W Szwajcarii, Juliusz Slowacki.doc

(42 KB) Pobierz
W Szwajcarii

·         poemat powstał 1835-1836, ukończony 1838 r.

·         wydany w tomie Trzy poemata, Paryż 1839 r.

W Szwajcarii (Słowacki Juliusz)

 

·         stanowi (zamkniętą w ramę wspomnień narratora-bohatera) liryczną opowieść o niezwykłej miłości zakończonej śmiercią bohaterki

·         śmierć tę poeta ukazał jako nieuchronną katastrofę, której zarodek tkwił w samym przeżyciu miłosnym → pojęcie istoty miłości oparł na antynomii pierwiastka idealnego i zmysłowego, pozbawił kochanków nadziei na przyszłe zrealizowanie unii miłosnej w sferze metafizycznej (w przeciwieństwie do koncepcji wczesnego romantyzmu)

·         autor dostrzegł w miłości czynnik niszczący człowieka

·         wypowiedź cechuje naturalny, żywiołowy tok narracyjny, a zinstrumentalizowanie przez odpowiednie słownictwo i rytm oddaje jej charakter muzyczny

·         przebieg emocji, zmienność ich treści i związane z nimi nastroje wyrażają pejzaże oparte na reminiscencjach z podróży w Alpy (1837)

·         specyfika alpejskiego krajobrazu i jego bardziej czasowa (bardziej niż przestrzenna) konstrukcja, nadaje pejzażom „filmową” dynamikę i kompozycję → to decyduje o nowatorstwie utworu w zakresie budowy świata przedstawionego

·         poemat popularny w 2 poł. XIX w.; jego wpływy można odnaleźć w twórczości Romanowskiego, Konopnickiej, Tetmajera, Przybosia / inspirował też muzyków

 

 

 

streszczenie → poemat opiera się na opiach alpejskiej przyrody, która jest piękna i wspaniała → nagromadzenie metafor i porównań przyrody do kochanki

 

I

·         narrator usycha z tęsknoty i zaczyna opowieść o swojej miłości

 

II

·         opis alpejskiej przyrody

·         pośród tych zapierających dech w piersiach widoków dostrzega kobietę – jest tak piękna, jak otaczająca ją przyroda

·         zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia

·         biegnie do niej – było to ich pierwsze spotkanie

 

III

·         narrator poszedł za nowo poznaną ukochaną przez „góry, doliny”

·         opisuje przyrodę, która ich otacza

·         skromne wyznanie miłości; kochanka się uśmiechnęła i jeszcze bardziej wypiękniała

 

IV

·         „odtąd szczęśliwi byliśmy”

·         kobieta jest „jeziora błękitnego panią” – taka piękna i tożsama z cudownością przyrody

·         wciąż się do siebie uśmiechali

·         „I mogła była, co chce zrobić ze mną” ^^

 

V

·         spotkanie przy kaplicy Tella[1] - kobieta wyznała  narratorowi miłość

·         miłosne uniesienia – magromadzenie pytań retorycznych mających wyrazić / zobrazować jego zachwyt

 

VI

·         przy kaplicy Tella doszło do pierwszego wzajemnego wyznania miłości

·         fale sprzyjały ich uczuciu; odbicie na wodzie połączyło ich usta

 

VII

·         raz kochanka zaprowadziła go do groty – promieniała swoim pięknem

·         było jej zimno, więc zakryła szatą swoje ciało, a ręce skrzyżowała na piersiach

·         była tak piękna, że zaczął się do niej modlić „Ave Maria”

·         zamyśliła się i odwróciła

·         powiedziała, że może za miłość pójdzie do piekła, ale musi to z siebie uwolnić

 

VIII

·         wszędzie razem pójdą; piękno alpejskiej przyrody

·         pójdą i nie wrócą, a ludzie pomyślą, że zabrały ich duchy

 

IX

·         był tak szczęśliwy, że najszczęśliwsi nie znają takiego szczęścia

·         wszystko (tj. cała przyroda) było wypełnione ich szczęściem

 

X

·         nagle „chciała nas już miłość ująć zdradą”

·         czytali sobie książkę i jakiś duch podszepnął narratorowi, aby „na nią z książki przeszedł okiem”

·         zarumieniła się, a on ją pocałował

·         wtedy „wiatr na nas rzucił całe wodne piekło (...) odtąd jużeśmy nie czytali sami”

 

XI

·         stała się „smutniejsza, cichsza i bielsza i bladsza”

·         ogarniała ją jakaś melancholia

·         ciągle porównuje ją do różnych elementów przyrody

 

XII

·         narrator jest zaniepokojony takim zachowaniem swojej lubej

·         mówi o tym, jak widział ją (wczoraj), kiedy się myła – a jaka była piękna! ; uciekła, gdy zobaczyła, że on ją widzi „Żeś łonem kwiatu potrąciła pręty i liliowa wnet łodyga pękła”

·         usprawiedliwia się

 

XIII

·         pięknie pachniała

·         zamyślona zwierzała się gwiazdom

 

XIV

·         narrator pyta – gdzie jest jego kochanka, co robi

·         czy się skarży?

·         ona jest aniołem, on też chciałby być aniołem, żeby móc mieć taką kobietę

 

XV

·         nie śmiała wyjść z groty, ale w końcu to zrobiła → była zapłakana i zadziwiona

·         „Osłoniła się cała w warkoczu / I więcej na mnie nie podniosła oczu”

 

XVI

·         tuż przed pokazaniem się księżyca światu pokazuje się bożek miłości → miłość ogarnia wtedy przyrodę, wszyscy sobie przebaczają, zapominają o urazach

·         narrator i jego ukochana też „rozmawiali o rzeczach anielskich”

XVII

·         piękna powiedziała "Chodźmy do staruszka celi, /Może rozgrzeszy, może rozweseli, / Dłonie nam zwiąże i kochać ośmieli"

·         narrator znowu pomyślał, że zemdleje – taka ona piękna

·         przyleciał jakiś czarny, złowrogi motyl; atmosfera była nieprzyjemna, a gołębice niespokojne

·         mężczyzna szedł posępny i drżący, jakby miał więcej nie powrócić

·         dotarli do pustelnika, to wspomina jak sen (oniryzm)

·         włożył jej na palec pierścionek

 

XVIII

·         mężczyzna prosi przyrodę, aby nie pytała o kochankę, łzy nie pozwalają mu mówić, bo kiedy mówi wszystko sobie przypomina i cierpi

·         jest bezsilny, nie wie co ma robić, jakby postradał zmysły

 

XIX

·         pod oknem narratora jest fontanna, która ciągle płacze – wszystko dookoła płacze i jest smutne

·         chce umrzeć „ I schnę, i więdnę — i ach, nie umieram...”

 

XX

·         kiedy wspomina – nie wie, co mam myśleć – szereg pytań retorycznych

 

XXI

·         Wszędzie mu smutno i źle, stara się o tym nie myśleć „O moje serce rozdarte i krwawe”

 

 


[1] takie miejsce w Szwajcarii

Zgłoś jeśli naruszono regulamin