Anne Malcom - Making The Cut.pdf

(4521 KB) Pobierz
Making the Cut
The Son’s
of Templar MC
Anne Malcom
Tłumaczenie: Monika oraz Kasia
Korekta: Ania
Wszystkie tłumaczenia w całości należą do autorów książek jako ich prawa autorskie, tłumaczenie
jest tylko i wyłącznie materiałem marketingowym służącym do promocji twórczości danego autora.
Ponadto wszystkie tłumaczenia nie służą uzyskiwaniu korzyści materialnych, a co za tym idzie
każda osoba, wykorzystująca treść tłumaczenia w celu innym niż marketingowym, łamie prawo.
Prolog .............................................................................. 5
Rozdział 1
......................................................................................
8
Rozdział 2
....................................................................................
24
Rozdział 3
....................................................................................
47
Rozdział 4
....................................................................................
74
Rozdział 5 ...............................................................................95
Rozdział 6
..................................................................................
116
Rozdział 7
..................................................................................
139
Rozdział 8
..................................................................................
158
Rozdział 9
..................................................................................
185
Rozdział 10
................................................................................
206
Rozdział 11
................................................................................
232
Rozdział 12
................................................................................
258
Rozdział 13
................................................................................
285
Rozdział 14
................................................................................
313
Rozdział 15
................................................................................
337
Rozdział 16
................................................................................
368
Rozdział 17
................................................................................
392
Rozdział 18
................................................................................
411
Rozdział 19
................................................................................
433
Rozdział 20
................................................................................
452
Pamiętam, że kiedy byłam w liceum, wygłupiałam się z przyjaciółmi na
placu zabaw. Zaangażowane w to były wino i wódka. Dzięki płynnej odwadze
lub płynnej głupocie wspięłam się na szczyt drabinek w szpilkach. Upadłam
i złamałam rękę tak paskudnie, że kość wystawała ze skóry i żadna ilość
alkoholu nie mogła tego znieczulić. Myślałam, że tych pięć minut, zanim
straciłam przytomność, było najbardziej przerażającym bólem, jakiego
kiedykolwiek mogłam doświadczyć. Myliłam się. Teraz wiedziałam, że istniał
taki rodzaj bólu, przez który prawie chciało się umrzeć. Jednak ja chciałam
żyć, choć nicość była kusząca, walczyłam mocno przeciw ciemności, która
mnie wzywała.
– Och Gwennie, będę za tobą tęsknił. Wydaje się, że wstydem jest
pozwolić ci się zmarnować, ale musiałaś mnie nie posłuchać, a potem jeszcze
próbowałaś uciec. Niezbyt mądre. – Potrząsnął na mnie palcem, jakby
beształ dziecko. – Zrobiłaś to, zobaczyłaś czego nie powinnaś była, więc teraz
musisz zniknąć. Ale nie zanim będziemy mogli się z tobą zabawić.
Nie mogłam uwierzyć plugawym słowom, wychodzącym z jego ust,
przemocy, która pochodziła od człowieka, którego myślałam, że znałam.
Człowieka, którego myślałam, że kochałam. Okrążył mnie, przyglądając mi
się chłodno. Nie wiedziałam, skąd się wzięła ta kreatura. Czaiła się pod
wyrzeźbioną szczęką, niechlujnymi, kasztanowymi włosami i jasnozielonymi
oczami. Wyrzeźbione mięśnie, które tak mi się podobały, były używane do
zadawania mi bólu, a tatuaże, które uważałam za seksowne, kpiły ze mnie za
każdym razem, gdy przelatywały obok mojej twarzy, by zadać cios. Inni
mężczyźni zaśmiali się, jeden z nich kopnął mnie złośliwie, a ostry ból
eksplodował w moim boku, mój żołądek zaczął wydawać się dziwnie pełny.
Zwrot „krwawienie wewnętrzne” napływał do mojego umysłu. Nie wydałam
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin