulatów. 

Niech armię polską zastą-

pi rosyjska – w końcu już 

teraz nas broni, montując 

skierowane  na Warszawę 

rakiety  Iskander  w okoli-

cach nieodległego Królewca. 

Straż pożarną niech zastąpią 

usłużni wobec rządu dzien-

nikarze  wyspecjalizowani 

w laniu wody. Policja może 

zostać zastąpiona przez ir-

my ochroniarskie zakładane 

i prowadzone przez byłych 

esbeków. Wreszcie wszyscy 

będą bezpieczni. Wszyscy? 

Tak!  Wszyscy  członkowie 

rządu Donalda Tuska.

Łódź

-3 0 C

-6 0 C

Poznań

-2 0 C

-4 0 C

Warszawa

-4 0 C

-6 0 C

Wrocław

0 0 C

-1 0 C

Samuel Pereira

Rafał Zawistowski

Opady śniegu w całym

kraju

Czwartek

23.01.

10-11

IMIENINY OBCHODZĄ:

Agatangel, Akwila, Anicet,

Aniceta, Bartłomiej,

Bernard, Bertram, Daniel,

Emerencja, Filip, Henryk

WSCHÓD

słońca

ZACHÓD

słońca

07 30 16 05

Gdańsk

-8 0 C

-10 0 C

Lublin

-7 0 C

-11 0 C

Katowice

-2 0 C

-3 0 C

Kraków

-2 0 C

-3 0 C

Łódź

-7 0 C

-8 0 C

Poznań

-7 0 C

-8 0 C

Warszawa

-8 0 C

-10 0 C

Wrocław

-2 0 C

-4 0 C

Zaniedbane koleje

Paraliż ruchu kolejowego, który nastąpił w ostatnich dniach, wiąże się z dwoma problemami 

tego sektora. W Polsce intensywność ruchu pociągów jest bardzo mała, przez co lód nie jest re-

gularnie strącany z sieci trakcyjnej. Gdyby natężenie ruchu kolejowego odpowiadało standar-

dom europejskim, ten problem nie byłby aż tak dotkliwy. Zimowe problemy pośrednio wiążą 

się także z tym, że Polska od 1990 r. zlikwidowała jedną czwartą swojej sieci kolejowej – przez 

co na co dzień do wielu miejsc kolej nie dociera, i dlatego też przestały istnieć ciągi objazdowe 

na wypadek awarii. A słowa minister Elżbiety Bieńkowskiej o tym, że nie jest jej rolą strącanie 

lodu z sieci trakcyjnej, to ucieczka od tematu. Przecież nikt od niej tego nie oczekuje! Jednak-

że jej zadaniem jest nadzór nad spółkami Grupy PKP. Lekko ujemne temperatury w połączeniu 

z emocjonalnymi i mało merytorycznymi wypowiedziami Bieńkowskiej pokazały, że jak na ra-

zie nowa „superminister” nad koleją nie panuje.

Karol Trammer, redaktor naczelny „Z Biegiem Szyn”

T EMAT DNIA

KANONIZACJA JANA PAWŁA II

Gazeta

Polska

CODZIENNIE

KRAKÓW \ 96 dni przed kanonizacją Jana Pawła II kard. Stanisław Dziwisz uruchomił zegar

odmierzający czas do tego wydarzenia. Zegar zostanie umieszczony w oknie papieskim w Krakowie.

W poniedziałek zaprezentowano też srebrną monetę w kształcie Polski dedykowaną Janowi Pawłowi II.

gpcodziennie.pl

ŚRODA 22 STYCZNIA 2014

www.niezalezna.pl

fot. Reuters

UJAWNIAMY \ Mieszkanie w „zwykłym bloku” za milion złotych

Luksusowy apartament Owsiaka

Polaków. Jak wynika ze słów

samego Owsiaka, mogą oni

dostawać co miesiąc nawet

11 tys. zł brutto. – W Fun-

dacji, żeby było jasne, ludzie

nie zarabiają więcej niż trzy-

krotność przeciętnej pensji

w Polsce, czyli maksymalnie

3 x 3,8 tys. zł brutto – zdra-

dził Owsiak w „GW”.

Jak ustaliła „Codzienna”,

Złoty Melon funkcjonują-

cy m.in. dzięki datkom Po-

laków na WOŚP organizu-

je w swoim luksusowym

ośrodku w Szadowskim Mły-

nie szkolenia dla pracowni-

ków różnych prywatnych

firm, np. BMW. Dochody

z działalności ZM mają być

przekazywane Fundacji.

Tymczasem, jak mówił

Owsiak w programie „20 m2

Łukasza”: – Gdy ktoś zapra-

sza mnie na wykład i targu-

je się o cenę, to wychodzę

od bardzo wysokiego pułapu.

To jest absolutnie mój zysk.

Jeśli chcesz usłyszeć dwie

godziny motywującego wy-

kładu, to proszę bardzo.

W tym samym wywia-

dzie, a udzielił go 15 stycz-

nia br., pytany o zarobki

z WOŚP-u powiedział, że za-

łożyciele jego fundacji nie

otrzymują pensji: – U nas

nie ma honorariów. Mamy

czwórkę fundatorów – ja,

moja żona i dwójka lekarzy

– i nie jest dla nas trudne

powiedzieć, że nie bierzemy

za to żadnych pieniędzy.

Jerzy Owsiak wprowadził się latem ub.r. do luksusowego, 115-metrowego apartamentu, wartego około miliona

złotych. Wejście na teren strzeżonego osiedla, które znajduje się na warszawskim Ursynowie, odbywa się m.in.

poprzez czytnik linii papilarnych.

Grzegorz Wierzchołowski

Jak czytamy na stronie in-

ternetowej osiedla „Wzgórze

Słowików”: „Wejście na teren

strzeżonego osiedla odbywa

się poprzez kod lub czytnik

linii papilarnych. W dużym

ogrodzie należącym wy-

łącznie do osiedla znajdu-

je się plac zabaw dla dzieci

oraz zaciszne miejsce z gril-

lem ogrodowym do spotkań

w szerszym gronie”.

To właśnie w nowym apar-

tamencie Owsiaka zareje-

strowana jest siedziba spół-

ki Mrówka Cała, prowadzo-

nej przez jego żonę. Lidia

Owsiak jest ponadto dyrek-

torem działu medycznego

w Fundacji Wielkiej Orkie-

stry Świątecznej Pomocy

z pensją 12,2 tys. zł brutto

miesięcznie.

To niejedyna rodzinna ir-

ma. Owsiak, który lubi

podkreślać, że nie ma eta-

tu w Fundacji WOŚP-u, jest

prezesem należącej do niej

spółki Złoty Melon (kilka lat

temu została kupiona przez

WOŚP). Jak napisała „Gaze-

ta Wyborcza” – Złoty Melon

„zarabia na usługach związa-

nych z Przystankiem Wood-

stock, chodzi np. o reklamę

irm na festiwalu, sprzedaż

koncesji na działalność han-

dlową”. W rozmowie z „GW”

4-5

6-7

Jerzy Owsiak na osiedlu „Wzgórze Słowików” kupił luksusowy apartament| fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Owsiak powiedział, że w Zło-

tym Melonie zarabia co mie-

siąc „kilka tysięcy złotych”.

Nie sprecyzował jednak, czy

chodzi o 3 tys. zł, czy może

o 9 tys. zł. A to różnica jak

między blokiem a blokiem

na „Wzgórzu Słowików”. Py-

tanie też, czy jego pensja fak-

tycznie jest niższa niż wypła-

ty etatowych pracowników

WOŚP-u żyjących z wpłat

10-11

wsp. kp

Minister Bieńkowska

kpi z pasażerów

TRANSPORT \ „Anomalie pogodowe się zdarzają, a przyroda jest silniejsza od czło-

wieka” – tak brzmiał wczorajszy przekaz dnia w Platformie Obywatelskiej. Wcześniej

w odpowiedzi na blisko dobowe opóźnienia, które w PKP Intercity dotknęły nawet

20 proc. pociągów, wicepremier Elżbieta Bieńkowska wzruszyła ramionami: „Taki

mamy klimat”.

że „trzeba bardzo uważać

na słowa” w sytuacji, gdy

„ktoś cierpi zimno albo głód”.

Szef rządu oświadczył rów-

nież w imieniu wicepremier,

że „jeśli ten komentarz kogoś

dotknął, to jest mu przykro”.

