Wampir
Słodki sen, z przyjemnością zobaczę znów.
Wbije kły, by wypić słodkość z Twoich ust.
Krwistoczerwoną wstęgę, zabarwiającą mój głód.
Zapach zmysłowy, przeradzający się w smród.
Wabisz mnie każdą raną swego serca.
Wołają na mnie potwór i czerwony morderca.
Lecz wiec, że to Ty nim jesteś ptaszyno.
Każesz mnie swoją zniewalającą czerwienią.
KawaiKimiko