FRANCOIS DREYFUS OP CZY JEZUS.doc

(839 KB) Pobierz

FRANCOIS DREYFUS OP

CZY JEZUS

WIEDZIAŁ,

ŻE JEST BOGIEM?

przełożył RYSZARD RUBINKIEWICZ SDB

»W drodze« Poznań 1995






Tytuł oryginału Jesus savait-it qu'il etait Dieu?

© Copyright Les Editions du Cert", 1984 Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo „W drodze", 1995

Redaktor

..,—-.■•   ~..._^              Michał Romanek

■    .'_•;.''•" Ą      Redaktor techniczny Agnieszka Bryś

Projekt okładki i stron tytułowych

Magdalena Grabiak

W projekcie graficznym okładki wykorzystano witraż Georgesa Ronaulta

„Christ of the Passion"

ISBN 83-7033-141-6

Książka ukazuje się dzięki subwencji udzielonej przez Fundację Przyjaciół Wydawnictwa „W drodze"

Nihil obstał

Poznań, 14 czerwca 1995

ks. doc. dr hab. Tomasz Węcławski. cenzor

Imprimatur

Poznań, 20 czerwca 1995 roku

ks. bp Zdzisław Fortuniak, wikariusz generalny

„W drodze" Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów ~~    60-920 Poznań, ul. Kościuszki 99 teł. 52-39-62, tel./fax 52-88-58


SŁOWO OD TŁUMACZA

Poznałem o. profesora Francois Dreyfusa OP w Jerozolimie w latach 1972-1973, kiedy to po odbyciu studiów w Papie­skim Instytucie Biblijnym udałem się do dominikańskiej Ecole Biblique et Archeologiąue Francaise w Jerozolimie w celu dalszego pogłębiania wiedzy biblijnej. Był to jeden z najwspa­nialszych okresów mojego życia: mogłem wówczas korzystać z doświadczenia, wiedzy i niepodważalnej kompetencji nauko­wej ludzi, którzy zdobyli wysoką rangę w biblistyce światowej. Postać o. Dreyfusa zafascynowała mnie również i z tego po­wodu, że — jak się dowiedziałem — już w wieku dojrzałym przeszedł z judaizmu na chrześcijaństwo. W czasie naszych prywatnych medytacji nad tekstem biblijnym niekiedy wspo­minał o swoim doświadczeniu pod Damaszkiem. Echo tego doświadczenia znajdziemy  również w prezentowanej  tutaj książce (zob. przypis 16, s. 81), tam mianowicie, gdzie Autor omawia sprawę wiary w Bóstwo Chrystusa. Dla ortodoksyjne­go Żyda, a takim był kiedyś o. Dreyfus, wiara w tajemnicę Wcielenia  stanowi  przeszkodę   nie   do  pokonania.   Jednak w pewnym momencie przychodzi olśnienie, które pozwala od­kryć, że tajemnica Trójcy Przenajświętszej i Wcielenie nie są sprzeczne z dogmatem wiary Izraela w jedynego Boga. O. Drey­fus, zastanawiając się nad kwestią, czy Jezus wiedział, że jest Bogiem, jednocześnie porusza zagadnienie możliwości przyję­cia tej prawdy przez grono uczniów Jezusa, którzy przecież wychowani byli w rygorystycznym monoteizmie Izraela. Jak mogło do tego dojść i kiedy to nastąpiło, o. Dreyfus wykazuje poprzez przystępnej ale i niezwykle wyrafinowane dowodze­nie, z kompetencją uczonego, który od dawien dawna zajmo-


 

CZY JEZUS WIEDZIAŁ, ŻE JEST BOGIEM?


wał się tym zagadnieniem i doszedł do wiążących wniosków egzystencjalnych.

Oddając do rąk Czytelnika to małe dzieło, pragnę jednocześnie podziękować ojcom dominikanom z Jerozolimy za dar studiów w prowadzonej przez nich Ecole Bibliąue. Nauczyłem się tam bardzo dużo. Pragnę też podziękować ojcom dominikanom z Do-minican House of Studies w Waszyngtonie, u których przez pół roku gościłem w ramach stypendium naukowego i gdzie po raz pierwszy zetknąłem się z książką o. Dreyfusa.


Słowniczek ważniejszych terminów

agnoeci — zob. s. 35n.

apokałiptyka — ma związek z objawieniem (apokalipsa) ka­taklizmów, które mają zapowiedzieć koniec świata.

apokryfy — pisma współczesne księgom biblijnym i mające z nimi związek, które nie weszły jednak do kanonu Ksiąg Świętych.

arianie, arianizm — zob. s. 30,

eschatologia — ma związek z końcem świata.

fundamentalizm — interpretacja Biblii, która wszystko bierze dosłownie. Np. twierdzi, że Bóg stworzył światło przed słoń­cem (por. Rdz 1,3 i Rdz 1,16).

hermeneutyka — nauka i metoda interpretacji, szczególnie Biblii.

Janowe pisma — pisma NT, które tradycja Kościoła przypi­suje św. Janowi (Ewangelia, Listy, Apokalipsa).

midrasz — jedna z grup komentarzy żydowskich do Biblii hebrajskiej, napisana pomiędzy 400 a 1200 rokiem naszej ery.

nestorianie, nestorianizm — zob. s. 30.

ontologia — dział filozofii dotyczący tego, co jest wspólne wszystkiemu, co istnieje, zajmujący się bytem.

perykopa — krótki tekst biblijny, stanowiący pewną jedność z punktu widzenia formy i treści. Np. perykopa o weselu w Kanie (J 2,1-11).

unia hipostatyczna — zjednoczenie w Jezusie Bóstwa i Czło­wieczeństwa w jedności Osoby.

wstępne zrozumienie — zob. s. T09n.


Wykaz skrótów


BF — Breviarium Fidel. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, opr. S. Głowa, I. Bieda, Księgarnia Św. Wojciecha, Poznań 19882.

DS ^— H. Denzinger, A. Schónmetzer, Enchlrldlon symbolo-rum et declaratlonum, Fryburg Br. 196332.

NRT — „Nouvelle revue theologiąue", Louvain 1869-1940 1945-

PG Patrologlae cursus completus. Series Graeca I-CLXI, wyd. J. P. Mignę, Paryż 1857-1866.

PL Patrologlae cursiis completus. Series Latlna I-CCXVII, Indlces I-IV, wyd. J. P. Mignę, Paryż 1878-1890.

RB — „Revue bibliąue", Paryż 1892-

RGG Dle Rellglon In Geschlchte und Gegenwart I-VI, Ty­binga 1957-19653.

RHE — „Revue d'histoire ecclesiastique?\ Louvain 1900-

RSPT — „Revue des sciences philosophiąues et theologiąues" Paryż 1912-1942, 1947-

RSR — „Recherches de science religieuse", Paryż 1910-RThom — „Revue thomiste", Tuluza 1947-

Strack-Billerbeck — H. L. Strack, P. Billerbeck, Kommentar zum Neuen Testament aus Talmud und Mldrasch I-VI, Mona­chium 1954-19612.

Sposób cytowania dzieł św. Tomasza z Akwinu: S.th. III q.l0 a.4 = Summa Theologlae, część III, kwestia 10, artvkuł 4.


PRZEDMOWA

Czy Jezus wiedział, że jest Bogiem? „Z biblijnego punktu widzenia pytanie to zostało źle sformułowane. Nie powinno się go stawiać, bo nie ma na nie odpowiedzi". Tak powiedział jeden z najznakomitszych egzegetów katolickich '. Mam inne zdanie na ten temat. Chcę sformułować to pytanie jednoznacz­nie biblijnie. Załóżmy, że Jezus z Nazaretu za swego ziemskie­go życia wziął do ręki naszą Ewangelię według św. Jana. Jak zareagowałby na słowa, które przypisuje Mu Ewangelista: „Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca, jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca"; „Zanim Abraham stał się, Ja jestem"; „Ja i Ojciec jedno jesteśmy"; „Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał" (6,46; 8,58; 10,30; 17,5)? Czy w tych stwierdzeniach Jezus roz­poznałby słowa, które wypowiedział albo —jeśli nie wypowie­dział — przynajmniej mógł wypowiedzieć, ponieważ odpowia­dały one temu, co o sobie myślał, jak pojmował swoją osobę i swoją tajemnicę? A może uznałby to za bluźnierstwo i w ten sposób stanął po stronie tych, którzy — według Ewangelisty — chcieli Go ukamienować po wypowiedzeniu jednej z takich właś­nie deklaracji? Ich zarzut był jasny: „będąc człowiekiem, uwa­żasz siebie za Boga" (J 10,33b).

Przez blisko siedemnaście wieków, które upłynęły od czasów św. Jana do ubiegłego stulecia, chrześcijanie wszystkich orienta­cji wzruszyliby tylko ramionami i bez wahania odpowiedzieliby „tak" na pierwsze pytanie i „nie" na drugie, bez względu na to, czy byliby to katolicy, protestanci, czy prawosławni.


Raymond E. Brown, Jesus, God and Man, Milwaukee 1968, s. 86.


10


CZY JEZUS WIEDZIAŁ, ŻE JEST BOGIEM?


PRZEDMOWA


11


 


 


Jednakże lektura aktualnej literatury biblijnej, zarówno prote­stanckiej (od przeszło jednego wieku), jak i katolickiej (od kil­kudziesięciu lal),' dotyczącej -Jezusa historii", pozwala przypu­szczać, że otrzymalibyśmy odwrotną odpowiedź: „nie" na pier­wsze pytanie i „tak" na drugie. To prawda, że nikt nie formułuje pytania tak ostro. Jednak czytelnicy wspomnianej literatury, są niemalże zmuszeni do postawienia go sobie za pomocą termi­nów podobnych lub bardzo bliskich do tych, których użyłem. Odpowiedź, którą podałem w ich imieniu, wydaje się wynikać w sposób konieczny z zaproponowanego im portretu Jezusa. Są też egzegeci, którzy odrzucą moje pytanie, bo według nich problem został źle postawiony. Odpowiedzą: za pomocą jedy-nego środka, którym dysponujemy, a mianowicie historycz-no-krytycznego studium ewangelicznych źródeł, nie potrafimy dotrzeć do_tę^gp,Jaką świadomość własnej osoby i tajemnicy miałTezusTŹródła ewangeliczne nie informują nas o psychice Jezusa Iz; Nazaretu, ale podają słowa i sposób postępowania, które z dużym prawdopodobieństwem można Mu przypisać, nawet jeśli w trakcie przekazu uległy one pewnej interpretacji. Otóż teksty te ukazują jedynie posłanego przez Boga proroka, nawet jeśli uważa On, że łączy Go z Bogiem wyjątkowa zaży­łość. JeśH^a£Jez^mi^

temat nic i^my też nic nie możemy na ten temat powiedzieć.

A poza tym — dodają niektórzy — czy to pytanie ma sens? Co oznacza dla Jezusa, człowieka, „wiedzieć, że jest Bo­giem"? Czy można nadać temu pytaniu jakąś zrozumiałą treść, głębszą niż samo znaczenie słów?

Niestety, bez względu na to, czy mamy do czynienia z pra­wdziwym, czy fałszywym problemem, pytanie to nasuwa się wielu chrześcijanom po lekturze tego lub innego dzieła, po wysłuchaniu konferencji czy kazania na temat osoby Jezusa z Nazaretu. Ileż to razy słyszeliśmy tego rodzaju refleksje: „Stale mówi się nam o Jezusie, człowieku wolnym, kwestio­nującym ustanowiony nieporządek, przyjacielu ludzi stojących


poza prawem itd. To prawda i jesteśmy o tym przekonani.
Djaczegp jednak nie ^              a jedy-

nie sprowadza się tę kwestię do wspomnianych wyżej aspe­któw?" Jeśli niektórzy stawiają to pytanie konferencjoniście lub kaznodziei, otrzymują tego rodzaju odpowiedź: „Mówiłem o rzeczywistym Jezusie, o tym, który ukazał się w życiu i hi­storii ludzi Jemu współczesnych. Jezus, o którym pan mówi, jest również rzeczywistością, alejest to rzeczywistość teologi­czna, ktcxa_ wchodzi w zakrssjadary, a.aie.Jiisioni". Tego ro­dzaju odpowiedzi często sieją poważny zamęt w wierze chrze­ścijan, którzy słusznie uważają, że ta „rzeczywistość teologicz­na" rozmywa się w micie, skoro nie ma ona swego źródła w życiu, historii i świadomości Jezusa. Na szczęście często re­akcją na to jest silna wiara: „Mówimy to każdej niedzieli pod­czas mszy Św.: Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i pra­wdziwym człowiekiem. Tak samo jak fakt bycia prawdziwym człowiekiem implikuje świadomość tego stanu, tak samo chrześcijanie całkowicie podpisaliby się pod stwierdzeniem współczesnego egzegety: „Osobista świadomość Jezusa, spo­sób, w jaki pojmował swoją osobę i misję, to jest właśnie to, co dla nas najbardziej się liczy i co nas upewnia, że Jego ucz­niowie nie zniekształcili Jego intencji i nie przekształcili Jego prawdziwej postaci" 2.

Dobrze wiem, że odpowiadając stanowczo „tak" .na pytanie zawarte w tytule tej książki, zostanę uznany za „lękliwego fundamentalistę", zgodnie z wyrażeniem anglikańskiego bisku­pa J. A. T. Robinsona, które z lubością powtarzają niektórzy katoliccy egzegeci3. Nie jestem fundamentalistą. Od 25 lat wykładam Pismo Święte, korzystając ze wszystkich nauko-

" P. Benoit, La dhinite de Jesus, „Lurńiere et Vie" 9/1953, s. 45, lub Exege.se et Theologie, Paryż 1961, t. I, s. 118.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin