[12][50]Bardziej zależy ci na sobie|niż na naszym dziecku. [50][64]- Tego nie mówiłem.|- No to co? [64][100]Nie jestem jeszcze matkš,|ale na tym polega rodzicielstwo. [100][115]Chcesz walki, to proszę. [115][140]Nie odniosłem sukcesu|dajšc się popychać ludziom. [140][169]David Fox chce walki,|to będzie jš miał. [169][198]- Grozisz, że stracę robotę?|- Zawsze cię lubiłem. [202][244]Ale jeli nie staniesz po odpowiedniej|stronie, daleko nie zajdziesz. [244][272]Zależy mi na dzieciach,|którym ta fundacja ma pomagać. [272][307]- Ale nie wiesz tego, bo nie ufam...|- Ludziom. [309][324]Wzišłe innš pracę? [324][345]Namówiłem kogo,|żeby wzišł innš. [345][360]Nie zrobiłe tego, o co prosiłem. [360][390]Załatwiłem klienta,|który będzie dla nas dużo warty. [390][408]Jestem wietnym prawnikiem. [408][431]- Zaczniesz odpowiednio płacić|tym ludziom... - Co jeszcze? [431][469]Harvey będzie ci wiadczył darmowe|usługi prawne przez rok. [469][499]Nie zauważyłe, że jeden|z najlepszych prawników chciał odejć. [501][536]- Dzięki mnie zostaje.|- Masz na myli Alexa. [536][581]Pozwól nam czasem|załatwiać sprawy po naszemu. [623][634]Witaj, nieznajomy. [638][665]Ostatnio widzę jedynie|twoje nazwisko na cianie. [665][682]Wyjechałem z miasta na kilka dni. [682][703]- Musisz mi pomóc.|- Mów. [703][721]Mam osobisty problem prawny. [721][751]I mam ci przysłać|kogo z naszej kancelarii. [757][774]Chcę Alexa Williamsa. [774][800]Dlaczego sam|do niego nie zadzwoniłe? [800][831]Pomylałem o rozmowie,|którš odbylimy kilka tygodni temu. [834][865]Przekonała mnie do pielęgnacji|zgodnoci w kancelarii. [865][895]Dzwonišc od razu do niego,|nie mógłby mi tego powiedzieć. [898][909]Znów masz rację, Ruda. [909][940]I pewnie ze względu na zgodnoć|chcesz Alexa, a nie Samanthę. [943][975]Ze względu na to|i charakter sprawy. [975][994]/No to powiedz mi, gdzie jeste, [994][1028]co Alex ma wzišć ze sobš,|a ja go do ciebie wylę. [1082][1092]Harvey Specter. [1111][1127]David Fox. [1129][1165]Czemu zawdzięczam...|Jakie jest przeciwieństwo przyjemnoci? [1167][1198]Mam dla ciebie robotę.|Zajmij się tym. [1200][1249]Możesz to wrzucić do mietnika,|bo nie pracuję dla ciebie i nie zamierzam. [1249][1285]Nie rozumiesz. To nie proba.|Daję ci robotę. Takš mamy umowę. [1288][1304]Nie mamy żadnej umowy. [1311][1325]Nie powiedziała ci? [1348][1374]- Kto czego nie powiedział?|- Donna. [1383][1405]Według naszej umowy|jeste moim prawnikiem. [1405][1416]Dotrzymajcie jej. [1419][1436]Jeli masz z tym problem... [1451][1463]pogadaj z niš. [1541][1557]Donna. W czym mogę pomóc? [1557][1584]Możesz usadzić dupsko w limuzynie,|która czeka na ciebie na dole. [1588][1620]- Nie wzywałem limuzyny.|- Wiem. Robert Zane to zrobił. [1620][1643]- Dokšd Robert mnie wysyła?|- Północny Nowy Jork. [1643][1684]Musisz mu w czym pomóc.|Napraw to szybko. [1694][1742]- Grzebała mi w szafce z bieliznš?|- Byłoby zabawnie, ale nie. [1742][1773]Kupiłam ci torbę ze wszystkim,|czego będziesz potrzebować. [1773][1810]- Skšd wiesz, że jest tam wszystko?|- Bo Robert mi tak kazał. [1822][1837]No i nazywam się Donna. [1852][1869]Samochód nie będzie czekał|cały dzień. [1897][1925]Dzień dobry, Harvey.|Czego potrzebujesz? [1925][1946]Powiedz, że David Fox|nie jest moim klientem. [1946][1967]Tego nie zrobię,|bo jest twoim klientem. [1971][2003]- Przez rok. Bez opłat.|- Jak to możliwe? [2003][2047]Pozwoliłe mi z nim negocjować,|a dzięki temu mi się udało. [2047][2072]Kiedy chciała mi powiedzieć|o tym genialnym pomyle? [2072][2106]Dodałam ci go do spisu klientów. [2106][2147]- Dobrze wiesz, że go nie czytam.|- No dobra. Masz mnie. [2154][2167]Chciałam zobaczyć twojš minę, [2167][2191]gdy do ciebie przyjdzie i zrozumiesz,|że nie miałe wyboru. [2196][2206]No i jest. [2216][2242]- Mylisz, że to zabawne?|- Nie, Harvey. [2249][2284]Nie powiedziałam ci, bo wiedziałam,|że dziecinnie zareagujesz. [2284][2308]Zawarłam umowę,|bo dałe mi takie prawo, [2308][2329]ponieważ sam nie doszedłby|do porozumienia, [2329][2354]więc cokolwiek czujesz,|we się w garć, [2354][2381]powięć się dla drużyny|i załatw to. [2431][2469]::PROJECT HAVEN::|::SERIALE:: [2469][2484]prezentuje [2679][2704]SUITS 8x07|Sour Grapes [2704][2731]Tłumaczenie: Power|Korekta: peciaq [2782][2812]Sheila, wiem, że staramy się o dziecko,|ale nie możemy się teraz kochać. [2812][2843]- Włanie zjadłem cebulowego bajgla.|- Nie dzwonię w tej sprawie. [2843][2875]- To dlaczego dzwonisz na sekstelefon?|- Wiedziałam, że odbierzesz... [2879][2896]Nie mogłam się doczekać,|aż ci powiem. [2896][2907]Louis... [2929][2951]- Trafilimy.|/- Słucham? [2956][2970]Mamy sukces. [2970][2984]- Publisher's Clearing House?|/- No. [2984][3040]Nie potrzebujemy już sekstelefonu,|ponieważ, Louisie... [3049][3063]trafiłe do bramki. [3068][3114]- O Boże! Moi chłopcy pływajš?|/- Tak, mój królu. [3122][3145]To niesamowite!|Musimy powiedzieć... [3145][3180]Louis, wiem, że będziesz chciał|powiedzieć każdemu, [3180][3228]ale najpierw musisz mi obiecać,|że na razie będziemy to trzymać dla siebie. [3228][3257]- Czyli nikomu nie mówić?|/- Przez jaki czas. [3257][3280]Możesz chwilę poczekać?|Mam inny telefon. [3352][3373]Klient miał tylko pytanie.|Załatwiłem sprawę. [3373][3407]Tańczyłe włanie|w oszklonym biurze, prawda? [3407][3419]Tak, ale już przestałem. [3438][3471]Widzimy się wieczorem.|Odpowiednio powiętujemy. [3523][3539]Gretchen, dobrze, że jeste. [3539][3569]- Musisz złożyć...|- Sheila jest w cišży, prawda? [3569][3581]Cholera, skšd wiesz? [3581][3603]Chwilę temu rozmawiałe|przez sekstelefon. [3603][3643]Potem tańczyłe jak w "Footloose",|wskazujšc swoje dolne regiony. [3643][3660]- Co innego mogło to znaczyć?|- Nic. [3674][3684]Gretchen. [3711][3722]Będę mieć dziecko. [3722][3744]Nie wierzę, że to powiem, Louis. [3752][3776]- Będziesz wietnym ojcem.|- Ależ będę. [3778][3790]Chcę uczestniczyć|w każdym momencie, [3790][3822]więc sprawd mi, co trzeba zrobić,|by dostać certyfikat położnej. [3822][3854]Nie ma mowy,|że będę położnš twojego dziecka. [3854][3876]- Ja będę położnš.|- Odpadam. [3876][3889]Mylisz, że nie dam rady? [3896][3917]- Wiem, że nie dasz.|- Do cholery, Gretchen. [3917][3946]- Będziesz też karmić piersiš?|- Gdybym tylko mógł. [3946][3966]Powiedziała,|że będę wietnym ojcem. [3966][4003]- To pomożesz mi czy nie?|- W porzšdku. Sprawdzę to. [4003][4040]Ale jak już wczeniej mówiłam,|będziesz wietnym ojcem. [4079][4105]Czego dokładnie chcesz, David? [4109][4144]Na pewno nie chcesz mojej pomocy|przy zwykłym kupnie budynku. [4144][4165]Chyba że jego właciciel|to mój największy rywal. [4165][4191]I skoro wie, jakim jeste dupkiem, [4191][4217]to nie może wiedzieć,|że to ty kupujesz. [4217][4236]Dlatego tyle ci płacę. [4242][4257]Chwila, przecież ci nie płacę. [4257][4281]Tak dla jasnoci,|to twój ostatni żart. [4281][4300]Może i cię reprezentuję, [4304][4323]ale nie muszę tolerować|twoich odzywek. [4332][4345]Tak dla jasnoci, [4349][4371]ten goć to palant,|ale nie idiota. [4371][4400]Będzie sprawdzać, czy chcę kupić|ten budynek, więc bšd sprytny. [4400][4420]Już drugi raz o tym wspomniałe. [4420][4440]Zaczynam się zastanawiać,|czy co jest na rzeczy, [4440][4477]bo ukrywanie kupca nie jest nielegalne,|ale może się takie stać. [4477][4508]Na rzeczy jest to,|że John Billows ma cukierka, [4508][4524]a ja chcę mu go zabrać. [4548][4559]I jeszcze jedno. [4564][4579]To mój interes. [4592][4624]Podejmij się tego i to załatw|albo po prostu sobie daruj. [4744][4763]Robercie. Dobrze cię widzieć. [4763][4785]Dzięki za przybycie, Alex.|Jak podróż? [4792][4831]Malownicza.|Zgaduję, że właciciel to nasz klient. [4831][4842]Właciciel to ja. [4859][4892]Wyrób wina to nie jest hobby,|w jakim cię widziałem. [4892][4905]To nie hobby, tylko inwestycja. [4912][4932]I aktualnie nie przynosi dochodów. [4938][4969]- Jak mogę pomóc?|- Najpierw cię oprowadzę. [5024][5051]- Samantho, możemy pogadać?|- Co ci chodzi po głowie? [5056][5082]Ty, Alex, Robert i Harvey. [5091][5112]Harvey prowadzi sprawę,|której nie chce, [5112][5139]ale nic nie zabrania,|żeby otrzymał pomoc z zewnštrz. [5139][5160]Nie mów, że chcesz mi dać|przewagę nad Harveyem, [5160][5184]bo i tak by tego nie zrobiła,|a ja jej nie potrzebuję. [5184][5197]Tak. Nie zrobiłabym tego. [5197][5226]Ale prędzej czy póniej ty lub Alex|wylšdujecie na cianie [5226][5263]i nieważne, kto będzie pierwszy,|druga strona nie będzie zadowolona. [5263][5287]Ale im silniejsza|będzie nasza wię przed tym, [5287][5322]tym większe będš szansę,|że pozostaniemy rodzinš po fakcie. [5327][5342]Mam tylko jedno pytanie. [5346][5376]- Harvey nie chce tej sprawy.|- Dokładnie. - Dlaczego? [5376][5408]Zawarłam umowę z Davidem Foxem,|a Harvey go nie cierpi. [5408][5423]- A ty?|- Nieszczególnie. [5435][5471]No to wprowad mnie w sprawę,|nim odwiedzę tego Davida Foxa. [5576][5587]No i? [5597][5617]- Wolę piwo kraftowe...|- Nie pieprz. [5617][5647]Wiem. Smakuje jak gówno.|Włanie w tym problem. [5647][5664]Czyli mam zwolnić|producenta wina? [5664][5678]Masz dopać sukinsyna, [5678][5701]który nie dostarczył beczek,|za które zapłaciłem. [5701][5732]Wino leżało w zbiornikach [5732][5758]i zmieniło się w ten ocet,|który teraz trzymasz. [5758][5790]- Nikt nie chce pić octu.|- Straciłem moje całe zbiory! [5797][5808]Cholera. [5820][5839]Co powiedział ten goć,|gdy zadzwoniłe? [5839][5854]Że będš jutro. [5862][5880]I mówi tak codziennie. [5880][5907]W międzyczasie moi sšsiedzi|dostali swoje beczki. [5907][5944]Zaczynam myleć,|że stoi za tym co więcej. [5949][5965]Sšdzisz, że to kwestia rasowa? [5965][6008]Spojrzenia w banku,|oziębłoć na rynku, a teraz to... [6008][6021]Widziałe już ten film. [6021][6057]Inna ...
maharette