[96][136]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [136][156]Dziewczyno, dokšd to? [259][294]Taylor.|Co cię znowu sprowadza? [305][361]- Jutro jest pogrzeb mojego brata.|- Mam to, czego ci trzeba. [368][404]Trochę zamuły i sporo odjazdu. [475][498]Wejdziesz? [549][578]Może następnym razem. [1021][1045]Nie! [1211][1264]- Jaki narkotyk to wywołuje?|- Nie taki, który sam sobie aplikujesz. [1264][1289]Pobito jš na mierć. [1326][1351]Wezwijcie natychmiast karetkę! [1364][1402].:: GrupaHatak.pl ::. [1402][1446]{y:i}CONSTANTINE 1x12 - Angels and Ministers of Grace|Aniołowie i Pastorowie Łaski [1509][1558]tłumaczenie: cat84|korekta: Igloo666 & SQuall [1576][1596]/Nie ruszyłe się stšd,|/odkšd wyszedłem. [1596][1617]Zdobyłe kolendrę? [1617][1654]Mam korzeń tanisu,|język żmii i kocimiętkę, więc nie. [1655][1687]Krwawa mapa nadal jest sucha.|Odbierasz co w tym radiu? [1687][1725]Szukam osobliwych rzeczy,|ale nic nie ma. [1725][1762]- Co to?|- Daj temu spokój, John. [1773][1807]- Chce być sama.|- Doprawdy? [2052][2112]Nić Ariadny.|Przynajmniej zachowała ostrożnoć. [2115][2140]Użyła jej, aby wyprowadzić|Tezeusza z labiryntu. [2140][2159]A ten potem jš opucił. [2159][2186]Bohaterowie to zwykle palanty|w sprawach sercowych. [2186][2225]- Zostawił jš na wyspie?|- Tak, ale w końcu się wydostała, nie? [2225][2259]Wybłagała boga Dionizosa. [2261][2306]A cała ta przygoda|zaczęła się od cienkiej nitki. [2325][2368]- Ile pokoi zwiedziła?|- Tylko ten jeden. [2374][2421]Nigdy się nie zmienia.|To jak lecšca w kółko dobra piosenka. [2421][2454]Przychodzisz tu,|by uciec przed wizjami? [2454][2492]W Nowym Jorku posunęła się|zbyt daleko i zbyt szybko. [2493][2538]Po magii masz potężnego kaca,|nawet jeli się z niš urodzisz. [2538][2564]Ale najlepszym lekarstwem na kaca|jest kolejny drink. [2564][2590]Więc we się w garć, żołnierzu,|wyjd ze swego namiotu, [2590][2626]bo w razie gdyby zapomniała,|toczymy wojnę. [2627][2679]- Chyba nie jestem gotowa.|- Nikt nie jest na co takiego gotowy. [2690][2739]Ale sami zdecydowalimy się|błšdzić po tym labiryncie, prawda? [2854][2890]Miejmy nadzieję, że nakłoniłem nasze medium|do zrezygnowania z odwyku od jej wizji. [2890][2939]- Potrzebuje odpoczynku.|- No, może wszyscy jedmy na wakacje. [2939][2974]Nawet o tym nie myl. [2985][3022]Zapomniałem, że anioły|nie rozumiejš sarkazmu. [3023][3050]Rozumiem, ale po prostu|nie mam do niego cierpliwoci. [3050][3096]- Brujeria gromadzš moc, John.|- Zatem masz dla mnie jakie wieci? [3096][3132]Ponieważ jeste wszystkowiedzšcym|i widzšcym pomocnikiem Wszechmocnego, [3132][3176]a mimo to wydaje mi się, że to ja|zawsze dostarczam informacje tobie. [3176][3191]Szpital w. Katarzyny. [3192][3225]Przywiozš tam niejakš Taylor|z objawami przedawkowania. [3225][3246]Czyli dajesz mi sprawę? [3247][3312]A może to kolejna forma manipulacji|pod maskš anielskiego przewodnictwa. [3312][3350]Może porównam to|z mojš krwawš mapš. [3418][3477]Zapomniałem, że anioły|lubiš się popisywać! [3481][3522]- Jak, u licha, ma to nam pomóc?|- Krwawa mapa szwankuje. [3522][3575]To, co się dzieje, jest wszechobecne.|Invunche, Brujeria, Wšż we własnej osobie? [3575][3608]Kończymy z mapš, John.|Musisz odczytywać znaki wokół siebie. [3609][3656]Wykorzystaj swój instynkt i wizje Zed.|Pozostań czujny. [3684][3726]Jak, do diabła, się tu znalazłem?|Manny... [3729][3786]- Nie cierpię być wykorzystywanym.|- Zwiń Zed, kolego. [3792][3847]Pora, aby wróciła do pracy w terenie.|I zabierz największy rubokręt. [3871][3887]Po co? [3919][3971]Pielęgniarko, potrzebujemy pomocy.|Mój kolega upadł na rubokręt. [3971][4003]Tak, ale mi kolega.|Boli jak cholera, trzeba było mnie zabić. [4003][4026]- Nie jęcz.|- To twój najlepszy plan? [4027][4070]Najlepsze jest wrogiem dobrego, skarbie.|A to jest dobry plan. [4073][4115]Zaczynamy.|Posadmy tu pana. [4120][4145]Dziękuję. [4219][4245]Czarne żyły. [4249][4286]- To ona.|- Musimy podejć bliżej. [4298][4325]No jasne. [4373][4406]Jest stabilna.|Proszę ić. [4709][4742]Widzę, że niele się bawiła.|Dobrze się czujesz? [4742][4795]Zobaczyłam wiatło.|Było białe i pochodziło z góry. [4796][4835]Naprawdę bolało.|Jakby próbowało mnie zabić. [4835][4858]- Kod niebieski!|- Odsuń się. [4859][4873]Z drogi. [4874][4907]- Proszę na mnie spojrzeć.|- Potrzebujemy defibrylatora! [4915][4952]Proszę się na mnie skupić.|Cinienie spada. [4953][4984]To nie mogło być przedawkowanie.|Spójrz na żyły. [4984][5021]Żaden narkotyk wytworzony|przez człowieka tego nie potrafi. [5045][5068]- Podajcie epinefrynę.|- Jeden miligram. [5068][5097]Gdzie respirator? [5108][5139]Zed, co się dzieje?|Potrzebujemy tu pomocy. [5139][5165]Potrzebujemy pomocy!|Ona ma napad! [5165][5201]Natychmiast potrzebna nam pomoc! [5478][5514]/Proszę nie ruszać głowš. [5617][5648]/Jak się czuje Zed? [5687][5739]Nic jej nie jest.|Zakręciło jej się w głowie od wizji. [5744][5787]Lekarz szuka przyczyny medycznej,|a nie daru, więc niczego nie znajdzie. [5788][5833]Z drugiej strony Manny|nakierował nas prosto na tę całš Taylor. [5834][5868]- Czarne żyły, co?|- Nigdy tego wczeniej nie widziałem. [5868][5924]- Muszę lepiej przyjrzeć się ciału.|- Pewnie teraz jest już w kostnicy. [5935][5951]Tak, dobry pomysł. [5951][5996]Jeli tu zostaniesz, pewnie w imię nauki|będš na tobie eksperymentować. [5996][6033]- Jak ty?|- To było w imię magii. [6039][6069]Załóż porty. [6071][6102]- Linda!|- Panie Morris. [6102][6129]Kolejny przeszczep skóry|ma pan dopiero za dwa tygodnie. [6129][6154]- Co pan tu robi?|- Bójka w barze. [6154][6190]Może i zdarli mi skórę z twarzy,|ale powinna pani zobaczyć tego drugiego. [6190][6224]Nie mam czasu na pogaduchy|z jakš pielęgniarkš. [6224][6250]- Gdzie doktor Galen?|- Proszę za mnš. [6250][6277]Te zabiegi sš delikatne.|Nie powinien pan nawet pić, [6278][6306]- tym bardziej wdawać się w bójki.|- Przyprowad lekarza. [6306][6343]Nie mam czasu|na twoje pouczenia. [6365][6403]Subtelne, kolego.|Naprawdę subtelne. [6410][6434]Chodmy. [6508][6519]Kim jestecie? [6520][6542]Detektyw Constantine.|To funkcjonariusz Chandler. [6542][6595]- Musimy spojrzeć na ofiarę zabójstwa.|- Ja tu nie pracuję. miało. [6621][6648]Dobre miejsce jak każde,|żeby się napruć. [6648][6684]Rzućmy to zaklęcie,|zanim kto tu wejdzie, co? [6684][6711]Zamknij oczy. [6883][6918]Mówiłem, żeby zamknšł oczy.|Mogłe sobie spalić cholernš rogówkę. [6919][6941]Jakby składała się|z czystej ciemnoci. [6942][6977]Ludzkie ciało, nawet martwe,|powinno objawiać iskrę życia. [6977][7020]"Pęd życiowy".|Ale u Taylor jest odwrotnie. [7023][7040]Czyja to sprawka?|Demona? [7040][7081]To żadna istota, tylko czarna materia.|Prawie wolałbym pomniejszego demona. [7081][7115]Wróć do młyna i przekop się|przez archiwa Jaspera. [7115][7148]- Badał takie przypadki.|- Ale zajrzysz do Zed, co? [7148][7207]Muszę dowiedzieć się, cóż to za materia,|czy przybyła wraz z niš i gdzie się kryje. [7223][7258]Najpierw odwied Zed! [7418][7457]- Chciała pani uciec?|- Skšd pan wiedział? [7457][7485]- Zed Martin, tak?|- Tak, doktorze...? [7485][7513]Galen. Jestem koniem pocišgowym|tutejszego ostrego dyżuru. [7514][7562]- Mam tu wyniki pani badań.|- Przepraszam, doktorze. [7563][7604]- Wrócę póniej.|- Nie. Chcę, żeby został. [7624][7635]Sš państwo...? [7636][7669]- Współpracownikami.|- Przyjaciółmi. [7669][7707]Rozmawiałem z radiologiem|i pani skan wykazuje [7708][7729]niewielkie skupienie komórek|w płacie skroniowym. [7729][7765]- Guz.|- Jeszcze nie możemy być pewni. [7766][7796]Musimy wykonać biopsję,|aby okrelić, co to może być. [7797][7821]To pani pierwszy atak?|Proszę spojrzeć tutaj. [7821][7861]Tak. Parę tygodni temu|prawie zemdlałam. [7862][7907]- Miewa pani bóle głowy?|- Migreny. Sš coraz gorsze. [7923][7944]I mam też wizje. [7944][7971]To żadne zaskoczenie,|zważywszy na umiejscowienie. [7971][8006]Ucisk na wewnętrzny płat skroniowy|może wywoływać halucynacje. [8006][8050]To nie guz wywołuje jej wizje, kolego.|Ma je od dawna, wierz mi. [8050][8100]Mogła mieć od dawna to skupienie,|jeli wolno ronie. [8104][8134]Panno Martin...|Być może to nic takiego. [8135][8185]Ale dokładnie to zbadamy,|a potem ustalimy, co dalej, dobrze? [8185][8236]Pozwolę wam porozmawiać.|Niech pani potem wezwie pielęgniarkę. [8281][8314]Guz wywołujšcy moje wizje. [8319][8356]To wiele wyjania, prawda?|Chłodna, cisła nauka. [8357][8402]Ludzie zawsze szukajš|zwišzku przyczynowo-skutkowego. [8402][8452]Nic nie wskazuje, że to skupisko|i twoje wizje sš powišzane. [8452][8491]Nie chcesz w to uwierzyć. [8502][8526]Ta historia z Ariadnš... [8527][8582]Dionizos jš uratował, ale i tak|skończyła martwa, prawda? [8695][8733]Czas najwyższy, ćwoki.|Naprawcie to. [8765][8789]Dobrze. [9392][9418]Proszę pana? [9432][9482]- No, wiem, że nie można tu jarać.|- Właciwie to chciałem się poczęstować. [9482][9512]- Jasne.|- Dzięki. [9531][9569]- Obrzydliwy nawyk.|- Napraw to! [9571][9596]- Jeli chodzi o Zed...|- A mylisz, że o kogo?! [9597][9630]- Wiedziałe przez cały czas?|- Uspokój się, John. [9631][9695]Kazałem jej nie zważać na bóle głowy|i wrócić w teren, by zwalczać demony. [9696][9721]- To nie twoja wina.|- Masz cholernš rację, że nie moja! [9721][9754]- Napraw to albo kończę naszš współpracę.|- Jak miałbym... [9755][9788]- Uzdrów jš.|- Przykro mi. [9788][9804]To poza mojš i twojš kontrolš. [9804][9861]Możesz płonšć z gniewu albo skupić się|na tym, co możesz kontrolować. [9906][9941]Chyba tak zrobię, kolego. [10233][10260]Co to było? [10263][10297]Fiolka z powietrzem z Hadesu.|Niezłe zaskoczenie, co? [10297][10340]Wygrałem jš od syreny.|Co to był za weekend... [10346][10364]Co ty uczynił, John? [10364][10401]Pos...
N3cc