Sama Bieńkowska nie wi-

dzi problemu i twierdzi,

że jej słowa „zostały wyrwa-

ne z kontekstu”, a ona „nie

ma czego się wstydzić”, poza

tym „w tego typu warunkach

pogodowych takie sytuacje

się zdarzają”. – Pan premier

tutaj postawił kropkę nad

i, a pani premier na pew-

no musi opanować sytuację,

która jest na kolei – mówi

„Codziennej” rzecznik Kida-

wa-Błońska.

– Pani Bieńkowska okazała

się ministrem z „Misia” Barei:

„Zimą ma być po prostu zim-

no”. Rząd ciągle nas takimi

wypowiedziami grzeje i Bień-

kowska z pewnością takimi

słowami nie poprawi noto-

wań rządu – ocenia dr Woj-

ciech Jabłoński z Uniwersy-

tetu Warszawskiego. Jedno-

cześnie w rozmowie z „Co-

dzienną” politolog zauważa,

że Bieńkowska „zlekceważy-

ła sytuację kryzysową, któ-

rą sama przewidziała”. Cho-

dzi o deklaracje wicepremier

sprzed dwóch miesięcy, gdy

zastępując na stanowisku

ministra infrastruktury Sła-

womira Nowaka, stwierdzi-

ła, że „zawieje, zamiecie, za-

marznięty, przepraszam, ki-

bel w pociągu to będą teraz

nasze sprawy”.

– Po raz kolejny okazuje się,

że przy zarządzaniu sytu-

acjami kryzysowymi mamy

rząd spóźnionej fazy, który

reaguje zawsze po zdarzeniu

i nie umie przewidzieć kwe-

stii elementarnych – mówi

w rozmowie z „Codzienną”

minister transportu w rzą-

dzie Jarosława Kaczyńskiego,

poseł PiS-u Jerzy Polaczek.

Samuel Pereira

-Błońska. – Wszyscy współ-

czujemy osobom, które znala-

zły się w podróży w tak trud-

nej sytuacji, ale prawda jest

taka, że czasami są anomalie

pogodowe, trudne oraz zaska-

kujące i występujące na tak

rozległym terenie, że powo-

dują awarie – mówi posłanka

i dodaje, że „niestety pogoda

jest silniejsza od człowieka”

i odpowiednie władze „stara-

ją się ją opanować”.

W poniedziałek wieczorem

w TVN24 wicepremier Elż-

bieta Bieńkowska komento-

wała sytuację na kolei. – Sor-

ry, taki mamy klimat – rzuci-

ła Bieńkowska, odnosząc się

do opóźnień pociągów. Już

następnego dnia wypowiedź

szefowej resortu rozwoju

i infrastruktury próbował

odkręcać premier. – To nie-

zbyt fortunne sformułowa-

nie – stwierdził, dodając,

Wypowiedź pani minister

Bieńkowskiej była niezręcz-

na. To było emocjonalne wy-

stąpienie i troskę pani pre-

mier potraktowałabym jako

chęć wytłumaczenia tego,

że anomalie pogodowe się

zdarzają, a przyroda jest sil-

niejsza od człowieka – tłu-

maczy „Codziennej” rzecznik

rządu Małgorzata Kidawa-

P OLSKA

PLANETOIDA STUDENTA

Gazeta

Polska

CODZIENNIE

ASTRONOMIA \ Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) nadała nazwę jednej z plane-

toid: Michalkusiak – od imienia i nazwiska studenta astronomii Uniwersytetu Jagiellońskiego Mi-

chała Kusiaka – poinformowała w poniedziałek krakowska uczelnia w przesłanym komunikacie.

gpcodziennie.pl

ŚRODA 22 STYCZNIA 2014

www.niezalezna.pl

fot. Jeff Mitchell/REUTERS

PRZYRODA \ PiS za referendum w sprawie lasów

Skok na lasy nie jest przypadkiem

Wczoraj w Sejmie odbyła się debata ekspertów na temat ustawy przyjętej przez rząd, która nakłada 1,6 mld zł

haraczu na Lasy Państwowe. Politycy PiS‑u rozpoczęli zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w tej

sprawie. – Broniąc Lasów Państwowych, chronimy bardzo cenne, z punktu widzenia przyrodniczego i społecznego,

dobro – stwierdził wczoraj Jarosław Kaczyński.

dlatego, że jest własnością

skarbu państwa – stwierdził

wczoraj Tomaszewski.

Znaczenie Lasów Państwo-

wych dla ochrony przyrody

podkreślał z kolei prof. An-

drzej Grzywacz, prezes Pol-

skiego Towarzystwa Leśne-

go. Jego zdaniem irma wy-

daje nawet miliard złotych

na ochronę przyrody i edu-

kację społeczeństwa w dzie-

dzinie ekologii. Najwięcej

mogą stracić Parki Narodo-

we, które, mimo że formal-

nie inansowane z budżetu

państwa, często były wspo-

magane pieniędzmi z Lasów

Państwowych. – W wyniku

zdestabilizowania Lasów nie

będą one mogły nawet po-

móc tym jednostkom – twier-

dzi prof. Jan Szyszko z par-

lamentarnego zespołu ds.

zrównoważonego rozwoju

Europy. Zdaniem parlamen-

tarzystów zmiany najbar-

dziej odczują jednak miesz-

kańcy wsi, którzy często pra-

cują w przemyśle drzewnym

i żyją ze zleceń Lasów. – Dzi-

siaj cała Polska, a szczegól-

nie wieś, wrze po tych anty-

demokratycznych decyzjach

premiera Donalda Tuska. Ko-

alicja PO‑PSL ma czas, żeby

wycofać się ze swoich skan-

dalicznych pomysłów – ape-

luje Dariusz Bąk, poseł PiS‑u.

Jacek Liziniewicz

Prezes PiS‑u, rozpoczyna-

jąc wczorajszą konferen-

cję na temat sytuacji lasów,

podkreślił, że destabilizo-

wanie Lasów Państwowych

to próba sięgnięcia po jeden

z ostatnich polskich mająt-

ków. – Mamy w Polsce „wil-

czy głód” własności publicz-

nych, która ma być przej-

mowana – stwierdził Jaro-

sław Kaczyński. – Są w Pol-

sce ludzie, którzy uważają,

że przejęcie LP, nie na zasa-

dzie zapłacenia ich realnej

ceny, to będzie nowy zasób

kapitału i nowe możliwości

kredytowe, gdyż mogą one

stanowić doskonałe zabez-

pieczenie kredytów. Z dru-

giej strony działania rządu

to chęć zdobycia dodatko-

wych pieniędzy, aby pod-

trzymać system władzy,

który się wali – stwierdził

wczoraj Kaczyński.

Zaproszeni na zespół eks-

perci wytykali wady prawne

całej ustawy. Zdaniem Konra-

da Tomaszewskiego, byłego

dyrektora generalnego Lasów

Państwowych, zmiany łamią

4-5

6-7

Broniąc Lasów Państwowych, chronimy bardzo cenne, z punktu widzenia przyrodniczego i społecznego, dobro

– stwierdził wczoraj Jarosław Kaczyński | fot. sxc.hu

zasady konstytucji i przepi-

sów dotyczących uchwalania

danin względem państwa.

Podkreślił również, że w tej

sprawie nie odbyły się kon-

sultacje społeczne. Ponadto

nałożenie daniny zdaniem

Konrada Tomaszewskiego

to forma dyskryminacji pań-

stwowej irmy. – Lasy jako

przedsiębiorstwo nie może

być dyskryminowane tylko

Czy będzie muzeum „Pana

Tadeusza” we Wrocławiu

10-11

Rocznica powstania

styczniowego

HISTORIA \ Insurekcja

styczniowa, największy

zryw niepodległościo-

wy Polaków, wybuchła

w nocy z 22 na 23 stycz-

nia 1863 r. Trwające dwa

lata powstanie przeciwko

rosyjskiemu terrorowi za-

kończyło się naszą klęską.

Powstanie narodowe prze-

ciwko Imperium Rosyjskiemu

mimo początkowych sukce-

sów zakończyło się klęską po-

wstańców. Obchody związane

z rocznicą wybuchu powsta-

nia styczniowego odbywają

się dzisiaj m.in. w Warsza-

wie, Krakowie, Płocku, War-

ce, Skierniewicach i we Wro-

cławiu. Uroczystości w stoli-

cy rozpocznie msza św. w in-

tencji powstańców w Kate-

drze Polowej Wojska Polskiego

(godz. 18). Obchody w Krako-

wie rozpoczną się o godz. 16

na Cmentarzu Rakowickim.

Skarga do Komisji

Europejskiej

PRAWO PRACY \ Solidar-

ność wysłała do Komisji

Europejskiej skargę doty-

czącą nowelizacji kodeksu

pracy – chodzi o zmiany

wprowadzające elastyczny

czas pracy. Zdaniem Soli-

darności przepisy te łamią

unijne prawo.

Nowelizacja kodeksu pracy za-

kładająca roczny okres rozli-

czeniowy i ruchomy czas pra-

cy weszła w życie pod koniec

sierpnia ub.r. Ustawa wydłuży-

ła okres rozliczeniowego czasu

pracy z 4 do 12 miesięcy „jeżeli

jest to uzasadnione przyczyna-

mi obiektywnymi lub technicz-

nymi lub dotyczącymi organi-

zacji pracy”. Zdaniem Solidar-

ności przepisy te łamią unijną

dyrektywę z 2003 r. o czasie

pracy. Przyjmuje ona bowiem

zasadę, że okres rozliczeniowy

czasu pracy nie może być dłuż-

szy niż cztery miesiące.

kopisy Juliusza Słowac-

kiego i Cypriana Kamila

Norwida. Centrum miało

być obowiązkowym punk-

tem na turystycznej mapie

Wrocławia.

Na potrzeby muzeum wy-

remontowano znajdującą

się na wrocławskim rynku

Kamienicę pod Złotym Słoń-

cem. Jej remont inansowa-

ny przez Zakład Narodowy

Ossolińskich, Urząd Mia-

sta i Ministerstwo Kultury

kosztował 40 mln zł.

Remont zakończono

już trzy lata temu, jed-

nak zarówno urząd mia-

sta jak i Zakład Narodowy

im. Ossolińskich nie były

w stanie podać „Codzien-

nej” terminu otwarcia mu-

zeum. 14 lutego br., w 180.

rocznicę powstania I edycji

„Pana Tadeusza”, w jednej

z dziewięciu sal kamienicy

zostanie pokazany znajdu-

jący się w zbiorach Zakła-

du Narodowego Ossoliń-

skich rękopis dzieła Adama

Mickiewicza.

KULTURA \ Wciąż nie jest znana data otwarcia

nowoczesnego muzeum „Pana Tadeusza” we Wrocła-

wiu. Zamiast tego powstanie miniekspozycja ręko-

pisu naszej epopei narodowej. – Gdzieś po drodze

zaginęła idea, dla której budowano muzeum, wszyst-

kie środki wydano na remont kamienicy. Nie widać,

żeby zainwestowano jakiekolwiek środki w ekspona-

ty – twierdzi szef dolnośląskich struktur PiS‑u Dawid

Jackiewicz.

Pomysł powstania muzeum

pojawił się w 2006 r. Mia-

ło ono być nowoczesnym

centrum – wizytówką pol-

skiej kultury romantycz-

nej. Pomysłodawcy, wzo-

rując się na dublińskim

muzeum średniowieczne-

go ewangeliarza tzw. Księ-

gi z Kells, chcieli stworzyć

interaktywne centrum

z salami multimedialny-

mi i edukacyjnymi. Oprócz

„Pana Tadeusza” Adama

Mickiewicza w muzeum

miały się znaleźć m.in. rę-

W tej kamienicy miało być muzeum

„Pana Tadeusza” | fot. Wikipedia

Magdalena Piejko

(dł)

ONKOLOGICZNA EDUKACJA

TRZĘSIENIE ZIEMI W POLSCE

ZDROWIE \ Oprócz programu przesiewowych badań cytologicznych w pro-

ilaktyce raka szyjki macicy potrzebna jest lepsza edukacja – przekonywali eks-

perci podczas debaty nt. proilaktyki i leczenia w ginekologii onkologicznej.

GEOLOGIA \ 4 lata temu, 22 stycznia 2010 r.,

zatrzęsła się ziemia z epicentrum w okolicy Pajęczna

(woj. łódzkie), z siłą 4,7 stopnia w skali Richtera.

fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

fot. David Moir/Reuters

POLITYKA \ Andrzej Biernat w odstawce

Tusk walczy ze Schetyną

rękami konserwatystów

tu i tak niebezpiecznie uro-

sła – dodaje.

Sugestie, że cała sprawa

ma na celu wykończenie

ludzi Schetyny, wywołała

zdziwienie posła PO Wal-

dego Dzikowskiego. – Jakie

dobijanie?! – wykrzyknął.

– Nawet na łamach mediów

toczy się debata między róż-

nymi poglądami. Co prawda

lepiej, gdy o takich sprawach

dyskutuje się między sobą,

nie zaś w prasie – dodał.

Jednak większość polity-

ków ocenia sprawę jedno-

znacznie. – Jestem przeko-

nany, że to owoc sporów

z grupą Schetyny w ramach

PO i świadome prowadze-

nie do przesilenia. Gdyby

w sporze z Biernackim był

ktoś z przedstawicieli for-

macji Palikota, wtedy moż-

na by zakładać, że chodzi

o ideologię – ocenia poseł Jo-

achim Brudziński (PiS).

– Halicki wiedział, że poprą

go media, bo nie lubią Króli-

kowskiego – dodaje europo-

seł Ryszard Czarnecki.

– O żadnym konlikcie ide-

ologicznym nie może być

mowy, ponieważ PO, deli-

katnie mówiąc, nie jest par-

tią ideologiczną. Poza tym

Biernacki marzy o powrocie

w wielkim stylu na pierwszą

scenę polityczną i powięk-

szaniu swoich wpływów. Re-

prezentuje środowisko kon-

serwatywne tak samo jak

grupa Gowina, której w PO

już nie ma, więc chce zapeł-

nić pozostałą po niej lukę

– zwraca uwagę dr Wojciech

Jabłoński, politolog z Uni-

wersytetu Warszawskiego.

Chociaż mainstreamo-

we media w konlikcie

ministra sprawiedliwości

Marka Biernackiego i po-

sła PO Andrzeja Halickie-

go doszukują się podłoża

ideologicznego, można

przypuszczać, że sprawa

ma drugie dno. – Tu cho-

dzi o dobicie stronników

Schetyny – mówi politolog

Wojciech Jabłoński.

Magdalena Michalska

Dorota Łomicka

4-5

Spór rozpoczął się, gdy An-

drzej Halicki zaczął do-

magać się od Biernackiego

zwolnienia jego zastępcy,

wiceministra Michała Kró-

likowskiego, autora wywia-

du‑rzeki z abp. Hoserem.

W odpowiedzi Biernacki

zażądał, by Halicki „zajął

się swoimi sprawami, nie

sprawami ministerstwa”.

Natomiast kilka dni później

obwinił Halickiego o opóź-

nienia przy druku ustawy

o izolowaniu niebezpiecz-

nych przestępców.

Jakie są przyczyny tego

coraz bardziej zaostrzają-

6-7

Nie ustaje walka o władzę w obozie rządzącej PO | fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

cego się konliktu? – Halic-

ki chciał błysnąć – komen-

tuje poseł Jacek Żalek, były

członek PO. Tłumaczy też,

że od razu minister był ce-

lem ataku. – Zaatakowano

Królikowskiego, który nie

jest członkiem PO, ponieważ

atak na Biernackiego, człon-

ka partii, narażałby Halic-

kiego na zarzut rozbijania

jej jedności – dodaje parla-

mentarzysta.

Innego zdania jest nasz in-

formator. – Halicki przez ten

atak oczywiście idiotycz-

nie się podłożył. Ale Tusk

i tak znalazłby jakąkolwiek

inną okazję do atakowania

ludzi Schetyny – stwierdza

nasz rozmówca. Podkre-

śla zarazem, że znaczące

jest, iż tym razem do ataku

na schetynowców nie został

przez Tuska wyznaczony

– jak często ostatnio bywało

– Andrzej Biernat. – Premier

znów zaczyna stosować tak-

tykę utrzymywania równo-

wagi. Frakcja ministra spor-

„Resortowe dzieci”

Zaadoptuj siostrę zakonną

10-11

wciąż bestsellerem

KOŚCIÓŁ \ Zakonnice, których głównym zadaniem jest

modlitwa, same jej potrzebują. Dlatego powstało Dzieło

Duchowej Adopcji Sióstr Zakonnych, w którego ramach

„adoptujący” obejmuje codzienną modlitwą wybraną

siostrę.

KSIĄŻKA \ Głośna publikacja autorstwa Doroty Kani,

Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza „Resortowe

dzieci. Media” znajduje się w czołówce bestsellerów

wielu księgarń w kraju. „Resortowe dzieci” traiły

na listę 10 najczęściej kupowanych książek w grudniu

ub.r. – wynika z danych Narodowego Centrum Kultury.

Łączny nakład książki wynosi już 140 tys. egzemplarzy.

Według Instytutu Statystyki

Kościoła Katolickiego w Pol-

sce jest ponad 22 tys. zakon-

nic. Posługują przy paraiach,

w szpitalach, domach pomo-

cy społecznej, prowadzą szko-

ły, przedszkola, stołówki dla

ubogich, a przy tym nieustan-

nie się modlą w intencjach im

powierzonych. Tymczasem

same również potrzebują du-

chowego wsparcia. Dlatego

powstał DDASZ. Zasady adop-

cji są proste. Chętny wybiera

sobie dowolną siostrę zakon-

ną na określony czas: rok, pół

roku, miesiąc albo na stałe.

Warunkiem jest codzienna

modlitwa. Obecnie zaadop-

towanych jest prawie 700

sióstr, co daje 3 proc. w ska-

li kraju. A chętnych zakon-

nic jest o wiele więcej. Widać

to po liczbie zgłoszeń, które

wysyłają do DDASZ, prosząc

o pomoc w znalezieniu ducho-

wego opiekuna. – Jest to dla

mnie wielka łaska. Świado-

mość, że mam takiego ziem-

skiego jakby anioła, jest dla

mnie darem, jak i zadaniem

– mówi siostra Sylwia, która

właśnie się dowiedziała, że

została „zaadoptowana”.

Jak dołączyć do akcji? Wy-

starczy wysłać dane zakon-

nicy (imię i nazwisko, zgro-

madzenie i okres adopcji)

albo na stronie http://ddasz.

wordpress.com wybrać jedną

z sióstr, które igurują w za-

kładce „zgłoszenia”. Deklara-

cję o duchowej adopcji moż-

na przesłać wyłącznie drogą

mejlową, korzystając z adre-

su: ddasz.wordpress@wp.pl.

Sukces przeszedł nasze ocze-

kiwania, nie spodziewaliśmy

się, że nakład tak szybko się

rozejdzie – mówi współau-

torka „Resortowych dzieci”,

dziennikarka Dorota Kania.

– To pokazuje, jak ważna jest

dla ludzi historia III RP oraz

uświadomienie sobie, kim

są i skąd wywodzą się znani

wszystkim dziennikarze me-

diów głównego nurtu – doda-

je Dorota Kania. Jak podkre-

śla, w przygotowaniu są już

kolejne części cyklu o „resor-

towych dzieciach”, które ma-

ją dotyczyć służb specjalnych,

polityki, biznesu i nauki.

Z danych Narodowego

Centrum Kultury wynika,

że publikacja znalazła się

w grudniu wśród 10 najczę-

ściej kupowanych książek.

Łączny nakład „Resorto-

wych dzieci” to już 140 tys.

egzemplarzy. Lista Narodo-

wego Centrum Kultury obej-

muje najlepiej sprzedające

się książki spośród wszyst-

kich publikacji dostępnych

w księgarniach należących

do Sieci Księgarń Partner-

skich NCK, czyli Bookarest,

Główna Księgarnia Nauko-

wa im. Bolesława Prusa,

Księgarnia Sztuki przy CSW

w Toruniu, MOCAK Book-

store, Strefa Książki Księ-

garnia oraz Księgarnia Ar-

tystyczna Zachęta.

„Resortowe dzieci” nie

schodzą z listy bestselle-

rów sieci Empik już od po-

łowy grudnia. Co ciekawe,

książka stała się bestsel-

lerem jeszcze zanim trai-

ła na sklepowe półki. Licz-

ba zamówień składanych

na tę publikację bije wszel-

kie rekordy.

Dorota Łomicka

Katarzyna Pawlak

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: