Klaus-Rudiger-Watykan.-Mroczna-historia-światowej-potęgi.pdf

(3401 KB) Pobierz
Opatrzność powierzyła papieżom
ukształtowanie suwerenności europejskiej.
Joseph de Maistre
Écrasez l’infâme! – Zniszczcie tę hańbę!
Wolter o Kościele katolickim
PIERWSZE TYSIĄCLECIE
Obszar tranzytowy wieczności
Wprowadzenie
Watykan – to wyjątkowo żywotne zespolenie życia ludzkiego i wyrazistej architektury,
a dokładniej: jest to jedyne miejsce, które powstało i nadal się rozwija z mieszanki
kamienia, zaprawy murarskiej, władzy, ludzkich losów i polityki światowej. Aby
zrozumieć Watykan, należy spojrzeć na niego z perspektywy tych wszystkich tworzących
go tak bardzo zróżnicowanych materiałów.
Watykan – to światowe mocarstwo. Brak przejrzystości i pełna zaskakujących wolt
historia spowiły to mocarstwo wiary mroczną poświatą. Spróbujmy odnaleźć się w tym
wszystkim, odważmy się na ekspedycję na miejsce tego jedynego w swoim rodzaju
misterium! Tutaj bowiem znajdują się przecież Graal i Camelot, wieczne życie i wieczne
błądzenie. Tutaj jest Golgota, miejsce, w którym człowiek musi stanąć przed zadaniem
przekraczającym jego siły: jego krzyżem jest władza.
Watykan – to przede wszystkim papież. Od 1870 roku Stolica Apostolska oznacza
samego papieża, podmiot prawa międzynarodowego, a więc państwo w państwie. Kiedy
mówimy o Watykanie, mamy zwykle na myśli jednocześnie obydwa „państwa” – Stolicę
Apostolską i miasto Watykan.
Niekiedy papieże stawali przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Do dzisiaj wielu ludzi
jest zdania, iż Pius XII (1939 – 1958) był zbyt słaby, aby podołać trudnemu zadaniu
sterowania Kościołem w obliczu władzy Antychrysta, przez krwawe morze hitlerowskiej
dyktatury. Niektórzy widzą w tym namiestniku Chrystusowym pełnego poświęcenia
dyplomatę, który usiłował ratować to, co się dało jeszcze uratować, biorąc przy tym na
siebie ogromną odpowiedzialność. Dla innych stał się „papieżem, który milczał”, jak brzmi
tytuł książki Johna Cornwella. A w przypadku niektórych nikczemników na papieskim
tronie można przy bliższej analizie dostrzec bardzo wyraźnie człowieka przeżywającego
głęboki dramat osobisty wynikający z podejmowanych wysiłków i doznawanych przy tym
męczarni. Jednak wysiłki te nie były wystarczające, ponieważ człowiek okazywał się zbyt
Zgłoś jeśli naruszono regulamin